Robert Lewandowski
- juventussek
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2005
- Posty: 361
- Rejestracja: 22 października 2005
Kurde po waszych wypowiedziach az zalacze na druga polowke, ciekawkie to sie uklada Blaszczykowski>Lewandowski>Lewandowski>Blaszczykowski i czworka wbita w pierwszej polowie.
- bramek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
- Posty: 570
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
Wszystko fajnie , tylko większość z Was raczej myśli że 10 mln i Lewandowski odejdzie. Wg. mnie to też jest już wydatek 20 mln. Borussia śmiało może sobie krzyknąć za młodego zawodnika, który ma 22 gole w jednej z najsilniejszych lig.
- jareckijuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2008
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 lipca 2008
Lewy znowu strzela dwie bramki i mimo tego, że Borussia ma już mistrza to nie oddaje żadnego meczu i wygrywa wszystko co jest możliwe, a z dnia na dzień wartość Lewandowskiego rośnie
Z Juventusem od 2004 roku!
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
No ciekawe czy rosnie nam gwiazda na miano Bonka 

- pakman
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 263
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Barrios odchodzi wiec BVB nie sprzeda Roberta nigdzie . Po co mieliby to robic ? Oslabiac sie przed LM ? Zorc wie ile dla BVB znaczy Lewy i ile ten klub mu zawdziecza wiec z niego nie zrezygnuje.
"Białe seRce , kRew w czeRni MY na zawsze JUVE wieRni " ★ ★ ★
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ktoś, kto strzela 22 bramki i notuje 10 asyst dla nieprzypadkowego mistrza Niemiec na pewno słaby nie jest. Jednak porównywanie Roberta do Cavaniego, Higuaina czy Teveza jest irytująco śmieszne. Lewy obecnie jest na takim poziomie... powiedzmy 'atrakcyjności' jak Giroud, Belhanda czy Luuk de Jong. Dla wielu to aż tyle, dla mnie - kibica Juve spoglądającego na Lewandowskiego jako na potencjalne wzmocnienie, w sytuacji, w której potrzeba nam kogoś ekstra - tylko tyle. Robert wskoczy na wyższy level po przyszłym sezonie, jeśli powtórzy swój strzelecki wyczyn.
Czy warto byłoby zaryzykować w ściągnąć go już teraz (czysto teoretycznie)? To już temat na bardzo długą i szeroką dyskusję
Czy warto byłoby zaryzykować w ściągnąć go już teraz (czysto teoretycznie)? To już temat na bardzo długą i szeroką dyskusję

- mateusus
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2008
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 listopada 2008
Teraz mówicie, że jest za słaby na Juve. Jeśli w przyszłym sezonie będzie prezentował poziom zbliżony do obecnego, a Borussia pokaże się z nieco lepszej strony w Lidze Mistrzów, to wtedy będzie za drogi dla Juve.
Gość w tym sezonie strzelił 22 bramki, Gomez 26 (w tym 4 z karnych), Huntelaar 29 (6 z karnych). Gdyby Polakowi pozwolić na ich strzelanie, miałby pewnie te ~5 bramek więcej.
Dla samego Lewandowskiego lepiej będzie zostać w Dortmundzie. Nie jeszcze rok, ale jak najdłużej, przynajmniej dopóki będą prezentować taki futbol jak teraz. Robert ma szansę zostać symbolem tego klubu. Do tego bardzo płynnie mówi już po niemiecku (oglądając wywiad z nim w Eurosporcie czuło się dumę
). We Włoszech na początku pewnie miałby spory problem z komunikowaniem się. Pierwszy okres na pewno miałby ciężki. A potem mogłoby być mu ciężko wywalczyć dla siebie miejsce.
Gość w tym sezonie strzelił 22 bramki, Gomez 26 (w tym 4 z karnych), Huntelaar 29 (6 z karnych). Gdyby Polakowi pozwolić na ich strzelanie, miałby pewnie te ~5 bramek więcej.
Dla samego Lewandowskiego lepiej będzie zostać w Dortmundzie. Nie jeszcze rok, ale jak najdłużej, przynajmniej dopóki będą prezentować taki futbol jak teraz. Robert ma szansę zostać symbolem tego klubu. Do tego bardzo płynnie mówi już po niemiecku (oglądając wywiad z nim w Eurosporcie czuło się dumę

- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Pumi, bez urazy, ale porównywanie dwukrotnego mistrza Niemiec z grajkami wynalazków pokroju Twente czy Montpellier jest lekko... nie na miejscupumex pisze:Ktoś, kto strzela 22 bramki i notuje 10 asyst dla nieprzypadkowego mistrza Niemiec na pewno słaby nie jest. Jednak porównywanie Roberta do Cavaniego, Higuaina czy Teveza jest irytująco śmieszne. Lewy obecnie jest na takim poziomie... powiedzmy 'atrakcyjności' jak Giroud, Belhanda czy Luuk de Jong. Dla wielu to aż tyle, dla mnie - kibica Juve spoglądającego na Lewandowskiego jako na potencjalne wzmocnienie, w sytuacji, w której potrzeba nam kogoś ekstra - tylko tyle. Robert wskoczy na wyższy level po przyszłym sezonie, jeśli powtórzy swój strzelecki wyczyn.
Czy warto byłoby zaryzykować w ściągnąć go już teraz (czysto teoretycznie)? To już temat na bardzo długą i szeroką dyskusję

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
To dopiero pierwszy naprawdę dobry sezon Lewnadowskiego, podobnie jak de Jong'a, Giroud'a i Belhandy. Wszyscy jeszcze do końca nie potwierdzili swojej wartości. Choćby pod tym względem mają ze sobą coś wspólnego. Moim zdaniem bardziej zasadne jest porównywanie ich ze sobą, niż stawianie w jednym rzędzie z Higuainem czy Cavanim.deszczowy pisze:Pumi, bez urazy, ale porównywanie dwukrotnego mistrza Niemiec z grajkami wynalazków pokroju Twente czy Montpellier jest lekko... nie na miejscu
W żadnym razie w niczym nie umniejszam Robertowi, poza tym, że musi pokazać, iż może być uważany za pewniaka do wzmocnienia innego zespołu, a to stanie się najprędzej za 7-8 miesięcy. Na razie ma status właśnie taki jak wspomniana na początku trójka (w mojej opinii oczywiście


- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Ktoś tu chyba zapomina, że Moggi zbudował wielki Juventus lat 90' właśnie na takich zawodnikach. Nie kupował piłkarzy będących na pierwszych okładkach Bravo Sportu, tylko zawodników z mniejszymi nazwiskami, ale wyróżniającymi się w swoich ligach. Z całej Bundesligi takich zawodników ściąga zwykle Bayern i jak widać bardzo dobrze na tym wychodzi.pumex pisze:Ktoś, kto strzela 22 bramki i notuje 10 asyst dla nieprzypadkowego mistrza Niemiec na pewno słaby nie jest. Jednak porównywanie Roberta do Cavaniego, Higuaina czy Teveza jest irytująco śmieszne. Lewy obecnie jest na takim poziomie... powiedzmy 'atrakcyjności' jak Giroud, Belhanda czy Luuk de Jong. Dla wielu to aż tyle, dla mnie - kibica Juve spoglądającego na Lewandowskiego jako na potencjalne wzmocnienie, w sytuacji, w której potrzeba nam kogoś ekstra - tylko tyle. Robert wskoczy na wyższy level po przyszłym sezonie, jeśli powtórzy swój strzelecki wyczyn.
Chciałbym Lewandowskiego w Juve, ale niestety szanse są na to bardzo niewielkie. Robert sprawia wrażenie ułożonego, inteligentnego człowieka z wielkim talentem i nie sądzę, że po takim sezonie od razu opuści Borussie. Tak samo było w Lechu, przecież mnóstwo klubów pytało o niego w 2009 roku, ale postanowił poczekać i wyszło mu to na dobre. Tak samo sezon temu, kiedy zazwyczaj wchodził z ławki. Przetrzymał sytuację i w końcu wygryzł Barriosa ze składu. Który między innymi przez niego przenosi się teraz na wschód.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Jasna sprawa. Ustalmy jedno: nie twierdzę, że Lewy jest za słaby na Juventus. Nie twierdzę, że nie można z nim zbudować świetnej ofensywy. Stwierdzam po prostu fakt, że status Lewnadowskiego jest na razie na poziomie zawodników dobrych/bardzo dobrych, którzy jednak mają za sobą tylko jeden świetny sezon. Ja osobiście wolałbym kogoś, u kogo przynajmniej teoretycznie ryzyko niewypału jest mniejsze i kogoś, kto rozegrał więcej, niż jeden dobry sezon, głównie z uwagi na ostatnie wtopy, ale ja mogę sobie tylko chcieć.ewerthon pisze:Ktoś tu chyba zapomina, że Moggi zbudował wielki Juventus lat 90' właśnie na takich zawodnikach. Nie kupował piłkarzy będących na pierwszych okładkach Bravo Sportu, tylko zawodników z mniejszymi nazwiskami, ale wyróżniającymi się w swoich ligach.

- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Z naszego punktu widzenia Lewandowski ma jedna wade, ktora go raczej (podkreslam slowo: raczej) wyklucza jako ewentualny cel transferowy. Jest zbyt bierny jesli chodzi o atakowanie rywala z pilka, prace na boisku, poruszanie sie, brakuje mu czasami agresji. Poza tym, my szukamy kogos, kto od czasu do czasu strzeli cos sam z siebie, wezmie pilke, przebiegnie 20 metrow i uderzy z duza sila na bramke.
Robert to dobry napastnik, ale raczej nie pasuje do wizji Conte. Zreszta, z tego, co slyszalem, malo kto z obecnej kadry pasuje do tej wizji (jesli chodzi o napastnikow). I generalnie to cala formacja bedzie po sezonie do wymiany, albo prawie cala. Wyjatkiem jest tutaj Vucinic. Ale jest prawdopodobne, ze z obecnej puli 5 napastnikow (Vucinic, Quagliarella, Matri, Del Piero, Borriello) na przyszly sezon zostanie w druzynie 2.
Robert to dobry napastnik, ale raczej nie pasuje do wizji Conte. Zreszta, z tego, co slyszalem, malo kto z obecnej kadry pasuje do tej wizji (jesli chodzi o napastnikow). I generalnie to cala formacja bedzie po sezonie do wymiany, albo prawie cala. Wyjatkiem jest tutaj Vucinic. Ale jest prawdopodobne, ze z obecnej puli 5 napastnikow (Vucinic, Quagliarella, Matri, Del Piero, Borriello) na przyszly sezon zostanie w druzynie 2.
No to wytłumacz, dlaczego podobno nie pasują do wizji Conte. Dziwnie to wszystko brzmi jak się weźmie pod uwagę przedłużenie kontraktów.jakku1 pisze:Robert to dobry napastnik, ale raczej nie pasuje do wizji Conte. Zreszta, z tego, co slyszalem, malo kto z obecnej kadry pasuje do tej wizji (jesli chodzi o napastnikow). I generalnie to cala formacja bedzie po sezonie do wymiany, albo prawie cala. Wyjatkiem jest tutaj Vucinic. Ale jest prawdopodobne, ze z obecnej puli 5 napastnikow (Vucinic, Quagliarella, Matri, Del Piero, Borriello) na przyszly sezon zostanie w druzynie 2.
- bastek13
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2007
- Posty: 51
- Rejestracja: 13 czerwca 2007
Z jednej strony strasznie się cieszę, że Lewandowski pokazał się z tak dobrej strony w Bundeslidze, z drugiej (jak większość forumowiczów) w Juventusie bym go nie widział. Przynajmniej nie na tym etapie jego kariery.
Po drugie Lewy to już nie jest mniejsze nazwisko w Bundeslidze, a Borussia słono by sobie za niego życzyła. Pewnie w granicach 20 mln, zwłaszcza, że pozbyli się Barriosa.
Anyways, nie obraziłbym się gdyby przyszło nam oglądać Lewego w Serie A, ale nie koniecznie w Juve. Dość mam takich eksperymentów mając w pamięci ostatnie lata.
Odnoszę dokładnie to samo wrażenie. Oglądałem wczorajszy mecz z Freiburgiem i widać to było jak na dłoni. Wiadomo - grali o pietruszkę i mieli już sporą przewagę, ale w wielu innych meczach gdzie sytuacja BVB nie była taka różowa, można było mieć podobne odczucia.Z Naszego punktu widzenia Lewandowski ma jedna wade, ktora go raczej (podkreslam slowo: raczej) wyklucza jako ewentualny cel transferowy. Jest zbyt bierny jesli chodzi o atakowanie rywala z pilka, prace na boisku, poruszanie sie, brakuje mu czasami agresji.
Owszem, ale Marotta to nie MoggiKtoś tu chyba zapomina, że Moggi zbudował wielki Juventus lat 90' właśnie na takich zawodnikach. Nie kupował piłkarzy będących na pierwszych okładkach Bravo Sportu, tylko zawodników z mniejszymi nazwiskami, ale wyróżniającymi się w swoich ligach.

Anyways, nie obraziłbym się gdyby przyszło nam oglądać Lewego w Serie A, ale nie koniecznie w Juve. Dość mam takich eksperymentów mając w pamięci ostatnie lata.
Juventus był nieprawdopodobnie silny, tak wielki i mocny jak pełen talentów. Już samo stanie koło nich w tunelu było onieśmielające.
~G. Neville
~G. Neville