Serie A (14): JUVENTUS 1-1 Fiorentina

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 25 listopada 2010, 21:28

A co ten thor takiego powiedział ? Że nie mamy serii zwycięstw z prawdziwego zdarzenia ? Prawda. Że jest negatywnie nastawiony do Del Neriego ? Kto nie był miesiąc temu ? Że w tym sezonie brakuje nam rutyny i prawdopodobnym scenariuszem może być szczęśliwe zwycięstwo ? Czy że Borubar z MŚ i ME nie jest World Class ? Mnie osobiście ukuło w oko "juventusie" z małej... Chill.
Wygramy. Chciałbym Traore i Manningera. U nich pewnie zagra Mutu i coś ustrzeli.


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 25 listopada 2010, 21:50

Brutalo pisze:Wygramy. Chciałbym Traore i Manningera. U nich pewnie zagra Mutu i coś ustrzeli.
Nie ma mowy o jakiejś stracie bramki. Mam nadzieję, że obrona zagra zdecydowanie i twardo, a Juve wbije przynajmniej 2 bramki.
Oby od początku zagrali Del Piero i Quagliarella bo tego Iaquinty to już oglądać nie mogę.
Gdyby on wykorzystywał przynajmniej co 3 sytuację to na pewno miałby już więcej goli jak Cavani i Etoo.


lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 25 listopada 2010, 22:32

Naszą największą przeszkodą pewnie będzie Boruc :D
Ale swoją drogą jako że mamy chyba najwięcej jak do tej pory strzelonych bramek w lidze więc i teraz powinniśmy coś ustrzelić :p


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 25 listopada 2010, 22:53

Brutalo pisze:A co ten thor takiego powiedział ?
Nie wiesz jak to działa? Jak w dziesięciu kogoś zjedziemy to będzie się nam wydawało, że jesteśmy cool.

Ja bym raczej zwrócił uwagę, że brak regularnych zwycięstw to nie tyle wina treneiro co po prostu braku regularności Krasicia. Jestesmy od niego uzaleznieni bo tylko on potrafi indywidualna akcja stwarzac sytuacje. Krasic nie gra albo pudłuje = Juventus musi liczyć na łut szczęścia. Ten doskonale poukładany i rozumiejacy sie kolektyw cudownego Delneriego, ktory "zaczął ogarniać zespół" nie potrafi przejac inicjatywy i stwarzac sytuacji bramkowych grajac atakiem pozycyjnym. Nie ma Krasicia na skrzydle = nie ma poważnej opcji na sytuacje bramkowa.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 25 listopada 2010, 23:10

Pluto pisze: Ten doskonale poukładany i rozumiejacy sie kolektyw cudownego Delneriego, ktory "zaczął ogarniać zespół" nie potrafi przejac inicjatywy i stwarzac sytuacji bramkowych grajac atakiem pozycyjnym. Nie ma Krasicia na skrzydle = nie ma poważnej opcji na sytuacje bramkowa.
Tak tak, szczególnie widać to było w meczu z Milanem. Z Romą w sumie też tragedia, nędza i poruta. Oj, Pluto, Pluto.... :roll:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
thor21

Juventino
Juventino
Rejestracja: 21 grudnia 2009
Posty: 70
Rejestracja: 21 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 25 listopada 2010, 23:54

Nie, tylko piszę że dzisiejszy Juventus jest po prostu słaby.To zespół bez gwiazd z prawdziwego zdarzenia ,bez trenera z talentem,o stylu grania przypominającym styl Legii Warszawa ,czyli chaos na boisku i danie się zamykać takim cieniakom jak Bologna w tzw. "hokejowym zamku".To nie jest dla mnie prawdziwe Juve.Prawdziwe Juve było za czasów Trapa,Lippiego,Capello.To w tedy był prawdziwy Juventus ,który grał tak pięknie jak Barcelona i był zdolny nawet ją pokonać,miał same gwiazdy w składzie.A teraz to banda kopaczy amatorów która daje się ograć nawet ogórasom z Lecha. Plus do tego trener nieudacznik który nic w swojej karierze nie osiągnoł.Mam nadzieje że kiedyś Lippis wróć i postawi ten klub na nogi.Mam nadzieje że chociaz dożyje kiedy Juve znów będzie wielkie.Może kiedyś do nas przejdzie Murinho?Kto wie ,bo to naprawdenajlepszy trener na świecie.


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 00:05

thor21 pisze:Nie, tylko piszę że dzisiejszy Juventus jest po prostu słaby.To zespół bez gwiazd z prawdziwego zdarzenia ,bez trenera z talentem,
Ogolnie to uwazam twoje posty za definycje pesymizmu, ale tutaj musze sie troche z toba zgodzic. Niby Del Neri ten zespol tworzy, niby cos z tego ma byc... ale mam jakies dziwne przeczucie ze to bedzie tylko "poukladane", to bedzie tylko solidny zespol na miare Sampdorii z poprzedniego sezonu, no moze troche lepiej, ale nic wiecej. Mam wielka nadzieje ze sie myle, ale wole sie zaskoczyc niz rozczarowac.

Co do meczu: Jakies mam dziwne przeczucie ze Aqua cos ustrzeli. :D
Wygramy, znaczy sie mam nadzieje.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 00:10

thor21 pisze:To zespół bez gwiazd z prawdziwego zdarzenia
Bzdura na otwarcie. Buffon, Kielon, Alex, Krasić na dorobku... Brydżystą to Ty nie będziesz.
thor21 pisze:To nie jest dla mnie prawdziwe Juve.Prawdziwe Juve było za czasów Trapa,Lippiego,Capello.To w tedy był prawdziwy Juventus ,który grał tak pięknie jak Barcelona i był zdolny nawet ją pokonać,miał same gwiazdy w składzie.
To co Ty tu jeszcze robisz, skoro tak Ci brakuje "gwiazd"? Tu masz,tutaj, a jak Ci jeszcze mało, to idź do planetarium.
thor21 pisze:A teraz to banda kopaczy amatorów
WON stąd!
thor21 pisze: która daje się ograć nawet ogórasom z Lecha. Plus do tego trener nieudacznik który nic w swojej karierze nie osiągnoł.
Ty OSIONGNOŁEŚ.
thor21 pisze:Mam nadzieje że kiedyś Lippis wróć i postawi ten klub na nogi.Mam nadzieje że chociaz dożyje kiedy Juve znów będzie wielkie.Może kiedyś do nas przejdzie Murinho?Kto wie ,bo to naprawdenajlepszy trener na świecie.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2010, 00:15 przez deszczowy, łącznie zmieniany 1 raz.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Fidelito

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 stycznia 2008
Posty: 105
Rejestracja: 16 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 00:13

deszczowy pisze:
Pluto pisze: Ten doskonale poukładany i rozumiejacy sie kolektyw cudownego Delneriego, ktory "zaczął ogarniać zespół" nie potrafi przejac inicjatywy i stwarzac sytuacji bramkowych grajac atakiem pozycyjnym. Nie ma Krasicia na skrzydle = nie ma poważnej opcji na sytuacje bramkowa.
Tak tak, szczególnie widać to było w meczu z Milanem. Z Romą w sumie też tragedia, nędza i poruta. Oj, Pluto, Pluto.... :roll:
W meczach, które wymieniłeś Juventus grał z kontry... a to wychodzi nam najlepiej. W takich spotkaniach nawet cienki Pepe potrafi jako tako się zaprezentować - gdy ma dużo przestrzeni i szybkie nogi wystarczą.
Problem jest wtedy, gdy role się zamieniają i to my musimy grać przeciwko drużynie, która okopuje się na własnej połowie. Juve Del Neriego nie potrafi grać w ataku pozycyjnym i tu Pluto ma całkowitą rację. Przede wszystkim tempo konstruowania akcji jest zbyt wolne. Trzeba po prostu zacząć grac szybciej, więcej gry z pierwszej piłki, więcej ruchu, bo przy tak ślamazarnej grze ciężko zaskoczyć rywala, który broni się całą drużyną. Tylko czy nasz trener, będzie potrafił im to wpoić... czy w ogóle dostrzega problem? :/


psychol_sympatyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 87
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 00:56

Pluto pisze:Ja bym raczej zwrócił uwagę, że brak regularnych zwycięstw to nie tyle wina treneiro co po prostu braku regularności Krasicia. Jestesmy od niego uzaleznieni bo tylko on potrafi indywidualna akcja stwarzac sytuacje. Krasic nie gra albo pudłuje = Juventus musi liczyć na łut szczęścia. Ten doskonale poukładany i rozumiejacy sie kolektyw cudownego Delneriego, ktory "zaczął ogarniać zespół" nie potrafi przejac inicjatywy i stwarzac sytuacji bramkowych grajac atakiem pozycyjnym. Nie ma Krasicia na skrzydle = nie ma poważnej opcji na sytuacje bramkowa.
Ty w ogóle jesteś kibicem Juventusu? Podoba ci się cokolwiek? Jakiekolwiek pozytywy?

Mi sie na przykład podoba:
- rogrywanie bali przez akłilaniego
- buk melo
- krasic i jego rajdy
- kielini i jego interwencje
- fabio ze swoimi przebłyskami
- il kapitano i jego "mam już 36 lat, ale bombke se je@#$e"
- podoba mi się, że Juventus gra bardzo dobrze w defensywie, traci mało bramek


Reszta trzeba przyznać, czasami przypatyczą, ale ogólnie, to ostatnio jest zdecydowanie więcej powodów do radości niż do płaczu.
Poza tym to ciągłe polepszanie się, wychodzenie z dołka, jest samo w sobie powodem do radości.

Powiedz mi mój przyjacielu, co tak naprawdę cieszy cię w Juve. Jeżeli nic cię nie cieszy, to może czas na zmianę barw?


Obrazek
Insect

The Reds
The Reds
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2010
Posty: 12
Rejestracja: 12 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 06:20

Ostatnia rozgrzewka przed meczem z Lechem a później bęcki z Man City


Man City
Nadziej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 590
Rejestracja: 27 października 2003
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 11:35

Powiedz mi mój przyjacielu, co tak naprawdę cieszy cię w Juve. Jeżeli nic cię nie cieszy, to może czas na zmianę barw?
Czy ty tego jeszcze nie widzisz? Kolege Pluto cieszy(ł) w Juve Diego. I tylko Diego. :wink:


Make friends for life or make hardcore enemies!
typkens

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2004
Posty: 204
Rejestracja: 07 maja 2004

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 13:21

thor21 pisze:Nie, tylko piszę że dzisiejszy Juventus jest po prostu słaby.To zespół bez gwiazd z prawdziwego zdarzenia ,bez trenera z talentem,o stylu grania przypominającym styl Legii Warszawa ,czyli chaos na boisku i danie się zamykać takim cieniakom jak Bologna w tzw. "hokejowym zamku".To nie jest dla mnie prawdziwe Juve.Prawdziwe Juve było za czasów Trapa,Lippiego,Capello.To w tedy był prawdziwy Juventus ,który grał tak pięknie jak Barcelona i był zdolny nawet ją pokonać,miał same gwiazdy w składzie.A teraz to banda kopaczy amatorów która daje się ograć nawet ogórasom z Lecha. Plus do tego trener nieudacznik który nic w swojej karierze nie osiągnoł.Mam nadzieje że kiedyś Lippis wróć i postawi ten klub na nogi.Mam nadzieje że chociaz dożyje kiedy Juve znów będzie wielkie.Może kiedyś do nas przejdzie Murinho?Kto wie ,bo to naprawdenajlepszy trener na świecie.
typkens pisze: Jestem przekonany, że gdzieś na innym serwisie piłkarskim widziałem podobne wypowiedzi, a więc powtarzasz się czy ktoś się pod Ciebie podszywa? : o
Podbijam. Chłopie, przestań kopiować swoje posty po wszystkich serwisach i zmieniać tylko 1 zdanie. Naprawdę to żenujące.
Insect pisze:Ostatnia rozgrzewka przed meczem z Lechem a później bęcki z Man City
Gościu ma awatar City a zapisany jest na forum jako fan "The Reds". Pomyłka administratorów czy kolejny TROLLO-SEZONOWIEC?

Jeśli chodzi o spotkanie z Violą i Juventus to nie tylko "prowokatorzy" nie widzą tego obiektywnie. Postarajcie się znaleźć jakieś pozytywne aspekty naszej gry. Wróćcie pamięcią rok wstecz - wtedy płakaliście i dziś też płaczecie, a zmiany są diametralne. Chcecie sukcesów i pięknej gry - odpalcie sobie powtórki sprzed 2006 roku albo zmieńcie barwy na niebiesko-szkarłatne.


P.S.

Obrazek


Filip

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 16:39

Jeśli wierzyć violachannel.tv to skład na mecz Violi wygląda tak :

Bramkarze: Avramov, Boruc, Miranda
Obrońcy: Camporese, Comotto, De Silvestri, Felipe, Gamberini, Gulan, Pasqual
Pomocnicy: Bolatti, Cerci, D'Agostino, Donadel, Ljalic, Marchionni, Santana, Vargas
Napastnicy: Babacar, Gilardino

zabraknie kontuzjowanych Freya, Jovetica, Montolivo, Mutu, Nataliego i Zanettiego.


Viola będzie grała w osłabieniu co tym bardziej zwiększa nasze szanse :)
Chociaż znając życie nasz były zawodnik Marchionni nam sypnie brame ;-)


Azazel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2010
Posty: 671
Rejestracja: 03 lipca 2010

Nieprzeczytany post 26 listopada 2010, 16:52

Ja przewiduje zwycięstwo, a na pewno mam na nie nadzieję i chrapkę. Jeżeli to co podała violachanel.tv w sprawie kontuzji jest prawdą niewątpliwe ułatwi nam zadanie, ale czy na tyle żeby zwyciężyć w tym spotkaniu. Jak napisałem w pierwszym zdaniu wierzę w to, aktualnie nie obchodzi mnie style tego zwycięstwa bo Juventus teraz potrzebuje punktów. Ale mimo wszystko pokuszę się o typ, 2-0 dla Starej Damy.


Zablokowany