Serie A (9): Milan 1-2 JUVENTUS
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Momo ma większy "ciąg na bramkę" niż Marchisio czy Aquilani ? (przy czym tego drugiego byłbyś skłonny postawić za napastnikami w 4-3-1-2 ). W moim wyimaginowanym 4-4-2 z Momo, Melo, Aquą i Marchisio jest czterech środkowych pomocników, wymiana pozycji, każdy do przodu i do tyłu. No co Ty, nie grałeś tak nigdy w PES ?Łukasz pisze:Z nich wszystkich to właśnie Momo ma największy ciąg na bramkę (tyle że kompletnie brak mu techniki). To byłoby głupie. Marchisio nie bierze na siebie odpowiedzialności, a Momo nie umie podać. W takim zestawieniu personalnym lepiej już zagrać z Aquilanim na trequartiście, tak jak zaczynał w Romie.Brutalo pisze:Każdy... no może poza Momo pomocnik z tej trójki potrafi grać do przodu, tak więc w ofensywie nie powinno być aż tak fatalnie...


Tak prawie na serio... Ciężko mi uwierzyć, że Momo mógłby zrobić coś mniej na boku pomocy niż wymęczony wakacjami Pepe czy wymęczony... nie wiem czym Martinez...
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Aqua jest dobry technicznie, fajnie rozgrywa, potrafi kiwnąć, ale w szybkości i parciu do przodu ustępuje Momo znacznie. Co nie znaczy jednak, że Momo nadaje się na skrzydło i że tam kiedykolwiek zagra, tym bardziej, że w składzie jest Pepe i Martinez. Mrachisio pokazał jaki jest z niego skrzydłowy w ostatnim meczu: ieliśmy świetną kontrę, gdyby tylko zabrał się na szybkości z piłką - mielibyśmy podbramkową. A on się przestraszył Garicsa, przystopował akcję i podał piłkę do środka. Nie można bronić Częstochowy od pierwszych minut.
Twoje wyimaginowane 4-4-2 na szczęście pozostanie w sferze imaginacji. W takim zestawieniu personalnym, jakie podałeś, tylko 4-3-1-2 z wysuniętym Aquą miałoby sens.
Twoje wyimaginowane 4-4-2 na szczęście pozostanie w sferze imaginacji. W takim zestawieniu personalnym, jakie podałeś, tylko 4-3-1-2 z wysuniętym Aquą miałoby sens.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Z tym, że Momo, jak już idzie do przodu, to albo się się plącze w nogach, albo gubi piłkę, albo wali w trybuny.... :roll:Łukasz pisze:Aqua jest dobry technicznie, fajnie rozgrywa, potrafi kiwnąć, ale w szybkości i parciu do przodu ustępuje Momo znacznie.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Dlatego nie nadaje się na skrzydło, wbrew spiskowej teorii dziejów Brutalo.deszczowy pisze:Z tym, że Momo, jak już idzie do przodu, to albo się się plącze w nogach, albo gubi piłkę, albo wali w trybuny.... :roll:Łukasz pisze:Aqua jest dobry technicznie, fajnie rozgrywa, potrafi kiwnąć, ale w szybkości i parciu do przodu ustępuje Momo znacznie.
- KamilDeath
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
po ogłoszeniu kary na naszego póki co asa w składzie tym bardziej chciałbym aby nasza drużyna na przekór wszystkim wygrała ten mecz, w każdym razie ten wyrok na pewno zmobilizuje jeszcze bardziej naszych zawodników, może Pepe zamiast Serba zagra mecz sezonu w sobotę wieczór
, jedno jest pewne będziemy grać toporną piłkę na zero z tyłu i licząc na stałe fragmenty gry i indywidualne akcje Del Piero a może Martineza :C tak to widzę na dzień dzisiejszy, i najlepsze jest to, że za bardzo nie mamy wyboru grać inaczej patrząc na to czym dysponujemy

...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Oj tam zaraz sPiSkowej teorii :naughty: . W obliczu maksymalnej beznadziejności Pepe, nie lepszej postawy Martineza i kontuzji Lanzafame, a także prawdopodobnej absencji Krasicia zacząłem się zastanawiać nad innym zestawieniem zawodników w ukochanej formacji Del Neriego, 4-4-2. W tej formacji miałem na myśli czterech typowo środkowych pomocników, którzy mogli by uzupełniać swoje pozycje na bieżąco i współpracować bardziej po ziemi z dobrymi technicznie Del Piero i Quaglią, zamiast w stylu Pepe na siłę ze skrzydła wbijać piłkę jak i gdzie popadnie... Oczywiście takie rozwiązanie jest raczej nierealne, ale... od tego jest forum, żeby pisać swoje pomysły itdŁukasz pisze:Dlatego nie nadaje się na skrzydło, wbrew spiskowej teorii dziejów Brutalo.deszczowy pisze:Z tym, że Momo, jak już idzie do przodu, to albo się się plącze w nogach, albo gubi piłkę, albo wali w trybuny.... :roll:Łukasz pisze:Aqua jest dobry technicznie, fajnie rozgrywa, potrafi kiwnąć, ale w szybkości i parciu do przodu ustępuje Momo znacznie.
- rafal-1897
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2010
- Posty: 186
- Rejestracja: 15 lipca 2010
Mecz zapowiada się ciekawie, szkoda, że nie będzie (prawie na pewno) Krasicia... Mimo to liczę na zwycięstwo. Wojna między mną i moim bratem-Milanistą powtarza się co pół roku i chciałbym ją teraz wygrać :twisted: . Liczę na świetne widowisko, bardzo dobrą grę Milanu i Juventusu, i kilka bramek... W takich meczach liczy się tylko zwycięstwo...
- Gość
- Rejestracja:
Po tym co na razie widziałem to uważam, że Milan sięgnie po scudetto w tym sezonie. W natarciu mają niesamowitych piłkarzy, Ronaldinho, Robinho i Ibra no i Pato jeszcze
, na to wszystko dochodzą ofensywni boczni obrońcy z "charakterem" i Pirlo potrafiący to czasem pierdyknąć z 30 metrów to czasem z wolnego czy też zagrać co do centymetra...
Brakuje tylko Thiago Silvy, który ma jakąś poważną kontuzje bo chyba raz go znosili na noszach
(?)
Chciałbym się nie łudzić żeby ewentualna gorycz porażki nie była większa jednak nie potrafię, moje biało-czarne serce wierzy w zwycięstwo jak w każdym meczu ale patrząc racjonalnie obstawiałbym 2-0 dla Milanu. Remis będzie dla nas bardzo cenny. Mam nadzieję że nasi się zepną i pokażą że i bez Krasica można "grać"...
Giorgio pewnie cygana będzie krył
ale co do reszty obrony to
pewnie takie obrazki będziemy oglądać...
Ronaldinho Backheel Pana (vs. Cheivo)

Brakuje tylko Thiago Silvy, który ma jakąś poważną kontuzje bo chyba raz go znosili na noszach

Chciałbym się nie łudzić żeby ewentualna gorycz porażki nie była większa jednak nie potrafię, moje biało-czarne serce wierzy w zwycięstwo jak w każdym meczu ale patrząc racjonalnie obstawiałbym 2-0 dla Milanu. Remis będzie dla nas bardzo cenny. Mam nadzieję że nasi się zepną i pokażą że i bez Krasica można "grać"...
Giorgio pewnie cygana będzie krył

Ronaldinho Backheel Pana (vs. Cheivo)
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Coś pięknego, majstersztyk, stary dobry Ronalidinho... nasi boczni obrońcy dostaną zeza od popisów brazylijczyków :roll:Bax pisze: Ronaldinho Backheel Pana (vs. Cheivo)
Ta kara Milosa mnie totalnie dobiła :evil: milan jest w gazie, potrzebowali zgrania, nikt nie ma takiego ofensywanego potencjalu jak oni. Niestety my mamy tragicznych bocznych obrońców...

- JuveFilip_8_
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2005
- Posty: 441
- Rejestracja: 01 marca 2005
Nie lubie Milanu (jak pewnie wiekoszc z "nas), ale mam szacunek i szczerze zazdroszcze im mercato (poprzedniego jak i tego), a scislej - Prince'a, Robinho i Ronaldinho - świetni gracze (W JAKICH CENACH!!!)
Wydaje mi sie ze mecz z nami R80 wygra sam ;( obym sie mylił.
Wydaje mi sie ze mecz z nami R80 wygra sam ;( obym sie mylił.

- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Ja spodziewam się, że jednak chyba zagramy bardzo defensywnie... Del Neri przewiduje, moim zdaniem, jednak oddanie pola Milanowi, w związku z tym sądzę, że zobaczymy w środku trójkę Melo-Momo- Marchisio tylko do zadań obronnych.
Osamotniony Aqua będzie musiał grać z FQ i Del Piero z przodu.
Milan to bardzo silna ofensywa, ale paradoksalnie od lat, naprawdę słabo z tyłu- trzeba na to liczyć. Szkoda, że nie ma Krasica...
Osamotniony Aqua będzie musiał grać z FQ i Del Piero z przodu.
Milan to bardzo silna ofensywa, ale paradoksalnie od lat, naprawdę słabo z tyłu- trzeba na to liczyć. Szkoda, że nie ma Krasica...
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Szkoda, że Marotta nie gra, może by go któryś wyleczył.Dragon pisze:nasi boczni obrońcy dostaną zeza od popisów brazylijczyków :roll:
Co do meczu - brak Krasicia = brak ognia w ofensywie. Wśród tych piłkarzy jakimi dysponujemy jedynym rozsądnym wyjściem taktycznym jest zagranie Aquilanim jako podwieszonym pomocnikiem pod napastnikami, bo nie będzie czym straszyć - o ile w ogóle by było, nawet przy najmocniejszym składzie.
Czas, żeby Del Piero trafił wolniaka - skoro będzie grał od pierwszej minuty...
- Gość
- Rejestracja:
...mając u siebie w drużynie takich obrońców jak Grygera i De Ceglie uwierz, że Antonini, Zambrotta, Bonera czy inny Oddo to jak najbardziej "ofensywni boczni obrońcy z charakterem" :roll:Paolo#3 pisze::shock: Cafu i Serginho od dawna nie grają :-Dboczni obrońcy z "charakterem"
Paolo#3 pisze:to czasem to raz, góra dwa w sezonie...Pirlo potrafiący to czasem pierdyknąć z 30 metrów
...raz góra dwa ale 3 ptk z Parma na wyjeździe są, myślę, że Pirlo jeszcze nie raz pokaże co jest wart, mimo że jak Del Piero ma już swoje lata to tacy zwodnicy potrafią czasem przechylić szalę zwycięstwa na swoja stronę, dlatego wolę aby nasi uważali na Andrzeja...
@Dragon jak Ci się tak podoba to co Ronaldinho zrobił to Sanchez ostatnio nie był gorszy

Sanchez Hocus Pocus (vs. Palermo)
Sanchez vs. Palermo