Serie A (4) Juventus 2-0 Livorno

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 21:42

Gorzej, niz Grygera to gra Grosso. Ani jednej dobrej wrzutki, ani jednego dobrego rajdu. Raz ruszył z piłką jak dostał podanie w uliczke, ale został zablokowany.

Najlepsi na boisku Iaquinta, Giovinco, Marchisio, niezle gra Camor, zaliczyl dwie asysty, ale za bardzo sępi, zbyt dlugo przetrzymuje pilke i gra chaotycznie. Niech się uczy od Seby, jak, gdzie i kiedy rzucic futbolówke, zeby z tego byl z tego pożytek (tak, wiem, ze Mauro zaliczył dwie asysyty, ale gdyby szybciej się pozbywał piłki mogłoby byc z 4:0). Mrówa dzisiaj świetnie - biega, rozgrywa, podaje.

Najsłabiej obrona. Legro odwalił kilka takich kiksów, ze szkoda gadac. Dobrze Chiellini - pare razy ruszył do przodu, czyści też większosc pilek poslanych w pole karne. Słabo Grosso, Grygera tak sobie.

Poulsen wcale źle nie gra. Generalnie to nasi pomocnicy grają w tym meczu dobrze. Marchisio gol i kilka dobrych piłek do przodu, Camor dwie asysty, a o Giovinco pisałem wyżej.


diegoool

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2009
Posty: 104
Rejestracja: 15 maja 2009

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 21:44

Grygera spisuje sie dzisiaj wyśmienicie.. udanie rozbija ataki szkoda że nasze... yhh jak patrze jak on gra to tak sie zastanawiam czy inni piłkarze Juve sie z niego potem zbijają czy mu gratulują postawy


"TO MY JESTEŚMY JUVENTUSEM!!!!!"
Scouser

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2009
Posty: 6
Rejestracja: 12 września 2009

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 21:44

Witam. Dobra pierwsza połowa. Ostatnio się spotkałem ze stwierdzeniem, że Juve bez Diego nie istnieje - można tylko się uśmiechnąc. Ładny techinczy strzał Marchisio. Powodzenia w drugiej połowie.

P.S że się pochwale Liverpool wygrał z West Hamem 3-2 ;).


nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone - Hassan bin Sabbah
preclix

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 grudnia 2004
Posty: 661
Rejestracja: 14 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 21:47

Push3k pisze:
Kicek7 pisze: Nie prościej zarejestrować się za darmo na bet365 i oglądać każdy mecz Juve w Serie A w dobrej jakości i z angielskim komentarzem? :)
Każdy ligowy i nie da się powiększyć. Coś za coś.
To wtedy trzeba pobrać z internetu taki program jak Magical Glass i lata jak złoto.


olom23

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2009
Posty: 122
Rejestracja: 20 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 21:47

Obrona bardzo nerwowo, gdyby nie Gigi mógł być nawet remis. Co do pozostałych formacji nie mam zastrzeżeń. Camor 2 asysty ładnie. Seba dostaje piłkę i za chwilę ją traci. Nie wiem na ja jego pozycje dałbym Camor'a , a za Seba zmiana nawet ten młody niech wchodzi. Treze widać że tylko farfocle mu wchodzą

Pan POULSEN :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:

Gdy zobaczyłem że kopie niewidzialną piłkę od razu wpadłem w :rotfl:

Nie raz chyba zatęsknimy za Zanettim :cry: :cry:


Obrazek
Medzeer

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2008
Posty: 174
Rejestracja: 20 marca 2008

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 21:48

Ostatnio czytałem, ze ojciec Diego mowil, ze ma on szanse na zlota pilke. Jesli tak dalej pojdzie, rzeczywiscie Juve bedzie ja mialo, ale za sprawa Buffona, to co on wyprawia od 6 meczy jest niewyobrazalne, jest to poczatek sezonu i bedzie tylko lepiej, jest on niepokonany, niesamowity.

Co do meczu. Giovino uwazam, ze na swoje mozliwosci gra dosyc przecietnie, Treze tak samo, chociaz on nigdy dopoki nie strzelil bramki sie nie wyroznial, jedyny plus to to, ze Treze wraca sie przy kazdej akcji, bardzo mi sie to podoba. Za to bardzo nie dobrze, ze kolejny zespol, tym razem bardzo slaby potrafi nas prawie, ze zdominowac i stworzyc wiele sytuacji bramkowych.

Grygera gra dzisiaj najtragiczniej od poczatku sezonu, wyrwaca sie po podaniach, nie umie odegrac, nie umie zabrac. tragedia.


BlackShadow7412

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 sierpnia 2009
Posty: 78
Rejestracja: 02 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 21:49

Mialem przyjemnosc ogladac zmagania The Reds z Młotami i przyznam ciekawe widowisko 3-2 duzo fajnych akcji i rozwiazan, Torres brak slow na gre tego chlopaka, Złote Dziecko. Gratuluje Lpoolowi a co do naszych to chcialem dodac ze strzal MArchisio strasznie mi sie podobal- techniczny z glowa nie na sile


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 22:56

2:0 do przodu. Szkoda paru zmarnowanych sytuacji, zwlaszcza typowych setek, ktore mieli Trezeguet i Iaquinta, ale przeciez przeciwnik tez mogl cos strzelic.

Grosso w 2 połowie niezle; zdecydowanie lepiej niz w 1. Solidny mecz Poulsena; cała Nasza pomoc zagrała niezłe zawody, czego niestety nie da sie powiedziec o obronie. Bardzo kiepsko Legro, w drugiej połowie słabo Grygera; Chiellini zagrał w miare, chociaz nie ustrzegł się paru drobnych błędów.

Szkoda, ze Giovinco zszedł tak szybko, ale widac, ze Ciro po prostu chcial wzmocnic defensywe, co zreszta mu sie udało, bo rywal w drugiej polowie przestal juz tak groznie kontrowac. Z Livorno najbardziej podobał mi się Candreva - fajny zawodnik, dobry technicznie, szybki, bardzo ruchliwy.

Moje oceny:
Buffon - 7+
Grygera - 5+
Chiellini - 6
Legro - 5
Grosso - 5+/6-
Poulsen - 6
Marchisio - 6+
Camoranesi - 6+/7-
Giovinco - 6+
Iaquinta - 6+
Trezeguet - 5

Amauri - b/o
De Ceglie - b/o
Marrone - b/o
Ostatnio zmieniony 19 września 2009, 23:24 przez eslk, łącznie zmieniany 1 raz.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 22:59

Gigi :shock: Nie wiem czy to opaska kapitana tak go motywuje, ale to co wyczynia od kilku meczy jest czymś niezwykłym. 2 obrony w pierwszej połowie, po prostu kapitalne.
Dobrze, że wyszedł mu drybling "pod publiczkę" ;)

Ogólnie przeważaliśmy, mielismy kilkanaście sytuacji, w sumie mało dobrych. Dwa gole wpadły, nic tylko się cieszyć i życzyc źle Interowi.
Vincitore pisze: Aha żeby nie było tak słodko to Zdenio i Poulsen żenua.
To co powiesz o Trezeguet?
Ostatnio zmieniony 19 września 2009, 23:02 przez stahoo, łącznie zmieniany 1 raz.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5532
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 23:00

Pisałem wcześniej, zespół w okrojonym składzie, to nigdy nie jest łatwe, ale dzisiaj Juventus zagrał tak, jak zagrać powinien. Szybko strzelona bramka nieco ustawiła ten mecz. Denerwują mnie te błędy w obronie, po których swoją formę pokazywać musi Buffon (swoją drogą jest niesamowity). Oby Cannavaro wracał jak najszybciej do zdrowia. Poza Buffonem, na pochwałę zasługuje na pewno Camoranesi. Było wprawdzie trochę niecelnych podań, ale to po jego asystach padły bramki, biegał po całym boisku i "chciał". Chciałem Trezegueta, Trezegueta dostałem, ale nie takiego, jakiego chciałem. David nie może się odnaleźć niestety i ten mecz tylko to potwierdził.

3 punkty zostają w Turynie, przynajmniej do niedzielnego wieczora będziemy liderem ligi, a kto wie, może uda się utrzymać na nim dłużej.

Forza Juve!


Reg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 299
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 23:02

Mecz taki jak można się było spodziewać. Wygrany jak najmniejszym nakładem sił. Brakowało wielu podstawowych zawodników, a kilku innych odpoczywało, ale i tak udało się zdobyć cenne 3 pkt. O to właśnie chodziło. Gra nie zachwycała, było trochę błędów, ale na Livorno wystarczyło. Buffon dzisiaj znowu zachwycał. On ma chyba jakiś magnes w rękawicach :D Obrona bez Zebiny i Canny nieco niepewna. Nawet Chiellini nie grał tak dobrze jak w ostatnich meczach, ale Gigi naprawił wszystkie błędy swoich kolegów. Grosso średni mecz, w ataku niewiele z niego pożytku. Grygera z kolei nieźle zagrał w obronie, ale w ataku słabo. W pomocy czarował Camor. Zaliczył 2 asysty i mijał zawodników Livorno jak tyczki. Czyżby forma wracała? Mam nadzieję, ale przekonamy się w meczu z mocniejszym przeciwnikiem jakim jest Genoa. Marchisio też dobry mecz. Ładny gol w jego stylu, podcięta piłka. Mógł mieć asystę gdyby nie pudło Treze z kilku metrów. Poza tym najwięcej walczył z całej pomocy. Poulsen poprawnie, często dobrze się ustawiał i przechwytywał piłkę, ale słabe podania i wyprowadzanie piłki. Reakcja Ferrary po jego strzale w trybuny - bezcenna :D Gio momentami ładnie, ale brakuje mu stałości w grze. Czasami mało widoczny. Treze znowu słaby mecz, chociaż na początku wydawało się, że będzie lepiej. Miał kilka okazji na strzelenie bramki, ale tak jak ostatnio słaba skuteczność. Pochwała należy się jedynie za trafienie w słupek po akrobatycznym uderzeniu. Iaquinta gola strzelił, ale oczywiście zmarnował 2 świetne okazje. Gdyby był trochę bardziej skuteczny mógłby mieć spokojnie 5-6 bramek na koncie po tych 4 kolejkach. De Ceglie, który wszedł z ławki zagrał średnio. Marrone poza jednym rajdem też niewiele pokazał. Amauri wszedł tylko na kilka minut.

To już 4. wygrany mecz ligowy z rzędu w tym sezonie. Teraz pora na bardzo ciężki wyjazd na spotkanie z Genoa.


Obrazek
binio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 czerwca 2003
Posty: 525
Rejestracja: 20 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 23:04

Grosso, Marchisio, Camor najlepiej, o Buffonie nie ma co wspominac, standard.

Poulsen i Grygera, dwaj najbardziej krytykowani gracze nie najgorzej, ale w ofensywie bardzo słabo.
Grygera jak juz nie raz pisałem mimo ze mu wyjdzie mecz to nie bardzo sie nadaje do pociagniecia gry, czego sie oczekuje od prawego obroncy.
Poulsen bardzo rzadko podaje do przodu, z regoly tez nie ciagnie gry, choc walecznosci nie da sie mu odmowic. Ale to troche za malo.

Reszta zawodnikow podobnie jak Poulsen i Grygera, dosc ospale, bez wysiłku.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 23:05

stahoo pisze:
Vincitore pisze: Aha żeby nie było tak słodko to Zdenio i Poulsen żenua.
To co powiesz o Trezeguet?
Oczywiście racja, zapomniałem o Treze.
Są trzy punkty i teraz arcyważny mecz w Genoi, oby już z Diego, Melo i resztą. Dziwi mnie zmiana Giovinco - De Ceglie.
A jutro mam swój mecz i teraz czas spać, bo jak się nie wyśpię to będę grał jak Grygera i Trezegol w jednym :P.

FORZA JUVE !


Winner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 1012
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 23:07

W takich meczach nie liczy się styl ale zwycięstwo i to się udało :D . Teraz napiszę trochę o poszczególnych graczach:
Buffon-Świetna forma od początku sezonu już dawno tak dobrze nie bronił, oby tak dalej
Grygera- Jak na niego to dobre zawody
Legrottaglie-Mało widoczny ale też dobrze
Chiellini-Jak zwykle bardzo dobre zawody
Grosso-Podobnie jak Chiellini bardzo dobrze
Poulsen-Drewniany zawodnik ale podobnie jak Grygera jak na jego umiejętności a raczej ich brak zagrał dobrze
Camoranesi-2 asysty kilka ciekawych piłek choć zaczęto się kiwa
Marchisio-Zagrał dziś bardzo dobrze, chyba najlepszy jego mecz w tym sezonie plus ładna bramka.
Giovinco-Zagrał słabo często padał i głupio tracił piłkę
Trezeguet-Jeśli chodzi o grę bez piłki trochę lepiej niż ostatnio ale jeśli chodzi o skuteczność to gdzieś ją zgubił :roll:
Iaquinta-Gola strzelił ale sytuacji to miał na co najmniej 3 choć w tej chwili to nasz najlepszy napastnik
Zmiennicy:
Amauri grał trochę za krótko żeby go oceniać
Marrone- całkiem nieźle choć bez rewelacji
De Ceglie zagrał dobrze
Ogólnie trzeba się cieszyć z 3 punktów gdyż w czwartek czeka nas chyba najtrudniejszy sprawdzian jak do tej pory wyjazd do Genui


Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
diegoool

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2009
Posty: 104
Rejestracja: 15 maja 2009

Nieprzeczytany post 19 września 2009, 23:11

jak wróci Del Piero to atak sie obudzi, jestem tego więcej niż pewien... bo dziś to słabiutko z przodu.. może gdyby Camor rozgrywał szybciej a nie dryblował tyle to cos byśmy jeszcze strzelili a tak tylko 2-0 ale Juve gra coraz lepiej i cieszy to że w końcu zagrali od początku a nie od 46 minuty jak to bywało ostatnio


"TO MY JESTEŚMY JUVENTUSEM!!!!!"
Zablokowany