Serie A (26): JUVENTUS 1-0 Napoli

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:26

Słaba, szarpana gra poza strzałem Trezeguet na początku i dobitką Giovinco nie ugraliśmy nic. Obrona nawet dobrze wyłączając sytuację Hamsika. Najlepszy na boisku Del Piero i Marchisio, który doskonale przerywa i wykonuje fuchę za którą odpowiedzialny był Zanetti. Prawa flanka standardowo żałośnie. Trzeba strzelić drugą żeby się uspokoiło i trzy punkty zostają w Turynie, chociaż jak Napoli nie zmieni swojej gry to i bez tego nam się uda.


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 307
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:29

Łukasz pisze:
SirRose pisze:Zasłużone prowadzenie Juventusu, po naprawdę niezłej grze. Kontrolujemy sytuację, groźnie atakujemy i jedyne czego nam brakuje to ostatnie celne podanie.
Nie podoba mi sie gra Trezegola, piłka mu odskakuje, ciągle daje się złąpać na spalonym. Na drugą połowę powinien wejść Amauri.
Znakomite zawody za to rozgrywają Poulsen i Marchisio. Masa przechwytó, spokojna kontrola środka pola i celne (!!) groźne podania do przodu.
Wróciliśmy chyba do tego rytmu z końca poprzedniej rundy, mam nadzieję, że jeszcze poprawimy swoją grę i w ogóle będzie już super ;)
A mi się Trez podoba, jest bardzo aktywny, ma wielką ochotę do gry. A spalone? Ten typ tak ma.
Co do dm-ów: w pełni się zgadzam.
Może już za bardzo przyzwyczaiłem się do Amauriego który zupełnie inaczej gra. Faktycznie "ten typ tak ma". Treze zawsze był niewidoczny żeby w końcu zaskoczyć super golem, ale mam po prostu wątpliwości czy w tej formie jest w stanie nas pozytywnie zaskoczyć. Obym się mylił ;)


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:29

pałer_rendżer pisze:Obraz nędzy i rozpaczy!
Koledze proponuje zamienić lustro na ekran monitora z meczem Juventusu.
pałer_rendżer pisze:Oglądam mecz od 17. minuty i nie zobaczyłem chyba ani jednej składnej akcji w wykonaniu graczy Juve :/ możemy podziękować Hamsikowi za zmarnowanie setki oraz koledze, który strzelił samobója, bo piłka po strzale Marchisio leciała 5 metrów od słupka...
Mieliśmy swoje okazje, np strzał Trezeguet-a prosto w bramkarza po dograniu Del Piero, strzał tego drugiego z rzutu wolnego, dobitka Giovinco po strzale Davida, zagranie Poulsena do Del Piero, gdzie Napoli uratował, nie pierwszy raz, bramkarz.
SirRose pisze:Nie podoba mi sie gra Trezegola, piłka mu odskakuje, ciągle daje się złąpać na spalonym. Na drugą połowę powinien wejść Amauri.
Mało ma dokładnych dograń i dlatego jego gra jest trochę bezbarwna. Dajmy mu szansę ;]

Marchisio i Poulsen :bravo:
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2009, 21:31 przez szczypek, łącznie zmieniany 3 razy.


slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 283
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:29

W moim odczuciu świetnie środek. Myślę, że można by pomyśleć czy Poulsen nie powinien grać w podstawowej jedenastce kosztem Sisoko. W defensywie jest o niebo pewniejszy od Malijczyka, a w ofensywie stwarza zagrożenie bardzo ładnymi crossami, (dwa takie w tej połowie, przy jednym Treze uprzedził bramkarz, a przy drugim MM spudłował na pustą bramkę...) no i w przeciwieństwie do Sisoko potrafi dokładnie podać piłkę po ziemi i nie wplątuję się w głupie dryblingi po których ten pierwszy często traci piłkę.

Bardzo ładna gra całej drużyny w pierwszej połowie. Świetną sytuację miał Treze, gdy strzelił z paru metrów w bramkarza, no i ta dobitka Giovinco... Mimo wszystko młody Włoch gra naprawdę przyzwoicie i stwarza duże zagrożenie pod bramką rywala. Nie najlepiej MM, ale nie chcę się już nad nim znęcać :? Liczę, że w drugiej połowie za Del Piero wejdzie Amauri, bo Alex nie radzi sobie dzisiaj zbyt dobrze.

EDIT: 100. post :-D
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2009, 21:33 przez slay_mac, łącznie zmieniany 1 raz.


uriziel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2007
Posty: 33
Rejestracja: 04 listopada 2007

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:31

Ja tam nie jestem zadowolony, mecz ogólnie gorszy niz sredni - gramy gorzej niz z Chelsea ale to nie ten sam skład wiec... ; zero pomysłu na gre taka gra na afera "podam do niego moze on cos wymysli" dosrodkowania ponizej krytyki tak jak gra Grygery srednie zaangazowanie w gre.

Ofensywna ogólnie nie jest dobrze bo bramka zupełnie nie tyle zaskakujaca co szczesliwa bo z przebiegu meczu sie nie nalezała co z tego ze kontrolujemy sytuacje wg kolegi powyzej jak była jedna (?!) 100% Treze i nie wiem dlaczego ty chcesz go odrazu sciagac? jak bedzie grał tylko po 45 min to nigdy nie wiejdzie w rytm meczowy, on potrzebuje dobrego zagrania ja tam jakis super podan sie nie dopatrzyłem.

Ranieri zupełnie nie potrafi ułozyc tej druzyny, gramy jak gramy tylko umiejetnosciom indywidulanym poszczególnych graczy bo ja tam jakiejs taktyki nie dopatruje.

bycmoze sie naraze niektórym albo wiekszosci ale taka niestety prawda. Byłem, Jestem i Bede zawsze za wywaleniem tego pana zwanego dalej trenerem Ranieriego wiecznie zadowolonego starszego pana.


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:33

A ja pamiętam jeszcze jedną setke - Podanie Poulsena do Del piero i dobitka na pustą Marchionniego. W pierwszej polowie tego meczu mielismy wiecej setek, niz Chelsea z Nami przez 90 minut. I Grygera tez nie gra wcale koszmarnie - często go widac jak obiega Marchionniego.


JuveLethal

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2003
Posty: 293
Rejestracja: 14 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:41

eslk pisze:A ja pamiętam jeszcze jedną setke - Podanie Poulsena do Del piero i dobitka na pustą Marchionniego. W pierwszej polowie tego meczu mielismy wiecej setek, niz Chelsea z Nami przez 90 minut. I Grygera tez nie gra wcale koszmarnie - często go widac jak obiega Marchionniego.
Grygera gra slabiutko, co z tego ze obiega MM jak nic z tego nie wynika oprocz straty pilki...


MM nie mial w tej sytuacji setki - trudno bylo z tej pozycji uderzyc, moze bramka byla pusta ale przed nim byl obronca, nic lepszego nie mogl zrobic


filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 894
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:43

Siewier pisze:Niczego więcej od tego spotkania nie wymagam, byleby były trzy punkty najniższym nakładem sił jaki jest tylko możliwy.
A przepraszam ,szanowny Panie, po co i na co mamy siły oszczędzać? :angry: Oczekuje efektywnej i efektownej gry od Juventusu zeby mnie przekonali że są w stanie pokonać Chelsea...


Drughi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 grudnia 2007
Posty: 53
Rejestracja: 25 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:55

Nie sądziłem, że ktoś jest w stanie osiągnąć tak żenujący poziom jak MM czy Grygera, brawo Del Piero. Kompletnie beznadziejny mecz w jego wykonaniu, totalny samolub tracący piłkę, spowalniający akcje, o 68 min był za długo na boisku. Usiądź chłopie wygodnie na ławce i patrz co Amauri przez ponad 20 min pokaże.


Brak litości, absolutne lekceważenie wszelkich wartości wskazują na człowieka, który uważa siebie za jedyne prawo, wręcz za boga.
JuveLethal

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2003
Posty: 293
Rejestracja: 14 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:57

Jesli z Legro to cos powaznego to sie chyba zalamie :angry:

Znowu szpital sie powieksza... :angry: :angry: :angry:


filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 894
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 21:58

Drughi pisze:Nie sądziłem, że ktoś jest w stanie osiągnąć tak żenujący poziom jak MM czy Grygera, brawo Del Piero. Kompletnie beznadziejny mecz w jego wykonaniu, totalny samolub tracący piłkę, spowalniający akcje, o 68 min był za długo na boisku. Usiądź chłopie wygodnie na ławce i patrz co Amauri przez ponad 20 min pokaże.
Krytykować wolno każdemu, ale dobrze gdy ta krytyka jest uzasadniona. Napastnik żyje z podań, a dzisiaj Juventus gra źle..więc wstrzymałbym się z taką radykalną oceną DP i nadziejami względem Amauriego


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 22:01

szczypek pisze: Koledze proponuje zamienić lustro na ekran monitora z meczem Juventusu.
ach ta Twoja cięta riposta.

Legro kontuzja, mecz średni, nijaki. Giovinco dostał okazję, nie pokazał się najlepiej. Ładnie Poulsen, oby na dłużej utrzymał formę. Sędzia pajacował w końcówce niesamowicie. Mecz w naszym wykonaniu mocno przeciętny, jeśli nie powiedzieć słaby, szkoda, że Trez nie miał zbyt wielu okazji.

p.s.
z kim chciał lać się Chellini?
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2009, 22:21 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Drughi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 grudnia 2007
Posty: 53
Rejestracja: 25 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 22:04

filippo0 pisze:
Drughi pisze:Nie sądziłem, że ktoś jest w stanie osiągnąć tak żenujący poziom jak MM czy Grygera, brawo Del Piero. Kompletnie beznadziejny mecz w jego wykonaniu, totalny samolub tracący piłkę, spowalniający akcje, o 68 min był za długo na boisku. Usiądź chłopie wygodnie na ławce i patrz co Amauri przez ponad 20 min pokaże.
Krytykować wolno każdemu, ale dobrze gdy ta krytyka jest uzasadniona. Napastnik żyje z podań, a dzisiaj Juventus gra źle..więc wstrzymałbym się z taką radykalną oceną DP i nadziejami względem Amauriego
Masz racje do poziomu żenująco grającego Del Piero dostosowała się pomoc. Dawno nie widziałem Treze szukającego piłek w środku, nawet pod własnym polem karnym.

Santacroce zapraszamy do Juve.


Brak litości, absolutne lekceważenie wszelkich wartości wskazują na człowieka, który uważa siebie za jedyne prawo, wręcz za boga.
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 22:06

filippo0 pisze:
Siewier pisze:Niczego więcej od tego spotkania nie wymagam, byleby były trzy punkty najniższym nakładem sił jaki jest tylko możliwy.
A przepraszam ,szanowny Panie, po co i na co mamy siły oszczędzać? :angry: Oczekuje efektywnej i efektownej gry od Juventusu zeby mnie przekonali że są w stanie pokonać Chelsea...
No nie wiem, szanowny Panie, może po to, że mamy bardzo napięty terminarz i gramy następny mecz już we wtorek, a kolejne 7, 10 i 14? Swoje oczekiwania popieraj faktami i realiami, a nie wyobraźnią.
JuveLethal pisze:Jesli z Legro to cos powaznego to sie chyba zalamie :angry:
Znowu szpital sie powieksza... :angry: :angry: :angry:
Nie wyglądało to na nic poważnego, po prostu go oszołomiło, myślę, że prędko dojdzie do siebie.


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 28 lutego 2009, 22:10

oliver pisze:
KU-bra pisze:Pierwsza połowa troche niemrawa. Mamy przewage, ale jakoś nie ma licznych sytucaji pod bramkowych. Prócz strzału DP lewą nogą oraz strzału z wolnego nie zagroziliśy jakoś strasznie bramce Napoli.
Na szczęście mamy Marchisio :smile: Troche fartowny gol, bo piłka odbiła się od obrońcy, ale gol i prowadzenie do przerwy 1-0 8)
Wrzutkę chyba Marchioniego strzał Treze z 6 metrów w bramkarza i dobitkę Giovinco przespałeś?
Zapomniałem o tej sytucaji. A co do "dobitki" to bym polemizował czy to tak można nazwać. On chyba w gołębie chciał trafić... Ehh pusta bramka


Zablokowany