Serie A (06): JUVENTUS 1-2 Palermo

[zoff]

.........................Amauri
Giovinco..................................Camoranesi

.........Poulsen........Sissoko/Tiago........Marchisio

wg mnie to mogłoby wypalić.

Wątpię, o ile pamiętam Juventus od dłuższego czasu nigdy nie grał takim ustawieniem. Jest ono jeszcze bardziej mniej ofensywne niż to stosowane przez Ranieriego. To samo próbował Donadoni zrobić z Camorem, ale moim zdaniem nie nadaje się na prawego napastnika.

Jeśli chodzi o ustawienie, to nic nie powinien zmieniać nasz kochany Klaudiusz, może to tylko pogorszyć sprawę, ponieważ inny system gry na tym etapie rozgrywek może wprowadzić jeszcze więcej chaosu w naszą grę.

[Lypsky]

ło matko, dp w obecnej formie w pierwszym składzie - nie wyniknie z tego nic dobrego.

Powiedz mi, czemu "dp" piszesz z małych liter ? Dlatego, że mu nic nie wychodzi i straciłeś do niego szacunek ? Czy po prostu masz taki nawyk, by nazwiska (ewentualnie ich skróty) pisać w taki sposób ? :o Zawsze mnie to zastanawiało

nie szanuje go, jest dla mnie dziadem. a poważnie, nie chce mi się wciskać klawisza 'shift'

[Shrek_Rybnik]

Co tu dużo mówić.... Palermo jak i Juve nie gra rewelacyjnie w tym roku... Jestem dobrej myśli.... przed tym meczem...

[Peja]

Odnośnie Lippiego: jaką sytuację masz na myśli? Chodzi Ci o odsunięcie na boczny tor Davidsa, czy o coś innego?

Odnośnie Lippiego chodzi mi o wystawianie do pierwszej 11 Alexa kiedy ten znajdował sie w kiepskiej formie

[Pinturicchio1987]

Trzeba wygrać i to w miarę wysoko, nie ma to tamto. Stawiam 4-0!!! Del Piero, Amauri x2, Camoranesi.

[Łukasz]

Odnośnie Lippiego: jaką sytuację masz na myśli? Chodzi Ci o odsunięcie na boczny tor Davidsa, czy o coś innego?

Odnośnie Lippiego chodzi mi o wystawianie do pierwszej 11 Alexa kiedy ten znajdował sie w kiepskiej formie

Oj rzadko to miało miejsce u Marcelo... Chyba że akurat był tuż po kontuzji, ale zaraz odrabiał zaległości.

[Peja]

Odnośnie Lippiego: jaką sytuację masz na myśli? Chodzi Ci o odsunięcie na boczny tor Davidsa, czy o coś innego?

Odnośnie Lippiego chodzi mi o wystawianie do pierwszej 11 Alexa kiedy ten znajdował sie w kiepskiej formie

Oj rzadko to miało miejsce u Marcelo... Chyba że akurat był tuż po kontuzji, ale zaraz odrabiał zaległości.

Nie wiem jak to było w latach 1998-2003, bo wtedy nie byłem zbytnio na bieżąco, ale z tego co się orientuje Alex po kontuzji odniesionej w 1998 nie bardzo mógł dojść do szczytowej formy w ciągu kilku lat, a mimo to grał... W najlepszej formie od tamtego czasu znajdował się chyba w tamtym sezonie.

[Mr Cezary]

Odnośnie Lippiego chodzi mi o wystawianie do pierwszej 11 Alexa kiedy ten znajdował sie w kiepskiej formie

Oj rzadko to miało miejsce u Marcelo... Chyba że akurat był tuż po kontuzji, ale zaraz odrabiał zaległości.

Nie wiem jak to było w latach 1998-2003, bo wtedy nie byłem zbytnio na bieżąco, ale z tego co się orientuje Alex po kontuzji odniesionej w 1998 nie bardzo mógł dojść do szczytowej formy w ciągu kilku lat, a mimo to grał... W najlepszej formie od tamtego czasu znajdował się chyba w tamtym sezonie.

Tyle, że w latach 2000-2001 trenerem był Ancelotti

[Łukasz]

Nie wiem jak to było w latach 1998-2003, bo wtedy nie byłem zbytnio na bieżąco, ale z tego co się orientuje Alex po kontuzji odniesionej w 1998 nie bardzo mógł dojść do szczytowej formy w ciągu kilku lat, a mimo to grał... W najlepszej formie od tamtego czasu znajdował się chyba w tamtym sezonie.

Coś trochę pomerdałeś niestety. Pamiętaj, że Lippi był trenerem Juve do 99 roku, a Alex pierwszy mecz po kontuzji rozegrał bodajże 4 sierpnia tego samego roku. Wtedy trenerem był już Ancelotti, który prowadził zespół do roku 2001.
Ewentualne pretensje możesz wysuwać do sezonu 00/01 (9 goli w 31 meczach), ale czyniąc to byłbyś bardzo odważny, bowiem ciężko sobie wyobraźić tamtą drużynę bez Alexa, który może goli strzelał mniej, ale był niezwykle pożyteczny na boisku, a ciężar gry - szczególnie w pierwszej części sezonu, kiedy to Nedved był jeszcze mocno zagubiony (nie od razu odnalazł się w roli następcy Zidane'a) - spoczywał praktycznie tylko i wyłącznie na barkach nowo uczynionego kapitana. Dodatkowo drużyna Lippiego zdobyła przecież w sez. 00/01 mistrzostwo.
Więc Twoje zarzuty są zupełnie bezpodstawne.
Faworyzowanie Del Piero przez Lippiego można by Grande Marcello zarzucić, kiedy sprzedał Baggio aby utalentowany chłopak z Conegliano mógł się rozwijać. Ale czy ktoś tego dziś żałuje? To była w pełni trafiona decyzja, jak większość posunięć Trenera w naszym klubie.

W najlepszej formie od tamtego czasu znajdował się chyba w tamtym sezonie.

W "tamtym", czyli w poprzednim? Zdecydowanie nie. Paradoksalnie sezon, w którym Del Piero zdobył tytuł króla strzelców nie był najlepszym w jego karierze po kontuzji w Udine. Najlepszym jego sezonem w okresie czasu 99-2008 był zdecydowanie sez. 02/03, kiedy dawał drużynie jako piłkarz najwięcej.

[mateelv]

Dla mnie w tym sezonie to możemy powalczyć o 4 miejsce w Serie A.
Ludzie, takie g ó w n o jakie my gramy to naprawdę szkoda patrzeć. I jeszcze masa kontuzji + czerwień Sissoko. Super.
Przykro mi to mówić, ale nie mamy na nic szans.
My nawet 1 mocnego ogniwa nie mamy..

[Vincitore]

Pomijając już fakt że gramy to co zwykle i nie potrafimy na połowie przeciwnika wymienić 4-5 podań, tylko gramy długą na aferę to nic. Ten mecz musimy wygrać, a tymczasem trzeba modlić się abyśmy dowieźli remis do końca. Sissoko od początku pracował na tą czerwoną, przynajmniej tyle że jest 1-1. Cassani, wychowanek Juventusu jeździ na prawej stronie aż miło, Balzaretti również. Zaraz pewnie Don Claudio wymyśli zmianę w myśl której najlepszy w ofensywie jak zwykle zresztą Giovinco zejdzie i wejdzie mistrzu Tiago. Osobiście wprowadziłbym na boisko Nedveda albo Camoranesiego i ograniczył się do kontrataków, najważniejsze żeby zabezpieczyć tyły. Trzeba wierzyć do końca! Forza Juventus!

[pepee]

Dla mnie w tym sezonie to możemy powalczyć o 4 miejsce w Serie A.
Ludzie, takie g ó w n o jakie my gramy to naprawdę szkoda patrzeć. I jeszcze masa kontuzji + czerwień Sissoko. Super.
Przykro mi to mówić, ale nie mamy na nic szans.
My nawet 1 mocnego ogniwa nie mamy..

z tym sie zgodze.. dodalbym ze moze teraz trner nie potrafi ich zmotywować ..ladny start.. a teraz caly zarzad moze sobie pluc w brode co zrobili z zespolem.. .. zamiast zyskac wiecej straca

[Il Storico]

Nie no super połowa w wykonaniu Juventusu.Po prostu super gra.
Tak na serio:Jeżeli Juve tak ma grac jeszcze z kilka meczy to nie wytrzymam nerwowo.Albo Ranieri coś zrobi z tą drużyną,zmotywuje ich,albo OUT z nim.
To nie jest coach dla Juventusu.Jeżeli oni nie wygrają,to UEFA czeka,a nie żadne Scudetto.

P.S.Świetna atmosfera na czacie.Po prostu kibice są dla siebie okrutnie życzliwi.Dostałem bana na IP,za to,że broniłem się przed atakami innych Juventino.Gratulacje

[slay_mac]

Niestety takie są konsekwencje kupowania Poulsenów, Mellbergów i innych Tiagów po przecenie. Staczamy się w przeciętność, obecnie praktycznie brakuje zawodnika który mógłby zmobilizować całą drużynę. DP gra fatalnie - nie zespołowo, wymusza faule, kładzie się na ziemie, często traci piłkę... Naprawdę w Juve potrzebne są zmiany, trzeba zacząć chociażby od trenera. Dziwią mnie te ciągłe kontuzje, może to wina źle prowadzonego treningu przez naszego CR.7 ??

[Winner]

Po 1 połowie na sunęło mi się parę myśli :
1 Gdzie ta mentalność zwycięzców ?
2 Zero pomysłu na grę ciągle długie piłki jak za Capello tylko że on miał chociaż wyniki 1-0 ale zawsze 3 pkt były.
3 Przyjeżdża do Nas każda drużyna i wygląda jakby grali u siebie nie widać przewagi własnego boiska.
4 "Świetnie" przepracowany okres przed sezonowy większość składu bez formy i ciągłe kontuzje.
5 Śmialiśmy się z Mialnu a z taką formą to nawet o puchar UEFA może być trudno
6 Bez porządnych transferówzimą będzie bardzo ciężko coś ugrać i kasa za puchary przejdzie nam koło nosa.
7 Ranieri powinien sam się podać do dymisji jeśli ma honor bo widać że niema pomysłu na grę albo Nasi piłkarze są tacy słabi w realizacji jego założeń.
8 Gdzie jest ten nasz najlepszy atak na świecie i najlepsza obrona we Włoszech (więcej szczęścia niż umiejętności)