Serie A (14): Milan 0-0 JUVENTUS
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
No to co się jutro będzie działo na San Siro narazie jeden Pan Bóg wie. Z jednej i z drugiej strony dwaj odwieczni rywale. Milan i Juventus jak ogień i woda już jutro. Po powrocie do Serie A wszyscy skupiają się na rywalizacji z Interem, ja przywiązuje wagę również do tego spotkania. Brak Junkulovskiego czy Ronaldo będzie na pewno dla Milanu ciosem poniżej pasa, ale wiemy wszyscy doskonale, iż Rossoneri to klub nieprzeciętny i na każdej pozycji mają wielu piłkarzy o umiejętnościach naprawdę wysokich. W tym sezonie niestety zawodzą, choć ostatnio jakby nieco odbili się od dna. Mecz będzie niezwykle ciężki. Na kogo liczę?? Na tych co zawsze, Treze, Chiellini, Buffon,a sądząc po ostatnim meczu mam wielkie nadzieje, iż Nedved w tym meczu również pokaże na co go stać. Alex, Il Capitano jest chyba na prostej w powrocie do wielkiej formy o czym może świadczyć również poprzedni mecz.
Dużo by pisać, mecz ten na pewno nie da mi dziś zasnać spokojnie. Ciekaw jestem na jaki wariant zdecyduje się Claudio, czy Kaka znów będzie boski? Na te pytanie i na wiele innych będziemy mogli odpowiedzieć już jutro po meczu.
Forza Juve!! Bądźmy razem Juventini!!
Dużo by pisać, mecz ten na pewno nie da mi dziś zasnać spokojnie. Ciekaw jestem na jaki wariant zdecyduje się Claudio, czy Kaka znów będzie boski? Na te pytanie i na wiele innych będziemy mogli odpowiedzieć już jutro po meczu.
Forza Juve!! Bądźmy razem Juventini!!
- Marcin_ACM
- Milanista
- Rejestracja: 14 lutego 2007
- Posty: 190
- Rejestracja: 14 lutego 2007
Umiarkowaną radościądominik10dziki pisze:Mam takie pytanko jak bysmy przegrali powiedzmy 1-0 jak zareagujecieChoc stawiam 0-0



choc obstawiam jak większość z was







A tak naprawde to jestem pelen optymizmu przed tym meczem. Milan nie jest w zlej formie, musi tylko przełamać złą passę meczów u siebie w lidze. Milan zawsze potrafi zmobilizowac sie w takich prestiżowych meczach. Tak samo było w zeszłym roku. Mówiło się, że Milan to "dziadkowie", że bez formy, a zmietli z powierzchni ziemii Manchester United, a finał z Liverpoolem wygrali we trójkę piłkarze: Pirlo, Kaka i Inzaghi. Pamietam też mecz z wami za czasów Capello, też pełno watpliwości było o formę Milanu a tu do przerwy 3:0 i dziękujemy

- Pajo1906
- Juventino
- Rejestracja: 23 maja 2007
- Posty: 316
- Rejestracja: 23 maja 2007
Oj,jakiś Ty pewny siebie :shock: Jasne 3:0A tak naprawde to jestem pelen optymizmu przed tym meczem. Milan nie jest w zlej formie, musi tylko przełamać złą passę meczów u siebie w lidze.

- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 954
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Od kiedy pamiętam w spotkaniach z Milanem atutem była nasza defensywa, bezbłędnie grająca, nie do przejścia, doskonale zgrana z bramkarzem. Teraz naszą główną bronią w walce z Mediolańczykami jest atak. Mamy naprawdę ogromny potencjał w ataku, jak pokazują statystyki - najlepszy w Europie. Każdy z napastników jest na swój sposób groźny, Del Piero to stałe fragmenty gry, Trezeguet to lis pola karnego, zaś Iaquinta doskonale uzupełnia powyższą parę. Żal sadzać na ławkę któregoś z nich, oczywiście mogą zagrać we trzech.
Nie ulega wątpliwości, że czeka nas naprawdę cieżki mecz. Mecz z Milanem w tym roku został odsunięty na dalszy plan, bardziej interesowała nas potyczka z Interem, ale wiadomo, Milan zawsze pozostaje Milanem. Chciałbym rewanżu za 3:1 przed dwoma laty, a taka okazja jak teraz bardzo rzadko się zdarza. Milan w dołku, my w gazie. Nadzieję pokładam w Buffonie i Treze. Mam nadzieję, że poprowadzą nas po 3 punkty. Plan minimum to jeden punkt. A myśli o porażki w ogóle do siebie nie dopuszczam. Damy radę!
PS. Witam po długiej przerwie spowodowanej... wypaleniem? Po części tak
Nie ulega wątpliwości, że czeka nas naprawdę cieżki mecz. Mecz z Milanem w tym roku został odsunięty na dalszy plan, bardziej interesowała nas potyczka z Interem, ale wiadomo, Milan zawsze pozostaje Milanem. Chciałbym rewanżu za 3:1 przed dwoma laty, a taka okazja jak teraz bardzo rzadko się zdarza. Milan w dołku, my w gazie. Nadzieję pokładam w Buffonie i Treze. Mam nadzieję, że poprowadzą nas po 3 punkty. Plan minimum to jeden punkt. A myśli o porażki w ogóle do siebie nie dopuszczam. Damy radę!
PS. Witam po długiej przerwie spowodowanej... wypaleniem? Po części tak

- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Marcin_ACM: ja akurat pamiętam, że Kaka kiepsko zagrał w finale LM. Niewiele mu wychodziło
Ale niewazne.
Lepiej skupić się na tym, że Milan mobilizuje się na prestiżowe mecze - choćby z Fiorentiną (remis u siebie), Romą (porazka u siebie).
Tego wolę się trzymać
Ale niewazne.
Lepiej skupić się na tym, że Milan mobilizuje się na prestiżowe mecze - choćby z Fiorentiną (remis u siebie), Romą (porazka u siebie).
Tego wolę się trzymać

Dirty mind
- Giacobbneri
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
- Posty: 255
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
A pamiętasz też może rok 2005 , konkretnie 8 maja i piękne podania Alexa do Treze i koniec marzeń o mistrzostwie . Teraz przygotuj się na to samo :evil:
Jak mówisz , że Milan gra dobrze teraz to chyba jesteś kibicem tylko do napinania w internecie a żadnego meczu nie widziałeś od Superpucharu Europy z Sewillą ...
Nawet Benfica robi z Wami co chce ...
Pozdrawiam ;-)
Jak mówisz , że Milan gra dobrze teraz to chyba jesteś kibicem tylko do napinania w internecie a żadnego meczu nie widziałeś od Superpucharu Europy z Sewillą ...
Nawet Benfica robi z Wami co chce ...
Pozdrawiam ;-)
- Bubu1899
- Milanista
- Rejestracja: 13 grudnia 2006
- Posty: 189
- Rejestracja: 13 grudnia 2006
Ale udział mial przy obu bramkach : ) Przy drugiej asysta : PVenomik pisze:Marcin_ACM: ja akurat pamiętam, że Kaka kiepsko zagrał w finale LM. Niewiele mu wychodziło
@Jacques Benfica robi co chce? Tzn co bo wynik byl 1:1 (i awans do nastepnej rudny) a to sie liczy w pilce.
Milano siamo noi!
Polakom gratulujemy Milan Club Polonia!

Polakom gratulujemy Milan Club Polonia!

- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
No to czekamy. Jeszcze niecały dzień dzieli nas od pojedynku dwóch najlepszych drużyn we Włoszech. Dla mnie w tym meczu bardzo dobrym wynikiem będzie zwycięstwo, z kilku względów.
Milan jak wszyscy wiemy nie radzi sobie na San Siro, do tej pory jeszcze nie wygrał na swoim boisku, kolejny remis z drużyną z wyższej półki (Viola, Inter ,Roma) doprowadziłby mnie do lekkiej złości. Inter może wygrać z Violą, więc kolejna strata punktów w tym meczu byłaby dużym ciosem.
Patrzmy jednak optymistycznie, Juventus zdaje się powrócił po huśtawce udanych i nieudanych spotkań, miejmy nadzieje, że nie przerośnie ich wielkość tego spotkania, bo bardzo źle wpływa na nas wyjazdowe boisko.
Liczmy na atak i na nieprawdopodobną siłę Juve, szansę na zwycięstwo są spore, śmiem twierdzić, że największe od kilku ładnych lat.
Chcemy zwycięstwa, bo jesteśmy Juventusem. Jak miło będzie utrzeć nosa Mistrzom Europy.
Milan jak wszyscy wiemy nie radzi sobie na San Siro, do tej pory jeszcze nie wygrał na swoim boisku, kolejny remis z drużyną z wyższej półki (Viola, Inter ,Roma) doprowadziłby mnie do lekkiej złości. Inter może wygrać z Violą, więc kolejna strata punktów w tym meczu byłaby dużym ciosem.
Patrzmy jednak optymistycznie, Juventus zdaje się powrócił po huśtawce udanych i nieudanych spotkań, miejmy nadzieje, że nie przerośnie ich wielkość tego spotkania, bo bardzo źle wpływa na nas wyjazdowe boisko.
Liczmy na atak i na nieprawdopodobną siłę Juve, szansę na zwycięstwo są spore, śmiem twierdzić, że największe od kilku ładnych lat.
Chcemy zwycięstwa, bo jesteśmy Juventusem. Jak miło będzie utrzeć nosa Mistrzom Europy.
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
udział. Fajnie to nazywasz. Jakby bramki były jego zasługą :]Ale udział mial przy obu bramkach
I tak, i nie.Tzn co bo wynik byl 1:1 (i awans do nastepnej rudny) a to sie liczy w pilce.
Fakt, w tym meczu wynik się tylko liczy. Ale jeśli oglądałeś jakieś mecze Juve to wiesz, że skuteczność jest naszą silną bronią. Jeśli dacie nam tyle szans co w meczu LM - przegracie.
Dirty mind
- Bubu1899
- Milanista
- Rejestracja: 13 grudnia 2006
- Posty: 189
- Rejestracja: 13 grudnia 2006
To taki skrot myslowy "udzial".
Brał udział (znaczacy) w akcjach po ktorych padly gole. Mecz z Benfica wygladal jak wygladal kto sledzi gre Milanu uwaznie od paru sezonow na 95% mogl byc pewny ze zobaczy takie spotkanie jak zobaczyl.
Z Juve meczo inna stawke inne nastawienie.
Brał udział (znaczacy) w akcjach po ktorych padly gole. Mecz z Benfica wygladal jak wygladal kto sledzi gre Milanu uwaznie od paru sezonow na 95% mogl byc pewny ze zobaczy takie spotkanie jak zobaczyl.
Z Juve meczo inna stawke inne nastawienie.
Milano siamo noi!
Polakom gratulujemy Milan Club Polonia!

Polakom gratulujemy Milan Club Polonia!

- Patryk
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2002
- Posty: 41
- Rejestracja: 18 grudnia 2002
Cóż tu napisać ...
Nic nowego do dyskusji nie wniosę. Napiszę krótko.
Mimo niewątpliwie słabszej dyspozycji Milanu obecnie, a szczególnie u siebie na San Siro, będzie nam niezmiernie ciężko ugrać coś większego (czyt. 3 punkty). Tym bardziej utwierdza mnie w tym fakt, iż nie zagra nasz, chyba najlepszy, skrzydłowy - Camoranesi. Niech mi jeszcze ktoś z łaski swojej napisze co mu znów jest? Kontuzja? kartki? szkoda go. Ważne, że inni są zdrowi i chętni do gry. Del Piero mimo, że nie jest desygnowany do gry od 1 minuty, to zapewne zagra, bo przecież byłaby wielka afera jakby nie wyszedł w podstawie w takim meczu jak jutrzejszy :shock: Osobiście posadziłbym go bez chwili namysłu, ale jeśli Ranieri zdecyduje inaczej, to trzeba będzie uszanować decyzję. Być może będzie to 'strzał w 10' i nasz Alex pokaże swoją wartość, tak jak zrobił to w meczu przeciwko Palermo. Niewątpliwie potrzebujemy w tym meczu doświadczenia, a takie nam m.in. Del Piero gwarantuje.
Ogólnie rzecz biorąc: trzeba zagrac odważnie, do przodu i z fantazją. W tym tkwi nasza największa siła. Przecież nie mamy nic do stracenia. Jesteśmy beniaminkiem, gramy super skutecznie i wielkim błędem byłoby teraz zaczynanie szachów z takimi piłkarzami jak Rossoneri. Forza Panowie! Pokażcie piękny dla oka futbol, bo taki gracie pod wodzą nowego trenera. I obyśmy się wszyscy nie zawiedli
pozdro 8)
Nic nowego do dyskusji nie wniosę. Napiszę krótko.
Mimo niewątpliwie słabszej dyspozycji Milanu obecnie, a szczególnie u siebie na San Siro, będzie nam niezmiernie ciężko ugrać coś większego (czyt. 3 punkty). Tym bardziej utwierdza mnie w tym fakt, iż nie zagra nasz, chyba najlepszy, skrzydłowy - Camoranesi. Niech mi jeszcze ktoś z łaski swojej napisze co mu znów jest? Kontuzja? kartki? szkoda go. Ważne, że inni są zdrowi i chętni do gry. Del Piero mimo, że nie jest desygnowany do gry od 1 minuty, to zapewne zagra, bo przecież byłaby wielka afera jakby nie wyszedł w podstawie w takim meczu jak jutrzejszy :shock: Osobiście posadziłbym go bez chwili namysłu, ale jeśli Ranieri zdecyduje inaczej, to trzeba będzie uszanować decyzję. Być może będzie to 'strzał w 10' i nasz Alex pokaże swoją wartość, tak jak zrobił to w meczu przeciwko Palermo. Niewątpliwie potrzebujemy w tym meczu doświadczenia, a takie nam m.in. Del Piero gwarantuje.
Ogólnie rzecz biorąc: trzeba zagrac odważnie, do przodu i z fantazją. W tym tkwi nasza największa siła. Przecież nie mamy nic do stracenia. Jesteśmy beniaminkiem, gramy super skutecznie i wielkim błędem byłoby teraz zaczynanie szachów z takimi piłkarzami jak Rossoneri. Forza Panowie! Pokażcie piękny dla oka futbol, bo taki gracie pod wodzą nowego trenera. I obyśmy się wszyscy nie zawiedli


pozdro 8)
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 795
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Kontuzja.Patryk pisze:nie zagra nasz, chyba najlepszy, skrzydłowy - Camoranesi. Niech mi jeszcze ktoś z łaski swojej napisze co mu znów jest? Kontuzja? kartki? szkoda go.
Informacja.
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Milan jak na razie w tym sezonie gra poniżej oczekiwań, [serieA] by nie powiedzieć słabo, ale jestem przekonany, że akurat na nas wyjdą już z innym przekonaniem na boisko, nie ma co się łudzić że nam odpuszczą i pozwolą zrobić sobie z (_|_) jesień średniowiecza, jeśli mamy wygrać to musi to być najlepszy mecz sezonu. Mimo wszystko jestem dobrej myśli, jakiś niedosyt 1-1 z Interem został i chłopaki z pewnością chcieliby wygrać jakiś ważny mecz, więc do boju JUVE!