25.06.07 (poniedziałek), godz. 19, Przeźmierowo, JP - VI LO

Spotkania kibiców, zloty, wyjazdy na mecze i najnowsze informacje z kibicowskiego świata.
ODPOWIEDZ
adi130

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 151
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 10:24

boisko świetne, gra już nie taka piękna


damianeq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2007
Posty: 134
Rejestracja: 01 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 11:15

powiem krotko gra kal .... :angry:


mala rumuneczko :D <hahaha>
Tigmar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2005
Posty: 630
Rejestracja: 20 lutego 2005

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 11:49

jaki wynik?


damianeq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2007
Posty: 134
Rejestracja: 01 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 12:00

11; 9 dla nich:( boisko cudowne ... ale nasza gra to poprostu katastrofa ... ja nie wiem co my robilismy jakbysmy jacys najarani byli
tyle setek ... :P


mala rumuneczko :D <hahaha>
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 16:34

Po pierwsze chciałbym wszystkim podziękować za przyjazd. Nie mam sensu pisać jakichś długich wywodów dotyczących naszej gry, była ona po prostu słaba. Być może wynikało to z powodu nieumiejętności gry w 8, nasi przeciwnicy mieli więcej zmienników, nam zabrakło trochę skuteczności. Z drugiej strony spokojnie mogę powiedzieć, że w ekipie rywali było 2-3 piłkarzy zdecydowanie wyróżniających się pod wieloma względami, choć i im w końcowych fragmentach meczu zabrakło sił, czego jednak mimo ogromnego poświęcenia nie udało nam się wykorzystać. Szkoda. Chciałbym tylko wszystkim pogratulować woli walki i zaangażowania.


:roll:
charles

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2005
Posty: 481
Rejestracja: 06 lutego 2005

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 16:47

no teraz to by sie grało!! szkoda porazki:P:P ja weekend spędziłem na nauce u kumpla i nie było okazji dotrzec do informacji o meczu;/


DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
Tharp

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 20:42

No widzicie, tak to jest jak bezemnie gracie :P brakowało klasowego obrońcy, co? :)
A tak na poważnie: niestety nie mogłem (ani ja, ani kumpel co był ostatnio) z prostego powodu: 18'stka pewnego dobrego kumpla.


mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 939
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 20:58

Kilka bramek można było uniknąć (brak wyczucia na dużej bramce, a może po prostu umiejętności...). Gra była jaka była (to jest chyba tak, że nasza gra jest odwrotnie proporcjonalna do stanu boiska), jednak zachowanie niektórych było, delikatnie mówiąc, nieodpowiednie. Trochę się nagrałem już w życiu w piłkę i muszę powiedzieć, że jeszcze nie widziałem sytuacji, gdzie ktoś siada na ławce, "bo nikt do niego nie podaje, a ktoś-tam miał trzy setki" :roll:

Ale ogólnie dzięki za grę. No i że czekaliście na mnie na Ogrodach :wink:

Pozdro


damianeq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2007
Posty: 134
Rejestracja: 01 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2007, 21:02

pozdr0


mala rumuneczko :D <hahaha>
Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 27 czerwca 2007, 13:08

No niestety mecz nie ułożył się po naszej myśli (przegraliśmy trzema bramkami a nie dwoma).
Już od samego początku było widać, że gra w obronie się nie klei. I to błędy w ustawieniu zadecydowały, że w drugiej części gry musieliśmy odrabiać straty, co nam się nie udało.

Jakie błędy popełniliśmy? Po pierwsze graliśmy za szybko. Tak, za szybko. Bo czasami atakowaliśmy dwoma osobami, które w obliczu 4-5 osobowej obrony nie miały nic do powiedzenia.
Ataki były bardzo często indywidualne i nie przynosiły skutku. No i nie wspominając o ciągłej chęci wejścia z piłką do bramki.

No nic. Liczymy na rewanż... Zatem Diego działaj. Mam nadzieję, że tym razem ekipa będzie bardziej poważnie podejdzie do tematu.

PS. Piłka nożna jest grą zespołową i nie można patrzeć na wyczyny boiskowe z perspektywy tylko jednej osoby.


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 czerwca 2007, 14:50

Chciałbym wspomnieć o jeszcze jednym naszym mankamencie: zbyt mała agresywność w walce o piłkę (na całym boisku). Co z tego, że wrócimy pod własne pole karne i przyglądamy się, jak zawodnik stojący dwa metry od nas strzela nam bramkę. A takich sytuacji było co najmniej kilka :o .
Martin pisze:No nic. Liczymy na rewanż... Zatem Diego działaj. Mam nadzieję, że tym razem ekipa będzie bardziej poważnie podejdzie do tematu.
Ale ze mną to najwcześniej we wrześniu.


:roll:
adi130

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 151
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 27 czerwca 2007, 17:34

dobra więc odezwal sie do mnie osobnik z druzyny VI lo i mamy wybrac termin na rewanż


Pawciosss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 maja 2004
Posty: 420
Rejestracja: 02 maja 2004

Nieprzeczytany post 27 czerwca 2007, 22:34

Noo ja na bank zagram w rewanżu i postaram się stawić w lepszej dyspozycji niż ostatnio :lol: Może po prostu ogranicze sie dzień wcześniej ;) Może niedziela albo poniedziałek? Tylko kto by załatwił to boisko?


adi130

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 151
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 27 czerwca 2007, 23:05

więc boisko ma załatwiac kumpel Diega z Przezmierowa takie info dostałem.

wiec teraz trzeba tylko termin ustalic


ODPOWIEDZ