Francja 3-1 Włochy El. ME 2008
- cziro
- Juventino
- Rejestracja: 28 listopada 2004
- Posty: 316
- Rejestracja: 28 listopada 2004
Właśnie o to się rozchodzi, ale ten koleś wchodzi tu dla zabawy, żeby troche poprowokować, bo sam nie ma za bardzo argumentów, dla poparcia swoich <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> teorii.railis pisze: No mówić jak do ściany. Skoro grali lepiej i piękniej no to czemu nie wygrali?? Sędzia im gola nie uznał?? Niesłusznie wyrzucił kogoś z boiska??
- parissaintgermain
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2006
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lipca 2006
Może dam ci prosty przykład. Euro 2004 - mistrzem zostali Grecy. Czy będziesz uparcie twierdził że Grecy grali pięknie? Że faktycznie byli wtedy lepsi od Francji (choć oni wtedy grali jeden mecz dobry), Czechów, Portugalii? Tak zdobyli mistrzostwo ale czy powiesz że faktycznie zasługiwali na nie oni czy pięknie grający Czesi?railis pisze:No mówić jak do ściany. Skoro grali lepiej i piękniej no to czemu nie wygrali?? Sędzia im gola nie uznał?? Niesłusznie wyrzucił kogoś z boiska?? Zobacz, że francja w fazie grupowej grała conajmniej niemrawie. No i co?? Grała źle więc niesłusznie weszła do fazy pucharowej?? Zrozumiał bym to, jakbyś patrzył na ogół meczu i nic więcej, ale jak powiedziałeś, że włosi zdobyli MŚ przez Fuksa (bo tak to odczytałem) to ja dziękuję. Nie chcę się kłucić, może Francja przeważała w finale, ale żeby wygrać to nie trzeba tylko przeważać.
ps. ludzie weźcie sprawdzajcie to co piszecie w słowniku bo to oczy kole - nawet jeśli macie po 15 lat to jakieś zasady gramatyki obowiązują :?
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 2965
- Rejestracja: 14 maja 2003
rzeczywiscie rozmowa z Toba to jak rzucanie grochem w sciane..parissaintgermain pisze:Może dam ci prosty przykład. Euro 2004 - mistrzem zostali Grecy. Czy będziesz uparcie twierdził że Grecy grali pięknie? Że faktycznie byli wtedy lepsi od Francji (choć oni wtedy grali jeden mecz dobry), Czechów, Portugalii? Tak zdobyli mistrzostwo ale czy powiesz że faktycznie zasługiwali na nie oni czy pięknie grający Czesi??
gdzie w zasadach pilki noznej jest napisane ze nalezy grac pieknie ?
akurat jest to taki sport gdzie wygrywa ten ktory strzeli wiecej bramek. Grecy strzelili jedna, Czesi nie potrafili strzelic zadnej = Grecy byli lepsi.
- parissaintgermain
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2006
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lipca 2006
To samo mogę powiedzieć o was chyba zbyt skomplikowane jest to co pisze
Grecy byli lepsi - w tym jednym konkretnym meczu ale nie są i nigdy nie byli lepszą drużyną. To co oni grali to nawet nie nazwał bym futbolem.
Ja twierdze tylko tyle że Francja jest lepszą drużyną od Włochów i tyle. Nie zostali mistrzami bo nie udało im się strzelić bramki, mimo przewagi i to dużej. Włosi zostali mistrzami świata i nigdy nie przeczyłem że mają ten tytuł - jak dla mnie po prostu na niego nie zasługują.
Po kiego pisać o tym 40 postów to nie wiem. Koniec, EOT.
Grecy byli lepsi - w tym jednym konkretnym meczu ale nie są i nigdy nie byli lepszą drużyną. To co oni grali to nawet nie nazwał bym futbolem.
Ja twierdze tylko tyle że Francja jest lepszą drużyną od Włochów i tyle. Nie zostali mistrzami bo nie udało im się strzelić bramki, mimo przewagi i to dużej. Włosi zostali mistrzami świata i nigdy nie przeczyłem że mają ten tytuł - jak dla mnie po prostu na niego nie zasługują.
Po kiego pisać o tym 40 postów to nie wiem. Koniec, EOT.
- dark-6
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
- Posty: 26
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
Analizuję znowu to co napisałeś i mam nadzieję, że teraz się zamkniesz, bo znowu ominęłeś to co było zasadniczo przemawiające za Twoją niesłuszną upartością.parissaintgermain pisze: I tak, puchar wygrali Włosi, ale drużyną ładniej, lepiej grającą była Francja. Tak stwierdzi każdy kto oglądał mecz - i cytując ciebie "ażdy za przeproszeniem "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>".
Nie dopisało francuzom szczęście bo szczęście sprzyja lepszym ;]
OT
Mówisz, że Francja grała lepiej, choć przegrała (co oczywiscie jest paradokesm - bo wygrywa drużyna lepsza). Podążając dalej - napisałeś, że Włochom dopisało szczęście i posłużyłeś się znanym pożekadłem - "szczęście sprzyja lepszym". Na to wychodzi, że sam zaprzeczasz siebie mówiąc, że Francja była lepsza, a szczęscie sprzyja lepszym, lecz te szczęscie Twoim zdaniem było po stronie Włochów. Podsumowywując - ty sam nie wiesz co piszesz. Czepisz się cudzej ortografi, lecz wole popałniać takie błedy jakie popełniam, niż pisać takie głupoty jak Ty :doh:
- parissaintgermain
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2006
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lipca 2006
Szczęście sprzyja lepszym - to żarcik z mojej strony :roll
Ortografia świadczy o poziomie danej osoby. Przykre ale prawdziweCzepisz się cudzej ortografi
- Jasiek-x
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 652
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Dziwne bo nie trapi mnie zbytnio ten wynik. Rzeczywiście gra Włochów nie była aż tak dobra, a Francuzi pokazali na co ich stać i bezwzględnie wykorzystali szanse tym bardziej, że później taka może się już nie nadażyć. Poza tym zastanawia mnie jeden fakt. Dlaczego wielu byłych Juventhino gra gorzej niż w czasach gry w Juve? czyżby to taka zemsta za "zdrade klubu" w okolicznościach jego "upadku"?
- KAT Z TURYNU
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2004
- Posty: 37
- Rejestracja: 15 czerwca 2004
Widzę, że ostry był tu dialog. W sumie już trochę minęło czasu od niego ale muszę zwrócić uwagę na jedną sprawę, która nie daje mi spokoju.
Jak można było porównać Grecję z 2004 roku do Italii z obecnego roku???
Przecież Grecy naprawdę grali "szachy",brzydko, topornie(mimo to taktycznie wyśmienicie). Włosi nie grali takiego futbolu. Najlepszym przykładem pojedynli z Niemcami, Ghaną, Ukrainą i Czechami. Italia grała niesamowicie w tych meczach. Dużo sytuacji pod bramkowych, idealnie w obronie. Taktycznie na 5! A przede wszystkim z sercem i polotem. Te mecze, aż się chciało oglądać po kilka razy!!! Zero przypadku, każdy wiedział co ma robić i dążył do tego jak najlepiej potrafił. Basta!
Włochom dwa mecze nie wyszły: z Autralią i francją. Z USA trafili na niesamowicie zmotywowanych Amerykanów, którzy grali o "o życie" po porażce w pierwszym meczu z Czechami(stąd zaledwie remis).
Natomiast francji nie wyszły aż dwa mecze na trzy w grupie. Więc dostali niesamowity dar od losu, że mogli wystąpić wogóle w fazie grupowej.
Finał był zacięty, z bardziej ofensywnie grającą ekipą trójkolorowych. Ale nie umiejącą poradzić sobie z psychiką. Italia zagrała dojrzalej, tym bardziej, że była przemęczona po meczu z Niemcami(dogrywka, rozgrywany jako drugi półfinał, więc mniej czasu na odpoczynek).
W eliminacjacj francja rozgromiła Italię zasłużenie. Chociaż same bramki trochę szczęśliwe(chociażby pierwsza!). Italia była dużo słabsza pod względem: motoryki, zaangażowania i to ich zgubiło. Na dzień dzisiejszy francja niestety lepsza. Ale nie było tak podczas finałów Mistrzost Świata 2006 w Niemczech.
Jak można było porównać Grecję z 2004 roku do Italii z obecnego roku???
Przecież Grecy naprawdę grali "szachy",brzydko, topornie(mimo to taktycznie wyśmienicie). Włosi nie grali takiego futbolu. Najlepszym przykładem pojedynli z Niemcami, Ghaną, Ukrainą i Czechami. Italia grała niesamowicie w tych meczach. Dużo sytuacji pod bramkowych, idealnie w obronie. Taktycznie na 5! A przede wszystkim z sercem i polotem. Te mecze, aż się chciało oglądać po kilka razy!!! Zero przypadku, każdy wiedział co ma robić i dążył do tego jak najlepiej potrafił. Basta!
Włochom dwa mecze nie wyszły: z Autralią i francją. Z USA trafili na niesamowicie zmotywowanych Amerykanów, którzy grali o "o życie" po porażce w pierwszym meczu z Czechami(stąd zaledwie remis).
Natomiast francji nie wyszły aż dwa mecze na trzy w grupie. Więc dostali niesamowity dar od losu, że mogli wystąpić wogóle w fazie grupowej.
Finał był zacięty, z bardziej ofensywnie grającą ekipą trójkolorowych. Ale nie umiejącą poradzić sobie z psychiką. Italia zagrała dojrzalej, tym bardziej, że była przemęczona po meczu z Niemcami(dogrywka, rozgrywany jako drugi półfinał, więc mniej czasu na odpoczynek).
W eliminacjacj francja rozgromiła Italię zasłużenie. Chociaż same bramki trochę szczęśliwe(chociażby pierwsza!). Italia była dużo słabsza pod względem: motoryki, zaangażowania i to ich zgubiło. Na dzień dzisiejszy francja niestety lepsza. Ale nie było tak podczas finałów Mistrzost Świata 2006 w Niemczech.
ODI PROFANUM VULGUS!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Must I - and all alone"("Ministerstwo strachu")G.Greene
"Must I - and all alone"("Ministerstwo strachu")G.Greene