Historia Polski i Świata - dyskusja
- howik
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2004
- Posty: 212
- Rejestracja: 14 maja 2004
bylaby to krotko wojna gdyz w ruch poszlyby bomby atomowe itp;/ Kazda lodz podwodna Rosjan miala kilkanascie rakiet(jadrowych czy jakos tak
) Na Kubie ustawione byly rakiety atomowe,co chwile startowaly rosyjskie samoloty z bombami atomowymi i wiele z nich niewychwyconych przez Usa dolatywylaly do stanow :twisted: Ja wiem ze jeden nieprzemyslany ruch i wybucjla by wojna!!!!Ja sie zawsze zastanawiam co czuli zolnierze obu stron widzac sie nawzajem np ROsyjskie bombowce eskortowane przez mysliwce Usa
podobno amerykanczycy pokazywali rosjanom kolorowe czasopisma z koietami nagimi 


CLK 320...........350Z
www.butybialystok.za.pl posiadam wiecej modeli
www.butybialystok.za.pl posiadam wiecej modeli
- felix jaegar
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
heh... no wlasnie jesli chodzi o te cytaty to ciezka sprawa, pytalem sie historyka czy cos moze pamieta - niestety nie, a jesli chodzi o źrodla gdzie takowe cytaty moga byc to: najlepiej poszukac w jakichs ksiazkach dotyczacych tego tematu, badz na amerykanskich stronach o J.F Kennedy'm, pomocne moga byc rowniez filmy dokumentalne. Mi udalo sie znalezc takie cytaty:Solaris pisze: Może ktoś podać cytaty znanych postaci podczas kryzysu kubańskiego ( październik 1962)
- slowa wypowiedziane przez Kennedy'ego 22 kwietnia 1962r kiedy to spotkal sie z powszechna krytyka za niepowodzenie operacji "Pluto"."Jednostronna interwencja, w sytuacji gdy nie doszło do ataku z zewnątrz na nas lub naszych sprzymierzeńców, byłaby sprzeczna z nasza tradycją i zobowiązaniami międzynarodowymi. Ale niech świadectwa pokażą że nasza powściągliwość nie jest nieograniczona. Jeżeli kiedykolwiek okaże się że międzyamerykańska doktryna nieinterwencji jest po prostu przykrywką lub wymówką dla bezczynności [...] wówczas chcę aby jednoznacznie zrozumiano że ten rząd nie zawaha się w wypełnieniu swojego podstawowego obowiązku, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa naszemu narodowi.".
Nixon zapytany przez Kennedy'iego o zdanie w sprawie "czy wesprzec militarnie kubanskich emigrantow" poradzil by:
Kennedy jednak tego nie uczynil, a jego decyzja spotkala sie z aprobata wiekszosci spoleczenstwa (65%) oraz przyczynila sie do zwiekszenia notowan rzadu. Prezydent wypowiedzial wtedy slowa:"poszukać odpowiedniego uzasadnienia prawnego i [...] i wejść w to"
Im gorzej postępuję, tym większą zyskuję popularność.".
- lipiec 1963r. byly sekretarz stanu - E. Martin"Jesteśmy zobowiązani do uczynienia wszystkiego co w naszej mocy, aby zahamować polityczny, społeczny i gospodarczy rozwój Kuby pod rządami Castro, by uczynić go bardziej kosztownym dla Związku Radzieckiego i mniej atrakcyjnym dla Kubańczyków. Będziemy zachęcać i popierać naród tego kraju do zmiany obecnego rządu."
- Robert Kennedy, 28 listopada (dzien przed data wyznaczonego ataku na Kube)"Prezydent nie był nastawiony optymistycznie, [...] Nie porzucił nadziei, ale jaka teraz pozostała nadzieja na to, że Chruszczow zmieni swój kurs w ciągu kilku następnych godzin. To była nadzieja, nie przewidywanie. Przewidywaniem było rozpoczęcie militarnej konfrontacji do wtorku, a możliwe że dnia jutrzejszego...".
- Nikita Chruszczow napisal w lisce do Kennedy'ego"narodowi kubańskiemu i jego rządowi udzielimy wszelkiej pomocy, niezbędnej dla odparcia wszelkiej napaści na Kubę".
P.S Jesli cos jeszcze znajde to wrzuce...
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Mam dla Was pewną ciekawostkę.
W marcu 1946 roku grupa oficerów, głównie spadochroniarzy i komandosów, ze sztabu S.O.E. (Special Operations Executive, tzn. Zarząd Operacji Specjalnych) oczekiwała przez kilkanaście dni w garnizonowym miasteczku Meerut na powrót do domu, do Anglii. Większość z nich walczyła na różnych frontach II wojny światowej. Mieli olbrzymie doświadczenie .
Postanowili zrobić zestawienie najlepszych żołnierzy II wojny światowej. Po ustaleniu zasad i regulaminu przystapili do głosowania . To są wyniki :
Najlepszymi żołnierzami w drugiej wojnie zostali:
1. Niemcy (78% wszystkich głosów), 2. Polacy, 3. Japończycy.
Najgorsi: 1. Włosi (100%).
Najlepsi w natarciu:
1. Niemcy (37%), 2. Szkoci (górale szkoccy, jako przeciwieństwo Brytyjczyków), 3. Polacy i Japończycy.
Najlepsi w odwrocie:
1. Niemcy (45%), 2. Brytyjczycy, 3. Oddziały mieszane.
Zdyscyplinowani:
1. Japończycy (33%), 2. Niemcy, 3. oddziały mieszane.
Bez dyscypliny:
1. Włosi (44%), 2. Amerykanie, 3. Australijczycy.
Odporni na trudy wojny:
1. Brytyjczycy, 2. Niemcy, 3. Polacy.
Najmniej odporni:
1. Grecy (46%), 2. Włosi, 3. Francuzi.
Obdarzeni wyobraźnią:
1. Brytyjczycy (62%), 2. Francuzi, 3. oddziały mieszane.
Bez wyobraźni:
1. Japończycy (35%), 2. Gurkowie, 3. Niemcy.
Odważni:
1. Gurkowie (37%), 2. Japończycy, 3. Polacy.
Tchórze:
1. Włosi (84%), 2. oddziały mieszane.
Najszybciej wpadają w panikę:
1. Włosi i Amerykanie (po 48%), 2. oddziały mieszane.
Najbardziej bezwzględni:
1. Niemcy (44%), 2. Amerykanie, 3. oddziały mieszane.
Najwięksi indywidualiści:
1. Brytyjczycy (88%), 2. Norwegowie, 3. Polayc
I jak tu nie być dumnym , że jest się Polakiem
.
W marcu 1946 roku grupa oficerów, głównie spadochroniarzy i komandosów, ze sztabu S.O.E. (Special Operations Executive, tzn. Zarząd Operacji Specjalnych) oczekiwała przez kilkanaście dni w garnizonowym miasteczku Meerut na powrót do domu, do Anglii. Większość z nich walczyła na różnych frontach II wojny światowej. Mieli olbrzymie doświadczenie .
Postanowili zrobić zestawienie najlepszych żołnierzy II wojny światowej. Po ustaleniu zasad i regulaminu przystapili do głosowania . To są wyniki :
Najlepszymi żołnierzami w drugiej wojnie zostali:
1. Niemcy (78% wszystkich głosów), 2. Polacy, 3. Japończycy.
Najgorsi: 1. Włosi (100%).
Najlepsi w natarciu:
1. Niemcy (37%), 2. Szkoci (górale szkoccy, jako przeciwieństwo Brytyjczyków), 3. Polacy i Japończycy.
Najlepsi w odwrocie:
1. Niemcy (45%), 2. Brytyjczycy, 3. Oddziały mieszane.
Zdyscyplinowani:
1. Japończycy (33%), 2. Niemcy, 3. oddziały mieszane.
Bez dyscypliny:
1. Włosi (44%), 2. Amerykanie, 3. Australijczycy.
Odporni na trudy wojny:
1. Brytyjczycy, 2. Niemcy, 3. Polacy.
Najmniej odporni:
1. Grecy (46%), 2. Włosi, 3. Francuzi.
Obdarzeni wyobraźnią:
1. Brytyjczycy (62%), 2. Francuzi, 3. oddziały mieszane.
Bez wyobraźni:
1. Japończycy (35%), 2. Gurkowie, 3. Niemcy.
Odważni:
1. Gurkowie (37%), 2. Japończycy, 3. Polacy.
Tchórze:
1. Włosi (84%), 2. oddziały mieszane.
Najszybciej wpadają w panikę:
1. Włosi i Amerykanie (po 48%), 2. oddziały mieszane.
Najbardziej bezwzględni:
1. Niemcy (44%), 2. Amerykanie, 3. oddziały mieszane.
Najwięksi indywidualiści:
1. Brytyjczycy (88%), 2. Norwegowie, 3. Polayc
I jak tu nie być dumnym , że jest się Polakiem

Ostatnio zmieniony 20 maja 2005, 23:49 przez Yari, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
"LEPIEJ UMRZEĆ NIŻ BYĆ TCHÓRZEM" - przysłowie Gurków. Od 1815 r. Gurkowie służą koronie brytyjskiej z zadziwiającą lojalnością i dumą. Rekrutują się spośród plemion zamieszkujących górzyste tereny Nepalu. Są niezwykle sprawni, twardzi, nieustraszeni, zdyscyplinowani, agresywni i śmiertelnie niebezpieczni w wallce wręcz."bartus pisze:Odważni:
1. Gurkowie (37%), 2. Japończycy, 3. Polacy.
ehem kto to sa Gurkowie
Legendarna jednostka. Opis wziety z pewnego filmu

- Ja-JUVE-nek
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Ci żołnierze chyba nie widzieli Rosjan
Nigdzie nie zostali sklasyfikowani na czołowych miejscach 8)
Mnie ciekawią:
(wypowiedz ala Onet
)

Mnie ciekawią:
Co znaczy obdarzeni wyobraźnią?? Ataki ala McGaywer (nie wiem jak sie to pisze)??Obdarzeni wyobraźnią:
1. Brytyjczycy (62%), 2. Francuzi, 3. oddziały mieszane.
Amerykanie to chyba za Drezno, ale zdecydowanie Ci żółnierze chyba nie słyszeli o bezwzględności Rosjan a szczegolnie NKWD - o Katyniu chyba też nie słyszeli...Najbardziej bezwzględni:
1. Niemcy (44%), 2. Amerykanie, 3. oddziały mieszane.
Ale istanieli wkońcu czy nie??Legendarna jednostka. Opis wziety z pewnego filmu .
No POLSKA i POLACY RULEZZZ :I jak tu nie być dumnym , że jest się Polakiem .


- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Fakt , ale tak jakby przyjrzeć się głębiej to NKWD ( to się tyczy późniejszej wypowiedzi:))działało bardziej na tyłach. Albo zajmowali się ludnością cywilną , albo dezerterami . Może nie brano tu pod uwage działań na ludności cywilnej i ,,swoich" . Też się troche ździwiłem , że zabrakło Rosjan. Zresztą w sumie to niemiecki żołnierz wolał zginąć niż oddać się do niewoli rosjanom. Co innego rozkazy dowództwa.Ja-JUVE-nek pisze:Ci żołnierze chyba nie widzieli RosjanNigdzie nie zostali sklasyfikowani na czołowych miejscach 8)
Jak dla mnie to potrafiący przewidzieć zagrożenie , ostrożni w swoich działaniach , nie podejmujący pochopnych decyzji. Chociaż operacja Market Garden zaprzecza , że tacy byli Brytyjczycy :roll:Ja-JUVE-nek pisze:Co znaczy obdarzeni wyobraźnią?? Ataki ala McGaywer (nie wiem jak sie to pisze)??Obdarzeni wyobraźnią:
1. Brytyjczycy (62%), 2. Francuzi, 3. oddziały mieszane.
Amerykanie byli chyba bezwzględni wobec Japończyków. Zresztą i vice versa.Ja-JUVE-nek pisze:Amerykanie to chyba za Drezno, ale zdecydowanie Ci żółnierze chyba nie słyszeli o bezwzględności Rosjan a szczegolnie NKWD - o Katyniu chyba też nie słyszeli...Najbardziej bezwzględni:
1. Niemcy (44%), 2. Amerykanie, 3. oddziały mieszane.
Można sprzeczać się co do niektórych pozycji , ale to tylko taka luźna ankieta przeprowadzona przez około 40 oficerów:) i to do tego brytyjczyków ,a im ufac nie można.
Ja-JUVE-nek pisze:Ale istanieli wkońcu czy nie??Legendarna jednostka. Opis wziety z pewnego filmu .![]()
Istnieli , istnieli

- felix jaegar
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
Dla wszytskich zainteresowanych kryzysem kubanskim znalazlem cos ciekawego: look
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
A może popiszemy o I wojnie światowej
.Praktycznie wojna od której wzioł się faszyzm w europie jest ignorowana i mało znana.Ciekawe dlaczego
.Może ktoś mi to wyjaśni







Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- Ja-JUVE-nek
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Bo była mało "atrakcyjna" (oczywiscie z punktu widzenia historyków)... ciągłe walki pozycyjne, okopy... Pod względem militarnym też nie byla tak ciekawa. Nawet w szkole przeznaczone są na nią tylko 3 tematyDISHMAN pisze:A może popiszemy o I wojnie światowej![]()
.Praktycznie wojna od której wzioł się faszyzm w europie jest ignorowana i mało znana.Ciekawe dlaczego
![]()
.Może ktoś mi to wyjaśni
![]()

- felix jaegar
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
Mimo iz I wojna swiatowa znajduje sie w cieniu zainteresowan, nie uwazam ze jest ona malo "atrakcyjna". Jest ciekawa pod innymi aspektami,np: pod wzgledem politycznym jak i dzialan dywersyjnych oraz intryg wywiadowczych. Moim zdaniem zle, ze tak malo poswieca sie jej uwagi w szkole. Warto poznac wszystkie hipotezy dotyczace zamachu w Sarajewie na arcyksieca Franciszka Ferdynanda i jego zone... Na lekcjach nie wspomina sie nawet o czyms takim jak misja brytyjskiego okretu "Teleconia", a mysle ze bylo to jedno z kluczowych posuniec wywiadu, ktore na przebiegu wojny zawazylo bardziej anizeli bezposrednie konfrontacje armii na polu walki...Ja-JUVE-nek pisze:Bo była mało "atrakcyjna" (oczywiscie z punktu widzenia historyków)... ciągłe walki pozycyjne, okopy... Pod względem militarnym też nie byla tak ciekawa. Nawet w szkole przeznaczone są na nią tylko 3 tematyDISHMAN pisze:A może popiszemy o I wojnie światowej![]()
.Praktycznie wojna od której wzioł się faszyzm w europie jest ignorowana i mało znana.Ciekawe dlaczego
![]()
.Może ktoś mi to wyjaśni
![]()
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
- Ja-JUVE-nek
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Widze że temat I wojny światowej nie zdał egzaminu :d Może spróbujemy pogadać o dwudziestoleciu międzywojennym - ZSRR, Hitler, Musolini, Stalin i te sprawy
Jakieś ciekawostki albo jakieś mało znane fakty 
No i oczywiście zapomniałbym o Polsce międzywojennej - reformy Grabskiego i inne tego typu rzeczy....


No i oczywiście zapomniałbym o Polsce międzywojennej - reformy Grabskiego i inne tego typu rzeczy....
- felix jaegar
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
Heh, a ja widze ze o dwudziestoleciu miedzywojenym tez nikt nie jest skory do rozmowyJa-JUVE-nek pisze:Widze że temat I wojny światowej nie zdał egzaminu :d Może spróbujemy pogadać o dwudziestoleciu międzywojennym - ZSRR, Hitler, Musolini, Stalin i te sprawyJakieś ciekawostki albo jakieś mało znane fakty
No i oczywiście zapomniałbym o Polsce międzywojennej - reformy Grabskiego i inne tego typu rzeczy....



Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
- A-narchist
- Juventino
- Rejestracja: 29 października 2004
- Posty: 16
- Rejestracja: 29 października 2004
GHURKOWIE JAK NAJBARDZIEJ ISTNIELI I ISTNIEJA ! bardzo waleczni zolnierze - do dzis wspolpracuja z brytyjskim SAS
ale moje pytanie jest takie! ktory waszym zdaniem z przywudcow i generalow byl najlepszy/najbardziej utalentowany i najskuteczniejszy ? moim zdaniem byl to gen. Patton ! czlowiek ktory zaczol kariere juz jako oficer w 1 wojnie swiat, zdobyl tu doswiadczenie jako jeden z pierwszych ludzi ktorzy dowodzili wojskami pancernymi, w 2WS byl czlowiekiem ktorego najbardziej bai sie niemcy. niestety za swoj wybryk - pobicie symulujacego zolnierza nie bral udazialu w operacji overlord! walczyl w afryce - wygrywajac z romlem , pozniej na sycylii - ocalil we wloszech oddzial "big red one" i pod ardenami ocalil "101-screaming eagles"
zaprowadzil w armii amerykanskiej dyscypline, byl odwazny i mial doskonale pomysly , jego mottem bylo "nigdy sie nie okopujemy" . podczas dzialan wojennych zawsze jezdzil willysem w poblizu frontu, z przypietymi do pasa coltami 45 z raczkami z klow nosorozca
po desancie w normandii jego armia wyprzedzala o ok 100km linie wojsk alianckich - jego armia wchodzila w linie niemieckie jak noz w maslo - ze wzgledow polit. odcieto mu dostawy paliwa i jego armia utknela! gdyby nie to uwazam ze duzo szybciej zdobyl by berlin
zginol w 46 roku w zamachu - gdyz stal sie niewygodny politycznie poniewaz chcial wojny z zssr ! jeszcze jedna ciekawostka - czytal biblie , pisal wiersze , wierzyl w reinkarnacje i w to ze kiedys byl oficerem w armii napoleona , a przy tym niesamowicie przeklinal 

ale moje pytanie jest takie! ktory waszym zdaniem z przywudcow i generalow byl najlepszy/najbardziej utalentowany i najskuteczniejszy ? moim zdaniem byl to gen. Patton ! czlowiek ktory zaczol kariere juz jako oficer w 1 wojnie swiat, zdobyl tu doswiadczenie jako jeden z pierwszych ludzi ktorzy dowodzili wojskami pancernymi, w 2WS byl czlowiekiem ktorego najbardziej bai sie niemcy. niestety za swoj wybryk - pobicie symulujacego zolnierza nie bral udazialu w operacji overlord! walczyl w afryce - wygrywajac z romlem , pozniej na sycylii - ocalil we wloszech oddzial "big red one" i pod ardenami ocalil "101-screaming eagles"



