Serie A (25): Milan 1-1 JUVENTUS [DPL na meczu!]

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mati888

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2007
Posty: 579
Rejestracja: 16 września 2007

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:06

squinter pisze:Jeśli chodzi o Bonucciego to chyba najlepiej dla wszystkich będzie jak ktoś mu złamie nogę.
np. Vidal jakimś wślizgiem :prochno:

Bonucci OUT
3-5-2 OUT
Borriello OUT
Esti OUT
Tagliavento OUT
Siwy OUT...chociaż :think: Siwy akurat może zostać tam gdzie jest :smile:

dramat w tej pierwszej połowie, naprawdę było mi bardzo smutno oglądać jak Milan gra i podaje, a Juventus patrzy i...w zasadzie nic więcej. Martwi mnie przeciętny mecz Lichego. Niby to 3-5-2 mu nie leży, nie pokazywał w nim nigdy nic wielkiego, ale nawet po przejściu na 4-3-3 nie błyskał. A to już trochę niepokoi. Ciekawe na ile ten wynik to kwestia naszego charakteru, a na ile spuchnięcia i zabiegania Milanu

A tego Muntariego, to bym normalnie udusił gołymi łapami! Zanim trafił do Woch, chciałem go w Juve, ale od momentu jak nam załadował gola, po czym pokazał jakiego ma siurka, to go normalnie nie znoszę. Dziś znów nam załadował. Ech, dobrze, ze Seedorf nie grał - następny, co ma na nas patent...

A Milan bez Ibry jest groźniejszy, bo grają na więcej sposobów, a nie skupiają się na grze pod cygana. Cieszyliśmy się z jego nieobecności, a niestety wyszło nam to trochę bokiem. Chociaż z drugiej strony, to oni jakiejś kosmicznej piłki wcale nie pokazali. Tym gorzej to świadczy o nas, że tak miernie żeśmy wypadli do zmiany taktyki...


'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
Darius19

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 grudnia 2008
Posty: 793
Rejestracja: 10 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:07

Mecz w miarę dobry. Bramka stracona z niczego. A kto zawinił Bonucci i te jego idealne podania :/ Ten koleś powinien troszkę odpocząć a w jego miejsce powinien zagrać Caceres. No ale cóż ważne, że uratowaliśmy remis bo szczerze dopiero od 70 minuty zaczęła nam się gra układać gdy byli na boisku Vucinic i Matri. Szkoda tej akcji Quagiarelli który zamiast do bramki trafił w bramkarza (wystarczyło podciąć piłkę no ale cóż niektórzy tego nie potrafią) :doh: Bardzo dobry mecz Matriego ukoronowany bramką (szkoda tylko, że wszedł tak późno na boisko. Aż nie chcę myśleć co by było gdyby Zlatan był na boisku :angry: Ale ważne, że jest remis i nadal jesteśmy niepokonani :D


FORZA JUVE
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:07

Edvyn pisze: Świetnie : Chiellini
Bardzo słabo : Vidal
Chyba nie oglądałeś pierwszej połowy :whistle:
Łukasz pisze:
Kimi pisze:
Łukasz pisze:1. Szkoda, że sędzia zarżnął to spotkanie.
I to w dwie strony. Więc jeśli jakiś Milanista będzie płakał, że sędzia nie uznał im bramki i dlatego przegrali to zabiję śmiechem...
Ta "druga strona" to chęć rehabilitacji, tylko że przy 2:0 to by było po meczu.
Łukaszu szanuję Twoje zdanie, jak mało którego forumowicza, ale nie słuchaj panów z Canal+, bo gadasz jak Milanista. Podczas meczu w Neapolu wyszliśmy na remis z gorszego bagna. Co by nie mówić to Conte przywrócił temu zespołowi charakter. Dzisiaj wstrząsnął nimi w szatni i gdyby nie karta Vidala to śmierdziało kolejnym golem dla nas. Sędzia równo obdzielił błędami oba zespoły i takie lamenty są zupełnie niepotrzebne oraz nieuzasadnione.

Trzeba to powiedzieć wprost: z Lichtsteinerem w takiej formie nie mamy składu do gry 352. Po przejściu na 433 gra zaczęła wyglądać zupełnie inaczej. Obrona poprawiła się o klasę, a sam Chiellini o dwie. Nawet sporadycznie, ale jednak, zaczął się pojawiać Marchisio z niezłą grą. Matri strzelił dwie bramki, w tym jedną nieuznaną. Chyba po to ściągnięto Boriello - żeby trochę wkurzyć Alessandro :P. Pepe wniósł dużo pozytywnej gry. Vucinic za to totalna kaszanka. Dawać tego Giovinco do rywalizacji z Mirko i gwiazdę na prawe skrzydło.

No i gwiazda wieczoru - Bonucci. Kolejny powód dla, którego nie powinniśmy grać 352. Taki zawodnik średnio nadaje się nawet na ławkę. Jeśli ktoś będzie chciał dać za niego ~10 mln E to tylko przyklepać taką ofertę z pocałowaniem ręki. Za takie pieniądze spokojnie kupi się kogoś lepszego.
Adriano Alex pisze:Quagliarella = STRUNZ

Trapattoni wie o co mi chodzi.
:D Mimo wszystko nie jest tak źle. Skurcze po tak długiej przerwie są zrozumiałe. Co nie zmienia faktu, że po sezonie za ~10 mln E... tak samo jak Bonucci ;).


pakman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 263
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:08

Vidal w pelni zasluzona czerwona taktyczny atak na nogi przeciwnika - z dugiej strony za poddobne zagranie Muntari dostal tylko zolta . Wygrana 2-1 dla Milanu daje 1 pkt Juve .... szkoda troche bo bardzo popsulo to widowisko i na bardzo dlugo pozostanie w pamieci wszystkich .

Podobalo mi sie Juve w ostatnich 20 minutach ! 4-3-3 to optymalna taktyka dla Nas i zadna inna nie wchodzi w gre.


"Białe seRce , kRew w czeRni MY na zawsze JUVE wieRni " ★ ★ ★

Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!

Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
jt10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 października 2003
Posty: 207
Rejestracja: 02 października 2003

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:09

Kilka wniosków po meczu:
1) Leonardo Bonucci musi usiąść na ławie! Dość już napsuł w tym sezonie. Za niego De Ceglie i gramy czwórką obrońców. Ewentualnie eksperyment z Caseresem na lewej obronie, ale w sumie trochę to ryzykowne by było.
2) Poziom sędziowania po prostu mega żenujący.
3) To, że obecność Marco Boriello w zespole powoduje, że Alessandro Del Piero już nawet nie wchodzi na ostatnie minuty na boisko jest wielkim policzkiem dla Kapitana. Tutaj Conte przegina pałę.
4) To, że Eljero Elia jest za słaby na Juventus to może być prawda. Ale niech - do jasnej ciasnej - nam to pokaże! Krasić zagrał, pokazał, i wszyscy wiemy, że jest cieniem piłkarza z minionego sezonu nazywanym - tu i ówdzie - nowym Nedvedem. Tym bardziej, że Estigarribia nie pokazał dziś nic, a po co wszedł Vucinić - nie mam zielonego pojęcia.
5) Uwielbiam Chielliniego. Jest niepowtarzalny. Jego zaangażowanie, radość po bramce. Mam nadzieję, że utrzyma formę do końca swojej kariery i nie opuści tego klubu nigdy. Wiem, technicznie pewnie lepszy jestem nawet ja, ale życzę każdemu z piłkarzy Juve, żeby właśnie tak reagowali na boisko wydarzenia jak Giorgio.
6) Brawo Matri. Zrobił w tym meczu więcej dobrego niż Boriello w trakcie wszystkich swoich spotkań w barwach Juve.

I tak ogólnie: powtórzę to, co już w tym wątku napisałem. Antonio Conte - jak każdy trener - nie jest nieomylny. Bardzo mnie martwi jednak to, że nie wygląda na człowieka, który wyciąga wnioski ze swoich błędów. Na razie jest dobrze, wygrywamy i remisujemy, nie przegrywamy. Światełkiem w tunelu mogą być dzisiejsze zmiany przeprowadzone szybko a nie w ostatnich sekundach. Ale...


rh

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 maja 2005
Posty: 208
Rejestracja: 20 maja 2005

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:09

Adriano Alex pisze:Czytam to forum od dawna i znam piewców talentu Quagliarelli, zresztą sam byłem nim zachwycony przez pierwsze pół roku, ale od jakiegoś czasu nie podoba mi się bardzo i dziwię się brakiem krytyki a wręcz głaskaniem go, mimo iż wnosi do gry mniej niż Vucinić a nawet Matri. Po dzisiejszym meczu, mimo iż byli gorsi na boisku, muszę przyczepić mu łątę:

Quagliarella = STRUNZ

Trapattoni wie o co mi chodzi.

to super ze Trap wie. napewno przeglada forum


Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:09

Wiedziałem, że ten mecz nie mógł zacząć się dobrze, jak komentator zatytułował Juventus "Białą Damą" jeszcze przed wyjściem piłkarzy na boisko.

Cel uświęca środki - jest jeden punkt? Jest. Powinno nam wystarczyć, patrząc na to jak słabo dziś zagraliśmy. Matri stuknął bramkę chyba w najważniejszym momencie sezonu, Pirlo bez pomysłu. Boriello odziedziczy z pewnością ksywę po Amaurim, przynajmniej jednego drzewca mieć w zespole musimy. Estiego również nie widzę w przyszłym sezonie w naszych barwach. Ciemiężnie Quaglia, Marchisio dziś na San Siro zmienił status na "niewidoczny". Boje się pomyśleć, jak byśmy wyglądali, gdyby nie Barza.

Ja dla odmiany pochwalę Pepe, bo gdy wszedł na boisko, to zaczęliśmy atakować prawą stroną, no i po jego dośrodkowaniu padła bramka. Mirko też się przydał, robił w 2 połowie całą grę od 30 metra.

Status Quo w czołówce zachowane.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:13

Tytułem wstępu. Nie, nie będę pastwić się nad Bonuccim. To, że jest pokraka wszyscy wiedzą. Nie powinien grać. Po prostu. O sędzi za dużo też nie będę pisać. Uważam, że sędziowanie wyszło na zero. Gol na 2-0 dla Milanu mógł ustawić mecz, z drugiej strony brak czerwa dla Mexesa, nieuznany gol Matriego, kilka pomniejszych faulów na korzyść Rossonerich daje w mojej ocenie ‘0’. Tyle też zresztą powinien dostać arbiter za ten mecz.

Conte popełnił błąd przy ustalaniu wyjściowej taktyki. 3-5-2 kompletnie się nie sprawdziło. Esti „wrzucam jak Molinaro” i Boriello „jestem ruchliwy jak Amauri” byli niewypałami. Należą się jednak słowa uznania, za szybkie zmiany, zaraz po przerwie. Vucinić i Pepe w ciagu 10 minut, powrót do 4-3-3 i odmienienie losów meczu. Za to plus. Zastanawiam się, czy Antek nie chciał od początku zmęczyć Milanu 3-5-2, żeby w drugiej połowie koło 70 minuty przejść na 4-3-3. Można gdybać, w każdym razie nawet jeśli, to jego plan zburzył Bonucci, którego nie powinno być na boisku.

Przez godzinę gry Milan pokazał nam jak wiele brakuje naszemu zespołowi. Brakuje szybkich, dynamicznych, technicznych graczy (Suarezów, Joveticiów, Rossich, Dżiowników). Nasze akcje, do momentu aż pomoc Milanu zaczęła tracić siły, były totalnie rozbijane. Zremisowaliśmy ten mecz dzięki kondycji. Gdyby spotkanie trwało 70 minut bylibyśmy zdecydowanie gorsi. Ale nie trwa.

Brakuje współpracy pomiędzy drugą linią a obroną w odbiorze piłki. Albo jest 30 metrowa luka, albo pomocnicy i obrońcy stoją na szesnastym metrze. Tak nie można robić. Do tego Chiellini i Barzagli, plus oczywiście kochany „Bonuc” byli w pierwszej połowie w piękny sposób objeżdżani przez niskich, technicznych Robinho i Emanuelsona.

Kolejna sprawa to nasze pożal się boże strzały z dystansu. Oglądając skróty Premiership, w jednej kolejce pada więcej goli zza szesnastki, niż u nas przez cały sezon. Nie wiem czym to jest spowodowane, w każdym bądź razie, może by trzeba zaprosić do Vinovo jakiegoś grajka Swansea, albo trenera Birmingham City, żeby nauczył naszych lepiej uderzać?

I ostatnia sprawa – Buffon i Chiellini. Gigi to genialna obrona strzału Mexesa, świetna dobitki, choć zza lini. Do tego pewna gra nogami, mimo trudnych piłek od partnerów, za które należy im się ochrzan (świeca Pirlo [*]). Geniusz. Chiellini z kolei to wojownik, jakiego długo nie widziałem. Poderwał nas do ataku.
PS. Uwagi na przyszłość:
1. Trzymajmy się 4-3-3.
2. Trzymajmy Bonucciego na ławce, przesuwając Chielliniego do środka. Na lewej może hasać De Ceglie lub Caceres.
3. Nie stawiajmy na Boriello, tylko Vucinicia.
4. W razie problemów, niech Conte naprawia błędy w taktyce jak dzisiaj. Przyznając się do błędu, pokazał jaja.

PS 2. I co hejterzy Gran Derby – tylko tam są szopki z sędziami, faulami, czerwami, bijatykami? : D


booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 920
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:14

3-5-2 :rotfl: To na początek.
Potwierdza się to co mówiłem już kilka kolejek temu że brak Conte doświadczenia. Ma chłop więcej szczęścia niż nosa do zmian które ratują nam wynik. Czerwona kartka to efekt zmęczenia Vidala, skurcze łapiące Lichsteinera w końcówce pokazują to że choć gramy tylko na 2 frontach potrzebna jest rotacja składu a nie ciągłe stawianie na pupili.
Quag mnie dziś zawiódł bo myślałem że powalczy czując wreszcie zaufanie trenera, tak się jednak nie stało. Boriello na swoim poziomie więc żenująco słabo. Nadal nie rozumiem i pewnie nigdy nie zrozumie fapania co poniektórych przy nazwisku Marchisio. Głośno mówiłem o tym że jest przeciętnym zawodnikiem i że takim już będzie zawsze na początku sezonu gdy strzelał bramki, dziś chciałbym potwierdzić swoją teorie ale nie mogę bo on nawet nie jest przeciętny. Pirlo zaczyna mnie drażnić swoimi podaniami do tyłu jak wysoko zagrana piłka do Buffona, szczęście że Gigi nie walną jakiejś gafy bo nie gra nogami tak jak rękoma.
Podobał mi się Vidal do czasu kiedy jeszcze miał siły (wybaczam mu te jego kilkukrotne próby strzałów) no i Chiellini z drugiej połowy. Reszta albo przeciętnie albo słabo. Potwierdza się też kolejna rzecz o której kiedyś pisałem że nie umiemy stworzyć sobie dogodnych sytuacji bramkowych, zero przemyślanych akcji ofensywnych a bramki tak jakby przypadkowe. Matri mimo swojej nieskuteczności (chodź dziś pełne 100%, dwie akcje dwie bramki) jako jedyny nasz napastnik potrafi dojść do sytuacji strzeleckiej.
Do tego naprawdę szkoda mi Del Piero który naprawdę zasługuję na troszkę więcej. Nie widzę w nim zbawiciela ale jestem pewien że gdyby poczuł zaufanie trenera i otrzymywał tyle szans co reszta naszych piłkarzy ofensywnych strzeliłby już około 10 bramek w tym sezonie. Niestety Conte uparcie uważa go za ostatniego napastnika naszej drużyny. Nawet nie chce mi udowodnić że zaślepiony sympatią mogę się mylić a szkoda...
Ogólnie mecz wypatrzony przez sędziów których poziom we Serie A jest fatalny a my powinniśmy cieszyć się z tego że udało się ze szczęściem zremisować jak napisał słusznie zresztą deszczowy, z rezerwami Milanu.


★ ★ ★
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:14

Ein pisze:Jeżeli jakiś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mi powie, że Matri na ławkę i Q. jest lepszy to zamorduję.
Co więcej, jeżeli zobaczę coś w stylu Boriello = Matri, to znajdę i będzie jesień średniowiecza.

Conte swoim 3-5-2 i wyborem składu dał Juve 45 min mniej na pokazanie czegokolwiek na boisku. Bonucci? :rotfl: Quag zrobił NIC, podobnie jak ninja Marchisio. Esti to Esti, pewnego poziomu nie przeskoczy. Vucinić powinien zacząć biegać.

Mnóstwo kontrowersji. Arbitrzy powinni resztę sezonu spędzić na karnym jeżyku.
deszczowy pisze:Kielon niepewny i powolny
Jak Cię koffciam, tak weź obczaj powtórkę drugiej połowy (zakładając, że pierwsza nie istniała -jeszcze raz thx Conte), a uwagę skup na dolnej części ekranu. Giorgio - Mistrz :bravo:

Vidalowi czerwień wybaczam, a remis daje nam MITRA MATRI.

TATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATATA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2012, 23:16 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
kosciu88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 1072
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:15

@Maras@ pisze:
kosciu88 pisze:Co do bramki Muntariego, tez wydaje mi sie ze byla niesluszna bo Vidal stal poza placem gry a Muntari byl na pozycji spalonej. Pytanie czy ktos to moze potwierdzic w 100%?
Chciałbym zobaczyć powtórkę, bo jakoś nie widziałem tego ale tak jak pisałem troszkę wyżej.
Vidal jest za linia :think: Jest jakis sedzia na forum? :smile:


"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
OPD

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 lipca 2011
Posty: 59
Rejestracja: 19 lipca 2011

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:15

Nie ma co się zastanawiać nad wystawianiem Caceresa na lewej obronie. Grając na tej pozycji przez całe Mistrzostwa Świata zdobył z Urugwajem 4. miejsce. To jest dobra pozycja dla niego, i to on miał dziś wystąpić na lewej za Bonucciego a Chiellini miał zagrać w środku. Marzę, żeby Leoś już nie zagrał w tym sezonie w podstawie :pray:


Łoles

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 października 2010
Posty: 677
Rejestracja: 26 października 2010

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:15

Nie będe pisał kogo trzeba wywalić z pierwszego składu bo to oczywiste.
Doda tylko że u Kielona widać było to że on chciał, jakby każdemu się chciało tak jak jemu to by to inaczej wyglądało.

A zresztą co tam Bonucci do <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> (tutaj nie ma co pisać że do wywalenia, czy wypipeprzenia - jego trzeba <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i to natychmiast), pan szybszy niż wiatr - porażka, Marco "mam <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> grzywkę" Boriello następny do odstrzału.
Co do Marchisio to w pierwszej połowie faktycznie mało widoczny ale w drugiej trochę pograł.
Ehh zresztą nie ma co opisywac każdego z osobna.

Chciałbym tylko przeczytać obszerną analizę tego meczu sporządzoną przez osobę obiektywną zawierającą opis wszystkich fauli, kartek (lub ich braku!) oraz nieuznanych bramek.


"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:16

4) To, że Eljero Elia jest za słaby na Juventus to może być prawda. Ale niech - do jasnej ciasnej - nam to pokaże! Krasić zagrał, pokazał, i wszyscy wiemy, że jest cieniem piłkarza z minionego sezonu nazywanym - tu i ówdzie - nowym Nedvedem.
Krasic w dzisiejszym meczu zrobił by zapewne więcej od Estigaribii.

Conte jest ślepy, ale dobrze, ze w drugiej połowie przejrzal na oczy i Esti pewnie w końcu siądzie na ławie. Zresztą nie rozumiem czemu Krasic nie może wchodzić z ławki na ostatnie minuty gdzie jego szybkość mogła by być niezwykle groźną bronią, ale nie wnikam. Conte go nie lubi jak Elii i tyle...


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 25 lutego 2012, 23:16

stahoo pisze:PS 2. I co hejterzy Gran Derby &#8211; tylko tam są szopki z sędziami, faulami, czerwami, bijatykami? : D
No please... trudno porównywać kaliber tego zjawiska w jednym i drugim meczu... W Hiszpanii już po 5 minutach jednego umierającego by znosili, a czterech innych by się szarpało.


Zablokowany