Liga Mistrzów 2011/12
- qwerty1337
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2008
- Posty: 78
- Rejestracja: 30 sierpnia 2008
Maly pisze:
trafienie w 4 sezony 8 meczów, w kombinacji 2+2+2+2. która chyba daje największe prawdopodobieństwo:
0,0008244- mogło się zdarzyć? niech wam będzie, że mogło
ale tego nie można liczyć nawet w promilach
![]()

Prawdopodobieństwo trafienia na Anglików dokładnie 8 razy w 4 ostatnich latach to 0,22%. Mało? Mało. Ale to nadal tylko prawdopodobieństwo, Przecież wylosowanie mało prawdopodobnego wyniku nie oznacza, że jest on niemożliwy. Mimo to, nadal bardziej prawdopodobne niż trafienie 4 w totka. Znam kogoś, kto zagrał pierwszy raz w życiu i trafił właśnie 4, to znaczy, że zhackował Lotto? Ostatnio grając w pokera, na 5 rozdań w 4 dostałem karty: 2 i 4. Mam już szykować kanister z benzyną i ostrzyć pal na krupiera, czy może jednak się wstrzymać? W życiu zdarzają się zdecydowanie mniej prawdopodobne przypadki, czy to powód, żeby wątpić w nie wszystkie i szukać ukrytych spisków? W ogóle zastanawiałeś się czemu nie jesteś Chińczykiem? Przecież patrząc na statystyki urodzin w ostatnim wieku, urodzenie się w Polsce jest prawie niemożliwe

Odłóżmy na chwilę statystykę i odpowiedz na pytania, którego unikasz jak ognia:
JAK?
W jaki sposób losowania są ustawione?
PO CO?
Komu zależy na tym, żeby kluby z Włoch trafiały na te z Anglii? Dlaczego w zeszłym sezonie Milan trafił na Tottenham, a nie na Barcę, która jest 3 klasy lepsza? Chyba, że to działa na zasadzie papier-kamień-nożyce, i Anglicy biją Włochów, Włosi Hiszpanów, a Hiszpanie Anglików. No ale gdyby tak było, to te potężne włoskie kluby, którym UEFA sypie piachem w oczy i rzuca kłody pod nogi, wygrywałyby swoje grupy, w których były z Barcą i Realem, nie?
No to wykaż się kreatywnością: jak i po co gnębione są włoskie drużyny?
EDIT:
Inter jak wygrał Ligę Mistrzów trafił na Chelsea i wygrał, wcześniej pisałeś, że Inter nie trafił na Anglików i jak daleko zaszedł. Czy teraz do tezy będzie ci pasowało, że Inter wygrał, pomimo tego, że masoni z UEFA postawili mu na drodze potężną Chelsea Ancelottiego?
Czy ty naprawdę uważasz, że Barca bez pomocy sędziów jest słaba, a Lyon celowo był losowany dla Realu, żeby ten odpadał w 1/8? :shock:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
robisz z siebie wariata, czemu usnąłeś z cytatu villareal i atletico? niewygodna prawda? obie te ekipy nie mogły wylosować anglików, więc nabijają statystykę pojedynków 'nieangielskich', dlatego dałem remis.Maly pisze:cytat roku :rotfl:barca na arsenal, chelsea barca 25% szans
real na manchester, liverpool real 25% szans
roma na arsenal roma 12.5% szans
inter na liverpool, manchester inter 25% szans
wychodzi na remis
Innego racjonalnego tłumaczenia już nie chce mi się składać na gościa z taką łepetyną. Odpowiadasz wyrywkowo, odwracasz kota ogonem, zmieniasz celowo moje własne cytaty, na porcję liczb walisz tylko słowem 'spisek'. marnie wypadasz :roll:
Spisek, niech będzie. Zadzwoń do Gianni Infantino.
skoro nie mogły trafić na angielskie, to zwiększała się ilość pojedynków z nie-angielskimi drużynami dla Hiszpanów na przestrzeni X lat. To nie jest zbyt trudne, jeśli choć trochę pomyślisz. Zamiast tego wolisz robić z siebie kompletnego kretyna.Maly pisze:to co napisałeś kompletnie nie ma sensu, usunąłem bo było to bez znaczenia, nie mogły trafić więc nie miały wpływu na to czy drużyna hiszpańska trafi na angielską, potwierdzasz po prostu, że o prawdopodobieństwie nic nie wiesz, a skoro nie wiesz to nie pisz, serio...
EOT (naprawdę).
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2011, 08:55 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
to co napisałeś kompletnie nie ma sensu, usunąłem bo było to bez znaczenia, nie mogły trafić więc nie miały wpływu na to czy drużyna hiszpańska trafi na angielską, potwierdzasz po prostu, że o prawdopodobieństwie nic nie wiesz, a skoro nie wiesz to nie pisz, serio...pan Zambrotta pisze:robisz z siebie wariata, czemu usnąłeś z cytatu villareal i atletico? niewygodna prawda? obie te ekipy nie mogły wylosować anglików, więc nabijają statystykę pojedynków 'nieangielskich', dlatego dałem remis.
@qwerty1337: pisałem na samym początku po co: są niemedialne i nie ma na nich dobrego interesu a LM to biznes
a jak "losują"? pewnie są miliony sposobów, to nie jest lotto gdzie masz komisję gier i zakładów, kulek nie losuje ktoś z publiczności tylko pracownik UEFA, samo to że do słoi wrzucane są kule po kolei i koleś który losuje widzi to gdzie jaka kula, później niby miesza ale czy masz pewność, że nie ma z góry upatrzonej piłeczki która wyjmuje a reszta tylko lata mu obok dłoni? milion sposobów by odpowiednio wylosować jeśli w grę wchodzą miliony dolarów z praw tv, pomyśl ile straciłaby UEFA jeśli np Barca odpadłaby w 1/8? takie filmiki nie biorą się z niczego...
jedne błędy sędziów można nazwać pomyłkami inne po prostu nie, jeśli w życiu miałeś kontakt z piłką to wiesz, że pewnych rzeczy nie da się nie zagwizdać, w pewnych sytuacjach nie da się podnieść chorągiewki, po prostu nie da, zresztą jeśli słychać o korupcji w FIFA podczas wyborów MŚ to myślisz, że w UEFA jest inaczej? tam wszystko jest kolorowo?;) najbogatsze kluby od lat chcą robić własną ligę i trzeba ich jakoś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> prawda?
ps. sorry bo rzeczywiście grali z Chelsea, tylko co to zmienia poza tym że mi to umknęło?
ps2. dzięki za wspaniały wykres, zrobiłbyś taki sam dla Anglii?:)
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Maly, cały czas unikasz odpowiedzi na jedno, fundamentalne pytanie. Zakładając że UEFA faktycznie ma chęci i możliwości, żeby eliminować włoskie zespoły, dlaczego przydziela im z uporem maniaka zespoły angielskie, zamiast dowalać im tych najlepszych??
Dlaczego w zeszłym roku Milan dostał Tottenham zamiast Barcelony? Dlaczego w tym roku Napoli dostało Chelsea, która do ostatniej kolejki nie wiedziała czy wyjdzie z grupy, zamiast któregoś hiszpańskiego giganta? Czemu Milan dostał Arsenal, skoro w powszechnej opinii rossoneri mogli trafić gorzej?
EDIT:
Dlaczego w zeszłym roku Milan dostał Tottenham zamiast Barcelony? Dlaczego w tym roku Napoli dostało Chelsea, która do ostatniej kolejki nie wiedziała czy wyjdzie z grupy, zamiast któregoś hiszpańskiego giganta? Czemu Milan dostał Arsenal, skoro w powszechnej opinii rossoneri mogli trafić gorzej?
EDIT:
Otóż to - swego czasu Milan losował Man Utd w fazie pucharowej i odprawiał ich z kwitkiem, a raz wręcz zlał ich jak trampkarzy. Mam na myśli oczywiście 3:0 na San Siro - nie pamiętam czy kiedykolwiek wcześniej albo później widziałem w półfinale LM tak nierówny mecz. Jakby Silvio swego czasu nie przyskąpił, nie zaczął robić transferów typu "sprzedajemy Kakę, kupujemy Huntelaara" to być może po dziś dzień by tak było i co najwyżej Anglicy mogliby sobie wymyślać teorie typu "UEFA nas nie lubi bo ciągle losuje nam Milan". A że rossoneri spuścili z tonu, to potem odpadali z Arsenalem, Man Utd czy Tottenhamem - z tym że we wszystkich przypadkach zespoły te żegnały się z rozgrywkami od razu w kolejnej fazie, co tylko potwierdza że to nie była zła wola UEFY, po prostu Milan był słaby. Jak reszta włoskich drużny zresztą. W zeszłym roku Szachtar przeszedł Romę - w następnej rundzie baty. Schalke ograło Inter - dalej straszliwe baty. Włoskie zespoły same są sobie winne, nie ma co szukać przyczynek porażek w złych losowaniach.qwerty1337 pisze: ad PS1 No właśnie nic to nie zmienia. Inter grał dobrze -> Inter wygrał LM pomimo meczu z Chelsea. Rok później Milan grał słabo -> Milan odpadł z Tottenhamem. Nie ma reguły, że Włosi zawsze przegrywają z Anglikami. Zresztą, gdyby UEFA chciała się pozbyć Milanu, daliby im kogoś mocniejszego niż Tottenham.
Kolejny raz celna uwaga - Maly, spróbuj znaleźć dane dotyczące tego ile osób oglądało rywalizację Milanu z Barceloną w grupie, a następnie znajdź informację na temat tego kiedy tyle samo (albo więcej) widzów oglądało mecz LM z udziałem drużyny spoza Anglii, Hiszpanii i z wyłączeniem Bayernu. Zgaduję że może to być finał Porto-Monaco sprzed siedmiu lat.qwerty1337 pisze: Co do "niemedialności" włoskich drużyn, to też wydaje mi się bez sensu. Może w porównaniu z angielskimi i hiszpańskimi, ale z resztą? UEFA zdecydowanie lepszy biznes zrobiłaby przepychając do ćwierćfinałów same angielskie, hiszpańskie i włoskie drużyny (no i Bayern na deser).
Ostatnio zmieniony 20 grudnia 2011, 23:55 przez zahor, łącznie zmieniany 5 razy.
- qwerty1337
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2008
- Posty: 78
- Rejestracja: 30 sierpnia 2008
Podaj mi chociaż jedną drużynę z drugich miejsc, której wylosowanie doprowadziłoby do odpadnięcia Barcy w 1/8.
Oto kandydaci:
Lyon, Bayer, Marsylia, CSKA, Napoli, Zenit, Basel
Czy naprawdę, którakolwiek z tych drużyn ma realne szanse z Barceloną? Ja wiem, że sędziowie, itp. itd., ale naprawdę, gdzie tutaj coś ustawione pod nich?
Co do "niemedialności" włoskich drużyn, to też wydaje mi się bez sensu. Może w porównaniu z angielskimi i hiszpańskimi, ale z resztą? UEFA zdecydowanie lepszy biznes zrobiłaby przepychając do ćwierćfinałów same angielskie, hiszpańskie i włoskie drużyny (no i Bayern na deser). Bo chyba nie powiesz mi, że większą kasę od Milanu czy Interu przynosi im FC Basel, Benfica i APOEL?
ad PS1 No właśnie nic to nie zmienia. Inter grał dobrze -> Inter wygrał LM pomimo meczu z Chelsea. Rok później Milan grał słabo -> Milan odpadł z Tottenhamem. Nie ma reguły, że Włosi zawsze przegrywają z Anglikami. Zresztą, gdyby UEFA chciała się pozbyć Milanu, daliby im kogoś mocniejszego niż Tottenham. Ale po raz kolejny, po co pozbywać się znanego Milanu skoro można pozbyć się Szachtara? Przecież to tylko biznes. Chyba, że na kata Ukraińców została wybrana właśnie Roma, co zakończyło się totalną kompromitacją Rzymian. Wychodzi na to, że UEFA, która kieruje masońskim spiskiem "Liga mistrzów nie dla Włochów" nie musi ustawiać losowań, bo na kogo ci Włosi nie trafią to i tak odpadają
ad PS2 Nie rozumiem, wykres jest do par włosko-angielskich.
Oto kandydaci:
Lyon, Bayer, Marsylia, CSKA, Napoli, Zenit, Basel
Czy naprawdę, którakolwiek z tych drużyn ma realne szanse z Barceloną? Ja wiem, że sędziowie, itp. itd., ale naprawdę, gdzie tutaj coś ustawione pod nich?
Co do "niemedialności" włoskich drużyn, to też wydaje mi się bez sensu. Może w porównaniu z angielskimi i hiszpańskimi, ale z resztą? UEFA zdecydowanie lepszy biznes zrobiłaby przepychając do ćwierćfinałów same angielskie, hiszpańskie i włoskie drużyny (no i Bayern na deser). Bo chyba nie powiesz mi, że większą kasę od Milanu czy Interu przynosi im FC Basel, Benfica i APOEL?
ad PS1 No właśnie nic to nie zmienia. Inter grał dobrze -> Inter wygrał LM pomimo meczu z Chelsea. Rok później Milan grał słabo -> Milan odpadł z Tottenhamem. Nie ma reguły, że Włosi zawsze przegrywają z Anglikami. Zresztą, gdyby UEFA chciała się pozbyć Milanu, daliby im kogoś mocniejszego niż Tottenham. Ale po raz kolejny, po co pozbywać się znanego Milanu skoro można pozbyć się Szachtara? Przecież to tylko biznes. Chyba, że na kata Ukraińców została wybrana właśnie Roma, co zakończyło się totalną kompromitacją Rzymian. Wychodzi na to, że UEFA, która kieruje masońskim spiskiem "Liga mistrzów nie dla Włochów" nie musi ustawiać losowań, bo na kogo ci Włosi nie trafią to i tak odpadają
ad PS2 Nie rozumiem, wykres jest do par włosko-angielskich.

- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Włosi trafiają na Anglików zawsze, w końcu są niemedialni. To absurd! :lol:
Rozumiem jakbyś się czepiał Barcelony, która niejednokrotnie uświadczyła pomocy sędziowskiej i to często na bardzo wysokich szczeblach rundy pucharowej. I co ciekawe obserwuje się to od kilku dobrych lat, reakcji jednak nie mam ze stron władz UEFA, a osoby sugerujące to publicznie, zazwyczaj są nazywane "bufonami", czy "prowokatorami" etc. Co ciekawe sami "wieloletni kibice" Barcy nie dostrzegają żadnego problemu, a cała sprawa jest wywracana do góry nogami (w końcu sędziowie się nie pomylili nigdy, a to tylko zawiść kibiców... ).
trololo
Rozumiem jakbyś się czepiał Barcelony, która niejednokrotnie uświadczyła pomocy sędziowskiej i to często na bardzo wysokich szczeblach rundy pucharowej. I co ciekawe obserwuje się to od kilku dobrych lat, reakcji jednak nie mam ze stron władz UEFA, a osoby sugerujące to publicznie, zazwyczaj są nazywane "bufonami", czy "prowokatorami" etc. Co ciekawe sami "wieloletni kibice" Barcy nie dostrzegają żadnego problemu, a cała sprawa jest wywracana do góry nogami (w końcu sędziowie się nie pomylili nigdy, a to tylko zawiść kibiców... ).
trololo
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Po co mają dawać Real czy Barce (nie wiem dlaczego cały czas zakładacie że to te zespoły są najlepsze?) skoro mogą dać kompletnie nie leżących włochom wyspiarzy? jak Real raz dostał Romę to odpadł, Barca odpadła z Interem i nawet sędziowie jej nie pomogli, sorry ale to zbyt ryzykowne jeśli Anglicy sobie dobrze radzą i to praktycznie bez pomocy sędziów 
Co do oglądalności to masz przykład choćby z polskich telewizji, które wolą puścić mecz bez drużyny włoskiej, tendencja w europie prawdopodobnie jest podobna, te mecze się po prostu gorzej sprzedają mimo głośnych nazw bo tępy tłum nie chce oglądać catenaccio tylko ofensywny radosny futbol, o który łatwiej nawet u Marsylii, Lyon czy Porto.
Poza tym nawet jeśli założyć, że mecze Włochów nie sprzedają się tak źle to wrzucając im niewygodnych Anglików mamy w 1/8 np 2 mecze które wyglądają "szlagierowo" i można na nich zarobić, a Real czy Barce puścić rundę dalej po spacerku
Cały czas powtarzam, że jest to tylko moja teoria, być może teoria spiskowa, nie chcę na siłę nikogo przekonywać do swoich przemyśleń, dla mnie statystyka jest oczywista, prawdopodobieństwo wyliczone (qwerty1337 masz oczywiście rację z adPs2, coś mi się pomyliło), i to wyliczone w promilach czym nawet sami obaliliście argumenty o "większej szansie Włochów", losowania wyglądają tak jak wyglądają i to wszystko, nie jest moim celem kogokolwiek przekonywać na siłę, przeczytałeś co miałem do powiedzenia w tym temacie i się nie zgadzasz? ok. Masz ochotę sam nad tym chwilę pomyśleć? też dobrze. Nic z tego nie mam, że się zgodzisz ze mną ani to że się nie zgodzisz i podasz jakieś lipne pytania czy wyjątki potwierdzające regułę nie sprawią, że zacznę myśleć inaczej, nie zburzysz jednym przykładem mojej teorii bo nie opiera się ona na dwóch dniach przemyśleń i czterech meczach, pewne tendencje obserwuje od dawna i wyciągam swoje wnioski z którymi nikt nie musi się zgadzać.

Co do oglądalności to masz przykład choćby z polskich telewizji, które wolą puścić mecz bez drużyny włoskiej, tendencja w europie prawdopodobnie jest podobna, te mecze się po prostu gorzej sprzedają mimo głośnych nazw bo tępy tłum nie chce oglądać catenaccio tylko ofensywny radosny futbol, o który łatwiej nawet u Marsylii, Lyon czy Porto.
Poza tym nawet jeśli założyć, że mecze Włochów nie sprzedają się tak źle to wrzucając im niewygodnych Anglików mamy w 1/8 np 2 mecze które wyglądają "szlagierowo" i można na nich zarobić, a Real czy Barce puścić rundę dalej po spacerku

Cały czas powtarzam, że jest to tylko moja teoria, być może teoria spiskowa, nie chcę na siłę nikogo przekonywać do swoich przemyśleń, dla mnie statystyka jest oczywista, prawdopodobieństwo wyliczone (qwerty1337 masz oczywiście rację z adPs2, coś mi się pomyliło), i to wyliczone w promilach czym nawet sami obaliliście argumenty o "większej szansie Włochów", losowania wyglądają tak jak wyglądają i to wszystko, nie jest moim celem kogokolwiek przekonywać na siłę, przeczytałeś co miałem do powiedzenia w tym temacie i się nie zgadzasz? ok. Masz ochotę sam nad tym chwilę pomyśleć? też dobrze. Nic z tego nie mam, że się zgodzisz ze mną ani to że się nie zgodzisz i podasz jakieś lipne pytania czy wyjątki potwierdzające regułę nie sprawią, że zacznę myśleć inaczej, nie zburzysz jednym przykładem mojej teorii bo nie opiera się ona na dwóch dniach przemyśleń i czterech meczach, pewne tendencje obserwuje od dawna i wyciągam swoje wnioski z którymi nikt nie musi się zgadzać.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
To ja może dodam drużyny grające w finałach LM.
92/93 Marsylia - AC Milan
93/94 AC Milan - Barcelona
94/95 Ajax - AC Milan
95/96 Juventus - Ajax
96/97 Borussia - Juventus
97/98 Real - Juventus
98/99 Manchester - Bayern
99/00 Real - Valencia
00/01 Bayern - Valencia
01/02 Real - Bayer
02/03 AC Milan - Juventus
03/04 Porto - Monaco
04/05 Liverpool - AC Milan
05/06 Barcelona - Arsenal
06/07 AC Milan - Liverpool
07/08 Manchester - Chelsea
08/09 Barcelona - Manchester
09/01 Inter - Bayern
10/11 Barcelona - Manchester
11/12 ???
Na 19 finałów - 11 włoskich drużyn. Biorąc pod uwagę ostatnie 10 lat - 5 włoskich drużyn. Nie jest chyba tak źle.
Skoro włosi nie podobają się kibicom i UEFA chce ich udupiać, czemu dochodzą do finałów?
92/93 Marsylia - AC Milan
93/94 AC Milan - Barcelona
94/95 Ajax - AC Milan
95/96 Juventus - Ajax
96/97 Borussia - Juventus
97/98 Real - Juventus
98/99 Manchester - Bayern
99/00 Real - Valencia
00/01 Bayern - Valencia
01/02 Real - Bayer
02/03 AC Milan - Juventus
03/04 Porto - Monaco
04/05 Liverpool - AC Milan
05/06 Barcelona - Arsenal
06/07 AC Milan - Liverpool
07/08 Manchester - Chelsea
08/09 Barcelona - Manchester
09/01 Inter - Bayern
10/11 Barcelona - Manchester
11/12 ???
Na 19 finałów - 11 włoskich drużyn. Biorąc pod uwagę ostatnie 10 lat - 5 włoskich drużyn. Nie jest chyba tak źle.
Skoro włosi nie podobają się kibicom i UEFA chce ich udupiać, czemu dochodzą do finałów?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
kiedyś trend był inny, nie omawiamy dwóch dziesięcioleci czego chyba nie zauważyłeś, może i masz rację, że nie jest źle ale nie przekłada się to na punkty UEFA ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Było to w czasach, kiedy Real zwykł nałogowo kończyć rozgrywki w 1/8 finału. Sądzę że w zeszłym roku jednak Roma miałaby trudniejszą przeprawę z nimi niż z SzachtaremMaly pisze: jak Real raz dostał Romę to odpadł
I znowu zapomniałeś że wcześniej Inter wyeliminować Chelsea, więc sprytny plan UEFY spalił na panewce.Maly pisze:Barca odpadła z Interem i nawet sędziowie jej nie pomogli, sorry ale to zbyt ryzykowne jeśli Anglicy sobie dobrze radzą i to praktycznie bez pomocy sędziów
Akurat polską telewizją bym się nie sugerował - w Hiszpanii na przykład prawie 7 mln ludzi zobaczyło w telewizji mecz Barcelony z Milanem. Znajdziesz mi przykład grupowego spotkania hiszpańskiej drużyny z zespołem z Portugalii/Francji/nie wiem skąd jeszcze które by przyciągnęło tylu widzów?Maly pisze: Co do oglądalności to masz przykład choćby z polskich telewizji, które wolą puścić mecz bez drużyny włoskiej, tendencja w europie prawdopodobnie jest podobna, te mecze się po prostu gorzej sprzedają mimo głośnych nazw bo tępy tłum nie chce oglądać catenaccio tylko ofensywny radosny futbol, o który łatwiej nawet u Marsylii, Lyon czy Porto.
@stahoo - myślę że to zestawienie które wypisałeś powinni sobie wydrukować i powiesić na lodówce wszyscy krzykacze Interu, którzy utrzymują że ich zespół był od zawsze trzecią siłą w Italii, na równi z Juventusem i Milanem

- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Ja nie rozumiem, po co ta dyskusja dalej się toczy? Maly ma swoje w głowie, reszta chce go "wyprostować" i wali tabelki, obliczenia itd. ale to i tak nic nie zmienia. Nie macie nic lepszego do roboty niż takie bezcelowe pisanie bzdur? Maly ma swój spisek i nic na to nie poradzicie - czas udzielać się gdzie indziej bo w tym temacie, co byście nie napisali, nic się nie zmieni.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
może Barca - Chelsea w 06/07?zahor pisze:w Hiszpanii na przykład prawie 7 mln ludzi zobaczyło w telewizji mecz Barcelony z Milanem. Znajdziesz mi przykład grupowego spotkania hiszpańskiej drużyny z zespołem z Portugalii/Francji/nie wiem skąd jeszcze które by przyciągnęło tylu widzów?
nie jest moją winą, że Barca i Real nie trafiają na angielskie zespoły lecz na włoskie


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Z przyjemnością czytam Wasze wywody. I tak jedna ze stron nie przekona drugiej bo rozmawiacie o kwestiach niesprawdzalnych.
Z jednej strony wierzyć mi się nie chce, żeby przekręy robić na takim poziomie- przecież jest coś takiego jak fart - vide - Polska : Korea,USA ; Ekwador, Kostaryka ; Anderlecht, Panathinaikos, APOEL, grupa na Euro; losowanie wiosenne LE. Polacy trafiają statystycznie ostatnimi czasy niemożliwie dobrze. Z drugiej strony oglądając futbol od 15-u lat mam nieodparte wrażenie, że czasami gmera się przy niektórych sprawach. Świat chce w kółko oglądać europejską wielką dziesiątkę ( Real,Barca, 4x ENG, (2?)3x ITA i Bayern. Do użygu wręcz.
Np. w rundzie play-off eliminacji do lm PRAWIE nigdy nie ma szlagierów ( najmocniejszych możliwych kombinacji) . W pierwszej fazie play off też jendak najmocniejsze kombinacje padają rzadko. Grupowe MŚ tak samo. Raczej to wszystko rozkłada się tak, żeby faworyci przechodzili jak najmniejszym nakładem sił, jak najdalej, w większym lub mniejszym stopniu. Tak jakby trzeba było w ogóle im pomagać... :x
Moim małym piłkarskim marzeniem byłoby zrezygnowaniu z jakichkolwiek rozstawiań na jakimkolwiek poziomie europejskich pucharów. Niech wygra najlepszy. That simple. Ale już prędzej Wojciechowski wygra LM niż to się stanie. Niestety MU, Real- prawie-miliardowe fancluby, Europa środkowowschodnia- wszyscy wiemy, dzielnice tych miast kibicują i w sumie tyle.
Z jednej strony wierzyć mi się nie chce, żeby przekręy robić na takim poziomie- przecież jest coś takiego jak fart - vide - Polska : Korea,USA ; Ekwador, Kostaryka ; Anderlecht, Panathinaikos, APOEL, grupa na Euro; losowanie wiosenne LE. Polacy trafiają statystycznie ostatnimi czasy niemożliwie dobrze. Z drugiej strony oglądając futbol od 15-u lat mam nieodparte wrażenie, że czasami gmera się przy niektórych sprawach. Świat chce w kółko oglądać europejską wielką dziesiątkę ( Real,Barca, 4x ENG, (2?)3x ITA i Bayern. Do użygu wręcz.
Np. w rundzie play-off eliminacji do lm PRAWIE nigdy nie ma szlagierów ( najmocniejszych możliwych kombinacji) . W pierwszej fazie play off też jendak najmocniejsze kombinacje padają rzadko. Grupowe MŚ tak samo. Raczej to wszystko rozkłada się tak, żeby faworyci przechodzili jak najmniejszym nakładem sił, jak najdalej, w większym lub mniejszym stopniu. Tak jakby trzeba było w ogóle im pomagać... :x
Moim małym piłkarskim marzeniem byłoby zrezygnowaniu z jakichkolwiek rozstawiań na jakimkolwiek poziomie europejskich pucharów. Niech wygra najlepszy. That simple. Ale już prędzej Wojciechowski wygra LM niż to się stanie. Niestety MU, Real- prawie-miliardowe fancluby, Europa środkowowschodnia- wszyscy wiemy, dzielnice tych miast kibicują i w sumie tyle.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Być może nie da się udowodnić, ale da się racjonalnie obronić tezę, że nie ma spisku. Patrz mój post o szansach Hiszpanów i Włochów - wszystko wyjaśnione czemu włosi trafiali na anglików, bo hiszpanie mieli często mniejsze szanse, lub praktycznie zerowe, żeby wylosować kogoś z wysp. Niektórym jednak to za mało.Supersonic pisze:Z przyjemnością czytam Wasze wywody. I tak jedna ze stron nie przekona drugiej bo rozmawiacie o kwestiach niesprawdzalnych.
eliminacje:Supersonic pisze:Np. w rundzie play-off eliminacji do lm PRAWIE nigdy nie ma szlagierów ( najmocniejszych możliwych kombinacji) . W pierwszej fazie play off też jendak najmocniejsze kombinacje padają rzadko. Grupowe MŚ tak samo. Raczej to wszystko rozkłada się tak, żeby faworyci przechodzili jak najmniejszym nakładem sił, jak najdalej, w większym lub mniejszym stopniu. Tak jakby trzeba było w ogóle im pomagać... :x
Anderlech - Fenerbahce
Schalke-Atletico
Spartak Moskwa - Dynamo Kijów
Sparta Praga - Panathinaikos
Celtic-Arsenal
Sporting-Fiorentina
Panathinaikos-Atletico
Braga-Sevilla
Werder-Sampdoria
Arsenal-Udinese
1/8:
Real-Bayern
Roma-Real
Milan-Arsenal
Inter-Chelsea
Real-Liverpool
Chelsea-Juventus
Inter-Chelsea
Milan-Manchester Utd
Lyon-Real
Inter-Bayern
Arsenal-Barcelona
dane z ostatnich 5 edycji.
jak widać, nie ma ich tak mało. Jak zauważyłeś, dużo wynika z rozstawienia.
Takie rozwiązania ma kilka minusów:Supersonic pisze:Moim małym piłkarskim marzeniem byłoby zrezygnowaniu z jakichkolwiek rozstawiań na jakimkolwiek poziomie europejskich pucharów. Niech wygra najlepszy. That simple. Ale już prędzej Wojciechowski wygra LM niż to się stanie. Niestety MU, Real- prawie-miliardowe fancluby, Europa środkowowschodnia- wszyscy wiemy, dzielnice tych miast kibicują i w sumie tyle.
aspekt sportowy - po 4 kolejce niektóre najsilniejsze zespoły nie mają już o co grać. Bez różnicy im w końcu czy będą rozstawione, czy nie. Spada poziom widowiska. Po drugie, zwiększasz szanse na sukces drużynom, które będą miały farta, a nie drużynom które mają silne drużyny. To niesprawiedliwe. Czemu silniejsi mają odpaść wcześniej, bo powpadali na siebie? Naprawdę chcesz oglądać w ćwierćfinałach Basel czy APOEL?
Obecne rozstawienie jest sprawiedliwe, ogranicza szczęście do wymaganego minimum. Do dalszych faz przechodzą drużyny silniejsze, a nie te, którym się "pofarciło".