Giovinco Sebastian
- IGI
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 449
- Rejestracja: 13 października 2002
Pytanie tylko, czy my potrzebujemy pilkarza takiego jakim jest Jovetic, czy odpowiada nam bardziej profil Cavaniego. Bo na dwa wielkie transfery nas raczej nie stac, wiec bedzie trzeba wybierac. Wowczas cena/jakosc bedzie miala najwieksze znaczenie.stahoo pisze:A De Ceglie to nasz zawodnik... Nie zrozumiałeś - mówię o realnej wartości. Jak by teraz ktoś chciał kupić tych grajków.IGI pisze:Miala byc chyba cieta riposta do Dante93, wyszedl sucharek. Dwa ostatnie przypadki chybione, bo wzielismy i Pirlo i Vidala po promocyjnej cenie.

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Zapomniałeś dopisać że te trzy punkty przewagi które mamy nad Milanem zawdzięczamy Giovinco, który potrafił w pojedynkę rozmontować ich obronę, strzelić gola i zaliczyć asystę. A nie sorki, to był Jovetić, Giovinco z Milanem zaliczył 0 udanych dryblingów i 1 celną wrzutkę czy tam na odwrót.IGI pisze: Ogladales jakis mecz Parmy, poza tymi z nami? Bo podejrzewam, ze nawet na skroty spojrzec Ci sie nie chcialo. W tym sezonie Giovinco zaliczyl 8 asyst i strzelil 12 bramek. Dla porownania, nasze marzenie transferowe Jovetic ma na koncie 14 bramek i 3 asysty.
Wiesz co, to tak jakbyś chciał otworzyć knajpę i stwierdziłbyś że po co używać oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia, skoro można oleju kujawskiego - wyjdzie dużo taniej, a różnica nie będzie aż taka. I tak długo jak będzie to budka z frytkami albo stołówka dla studentów, tak długo tego typu kalkulacja będzie słuszna. Ale jak będzie robić takie kalkulacje w wystawnej restauracji, mającej pretendować do miana najlepszej w kraju, to możesz się na tym przejechać. A Juventus docelowo ma się właśnie takim hiperekskluzywnym tworem stać.Dante93 pisze:Na forum ewidentnie panuje stereotyp Giovinco jako piłkarza który ma w D Juventus, potrafi zablysnąć raz na ruski rok, Parma to max na co go stać, i ogólem Jovetić 3x lepszy. A czy tak naprawde jest? Śmiem wątpić. Jak dla mnie jeżeli wziąć pod uwage stosunek cena/jakość Giovinco jest ZDECYDOWANIe bardziej kuszącą opcją od Joveticia.
Bo de facto strzelenie gola Milanowi wymaga podobnego zestawu umiejętności jak murującemu się Chievo - nie wystarczy szybko biegać, trzeba potrafić coś nieszablonowego.IGI pisze:A ta druga gwiazda, ktora rozmontowala Milan byl Amauri. Moze jego zamiast Cavaniego? Najpierw piszesz o pokonaniu autobusow, po czym wyskakujesz z meczem przeciwko milanowi.
A umiejętności? To jest ten czynnik którego moim zdaniem obu panom na pierwszy skład Juve brakuje.matbar21 pisze: Racja, ale mimo chęci i zaangażowania Estigarribi to brakuje mu czegoś bardzo ważnego.. - Doświadczenia. Sprowadzają go na ziemię realia ligi włoskiej. Ambicja i doświadczenie to klucz do sukcesu.
Tyle że to akurat nie oznacza że przełoży się to bezpośrednio na jego większą przydatność dla Juventusu, w którym każdy zawodnik ma ściśle przydzielone zadania i odgrywa określoną rolę.Virgil pisze: A kto od niego oczekuje tego oczekuje ? Vucinić miał kilka świetnych występów ale ile razy biegał bez energii, zaangażowania i grał piach. Nie jestem fanem statystyk ale Giovinco gra w tym sezonie świetnie. Po prostu jest w tym sezonie lepszym piłkarzem, więcej dającym swojej drużynie.
Pytanie tylko jak Giovinco odnajdzie się w klubie, w którym będzie miał równorzędnych (i lepszych) rywali do miejsca w składzie.stahoo pisze:Pewnie - gra lepszy. To oczywiste.Mysle, ze w zadnym razie Gio nie bylby skazany na bycie zmiennikiem Vucinicia. Ale czy nasz byly grajek dorosl do zdrowej rywalizacji?
Raz do roku to i wąż pierdnie. Joveticiowi zdarzyło się też chociażby strzelić dwa gole Bayernowi czy Liverpoolowi. Martinez, o ile mi wiadomo, nie może się takim dokonaniem pochwalić. Giovinco z kolei w pozycji "ważne mecze w Europie" ma w CV wpisane "dwie fajne kiwki przeciwko Chelsea". Ale tak, masz rację, jestem hejterem Seby skoro znacznie wyżej stawiam dwa lata młodszego Joveticia, który rok kariery stracił przez groźną kontuzję.IGI pisze: Martinez w pojedynke rozmontowal wielki inter, dlatego go kupilismy O_o
Nie, idąc moim tokiem rozumowania "Jesteśmy Juventus, kupujmy zawodników którzy mistrzami mogą się stać, jak Vidal czy Jovetić". Natomiast zgaduję że Ty wolisz nakupować szrotu za grosze i potem chełpić się tym że nie "psujemy futbolu" jak Real.IGI pisze: Idac Twoim tokiem rozumowania: "Jestesmy Juvemtus, kupujemy samych mistrzow" musimy przyjac strategie Realu sprzed paru lat.
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2012, 21:31 przez zahor, łącznie zmieniany 8 razy.
- IGI
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 449
- Rejestracja: 13 października 2002
A ta druga gwiazda, ktora rozmontowala Milan byl Amauri. Moze jego zamiast Cavaniego? Najpierw piszesz o pokonaniu autobusow, po czym wyskakujesz z meczem przeciwko milanowi.zahor pisze:Zapomniałeś dopisać że te trzy punkty przewagi które mamy nad Milanem zawdzięczamy Giovinco, który potrafił w pojedynkę rozmontować ich obronę, strzelić gola i zaliczyć asystę. A nie sorki, to był Jovetić, Giovinco z Milanem zaliczył 0 udanych dryblingów i 1 celną wrzutkę czy tam na odwrót.IGI pisze: Ogladales jakis mecz Parmy, poza tymi z nami? Bo podejrzewam, ze nawet na skroty spojrzec Ci sie nie chcialo. W tym sezonie Giovinco zaliczyl 8 asyst i strzelil 12 bramek. Dla porownania, nasze marzenie transferowe Jovetic ma na koncie 14 bramek i 3 asysty.
EDIT:
Masz racje zahor, zeby strzelic komukolwiek bramke trzeba czegos nieszablonowego

A zapomnialbym - Ty nie jestes hejterem Giovinco. Ty po prostu starasz sie, by zachowana zostala rownowaga na forum :rotfl: Idac Twoim tokiem rozumowania: "Jestesmy Juvemtus, kupujemy samych mistrzow" musimy przyjac strategie Realu sprzed paru lat.
Nie uwazam, zeby Giovinco byl szrotem. Ot cala roznica. Ale nie zgadles, niestety.zahor pisze:Natomiast zgaduję że Ty wolisz nakupować szrotu za grosze i potem chełpić się tym że nie "psujemy futbolu" jak Real.
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2012, 21:35 przez IGI, łącznie zmieniany 1 raz.

- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Troszke temat, również przeze mnie, zszedł w strone pt: kto lepszy Gio vs Jovetić. A przecież raczej nie ma gadki, że jeden miałby uniemożliwić kupno drugiego.
To cóż może czas zadać inaczej pytanie, mianowicie: czy kupno obecnego Giovinco za 7-8mln to dobry pomysl?
To cóż może czas zadać inaczej pytanie, mianowicie: czy kupno obecnego Giovinco za 7-8mln to dobry pomysl?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Moje stanowisko jest następujące - trzeba krasnalowi powiedzieć wprost że tak jak w Parmie był sobie dziesiątką, miał pierwszy skład w każdym meczu i gra była ustawiona jakby pod niego, tak w Juventusie takich wygód spodziewać się nie należy. Że jest taka ewentualność że jak nie pokuma się w zawiłościach taktycznych autorskiego ustawienia Conte, w szczególności tych dotyczących gry defensywnej skrzydłowych, to niewykluczone że spotka go los takie jak Elię i pretensje będzie mógł mieć sam do siebie. I należy spytać się go wówczas co on na to. Jak powie że ok, że ma tego świadomość, to można mu dać jakiś kontrakt na poziomie rezerwowego/gracza do rotacji. A jak wyskoczy że chce mieć w umowie zapis o gwarancji gry w pierwszym składzie, to wiadomo w jaką część ciała należy go kopnąć.Dante93 pisze: To cóż może czas zadać inaczej pytanie, mianowicie: czy kupno obecnego Giovinco za 7-8mln to dobry pomysl?
A ja nie uważam żeby Jovetić był mistrzem. Ty przejaskrawiasz w jedną, to ja w drugą.IGI pisze:Nie uwazam, zeby Giovinco byl szrotem. Ot cala roznica. Ale nie zgadles, niestety.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Obaj grają na tej samej pozycji, obaj mają podobne umiejętności, warunki fizyczne... po co nam obaj? Mamy inne wydatki.Dante93 pisze:Troszke temat, również przeze mnie, zszedł w strone pt: kto lepszy Gio vs Jovetić. A przecież raczej nie ma gadki, że jeden miałby uniemożliwić kupno drugiego.
To cóż może czas zadać inaczej pytanie, mianowicie: czy kupno obecnego Giovinco za 7-8mln to dobry pomysl?
- matbar21
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 128
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Na skrzydło go wziąć to marnotrawco.. Była już mała pogadanka o tym. Lewa strona to Cegiełka i koniec kropka.zahor pisze: Moje stanowisko jest następujące - trzeba krasnalowi powiedzieć wprost że tak jak w Parmie był sobie dziesiątką, miał pierwszy skład w każdym meczu i gra była ustawiona jakby pod niego, tak w Juventusie takich wygód spodziewać się nie należy. Że jest taka ewentualność że jak nie pokuma się w zawiłościach taktycznych autorskiego ustawienia Conte, w szczególności tych dotyczących gry defensywnej skrzydłowych, to niewykluczone że spotka go los takie jak Elię i pretensje będzie mógł mieć sam do siebie. I należy spytać się go wówczas co on na to. Jak powie że ok, że ma tego świadomość, to można mu dać jakiś kontrakt na poziomie rezerwowego/gracza do rotacji. A jak wyskoczy że chce mieć w umowie zapis o gwarancji gry w pierwszym składzie, to wiadomo w jaką część ciała należy go kopnąć.
Jeśli już to mówimy o nim jako 2gim napastniku przy 3-5-2.
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Faktycznie należałoby z nim w ten sposób porozmawiać, jednak nie spodziewałbym się takich wypowiedzi z naszej strony. Jeśli chcemy go u nas, to nikt mu takich słów nie powie, zwłaszcza po tym, jak został potraktowany wcześniej...zahor pisze:Moje stanowisko jest następujące - trzeba krasnalowi powiedzieć wprost że tak jak w Parmie był sobie dziesiątką, miał pierwszy skład w każdym meczu i gra była ustawiona jakby pod niego, tak w Juventusie takich wygód spodziewać się nie należy. Że jest taka ewentualność że jak nie pokuma się w zawiłościach taktycznych autorskiego ustawienia Conte, w szczególności tych dotyczących gry defensywnej skrzydłowych, to niewykluczone że spotka go los takie jak Elię i pretensje będzie mógł mieć sam do siebie. I należy spytać się go wówczas co on na to. Jak powie że ok, że ma tego świadomość, to można mu dać jakiś kontrakt na poziomie rezerwowego/gracza do rotacji. A jak wyskoczy że chce mieć w umowie zapis o gwarancji gry w pierwszym składzie, to wiadomo w jaką część ciała należy go kopnąć.

"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Mówisz tak jakby Giovinco mógł przebierać w ofertach zespołów klasy Juventusu i lepszych a nam powinno zależeć na tym, żeby był łaskaw wybrać akurat naszą propozycję bo drugiego takiego jak on to my nie znajdziemy. Ja wiem że według agenta krasnal jest już jedną nogą w Barcelonie a drugą w Chelsea, niemniej jednak na chwilę obecną to jest on zawodnikiem zespołu który całkiem niedawno przestał martwić się o utrzymanie w Serie A.evilboy pisze: Faktycznie należałoby z nim w ten sposób porozmawiać, jednak nie spodziewałbym się takich wypowiedzi z naszej strony. Jeśli chcemy go u nas, to nikt mu takich słów nie powie, zwłaszcza po tym, jak został potraktowany wcześniej...
Stąd wniosek że z Giovinco nie trzeba się obchodzić jak z jajkiem, nie trzeba negocjować z największą ostrożnością żeby tylko nie urazić i nie zniechęcić jaśniepana. Jeżeli w trakcie negocjacji Sebastian odniesie wrażenie że on jednak nie będzie w Juve tak ważny, jak by sobie tego życzył i stwierdzi że jednak wysiada, nic się nie stanie. Ba, nawet lepiej żeby wszystko od razu było jasne jak potem ma mieć jakieś pretensje, żalić się że spodziewał się że będzie ważniejszym elementem zespołu bo takie mu cuda obiecywali jak go sprowadzali...
Cegiełka w 4-3-3 na skrzydle nie zagra. A w 3-5-2 gdzieś by się miejsce dla Giovinco znalazło. Oczywiście nie w pierwszej jedenastce.matbar21 pisze: Na skrzydło go wziąć to marnotrawco.. Była już mała pogadanka o tym. Lewa strona to Cegiełka i koniec kropka.
Jeśli już to mówimy o nim jako 2gim napastniku przy 3-5-2.
Jeżeli będziemy grać 3-5-2 i nie wykupimy Borriello (odpukać) to zostajemy z Vuciniciem, Matrim i Quagliarellą. Mówi się coś o włączeniu jednego z wysuniętych napastników do transakcji z Cavanim. Zakładając że ściągniemy jeszcze kogoś porządnego do ataku to i tak daje nam to czwórkę napastników. Do walki na trzech frontach przydałby się jeszcze jeden. Stąd w ogóle temat Giovinco.deszczowy pisze: Obaj grają na tej samej pozycji, obaj mają podobne umiejętności, warunki fizyczne... po co nam obaj? Mamy inne wydatki.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Wiesz to pytanie z gatunku: to Destro od Cavaniego jest słabszy o 40% czy 45% a Giovinco od Jojo o 35% czy 38%? Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, faktem natomiast jest, że Jovetić to jest bardziej wszechstronny, lepszy technicznie, bardziej błyskotliwy w burzeniu autobusów, młodszy, ale też np. wolniejszy.Dante93 pisze:Staszku tylko nasuwa mi sie jedno pytanie, mianowicie czy między Giovinco i Joveticiem jest taka różnica jak między Destro a Cavanim?![]()
Pokazuje co najwyżej, że Giovinco to dobry gracz, choć do końca nie jestem przekonany czy by wygrał rywalizacje z Mirko. Oczywiście nie miałbym nic przeciwko posadzenia Vucinicia na ławkę.Sęk w tym, że obecny sezon pokazuje, że Seba to czołowy zawodnik ligi. No ale tak większość i tak nadal będzie obstawać przy tym, że Gio jest słaby 'bo tak' :C
Stara dyskusja...IGI pisze:Pytanie tylko, czy my potrzebujemy pilkarza takiego jakim jest Jovetic, czy odpowiada nam bardziej profil Cavaniego.

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Pojawiły się plotki, że Wolfsburg pragnie posiąść Sebę za cenę 12 mln euro. Niemiecki klub chciałby wrócić do walki o czołowe miejsca w tabeli i potwierdził już zakup Ivicy Olicia z Bayernu. Jak dla mnie cena i renoma klubu zainteresowanego Giovinco brzmią wiarygodnie. Wilki to półka w sam raz dla Giovinco, bo w te dyrdymały, które jego agent plecie o Barcelonie nie uwierzę.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Chyba każdy klub sprzedaje połówkę w swoim imieniu.
Jak przyjdzie Sebastnia będzie dobrze, ale i bez niego się obejdziemy. Choć jest zawodnikiem dobrym, obawiam się jego ewentualnego gwiazdorzenia, którym już tu zasłynął. A taka postawia wiadomo, że rozwala mniej-bardziej zespół.
Jak przyjdzie Sebastnia będzie dobrze, ale i bez niego się obejdziemy. Choć jest zawodnikiem dobrym, obawiam się jego ewentualnego gwiazdorzenia, którym już tu zasłynął. A taka postawia wiadomo, że rozwala mniej-bardziej zespół.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Coraz bardziej widze Gio w przyszlym sezonie w Naszej druzynie:
I ranking najlepszych graczy wg whoscored:
http://www.whoscored.com/Regions/108/To ... -2011-2012
Seba na 10 miejscu wsrod wszystkich graczy calej ligi. Tuz za Vidalem i Thiago. Tuz przed Marchisio. Z graczy wystepujacych w tych slabszych druzynach Serie A wyzej jest tylko Jojo.
I ranking najlepszych graczy wg whoscored:
http://www.whoscored.com/Regions/108/To ... -2011-2012
Seba na 10 miejscu wsrod wszystkich graczy calej ligi. Tuz za Vidalem i Thiago. Tuz przed Marchisio. Z graczy wystepujacych w tych slabszych druzynach Serie A wyzej jest tylko Jojo.
Dlatego ściągnijmy Jojojakku1 pisze: Seba na 10 miejscu wsrod wszystkich graczy calej ligi. Tuz za Vidalem i Thiago. Tuz przed Marchisio. Z graczy wystepujacych w tych slabszych druzynach Serie A wyzej jest tylko Jojo.

Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"