Liga Mistrzów 2009/2010
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Też się cieszę, że w UEFA wreszcie poszli po rozum do głowy i porozkładali mecze na dwa tygodnie, w ten sposób można zobaczyć aż 4 ciekawe pojedynki w pierwszej rundzie. Dzisiaj liczę na Milan oczywiście, niech utrze nosa zbyt pewnemu siebie Fergusonowi. Jeśli uda im się zatrzymać Rooneya to już będzie połowa sukcesu. Ciekawie zapowiada się także drugi mecz. Czy wreszcie skończy się nieszczęście Realu i awansują do ćwierćfinału? Myśle, że tak, lecz mam po cichu nadzieję, że zdarzy się jakiś cud i za trzy tygodnie zobaczę płacz Krystyny 

- KimiIceman
- Juventino
- Rejestracja: 10 października 2008
- Posty: 268
- Rejestracja: 10 października 2008
Mnie też to zadowala, chociaż szkoda że Polsat tylko w środy pokazuje mecze i to nie zawsze najciekawszy lub nie ten który chcę oglądać bo mój Internet jest nieprzewidywalny i bywa zawodny jak BMW Sauber. Dzisiaj są dwa bardzo ciekawie zapowiadające się mecze. W pojedynku Lyon - Real, oczywistym faworytem wydają się być niemoralni buyacze. Lecz Real ostatnie 5 edycji CL kończył właśnie na tej rundzie, za każdym razem trafiając na przeciwników gorszych składowo. Mam nadzieję że Lyon po raz kolejny ich upokorzy i że zobaczę płacz Krystyny z gazowni. Drugi mecz Milan - Man Utd. Tu faworyta trudno wskazać. Będę oczywiście za ACM, bo to jedna z moich ulubionych drużyn. Oni znakomicie spisują się w LM. Już raz sobie poradzili z diabłami i mam nadzieję że zrobią to także teraz i że zamkną usta tak pewnemu siebie Fergusonowi, który zawsze nie wiem dlaczego mi działał na nerwy.
____________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved
____________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved
- Amaurozaurus
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2010
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 lutego 2010
Ja również jestem za Milanem. Z Manchesterem zawsze dobrze im się grało, więc może i dziś zaskoczą dobrą postawą na boisku. O ile mnie pamięc nie myli, Manchester od cholernie długiego czasu nie potrafi strzelic bramki na San Siro (w meczach z Milanem, bo Interowi strzelili bodaj w sezonie 98/99). Kluczem będzie zachowanie czystego konta z tyłu, by było czego bronic w rewanżu. Fajnie gdyby Inzaghi w swoim stylu coś ukłuł, mam sentyment do tego gracza.
W drugim meczu liczę na Lyon. Niby z roku na rok coraz słabsi ale ekipę wciąż mają porządną. Real niby mocny, ale oni z mocnymi ekipami potrafią się obsrac jak mało kto.
Liga Mistrzów bez Juventusu to już nie Liga Mistrzów
W drugim meczu liczę na Lyon. Niby z roku na rok coraz słabsi ale ekipę wciąż mają porządną. Real niby mocny, ale oni z mocnymi ekipami potrafią się obsrac jak mało kto.
Liga Mistrzów bez Juventusu to już nie Liga Mistrzów

- MaHeR
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 26 maja 2006
Również uważam, że takie rozłożenie meczy na dwa tygodnie jest dobrym rozwiązaniem. Można obejrzeć więcej spotkań. Jest to dobre wyjście zarówno dla kibiców jak i dla stacji transmitujących rozgrywki, więcej transmisji, większa oglądalność, większe zyski. Jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby mecze były rozłożone na różne godziny tak jak Liga Europejska.
Odnośnie dzisiejszych meczy jestem ciekaw głównie pojedynku Milanu i ManU. Ciężko wskazać tutaj konkretnego faworyta, chociaż moim zdaniem z tej pary awansuje Manchester, który dysponuje silniejszym składem i przede wszystkim trenerem z doświadczeniem, różnicę może tutaj uczynić Rooney. Chociaż Ronaldinho w ostatnim meczu ligowym "wykreował" wszystkie trzy bramki dla Milanu, a Pato i Hunter też nie są ułomkami. Zapowiada się ciekawa konfrontacja.
Druga dzisiejsza para moim zdaniem ma tylko jednego faworyta - Real. Lyon nie wykazuje się ostatnio imponującą formą, a w Realu całkiem ciekawie wygląda współpraca dwóch wielkich gwiazdeczek Krystyny i Kaki. W ostatnim meczu ligowym Realu "zdobyli razem" dwie bramki. Lyon nie gra tak dobrze jak w sezonach, kiedy to radzili sobie w świetnym stylu właśnie z Realem. Pierwszy mecz Real gra na wyjeździe i czuję, że będzie się starał to wykorzystać grając ofensywnie i starając się wypunktować Lyon jeszcze przed rewanżem.
Odnośnie dzisiejszych meczy jestem ciekaw głównie pojedynku Milanu i ManU. Ciężko wskazać tutaj konkretnego faworyta, chociaż moim zdaniem z tej pary awansuje Manchester, który dysponuje silniejszym składem i przede wszystkim trenerem z doświadczeniem, różnicę może tutaj uczynić Rooney. Chociaż Ronaldinho w ostatnim meczu ligowym "wykreował" wszystkie trzy bramki dla Milanu, a Pato i Hunter też nie są ułomkami. Zapowiada się ciekawa konfrontacja.
Druga dzisiejsza para moim zdaniem ma tylko jednego faworyta - Real. Lyon nie wykazuje się ostatnio imponującą formą, a w Realu całkiem ciekawie wygląda współpraca dwóch wielkich gwiazdeczek Krystyny i Kaki. W ostatnim meczu ligowym Realu "zdobyli razem" dwie bramki. Lyon nie gra tak dobrze jak w sezonach, kiedy to radzili sobie w świetnym stylu właśnie z Realem. Pierwszy mecz Real gra na wyjeździe i czuję, że będzie się starał to wykorzystać grając ofensywnie i starając się wypunktować Lyon jeszcze przed rewanżem.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Po pierwszej połowie ACM-ManU jest. Milan naprawdę dobrą piłkę gra, szybko, z kontry, wysoki pressing, coś mi to przypomina.
A Ambrosini - poezja. Naprawdę przyjemnie się na niego patrzy.
A Ambrosini - poezja. Naprawdę przyjemnie się na niego patrzy.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
W meczu Milanu z Manchesterem widziałem bramki. Niesamowite szczęście Scholesa. Nie trafić i trafić.
Wybrałem mecz Realu, byłem ciekaw jak się zaprezentują oba zespoły i do tej pory lepsze wrażenie sprawiają Francuzi. Najlepszym tego dowodem jest ich prowadzenie.
Edit.
Piłkarze Olympique dawno chyba nie trenowali strzałów na bramkę. Żałosny jest sposób w jaki marnują swoje kolejne sytuacje...
Wybrałem mecz Realu, byłem ciekaw jak się zaprezentują oba zespoły i do tej pory lepsze wrażenie sprawiają Francuzi. Najlepszym tego dowodem jest ich prowadzenie.
Edit.
Piłkarze Olympique dawno chyba nie trenowali strzałów na bramkę. Żałosny jest sposób w jaki marnują swoje kolejne sytuacje...
- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
taaa ciao calcio sie zaczyna...szkoda gadac
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Jestem naprawdę bardzo zaskoczony grą Milanu, nie myślałem, że uda im się tak dobrze grać przeciwko ManU. Pierwsze 25-30min to świetna gra mediolańczyków, potem to już wyrównana gra.
Druga połowa to już przewaga Manchesteru z małymi przebłyskami rywala. Dopiero pod koniec meczu Milan się obudził i piękną bramkę strzelił Seedorf
Milanowi będzie ciężko wygrać na Old Trafford, szczególnie, że zainkasowali trzy bramki u siebie...
Co do meczu Lyon - Real, nie oglądałem, ale uśmiech na twarzy pojawia się gdy "wielki" Real znów ma problemy z Francuzami i przegrywa jakże ważny mecz. :lol:
Druga połowa to już przewaga Manchesteru z małymi przebłyskami rywala. Dopiero pod koniec meczu Milan się obudził i piękną bramkę strzelił Seedorf

Milanowi będzie ciężko wygrać na Old Trafford, szczególnie, że zainkasowali trzy bramki u siebie...
Co do meczu Lyon - Real, nie oglądałem, ale uśmiech na twarzy pojawia się gdy "wielki" Real znów ma problemy z Francuzami i przegrywa jakże ważny mecz. :lol:
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Powiedzieć, że druga połowa na korzyść Manchesteru to jakby nic nie powiedzieć.
I mimo tak dobrej połowy - Milan przegrał ten dwumecz u siebie. Dla włoskiej piłki - szkoda.
I mimo tak dobrej połowy - Milan przegrał ten dwumecz u siebie. Dla włoskiej piłki - szkoda.
- sk1le
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2008
- Posty: 228
- Rejestracja: 22 marca 2008
Szkoda mi Milanu, zasługiwali przynajmniej na remis. Świetny mecz Ronaldinho czasami ośmieszał obrońców Manchesteru. Szkoda, bo w Manchesterze chyba nie dadzą rady..
Sesi
22:20:38
2 ladnie wypracowane a milan jaka to byl dopiero fuks po rykoszecie za starzy sa na manchester 2 polowa i juz dziadki siadaja!!
dlatego nie lubie Manchesteru i ich kibiców.
Sesi
22:20:38
2 ladnie wypracowane a milan jaka to byl dopiero fuks po rykoszecie za starzy sa na manchester 2 polowa i juz dziadki siadaja!!
dlatego nie lubie Manchesteru i ich kibiców.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Moim zdaniem jeszcze jeden mecz i koniec przygody Milanu z LM. Nie daje im szans na pozytywny wynik na Old Trafford. Zawsze kiedy im kibicuje, czy to finał 2005, czy mecze z Interem - zawsze przegrywają. Nigdy nie można na nich liczyć.
Słynne na tym forum powiedzenie Świergota znowu się potwierdziło.
Real też przegrał, z czego się bardzo cieszę. Chciałbym zobaczyć teraz minę Pereza. W rewanżu Lyon zagra defensywnie i kto wie czy nie wywalczy chociaż remisu.
Słynne na tym forum powiedzenie Świergota znowu się potwierdziło.
Real też przegrał, z czego się bardzo cieszę. Chciałbym zobaczyć teraz minę Pereza. W rewanżu Lyon zagra defensywnie i kto wie czy nie wywalczy chociaż remisu.
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Milan grał dobrze powinien 3-3 zremisować, takie okazje co mieli to sito jak nic powinno być :!: Ba w 1 połowie, gdy mieli przewagę powinni dojechać już na starcie ich. Jednakże w LM tak jest, jak nie wykorzystasz to co dostaniesz przeważnie przegrywasz. Dodatkowo Manu miało farta, jak Scholes strzelił( obiema nogami
), no ale też wygrali, bo mieli więcej doświadczenia. Jednak postawa Milanu wstydu nie przyniosła. Mają dobrą drużynę, spory potencjał. Zobaczymy jak na OT wypadną, ale raczej odpadną. Jeszcze nie ich czas w LM, bo mają za mało doświadczenia, ale chyba najlepiej wypadną z włoskich,ale zobaczy się, jutro gra viola w Monachium.
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Bardzo fajny mecz Milanu. Przyjemnie się oglądało. Nie brakowało pięknych zagrań. Przez pierwsze 25 minut Milan grał bardzo dobrze. Przy stanie 1-0 właściwie mieli Anglików na widelcu i powinni zdobyć drugą bramkę, ale nie potrafili wykończyć dobrych akcji. Później MU zaczął grać lepiej, aż w końcu wyrównali. Śmieszny gol Scholesa. Miał dużo sczęścia. W drugiej połowie Machester przycisnął i nie pozwalał na wiele Mediolańczykom. Nie wiem czy przy golu na 1-3 nie było minimalnego spalonego. Jakoś nie pokazywali dobrych powtórek. W końcówce Milan jeszcze walczył i udało się zdobyć kontaktową bramkę. Asysta Ronaldinho i świetne wykończenie piętką Seedrofa. Milanowi będzie bardzo ciężko o awans. Muszą strzelić co najmniej 2 bramki na Old Trafford i wątpie, żeby Manchester dał sobie wyrwać awans.
Olympique Lyon 1-0 Real '250 mln' Madryt. Meczu nie oglądałem, ale wynik mi się podoba. Jak Francuzi zdobędą bramkę w Hiszpanii to wcale nie są bez szans. Czyżby madrycka klątwa 1/8 nadal trwała?
Olympique Lyon 1-0 Real '250 mln' Madryt. Meczu nie oglądałem, ale wynik mi się podoba. Jak Francuzi zdobędą bramkę w Hiszpanii to wcale nie są bez szans. Czyżby madrycka klątwa 1/8 nadal trwała?
Kto jak kto, ale Milan ma za mało doświadczenia? Mówisz o drużynie z najwyższa średnia wieku w LM?Elo Melo:) pisze: Jednak postawa Milanu wstydu nie przyniosła. Mają dobrą drużynę, spory potencjał. Zobaczymy jak na OT wypadną, ale raczej odpadną. Jeszcze nie ich czas w LM, bo mają za mało doświadczenia, ale chyba najlepiej wypadną z włoskich,ale zobaczy się, jutro gra viola w Monachium.
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2010, 22:56 przez Reg, łącznie zmieniany 1 raz.