LaLiga
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Jak widać nie każdy szejk czy inny miliarder to gwarancja niekończących się pieniędzy. Kilka lat temu przecież jakiś biznesman kupił Portsmouth i po kilku latach klub praktycznie upadł.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Przyznać? Ćwiczył to pewnie miesiącami na treningach, wreszcie mu się udało, a Ty każesz mu się przyznać?Winner pisze:Barcelona razem z sędzią już w formie przed nowym sezonem . Mecz towarzyski to mógł się Sanchez przyznać.
Śmiech na sali.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Panowie, dajcie spokój. To tylko towarzyski. Vucinić z Milanem też przyaktorzył.
Choć fakt, że Czarnogórzec po prostu wykorzystał głupotę rywala. Sakho z kolei nie zrobił nic by go odgwizdano.
down Oj nie. Jeden i drugi nie powinien być odgwizdany. W jednym i drugim faulu nie było, więc nie ma mowy o wymuszeniu. Jedyna różnica taka, że Sakho był w pewnej odległości od Alexisa, naromiast Traore wszedł w Mirka jakby myślał tylko o wycięciu go.
Choć fakt, że Czarnogórzec po prostu wykorzystał głupotę rywala. Sakho z kolei nie zrobił nic by go odgwizdano.
down Oj nie. Jeden i drugi nie powinien być odgwizdany. W jednym i drugim faulu nie było, więc nie ma mowy o wymuszeniu. Jedyna różnica taka, że Sakho był w pewnej odległości od Alexisa, naromiast Traore wszedł w Mirka jakby myślał tylko o wycięciu go.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2012, 10:26 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
No własnie. Vucinic wymusił karnego, Sanchez oszukał.SKAr7 pisze:Vucinić z Milanem też przyaktorzył.
Choć fakt, że Czarnogórzec po prostu wykorzystał głupotę rywala. Sakho z kolei nie zrobił nic by go odgwizdano.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Wymuszenie to by było wtedy, gdyby widząc tą wysuniętą nogę obrońcy po prostu wbiegł w nią i się wywalił. Żeby była podstawa do odgwizdania karnego musi być kontakt z rywalem, a w tamtej sytuacji akurat go nie było. Gdyby nawet Vucinić zaczął upadać jeszcze przed dotknięciem nogi rywala, zahaczył o nią i padła na ziemię to nikt nie mógłby mieć do niego pretensji, w szczególności rywale którzy potrafią dokładnie w ten sam sposób stworzyć sędziemu podstawę do podyktowania karnego (modelowy przykład, który analizowałem - Boateng wykorzystujący wysunięte kolano bramkarza). Fajnie by było jakby Vucinić nad tym popracował, bo czasami taki spryt się przydaje.stahoo pisze: No własnie. Vucinic wymusił karnego, Sanchez oszukał.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
przecież to modelowy przykład, który nasz forumowy wieszcz Zahor Coelho analizował już :lol: myślałeś, że milanista nie będzie bronił KPB za symulowanie faulu?stahoo pisze:Jeśli widziałeś kontakt przy Boatengu i bramkarzu, a nie widziałeś przy Vuciniciu i Milaniście, to ja nie wiem...
Co do nagrania, to widać że Barca w formie już przed sezonem. Od takich zachowań jak sancheza, czy boatenga odechciewa się oglądać futbol.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Przeanalizowałem to nagranie chyba z dziesięć razy i dalej nie jestem przekonany, chyba potrzebowałbym czegoś w lepszej jakości. Kontaktu z prawą nogą chyba nie było, z kolanem... ciężko powiedzieć, ze stopą też wydaje się że nie. W każdym razie wydaje mi się że Mirko mógł to zrobić lepiej - zamiast lewą nogę podrzucać wysoko do góry pół metra przed rywalem zrobić nią krok, a prawą pociągnąć tuż nad ziemią i zahaczyć stopą o wysuniętą nogę rywala - wówczas nie miałby szans jej cofnąć i nie byłoby żadnej dyskusji. Nawet jeżeli w tej sytuacji był kontakt, to na przyszłość już taki numer może nie wyjść jeżeli tylko rywal szybciej cofnie nogę. Zwróć uwagę natomiast że "specjaliści" od robienia fauli dają się często zahaczyć w tę nogę, która jest bliżej rywala, żeby mieć pewność że on nie zdąży cofnąć swojej.stahoo pisze:Jeśli widziałeś kontakt przy Boatengu i bramkarzu, a nie widziałeś przy Vuciniciu i Milaniście, to ja nie wiem...
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Już dzisiaj na canal+ sport o 20 najważniejszy przedsezonowy sprawdzian FCB czyli mecz z Manchesterem United. Do dyspozycji Tito Vilanovy będą już praktycznie wszyscy zawodnicy bodajże poza Thiago Alcantarą i oczywiście Ericiem Abidalem(który ma podobno wrocić na przełomie 12/13 :shock:). Zaczynając pisać ten post chciałem Was w sumie zachęcić do obejrzenia, ale zapomniałem że dzisiaj w siatkówce gramy w Rosją więc chyba sobie daruję bo i tak nikt się nie skusi
Tak czy siak po meczu skrobnę pewnie parę zdań jako że rozpiera mnie wena twórcza, może komuś będzie się chciało to przeczytać :lol:
Ale mnie tu dawno nie było.

Ale mnie tu dawno nie było.
- Bartekbx10
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2012
- Posty: 13
- Rejestracja: 04 sierpnia 2012
Ja kompletnie nie rozumiem tego powrotu Alby do Barcy. Chłopaka wywalili na zbity pysk, bo nie umieli go odpowiednio ustawić. Później przychodzi Valencia, przygarnia biedaczka robi z niego lewego obrońcę z absolutnego TOPu, a ten wraca do tych aktorzyn... Żeby chociaż podpisał ten nowy kontrakt, dał zarobić nietoperzom przynajmniej 20 mln. Analogiczna sytuacja co Fabregas.
- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 676
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Nie każdemu 15/16 latkowi Barcelona jest w stanie zapewnić grę w pierwszej drużynie. Zresztą co rozumiesz przez słowa "wywalili na zbity pysk"? W samej Valencii również grał na wypożyczeniu. I tak w ogóle to sytuacja nie jest analogiczna do tej z Fabregasem.