F1 - Robert Kubica

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
figc1898

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 400
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2009, 16:10

Dla mnie zaskoczeniem jest Hamilton ale jak pisałem wcześniej jego wyczyn w poprzednim sezonie był jednorazowy. Nie widzę u niego woli determinacji i popisu jakie dawał kiedyś. To przykład sezonowca. I tu nasuwa się pytanie: czy tak samo będzie z Buttonem :?: Ale to zależy również od silnika i konstruktorów w następnym sezonie bo póki co możemy mówić już o nowym mistrzu świata.


Obrazek
Obrazek
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2009, 16:13

Nareszcie jakieś punkty Kubicy. Widac, że ten cały podwójny dyfuzor zrobił swoję. Szkoda, że dopiero teraz zdecydowano się na takie rozwiązanie. Sezon oczywiście można już zaliczyc na porażkę.
Zobaczymy jak to będzie za dwa tygodnie. Mechanicy BMW mają czas na kolejne zmiany, które miejmy nadzieję staną się pomocne przy zdobywaniu kolejnych punktów do klasyfikacji generalnej.

Czy ja wiem czy kolejna wygrana Buttona to nuda? Wg. mnie nudne było to, że nie zobaczyliśmy poważniejszych kolizji czy ostrych maewrów wyprzedzania... No może prócz dwóch :wink:


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2009, 16:50

WYNIKI GP Turcji - Wyścig (punktowana 8-mka):
Poz. Kierowca Zespół Czas Pkt.
1 Jenson Button Brawn GP 1:26:24.848 10
2 Mark Webber Red Bull + 6.7 8
3 Sebastian Vettel Red Bull + 7.4 6
4 Jarno Trulli Toyota + 28.7 5
5 Nico Rosberg Williams + 31.5 4
6 Felipe Massa Ferrari + 39.9 3
7 Robert Kubica BMW Sauber + 46.2 2
8 Timo Glock Toyota + 46.9 1
Wreszcie punkty Roberta, BMW chyba juz cos znalazlo by moc regularnie zdobywac punkty, wiec jest dobrze. Button po raz 6-ty, jestem juz tym znudzony, to bez watpienia najnudniejsza polowa sezonu od 2004 roku, nie bede sie rozpisywal bo to kazdy pamieta. W kazdym razie, wieczne zwyciestwa Buttona oraz nowicjusza czyli jego zespolu oraz sluchanie w kolko tego samego hymnu mnie nudzi. Na torze jest 20 kierowcow, wszyscy jada a na koniec wygrywa Button. Mam wielka nadzieje ze to poczatek konca dominacji Brawna i Buttona, ze to ostatnia victoria tego teamu nie tylko w tym roku ale i calej ich historii bo nie darze tego teamu jakas wieksza sympatia, weszli do F1 i nikt im nie moze podskoczyc, bo maja dobry silnik i podwojny dyfuzor, tylko dlatego oni dominuja. RedBulle bardzo dobrze, gdyby nie ten błąd Vettela na szykanie przed dluga prosta... Pozytywnie zaskoczyl mnie Rosberg, o to mi chodzilo, wreszcie sie pokazal. Dobry start dosc ciezkim bolidem, wyprzedzil jednego z pechowcow i przegranych - Raikkonen, co sie stalo ze Kimi znalazl sie tuz za punktami? Start z brudnej czesci toru i byl z gory na straconej pozycji ale to i tak nic w porownaniu do najgorszego kierowcy wyscigu Barrichello. Nawet jesli biegi sie zaciely na starcie co jest niezrozumiale bo nikt takich problemow nie mial, to nie tlumaczy tego co Barrichello wyprawial na torze, wcale mi go nie bylo szkoda, wrecz sie cieszylem bo jakos go nie lubie po prostu. Omal co Kovalainena i Sutila nie wyeliminowal z wyscigu. Nie potrafil sobie poradzic z przecietnym McL Kovala i obrocil sie nieudolnie probujac go wyprzedzic, on jest za bardzo chciwy po prostu, przynajmniej mialem co komorka nagrywac :-D Rubens nie potrafi walczyc fair. W Australii walnal w Raikkonena by sobie ulatwic jego wyprzedzenie, wciskal sie od wewnetrznej a byl za daleko by takie manewry przeprowadzac. W Bahrajnie machal do Piqueta, takiego amatora nie umial wyprzedzic i sie skarzyl a dzisiaj sobie rozcial czesc przedniego skrzydla kiedy wyprzedzal takie Force India i spin po glupim ataku na Kovalainena N/C :bravo: :bravo: :bravo: Widok Hamiltona objeżdzanego przez Piqueta (Pirueta) - bezcenne! :!:
_______________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 08 czerwca 2009, 19:10

Czekaliśmy, czekaliśmy, aż w końcu się doczekaliśmy. Mamy pierwsze punkty Roberta Kubicy w tym sezonie. Choć sezon już w pełni to polakowi dopiero teraz udało się zebrać jakieś punkty. Miejmy nadzieję, że dyfuzory pomogą jeszcze bardziej i podczas kolejnego wyścigu Polak znów do swojego konta dopisze parę punktów.


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 18 czerwca 2009, 18:49

Juz jutro treningi przed GP Wielkiej Brytanii, ostatnim na torze Silverstone co mnie bardzo smuci. Banda, tak mozna okreslic to co teraz wyprawia FIA z Mosleyem i Ecclestonem. Nie dziwie sie, czego FOTA sie sprzeciwila tym absurdalnym pomyslom bawiacego sie w naziste Maxa, ktore niszcza ducha tego sportu. Tak drastyczne ograniczenie budżetu?! 40 mln euro, czego oni oczekują? Sam budżet takich firm jak Ferrari czy Toyota siega 400-500 mln euro a Max chce obnizyc to 10-krotnie, zamiast robic to stopniowo, zreszta ja jestem zupelnym przeciwnikiem tego pomyslu, jestem przeciw ograniczaniu budzetu, chce zeby to zostalo jak przed laty, nie chce kersu ktory spowodowal tak koszmarny wyglad bolidu by mogl pasowac do najwiekszego niewypalu F1 ostatnich lat, on mial byc bronia ofensywna a nie defensywna, gdzie wystarczy zuzyc calkowicie ladunek na dlugiej prostej i jestes pewien ze cie nikt nie wyprzedzi. Oraz jestem przeciw zakazu tankowania w trakcie wyscigu, co by doszczetnie zabilo F1, wlasnie strategia to jest to co najbardziej kocham w tym sporcie, bo to jest rywalizacja specjalistow w tej dziedzinie i mozna zobaczyc kto jest lepszy, to wlasnie strategia Rossa Brawna doprowadzila do wszystkich tytulow mistrza świata zdobytych przez wielkiego Michaela Schumachera. I jak oni to sobie wyobrazaja? Beda jechac cysterna, przepelniony zbiornik i 15-16 tys. obrotow silnika? Oczywiscie zakladajac ze nie bedzie skracania dystansu wyscigu czego rowniez nie chce. I ten spor FIA-FOTA sprawia ze pozegnalne GP W.Brytanii bedzie w cieniu i bedzie tylko polityka a nie sport. Juz fakt ze m.i.n Ferrari, Renault czy McLaren tak protestuja i groza odejsciem powinien dac do myslenia tym zasiwialym angolom i moze jesli naprawde spelnia te grozby i utworza wlasna serie wyscigow i 3/4 zespolow odejdzie z F1 to oni przejrza na oczy i zmienia dilera bo to co biora to juz nie jest smieszne. Osobiscie jestem za FOTA i bede sie cieszyl jesli spelnia te grozby bo to bedzie oznaczac upadek F1 przez dwoch takich co ukradli ksiezyc i ktorzy mysla ze wszystkie rozumy swiata pozjadali.
_______________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


Safin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 marca 2005
Posty: 294
Rejestracja: 02 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 czerwca 2009, 19:39

Z całym szacunkiem, ale myśle ze pomimo tych buńczucznych zapowiedzi, za rok i tak wsystkie zespoły pojawią się na starcie pierwszego wyscigu. To jest za duzy biznes zeby z dnia na dzien z niego rezygnowac.
To co o tym myslimy.... to jedno, a to jak sie zachowaja zespoły to drugie. Wiadomo, że "góra" robi szum i dla mnie to jest po prostu bez sensu, to jest sport, w którym zawsze przewija sie olbrzymie pieniadze.
Tak dla porównania Real wydaje na Ronaldo 94 mln, a budżet zespołu ma wynisić 40mln - skromnie:p

A ograniczenie ma chyba na celu podniesienie konkurencyjności sportu i przyciagniecie nowych ludzi. Jednak czy to ma sens? Zapewne powstana 1-2 roczne zespoły - tak jak w piłce i po chwilowym wzlocie zbankrutuja, takze jak dla mnie nienajlepsze rozwiazanie.

Formula 1 jest "droga i eksluzywna", to jest dla najlepszych - (tylko co robi tam Nakajima :prochno: ) wiec pozostaje Formula 3 i tam niech sobie dokonuja zmiany.


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 19 czerwca 2009, 12:46

FOTA odchodzi z F1 i tworzy swoją serię
Po czterogodzinnym spotkaniu w Enstone FOTA poinformowała o stworzeniu nowej serii i wycofaniu się z wyścigów Formuły 1.
Ośmiu członków FOTA - Ferrari, McLaren, Renault, BMW Sauber, Toyota, Brawn, Red Bull Racing i Scuderia Toro Rosso, zamierza stworzyć własną serię wyścigową, gdyż nie była w stanie zaakceptować zasad narzuconych przez FIA.

"Zespoły nie były w stanie iść na kompromis w fundamentalnych wartościach tego sportu i zdecydowały się wycofać swoje warunkowe wstąpienia do Mistrzostw Świata 2010."

"Te zespoły nie miały innej alternatywy, niż rozpocząć przygotowania do nowych mistrzostw, które będą odzwierciedlać wartości ich uczestników i partnerów. Seria będzie miała przejrzyste zarządzanie, jeden zestaw regulaminów, zachęci nowych członków i wysłucha fanów, włączając w to niższe ceny biletów dla widzów na całym świecie."

"Główni kierowcy, gwiazdy, firmy, sponsorzy, promotorzy i firmy historycznie związane z najwyższym poziomem sportów motorowych pojawią się razem w nowej serii."

Zespoły F1 miały czas do dzisiejszego ranka, by zgłosić się do mistrzostw. Nie wiadomo w jakiej sytuacji będzie teraz Ferrari, Red Bull Racing i Scuderia Toro Rosso, gdyż pojawiły się na liście z bezwarunkowym zgłoszeniem, gdyż FIA powołuje się na kontrakty z ekipami sprzed lat. http://www.formula1.pl/
Stalo sie... Moze to i dobrze. Jedynie Williams i Force India pozostaly, co tylko potwierdza jak bardzo FIA chciala zakonczyc dominacje Ferrari-McLaren, poczawszy od tegorocznych zmian i podwojne dyfuzory. Z jednej strony jestem zadowolony ze FOTA postawila na swoim, ale z drugiej strony szkoda ze sport ktory trwal tak dlugo, przez bzdurne przepisy na rok 2010 i upartych starych panow ktorzy tyle lat pysznili sie wladza postanowili zniszczyc ten piekny, trwajacy od 1950 roku sport. 60 sezonow i koniec. F1 mialo sie rozwijac a nie cofac, od 2006 roku sie zaczela cofac poprzez ograniczenie obrotow silnika do 19 tys. obrotow i predkosci z 360-365 spadly do 345, ewentualnie 350 a teraz juz kierujac sie predkosciami na dlugiej prostej w Turcji (305-310 km/h) a w poprzednich latach bylo 325 nawet 328-330 km/h i jedynym trafionym pomyslem od tamtego czasu bylo usuniecie kontroli trakcji. Jezeli ten news jest prawdziwy to takim dwaj na caly swiat (Mosley i Ecclestone) dziekujemy za zniszczenie tego sportu i zycze powodzenia focie w stworzeniu wlasnej serii wyscigowej. Pierwszy wyscig F1 ogladalem w 2006 roku, jeszcze nie naogladalem sie tego sportu i wyscigow co meczow a juz sport sie rozpadl, świat jest do bani. Jak myslicie jak nazwa ta rozlamowa serie wyscigow? GP3? World Series by FOTA? :)
______________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 19 czerwca 2009, 15:20

Wlasnie rozpoczela sie druga sesja treningowa przed wyscigiem o GP Wielkiej Brytanii ktore odbedzie sie po raz ostatni na legendarnym torze Silverstone, na ktorym cala F1 sie zaczela, tam byl wlasnie pierwszy wyscig w historii tego sportu. Od tej pory wyscigi beda sie odbywaly na torze Donnington Park :cry: na ktorym tylko raz odbyl sie wyscig. W 1993 roku i wygral go Ayrton Senna, kiedy to slynny brazylijczyk zmiazdzyl najszybsze wowczas Williamsy przyszlego mistrza Alaina Prosta, Damona Hilla oraz wschodzaca wowczas gwiazde Benettona Michaela Schumachera. Senna wyprzedzil bodajze 6 kierowcow na jednym kolku jadac torem jazdy gdzie nie bylo przyczepnosci jadac po prostu niesamowicie i te zawody zakonczyly sie jego victorią. Po pierwszej sesji jestem zmiennie nastawiony do wyścigu, gdyz Vettel i Webber wygrali ta sesje zostawiajac w tyle Buttona i Barrichello ktorzy zajeli 3 i 4 miejsce i jest nadzieja na przerwanie tej ciaglej dominacji Brawna oraz notorycznych zwyciestw Jensona Buttona co sprawia ze ten sezon jest najnudniejszy od czasow dominacji Schumachera i Ferrari w 2004 roku gdzie po tych 7 wyscigach Schumacher i Barrichello ustrzelili bodajze az 4 dublety, 6 zwyciestw niemca, Rubens tylko 4-krotnie byl drugi i raz trzeci a tylko w Monako Ferrari nie wygralo. Schumacher nie dojechal a Barrichello musial uznac wyzszosc zwyciezcy Jarno Trullego i....Jensona Buttona. Negatywne nastawienie mam natomiast z powodu Roberta Kubicy ktory zajal ostatnie miejsce przejezdzajac najmniej okrazen i bardzo dlugo byl w garazu i bardzo duzo ostatecznie stracil do Sebastiana Vettela i jak narazie nie ma powodow do optymizmu. Ferrari troche rozczarowalo, McLareny wbrew pozorom i ich hucznym zapowiedziom o slabym wyscigu spisalo sie niezle a raczej Hamilton. Tylko 3 kierowcow uzywa kersu w piatkowych treningach (McLaren pewnie porowna dane miedzy danymi telemetrycznymi Lewisa Hamiltona i Heikki Kovalainena i tak zdecyduja czy Kovalainen uzyje kersu i podczas wyscigu i kwalifikacji czy tez nie oraz czy Hamilton go uzyje oraz uzyja go takze kierowcy Ferrari. Mam nadzieje ze BMW znajdzie sposob by Robert mogl wiecej wycisnac z tego fatalnie przygotowanego bolidu i juz zdazylem sie przyzwyczaic ze BMW jest z tylu, wiec chce sie od tego odzwyczaic i poczuc wspanialy smak poprzedniego roku.
________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2009, 16:43

WYNIKI GP Wielkiej Brytanii - Kwalifikacje
1 Sebastian Vettel Red Bull 1:19.509
2 Rubens Barrichello Brawn GP 1:19.856
3 Mark Webber Red Bull 1:19.868
4 Jarno Trulli Toyota 1:20.091
5 Kazuki Nakajima Williams 1:20.216
6 Jenson Button Brawn GP 1:20.289
7 Nico Rosberg Williams 1:20.361
8 Timo Glock Toyota 1:20.490
9 Kimi Raikkonen Ferrari 1:20.715
10 Fernando Alonso Renault 1:20.741
______________________________________________
11 Felipe Massa Ferrari 1:18.927
12 Robert Kubica BMW Sauber 1:19.308
13 Heikki Kovalainen McLaren 1:19.353
14 Nelson Piquet Renault 1:19.392
15 Nick Heidfeld BMW Sauber 1:19.448
_______________________________________________
16 Giancarlo Fisichella Force India 1:19.802
17 Sebastien Bourdais Toro Rosso 1:19.898
18 Adrian Sutil Force India 1:19.909
19 Lewis Hamilton McLaren 1:19.917
20 Sebastien Buemi Toro Rosso 1:20.236
RedBulle ponownie najlepsze, no prawie, bo Barrichello przedzielil Vettela i Webbera ale i tak nikt sie przed sezonem nie spodziewal ze RedBulle moga walczyc o zwyciestwo. Jeszcze nie wiemy kto ile ma paliwa, ale podejrzewam ze Vettel ma na 2-3 okrazenia mniej paliwa od Barrichello, mimo ze przez caly weekend RedBulle spisywaly sie znakomicie. Niespodzianka in plus - Nakajima, kto wie, moze spowoduje jakis karambol i Robert podskoczy do przodu, mozliwy jest tez deszcz wiec nic nie jest wiadome. Kubica i Massa zapewne maja auta zatankowane pod korek. Znajac zycie, McLaren znow postawi na poczatek wyscigu i zatankuje lekko Hamiltona by ten mogl zyskac troche miejsc i potem zobaczyc co sie bedzie dalej dzialo. Co do kolka Massy w Q2 to żal komentowac. 0,4 sek. przewagi w S1 nad kierowca z 10 miejscem, 0,3 sek. przewagi w S2 i na mecie powinien miec 0,4-0,5 sek. przewagi a zawalil nie wiadomo jakim cudem 3-ci sektor i nie poprawil nie tylko czasu kierowcy z 10 miejscem ale takze nie poprawil wlasnego czasu a nikt przed nim nie jechal z taka odlegloscia by moc mu przeszkodzic ani z tylu nikogo nie musial wyprzedzac, czyli to ewidentny blad, przecietnej klasy kierowcy bo zawsze uwazalem Kimiego go za lepszego, ktory ilez razy w tamtym sezonie i 2 lata temu, majac ciezszy bolid okazywal sie lepszy, podobnie bylo w Turcji a teraz jako jedyny z Ferrari wszedl do Q3 i musi miec dosc mocno zatankowane auto skoro jest tak daleko po kwalifikacjach i jest nie tylko lepszym pod wzgledem umiejetnosci kierowca ale takze pod wzgledem psychicznym z czego Kimi zreszta slynie.
________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 1630
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2009, 10:55

no to i ja coś napiszę. na wstępie zacznę od GP Turcji, a mianowicie o beznadziejnej taktyce teamu Toro Roso w przypadku Vettela. wyścig zawalili kompletnie tymi 3 pitstopami. mogli to lepije rozegrać, inna sprawa, że Niemiec przez głupi błąd dał się wyprzedzić Buttonowi. no i pierwsze punkty Roberta. w końcu.
KimiFerrari pisze:Zespoły F1 miały czas do dzisiejszego ranka, by zgłosić się do mistrzostw. Nie wiadomo w jakiej sytuacji będzie teraz Ferrari, Red Bull Racing i Scuderia Toro Rosso, gdyż pojawiły się na liście z bezwarunkowym zgłoszeniem, gdyż FIA powołuje się na kontrakty z ekipami sprzed lat. http://www.formula1.pl/
Stalo sie... Moze to i dobrze. Jedynie Williams i Force India pozostaly, co tylko potwierdza jak bardzo FIA chciala zakonczyc dominacje Ferrari-McLaren, poczawszy od tegorocznych zmian i podwojne dyfuzory. Z jednej strony jestem zadowolony ze FOTA postawila na swoim, ale z drugiej strony szkoda ze sport ktory trwal tak dlugo, przez bzdurne przepisy na rok 2010 i upartych starych panow ktorzy tyle lat pysznili sie wladza postanowili zniszczyc ten piekny, trwajacy od 1950 roku sport. 60 sezonow i koniec. F1 mialo sie rozwijac a nie cofac, od 2006 roku sie zaczela cofac poprzez ograniczenie obrotow silnika do 19 tys. obrotow i predkosci z 360-365 spadly do 345, ewentualnie 350 a teraz juz kierujac sie predkosciami na dlugiej prostej w Turcji (305-310 km/h) a w poprzednich latach bylo 325 nawet 328-330 km/h i jedynym trafionym pomyslem od tamtego czasu bylo usuniecie kontroli trakcji. Jezeli ten news jest prawdziwy to takim dwaj na caly swiat (Mosley i Ecclestone) dziekujemy za zniszczenie tego sportu i zycze powodzenia focie w stworzeniu wlasnej serii wyscigowej. Pierwszy wyscig F1 ogladalem w 2006 roku, jeszcze nie naogladalem sie tego sportu i wyscigow co meczow a juz sport sie rozpadl, świat jest do bani. Jak myslicie jak nazwa ta rozlamowa serie wyscigow? GP3? World Series by FOTA? :)
całkowicie się pod tym podpisuję. FIA wprowadzając nowe przepisy sama sobie strzeliła w kolano. tak jak wspomniałeś, ostatnim racjonalnym przepisem było usnięcie kontroli trakcji. zmnieszenie obrotów silnika, zakaz tankowania, to nie są dobre zmiany dla F1. możnaby się było przyczepić, gdyby te zmiany miały służyć czemuś dobremu, ale jest wręcz przeciwnie. ani nie poprawiają bezpieczeństwa kierowców, ani nie podnoszą emocji w czasie wyścigu, a jedynie doprowadzają do rozmału w F1. uważam, że stworzenie nowej serii wyścigów wyjdzie F1 na dobrze. pozostaje tylko problem, co będzie z nowymi teamami? na kolejny sezon zgłoszone są 3 nowe teamy, zostaną Williams i Force India. 10 kierowców na torze kontra 16, wraz z którymi będą kibice, sponsorzy i zapewne ogromna ilość stacji TV. zwycięzca tego pojedynku będzie tylko jeden.

okazuje się, że z pierwszej dziesiątki najwięcej paliwa ma Vettel, co jest dla mnie dużym zaskoczeniem. myślałem, że znowu pojechał na oparach, a okazuje się, że nie. jeśli nie da sięwyprzedzić na starcie i na 2-3 pierwszych okążeniach, to będzie w bardzo dobrej sytuacji. Robert natomiast pojedzie jednym z najcięższych bolidów, prawdopodobnie strategia na jeden piststop. może to i dobrze, nie ma nic do stracenia. do punktowanego miejsca trochę mu brakuje, ale uważam, że ma duże szanse na punkty.


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2009, 11:09

białas pisze: okazuje się, że z pierwszej dziesiątki najwięcej paliwa ma Vettel, co jest dla mnie dużym zaskoczeniem. myślałem, że znowu pojechał na oparach, a okazuje się, że nie. jeśli nie da sięwyprzedzić na starcie i na 2-3 pierwszych okążeniach, to będzie w bardzo dobrej sytuacji. Robert natomiast pojedzie jednym z najcięższych bolidów, prawdopodobnie strategia na jeden piststop. może to i dobrze, nie ma nic do stracenia. do punktowanego miejsca trochę mu brakuje, ale uważam, że ma duże szanse na punkty.
Tez jestem zaskoczony i to bardzo. Barrichello ma lzejszy bolid az o 9 kg i Button dokladnie taki sam ciezar paliwa co Rubens co znaczy ze Brawny na tym torze sa naprawde slabe bo to jest niemozliwe zeby tak zawalili kwalifikacje. Myslalem ze Webber ma albo tyle samo paliwa, albo jest ciezszy a ma o 7 kg lzejszy bolid co oznacza niemal pewne zwyciestwo Vettela i 2 miejsce Webbera bo sadze ze Mark lyknie na starcie Rubensa i bedzie staral sie wykorzystac atut lzejszego samochodu i ewentualnie wyprzedzic Vettela by byc jak najblizej mlodszego kolegi z teamu po 1-szej rundzie postoju. Nakajima zaledwie 652.5kg, czyli prawie na oparach wiec niczym nadzwyczajnym jest jego 5 pozycja ale jak sie okazalo bardzo rozczarowal Raikkonen ktory ma tyle samo paliwa co Alonso czyli zaledwie 1.5 kg wiecej niz kamikadze a myslalem ze to wlasnie Kimi jest najciezszy a najciezszy jest Vettel co tylko potwierdza wielki talent i klase tego mlodego kierowcy ktory dopiero co w F1 zadebiutowal :!:
Mam nadzieje ze Robert pokaze swoja zalete, czyli dobry start i ze lyknie Masse bo na wyprzedzenie Alonso nie ma co liczyc ktory ma lekki bolid, juz nie mowiac o Raikkonenie ktory ma kers i mysle ze podskoczy do gory do 6 miejsca moze nawet 5-te, powalczy z Buttonem i Rosbergiem i uwazam ze Nakajima nie wytrzyma i straci wiele pozycji. Mam nadzieje ze (kierujac sie ciezarem bolidu Roberta) taktyka 1 postoju przyniesie korzysci naszemu kierowcy i zdobedzie chocby jeden moze dwa punkty.
________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2009, 16:40

WYNIKI GP Wielkiej Brytanii - Wyścig
1 Sebastian Vettel Red Bull 1:22:49.328
2 Mark Webber Red Bull + 15.1
3 Rubens Barrichello Brawn GP + 41.1
4 Felipe Massa Ferrari + 45.0
5 Nico Rosberg Williams + 45.9
6 Jenson Button Brawn GP + 46.2
7 Jarno Trulli Toyota + 1:08.3
8 Kimi Raikkonen Ferrari + 1:09.6
9 Timo Glock Toyota + 1:09.8
10 Giancarlo Fisichella Force India + 1:11.5
11 Kazuki Nakajima Williams + 1:14.0
12 Nelson Piquet Renault + 1 okr.
13 Robert Kubica BMW Sauber + 1 okr.
14 Fernando Alonso Renault + 1 okr.
15 Nick Heidfeld BMW Sauber + 1 okr.
16 Lewis Hamilton McLaren + 1 okr.
17 Adrian Sutil Force India + 1 okr.
18 Sebastien Buemi Toro Rosso + 1 okr.
19 Sebastien Bourdais Toro Rosso + 23 okr.
20 Heikki Kovalainen McLaren + 24 okr.
Drugie zwyciestwo Vettela w tym sezonie, calkowicie zasluzenie, nie bylo na niego rownych, cieszy mnie fakt ze Button zajal dopiero 6 miejsce bo mysle ze walka o mistrzowski tytul zacznie sie na nowo i nic jeszcze nie jest rozstrzygniete. Barrichello nie ma szans na obrone 2 miejsca w generalce przed fenomenalnym Vettelem, ale moze o 3 miejsce powalczyc na koniec z Webberem ktory zgodnie z moimi przewidywaniami zajal 2 miejsce i lyknal Rubensa, ale nie na starcie a w boksach i mimo tak dlugiego postoju i tak go wyprzedzil wiec RedBulle sa naprawde szybkie i mozna je uznac za obok Renault najwieksze odkrycie XXI wieku. Kompletnie niezrozumiala strategia BMW. Po co tankowali Roberta na cysterne skoro i tak pojechal na 2 postoje? Znow Robert zawalil start i dopiero potem jechal jak na mozliwosci samochodu niezle i slowa uznania za obrone swojej pozycji przed Hamiltonem, szkoda tylko ze ta walka byla o nic bo o 14 pozycje. Zirytowalo mnie tez Ferrari, w taki sposob pozbawili Raikkonena 4 miejsca i ledwo co sie utrzymal przed Glockiem i tym razem nie dal sobie wydrzec 1 punktu za 8 miejsce. Nie rozumiem czego tak dlugo tankowali Fina na 1 postoju bo gdyby tak to dlugo nie trwalo, gdyby tak duzo paliwa nie wlali (27 okrazen :!:) to by mogl wyjechac przed Rosbergiem i probowac go wyprzedzic i zle dobrali opony, Kimi i tak by awansowal o tyle pozycji na starcie nawet na twardych gumach i sadze ze wyprzedzilby i Nakajime i moglby podazac jak cien za walczacymi o 2 miejsce Barrichello i Webbera ale znow postawili na Masse ktory na poczatku wyscigu we frajerski sposob dal sie wyprzedzic Buttonowi a Felipe przeciez nie dostal sie nawet do Q3 po kolejnym bledzie w 3 sektorze, dlatego uwazam ze Massa nie zasluzyl na 4 miejsce a Kimi zasluzyl na wiecej niz 1 pkt. Mam nadzieje tylko ze w Niemczech postawia na Kimiego bo to sie zawsze im oplacalo nie to co z Massą.
_________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved
Ostatnio zmieniony 22 czerwca 2009, 17:13 przez KimiIceman, łącznie zmieniany 1 raz.


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2009, 10:32

Robert Kubica dopiero 13., słabo, bardzo słabo. Niestety, z obecnym bolidem BMW polak nie ma większych szans na punkty. Teraz mechanicy mają 3. tygodnie by coś zmienić w bolidzie polaka i Nicka, lecz szczerze wątpię, czy zajdą jakiekolwiek zmiany. Czekamy na więcej punktów Polaka.


KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2009, 16:55

F1: Kubica stracił kolejny silnik. Zapłaci karę?
Polakowi w zastraszającym tempie ubywa silników. Zostały mu już tylko dwa z regulaminowych ośmiu możliwych do wykorzystania w cąłym sezonie! Jeśli uzyje dodatkowego - a wszystko na to wskazuje - dostanie karę przesunięcia o 10 miejsc w wyścigu.
O malejących zapasach silników w BMW Roberta Kubicy Sport.pl pisał już po wcześniejszych weekendach Grand Prix, w których zawalone przez płonący motor testy uniemożliwiały potem dobry start w kwalifikacjach. Gdy w Monaco Polak nie ukończył wyścigu z powodu.... hamulców, powiedział: - To cud. Cud, że nie silnik.

Teraz sprawę silników przypomniał "Przegląd Sportowy", bo Polakowi ubył kolejny - na sobotnim treningu przed GP na torze Silverstone.
Przypomnijmy: na wszystkie wyścigi (jest ich w tym roku 17), jednemu kierowcy musi wystarczyć osiem silników. Polakowi pozostały do końca sezonu już tylko dwa. Co się stanie jeśli będzie musiał skorzystać z dziewiątego motoru? Zostanie ukarany cofnięciem o 10 pozycji. A to bardzo możliwy scenariusz, bo Kubica w zastraszającym tempie traci jednostki napędowe, jedną z wielu nie działających w tym roku części jego BMW.

Pierwszy uległ zniszczeniu już w Malezji », a w ostatni weekend mechanicy wymieniali silnik w jego bolidzie, bo było z nim coś nie tak, choć Kubica przejechał nim zaledwie 70 km. Nie wiadomo też, czy uda się go naprawić. Sam Robert przyznaje, że kłopoty z motorami są najbardziej irytujące »

Jedno jest też pewne - winy za awarie silników nie ponosi Kubica, co od samego początku kariery wytykano Polakowi. Motorów tych po prostu zatrzeć się nie da. Dbają o to systemy elektroniczne i ograniczniki obrotów. A więc rzekoma, podejrzewana agresywna jazda Kubicy w "uśmiercaniu" silników nie pomaga.

Mała liczba motorów to nie tylko ryzyko kary 10 pozycji na starcie, ale też ograniczona możliwość wymiany zużytych jednostek przed kolejnymi wyścigami. Problem, który na pewno nie pomoże Kubicy w zdobywaniu kolejnych punktów w F1. http://www.sport.pl/sport/1,65025,67468 ... kare_.html

Po prostu cudownie. Robertowi zostaly dwa silniki a do konca sezonu jeszcze 9 wyścigów :!: :( Nie dosc ze BMW dalo mu taki złom i Robert nie moze regularnie punktowac tylko pcha sie w srodku stawki i BMW zastepuje w tym sensie Honde to jeszcze silniki sa takie slabe i niewytrzymale. Nawet w McLarenie w latach 2004, 2006 i tez kilka razy 2003 i 2005 co bylo jedyna przyczyna dla ktorej Kimi Raikkonen nie zdobyl tytulu mistrzowskiego w McLarenie a w roku 2003 zasluzyl bardziej niz Schumacher i w 2005 gdyby nie fakt ze ciagle sie cos psulo (przebita opona w Malezji, urwana opona na ostatnim kolku w GP Europy kiedy prowadzil i awaria silnika w GP Niemiec oraz inna jeszcze przyczyna odpadniecia z GP San Marino) to by walka z Alonso o tytul mistrzowski bylaby bardziej ekscytujaca. Tutaj moge dla McL okazac ironiczny cien zrozumienia bo tamte bolidy przynajmniej byly bardzo szybkie a BMW bardzo wolne wiec to potwierdza o umiejetnosciach (czyli żadnych) "budowlancow" tego samochodu. Prawdopodobnie od najpozniej GP Włoch Robert bedzie dostawal kare 10 miejsc do tylu na starcie. Najgorsze jest to ze wszystkie silniki ktore Robert wykorzystal zostaly zniszczone wiec nie moze ich uzyc w wyscigach kiedy grozilaby mu kara za zamontowanie nowego. Ten sezon dla Roberta jest juz stracony a mial byc to sezon BMW i walka o mistrzowski tytul a to jest walka z Force India i ToroRosso o złota maline. :| :( :cry: :płaczę:
_______________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


18danek97

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 lutego 2008
Posty: 164
Rejestracja: 27 lutego 2008

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2009, 19:11

i tu jest największa bolączka teamu BMW nic nie umieją zrobić do porządku;/. Radziłbym Kubicy by po sezonie opuścił BMW nawet gdyby miał wybrać Ferrari nie najlepsze w tym sezonie ale którego widać efekty poprawek w przeciwieństwie do Mclarena czy właśnie BMW.


ODPOWIEDZ