LM 16/17 (FINAŁ): JUVENTUS 1-4 Real Madryt

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Wolf05

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 15:38

Poulinho pisze:
Wolf05 pisze:Koledzy chyba nie zwrócili uwagi na avatar :smile:
Raczej kolega nie zwrócił uwagi na to kto technicznie jest gospodarzem finału ;) 2:1 to wygrana Juventusu
Raczej słowo nas wyjaśnia wszystko i gospodarz nie ma tu nic do rzeczy.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 15:40

Nie dźwigam już tych emocji. Odcięło mi prąd. Porażki sobie nie wyobrażam, dla mnie to oznacza śmierć psychiczną. Zbyt wiele wycierpiałem, każdy finał pamiętam z każdym szczegółem. Nie wierzę, że los nas pozamiata po raz kolejny, nie wierzę, że można przegrać 5 finałów LM z rzędu. Nie wierzę :!

Zresztą avatar też nie jest przypadkowy...

Nic mądrego nie da się napisać. Wraz z pierwszym gwizdkiem wszystko przestaje mieć znaczenie.

Za czas oczekiwania między rewanżem 1/2 a finałem kop w dupę dla UEFY :ahsisi:

Błagam, modlę się, wierzę...

:juve:


Obrazek
prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 480
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 15:44

Wyluzujcie, piłka jest najważniejszą rzeczą z rzeczy NIEWAŻNYCH :D Wygramy i będziemy mieć wszyscy kaca w niedzielę ;) w 2015 nie wierzyłem za bardzo że możemy pokonać Barcę, teraz jestem po prostu pewny swego, będą gryźć trawę i będzie dobrze ;)


pitrek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 maja 2005
Posty: 418
Rejestracja: 11 maja 2005
Podziekował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:02

Dragon - mam dokładnie to samo. Od tygodnia w głowie tylko mecz, mecz, mecz ! Wszystkie scenariusze rozegrane po tysiąc razy i tak jak większość z Was kolejnego przegranego finału po prostu nie przeżyje.

Nie wiem jak Wy ale ja jutro już od godziny 17:00 zasiadam przed tv ze swoją paką i rodziną i zaczynamy biesiadować (wszyscy za Juve ofkors)

Czuje ze będzie dobrze ze wygramy i zrobimy to dla Gigiego bo innej opcji nie jestem w stanie sobie wyobrazić.

Zróbmy to w końcu !

THE TIME IS NOW !
Ostatnio zmieniony 02 czerwca 2017, 16:11 przez pitrek, łącznie zmieniany 1 raz.


" Vincere non è importante è l'unica cosa che conta " :juveflag:
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:11

Ja się lekko denerwuję, ale tak pozytywnie. Jestem cholernie spokojny przed tym finałem, tak jakby miało być przez naszych pozamiatane. Widzę, że wielu kibiców tak ma. Przed Berlinem czegoś takiego nie było, tamten finał traktowałem w ramach ciekawostki, bo jednak patrząc z perspektywy zespół wyszedł na sporym strachu i pół składu zawiodło. Tym razem wszyscy podołają zadaniu.


szymken

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 września 2013
Posty: 363
Rejestracja: 13 września 2013

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:14

Zacząłem kibicować Juve od przegranego finału z Realem w 98r. ( ciekawe, że mimo porażki, Juve się stało moim ukochanym klubem :) ) i mam nadzieję, że teraz się odegramy za tamten finał. Marzę o tym pucharze jak wszyscy, głównie ze względu na Gigiego i nie chcę nawet myśleć, że możemy go nie zdobyć ( choć jak to z Realem szansa 50-50, bo to prawdziwi kolekcjonerzy Uszatych). Wierzę, bo mam do tego podstawy. Real to klasowy zespół, ale i my w tym sezonie dajemy radę, zwłaszcza mentalnie i oby w tym meczu chłopaki to potwierdzili.

It's Time :juve:


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:21

@szymken

Miałem nieco podobnie! Ja niby już na jesieni 1997 zacząłem kibicować Juve - tak nieśmiało powoli - ale ta porażka zadecydowała o mojej miłości do Juventusu.

Nie wiem, ale ja mam wrażenie... Że jak wygramy CL - w końcu - to będziemy pierwszym klubem który ją obroni.

Jak myślicie? Kean dostanie szanse pod koniec, tak jak Coman 2 lata temu? Ja uważam że tak! Jak będzie na ławce to na bank Max go wpuści, no chyba że inna zmiana byłaby naprawdę konieczna.


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:22

CavAllano pisze:Ja się lekko denerwuję, ale tak pozytywnie. Jestem cholernie spokojny przed tym finałem, tak jakby miało być przez naszych pozamiatane. Widzę, że wielu kibiców tak ma. Przed Berlinem czegoś takiego nie było
Kurde mam to samo :) dwa lata temu byłem totalnie obsrany już parę dni przed, a teraz totalny luzik, po prostu mega się cieszę że finał już jutro i nie mogę się tego doczekać ;)


#AllegriOut
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:31

Wolf05 pisze:
Poulinho pisze:
Wolf05 pisze:Koledzy chyba nie zwrócili uwagi na avatar :smile:
Raczej kolega nie zwrócił uwagi na to kto technicznie jest gospodarzem finału ;) 2:1 to wygrana Juventusu
Raczej słowo nas wyjaśnia wszystko i gospodarz nie ma tu nic do rzeczy.
Raczej kolega nie zwrócił uwagi na to, z którego meczu pochodzi to zdjęcie. ;)


DonPatch

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2010
Posty: 761
Rejestracja: 02 stycznia 2010
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:37

To może być najpiękniejszy weekend od... chyba 2006 r., kiedy Włosi wygrali MŚ. Juve z LM w sobotę + Legia z MP w niedzielę :prochno: Bajka :D


Obrazek
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 16:48

Mnie od zamartwiania się o mecz oderwało zamartwianie się o pracę :angry:


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Wolf05

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 17:29

vitoo pisze:
Wolf05 pisze:
Poulinho pisze:
Raczej kolega nie zwrócił uwagi na to kto technicznie jest gospodarzem finału ;) 2:1 to wygrana Juventusu
Raczej słowo nas wyjaśnia wszystko i gospodarz nie ma tu nic do rzeczy.
Raczej kolega nie zwrócił uwagi na to, z którego meczu pochodzi to zdjęcie. ;)
Raczej odnosiłem się do tego, że jest dwóch zawodników Realu i jeden Juventusu.


tomaszjachimski

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 czerwca 2017
Posty: 3
Rejestracja: 02 czerwca 2017

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 18:18

Dragon pisze:Nie dźwigam już tych emocji. Odcięło mi prąd. Porażki sobie nie wyobrażam, dla mnie to oznacza śmierć psychiczną. Zbyt wiele wycierpiałem, każdy finał pamiętam z każdym szczegółem. Nie wierzę, że los nas pozamiata po raz kolejny, nie wierzę, że można przegrać 5 finałów LM z rzędu. Nie wierzę :!

Zresztą avatar też nie jest przypadkowy...

Nic mądrego nie da się napisać. Wraz z pierwszym gwizdkiem wszystko przestaje mieć znaczenie.

Za czas oczekiwania między rewanżem 1/2 a finałem kop w dupę dla UEFY :ahsisi:

Błagam, modlę się, wierzę...

:juve:
pitrek pisze:Dragon - mam dokładnie to samo. Od tygodnia w głowie tylko mecz, mecz, mecz ! Wszystkie scenariusze rozegrane po tysiąc razy i tak jak większość z Was kolejnego przegranego finału po prostu nie przeżyje.
:shock:

Nieźle Wy ludzie macie lajtowe życie :prochno: Przejmować się meczem piłki nożnej, komedia. Ja tu się zastanawiam czy mi Saudowie przepchną dostawę towaru za 13 milionów euro, bo od poniedziałku u nich 2-tygodniowe strajki pracowników portów, a goście nie śpią po nocach, bo mecz :doh:

Co do samego meczu - wynik 2:1 dla Juve, w pierwszej połowie 2-0 po bramce Dybali i Khediry, w drugiej połowie Real odpowie jednym golem i tyle :) Postawiłem na zwycięstwo Bianconerich 2700 zł :)


petrarka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2016
Posty: 42
Rejestracja: 30 maja 2016
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 18:28

Przejmować się meczem piłki nożnej, komedia. Ja tu się zastanawiam czy mi Saudowie przepchną dostawę towaru za 13 milionów euro, bo od poniedziałku u nich 2-tygodniowe strajki pracowników portów, a goście nie śpią po nocach, bo mecz
I aż musiałeś utworzyć konto. aby się tym nam pochwalić? Aż dziwne, że taki zarobas znalazł na taką pierdołę czas. Saudowie czekają, a Ty opowiadasz jakieś bajeczki na internetowym forum.
Ostatnio zmieniony 02 czerwca 2017, 18:33 przez petrarka, łącznie zmieniany 1 raz.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 02 czerwca 2017, 18:30

tomaszjachimski pisze:Ja tu się zastanawiam czy mi Saudowie przepchną dostawę towaru za 13 milionów euro(...)Postawiłem na zwycięstwo Bianconerich 2700 zł :)
Co za sknera. :prochno:


Obrazek
Zablokowany