Coppa Italia (1/2): JUVENTUS 2-2 Milan (1-2, 2-2)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 18:42

pan Zambrotta pisze:W podanym przeze mnie regulaminie nie ma słowa odnośnie drugiego spotkania, że tam należy doliczać bramki. Zasada wyłonienia zwycięzcy jest prosta, trudno organizować trzeci mecz, wtedy organizacyjnie to wszystko padnie. A więc skoro dogrywka odbywa się na stadionie drużyny X, to drużyna Y musi mieć swój handicap w postaci zasady podwójnych goli.

Strasznie ciekawi mnie, co Supersłoik na to 8)
regulaminami rozmawiajmy, nie wikipediami.
nie ma tam tez słowa że dogrywka nie jest przedłużeniem meczu. skoro to osobny byt to zarówno zegar jak i wynik, zmiany i kartki powinny być zerowane. na tablicy wyników jak byk widniało po dogrywce 2:2, nie 1:0 czy nawet 4:3. czyli remis po 120 minutach. a żaden regulamin nie zastąpi logicznego myślenia.


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 18:56

pan Zambrotta pisze: Strasznie ciekawi mnie, co Supersłoik na to 8)
regulaminami rozmawiajmy, nie wikipediami.
Każdy kolejny Twój post zwiększa stawkę o plus 1 post do tematu mercato w przypadku Twojego ostatecznego niepowodzenia ( które nastąpi 8) )

Ja pokazałem Ci pewien faktyczny stan w przyrodzie, w ekosystemie FIFA.
Fajne masz regulaminy, pokaż mi teraz dowód, że gdziekolwiek taki wynik zapisany jest jako porażka.
Zarchiwizowanymi danymi rozmawiajmy, nie regulaminami.

Mogę się mylić tylko jeśli Coppa Italia podlega osobnym regulacjom.

@down
ooo hola hola, nie ma "wasz punkt widzenia jest fajny, ale mój też spoko" zapis tego meczu może być tylko: albo remis, albo porażka- nie możemy obaj mieć racji. :whistle:
Reasumując- Wiesz co teraz będzie - Supersonic is watching you. Tylko tym razem przygotuj się lepiej- Fm-a odpal np. 8)
Ostatnio zmieniony 21 marca 2012, 19:09 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 19:03

Supersonic pisze:Ja pokazałem Ci pewien faktyczny stan w przyrodzie, w ekosystemie FIFA.
raczej w ekosystemie WIKI.
No, chyba że ta tabelka widnieje gdzieś na stronie FIFA, a nawet jeśli, to tu sprawa jest prostsza, bo to tylko jeden mecz, po nim dogrywka.

Kończę jednak przygodę z tą kwestią definitywnie, potrafię (już!) zrozumieć Wasz punkt widzenia, po prostu uważam że mój punkt widzenia również ma prawo bytu. Wszystkim znudzonym tym tematem przepraszam, naprawdę milknę. Nawet taki troll jak ja też ma czasem dosyć.

Podobno Ibrahimović nie strzelil żadnego gola, tak jak Boriello.

@up - nie chce mi się tego wałkować over and over again. Jesteś brzydki, mieszkasz w Warszafce, nie masz racji. Wystarczy ?


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 19:18

Andrzejek, czy u Ciebie w lesie są już grzyby?

Cieszę się, że wygraliśmy półfinał i uważam, że w finale łatwiej będzie nam pokonać Sienę.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2327
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 19:50

Meczu nie przegraliśmy, bo dogrywka byłą jego przedłużeniem, nie czymś osobnym. Gdyby była liczona osobno to co, jak by Milan wyrównał to karne ? ( 1-2, 2-1, 1-1 czyli remis ? ). Nie, bo dogrywka liczyła się do tego meczu, więc Milan by awansował bramkami na wyjezdzie. Takie moje rozumowanie.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 19:51

Nie rozkminajcie już tego, proszę, każdy ma inne zdanie, a zaraz wpadnie tu 10 kolejnych osób, żeby sie wypowiedzieć na ten temat... Niech sprawa remisu/zwycięstwa jak najszybciej utonie w tym temacie 8)

Podobno nie przegraliśmy jeszcze żadnego meczu w tym sezonie dzięki remisowi z Milanem :prochno:


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 19:57

Tak dla oderwania sie od bezsensownej dyskusji na temat wygranej/przegranej czy zremisowanej.

Prosze zawitajcie na strone acmilan.com.pl i poczytajcie komentarze do wczorajszego meczu.

5 minut tam spędziłem i w niektórych momentach po prostu smialem sie w głos :D

Gdy przegrywamy mecz MY tzn kibice nie mowimy że gralismy 3 składem czy kogos nie bylo tylko.. wjeżdzamy na swoich zawodnikow za słabe zawody i miedzy sobą dochodzimy racji skreślając trenera,zawodników i zarząd.

Milanisci natomiast przy przegranej z nami.. także wjezdzaja na nas ;D

Szczegolnie nienawidza Vidala z tego co zauwazylem :D


juventusprzemek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 listopada 2008
Posty: 385
Rejestracja: 21 listopada 2008

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 19:59

Pumex wyrwałeś zdanie z kontekstu ale to nic może ekstra kapitalne nie, ale w jednym meczu robi więcej niż niektórzy przez całe 28 kolejek nieprawdaż ?
Taki atak chciałbym oglądać, bo Alex i Mirko lubią skomplikowane zagrania i tak wczoraj grali. Do tego Pirlo z genialnym długim i penetrzującym podaniem. Reszta nie wie o co im chodzi i to jest minus bo ani Boriello, Matri czy Quagliarella nie wiedzą jak zagra Alex czy Mirko. Może ADP i MV nie są sprinterami ale ich technika i niekonwencjonalne zagrania są nie tylko ozdobą ale też miłym dla oka widowiskiem. Podsumowując tylko Alex, Mirko i Pirlo mogą grać technicznie bo reszta jest daleko z tyłu. Mam nadzieję na taki atak z Interem.
Gratulacje Juve. Dzięki Alex i Mirko!


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 20:03

juventusprzemek pisze:Pumex wyrwałeś zdanie z kontekstu ale to nic może ekstra kapitalne nie, ale w jednym meczu robi więcej niż niektórzy przez całe 28 kolejek nieprawdaż ?
Taki atak chciałbym oglądać, bo Alex i Mirko lubią skomplikowane zagrania i tak wczoraj grali. Do tego Pirlo z genialnym długim i penetrzującym podaniem. Reszta nie wie o co im chodzi i to jest minus bo ani Boriello, Matri czy Quagliarella nie wiedzą jak zagra Alex czy Mirko. Może ADP i MV nie są sprinterami ale ich technika i niekonwencjonalne zagrania są nie tylko ozdobą ale też miłym dla oka widowiskiem. Podsumowując tylko Alex, Mirko i Pirlo mogą grać technicznie bo reszta jest daleko z tyłu. Mam nadzieję na taki atak z Interem.
Gratulacje Juve. Dzięki Alex i Mirko!
Ekhm.

Alex nie jest sprinterem, Nie jest nim Pirlo (bo to nie jego zadanie).

Ale Mirko? Mirko jest sprinterem co wczoraj pokazał w 114-115 minucie przy rajdzie lewym skrzydłem.


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 20:06

zahor pisze:
alina pisze:1. PDC jeszcze pewnie popełni kilka błędów, ale można powiedzieć, ze mamy solidnego lewego obrońcę.
Ja pamiętam że już ze dwa razy wydawało się że faktycznie tak będzie, z czego raz nawet po meczu z Milanem, dlatego lepiej nie zapeszać.
Niby tak, tylko ze kiedyś to było na zasadzie 'zagrał dobry mecz z Milanem i 2 inne wcześniej'. A teraz Paolino zagrał 2 słabe mecze na poczatku sezonu (Bologna i pechowa Parma), a potem od kiedy wskoczył do składu w grudniu mamy serię 10 solidnych meczów (tylko z Bologną średnia ocen mniejsza od 6).

Średnia ocen ostatnich 10 meczów? 6,42

*oceny z Fiory i ACM wziąłem z Juventiknows
zahor pisze:
alina pisze:3. Dziwi mnie zdziwienie wejściem Borriello za ADP. Tuż przed zmianą Alex przegrał 3 pojedynki główkowe z Thiago Silvą. Aż się prosiło o wyższego napastnika, a że akurat Dzeko u nas nie gra...
Sugerujsz że Conte miał prawo wierzyć, że Borriello by te trzy pojedynki z Thiago Silvą wygrał? Albo chociaż jeden z nich? Należało uznać że niestety, jak któremukolwiek napastnikowi przyjdzie walczyć z obrońcą Milanu w powietrzu, to ten pojedynek przegra, ale Del Piero z piłką na nodze może przynajmniej zrobić coś ciekawego.
Co nie zmienia faktu, że wprowadzanie wysokiego napastnika przy korzystnym wyniku to standardowa procedura. Od tego był Toni w zeszłym roku. Poprzepychać się, wygrać główkę, wywalczyć faul.


Milan

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Posty: 15
Rejestracja: 26 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 20:11

Ojej, nie macie już nad czym rozwodzić tylko nad tym czy mecz był przegrany, zremisowany a może wygrany ? :wink: Nie to, żeby mi to spędzało sen z powiek, ale skoro już się rozwinęła taka dyskusja... :D to tak się zastanawiam czy wyglądałaby ona z waszej strony podobnie, gdyby dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia a w rzutach karnych wygrałoby Juve :roll:.

iltalismano, nie wiem czy to dobry pomysł, wchodzenie na tę stronę. Jeśli chcesz dowiedzieć się co sądzi o meczu większość normalnych kibiców Milanu to wiadomo, że w grę wchodzi jedynie forum acmilan.pl. No chyba, że specjalnie szukasz okazji do poczytania marnych wypocin to strony tego typu lub np. seriea.pl, fcinter.pl są do tego genialne. Ja omijam je szerokim łukiem a gdy potrzebuję dowiedzieć się o opiniach kibicach bianconerich, wchodzę na JP.

No i przestańcie już z tymi meczami bez porażki bo wygląda na to, jakby zależało wam bardziej na zakończeniu sezonu bez porażek niż na końcowym zwycięstwie :wink:.


CI SN LE COSE DA NN FARE MAI
NE' DI GIORNO NE' DI NOTTE
NE' X MARE NE' X TERRA
UNA AD ESEMPIO. LA GUERRA
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 20:37

Milan pisze:No i przestańcie już z tymi meczami bez porażki bo wygląda na to, jakby zależało wam bardziej na zakończeniu sezonu bez porażek niż na końcowym zwycięstwie :wink:.
Jakby nie patrzeć - nieprzegrywanie meczów w całkiem sporym stopniu pomaga w wygraniu ligi, ale ja tam się nie znam.


Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 20:40

stahoo pisze:Nie rozkminajcie już tego, proszę, każdy ma inne zdanie, a zaraz wpadnie tu 10 kolejnych osób, żeby sie wypowiedzieć na ten temat... Niech sprawa remisu/zwycięstwa jak najszybciej utonie w tym temacie 8)

Podobno nie przegraliśmy jeszcze żadnego meczu w tym sezonie dzięki remisowi z Milanem :prochno:
Pierwszy :D
Zastanawiałem się dzisiaj jak powinienem traktować wczorajszy mecz. Czy to pierwsza porażka na nowym stadionie, czy też dogrywka jest przedłużeniem meczu. Jak widzę opinie są podzielone. Poczytałem tutaj, na innych stronach i w sumie najbardziej przemawia do mnie argumentacja "ostatniego gwizdka". To on kończy spotkanie, a taki rozległ się w 120 minucie.
Szkoda polemiki na ten temat, bo jest się z czego cieszyć. Pierwszy raz od dawna będziemy w finale... czegokolwiek :angry: , dlatego wypadało by to zgarnąć. Z ciekawości na drugim ekranie włączę sobie napoli-siena.
Jeden niesmak. Alex w koszulce milanu... Nie wiem po co ją założył do cieszenia. Nawet Dżiak chciał już założyć koszulkę, ale jednak tego nie zrobił przed kibicami. Może dla niektórych drobnostka, ale mnie to zdziwiło. Co raz bardziej oswajam się z myślą, że ten sezon może być ostatnim dla Kapitana...


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 20:44

alina pisze: Niby tak, tylko ze kiedyś to było na zasadzie 'zagrał dobry mecz z Milanem i 2 inne wcześniej'. A teraz Paolino zagrał 2 słabe mecze na poczatku sezonu (Bologna i pechowa Parma), a potem od kiedy wskoczył do składu w grudniu mamy serię 10 solidnych meczów (tylko z Bologną średnia ocen mniejsza od 6).
No niewątpliwie należy się z tego powodu cieszyć (aczkolwiek mnie jego wrzutki w kosmos z Fiorentiną mocno drażniły), niemniej jednak nie jest powiedziane że to nie okaże się taki dwumiesięczny okres szczytowej formy jak u Pepe na jesieni. Do końca sezonu jeszcze trochę spotkań zostało, w czerwcu będziemy już więcej wiedzieć jak wygląda u nas sytuacja z lewą obroną. Druga sprawa - wczorajszy mecz był na dobrą sprawę pierwszym przeciwko silnej drużynie (ośmiu minut z Udinese nie liczę). Przyjdzie spotkanie z Interem, mecz z Napoli (albo i dwa), zobaczymy jak to będzie wyglądać bo chłop miał zawsze większe kłopoty z bronieniem niż z atakowaniem.
alina pisze: Co nie zmienia faktu, że wprowadzanie wysokiego napastnika przy korzystnym wyniku to standardowa procedura. Od tego był Toni w zeszłym roku. Poprzepychać się, wygrać główkę, wywalczyć faul.
No dobra, ale wszystko ma swoje granice. Nie można wpuszczać na boisko dowolnie słabego gracza tylko dlatego, że jest wysoki. Jakby akurat nie było ani Borriello na ławce, ani Quagliarelli ani Matriego, to należałoby wpuścić Manningera na atak? Bo wysoki? A wczoraj Borriello zagrał takie zawody, że nie wiem czy nasz trzeci golkiper byłby w stanie wypaść słabiej.
Ouh_yeah pisze: Jakby nie patrzeć - nieprzegrywanie meczów w całkiem sporym stopniu pomaga w wygraniu ligi, ale ja tam się nie znam.
Problemem jest to, że Antka (takie mam wrażenie) często lęk przed porażką jakby paraliżował, stąd przy 1:0 wpuszczanie defensywnych graczy i dowożenie jednobramkowego prowadzenia nad Chievo czy czym tam. Zresztą wczoraj była sytuacja dość podobna - tak jak Juventus w pierwszej połowie kontrolował grę, tak w drugiej niepotrzebnie oddał inicjatywę i cofnął się do obrony. A że Milan to nie Chievo, to straciliśmy dwa gole zamiast jednego.
deszczowy pisze: Pucharu też, jak widać :D
Tylko Ligi Europy niespecjalnie :(
Ostatnio zmieniony 21 marca 2012, 20:48 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 21 marca 2012, 20:45

Milan pisze:No i przestańcie już z tymi meczami bez porażki bo wygląda na to, jakby zależało wam bardziej na zakończeniu sezonu bez porażek niż na końcowym zwycięstwie :wink:.
Salem alejkum, bracie. W końcu jakiś głos rozsądku.
Ouh_yeah pisze:Jakby nie patrzeć - nieprzegrywanie meczów w całkiem sporym stopniu pomaga w wygraniu ligi, ale ja tam się nie znam.
Pucharu też, jak widać :D


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Zablokowany