Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Pięknie...gimby już tak mocno dupsko ściskają, że gdyby im tam wsadzić węgiel to pod wpływem ciśnienia przerobią go na diament.MRN pisze:Bernadeschi poprosił klub o nr 10.
Ja jestem zadowolony. Niech go jeszcze Alex namaści i będzie cycuś.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Bo?Andryk pisze:W obecnej sytuacji każdy transfer ŚO to uderzenie w policzek w Ruganiego.
Sprzedaliśmy ŚO -> mamy braki w kadrze -> kupujemy ŚO.
Kompletnie nie rozumiem oburzenia, które tu z tego tytułu panuje. Rugani, jeśli zasłuży, będzie grał. Czy kogoś kupimy, czy nie.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Złote usta dla tego Pana.Shadow Marshall pisze:Pięknie...gimby już tak mocno dupsko ściskają, że gdyby im tam wsadzić węgiel to pod wpływem ciśnienia przerobią go na diament.MRN pisze:Bernadeschi poprosił klub o nr 10.
Ja jestem zadowolony. Niech go jeszcze Alex namaści i będzie cycuś.
Taka jest prawda, ale w Turynie po biało-czarnej stronie sami piszą żeby Berna dostał 10, tylko chyba w Polszy niektóre Mietki płaczą jakby Alex miesiąc temu zakończył karierę.
Dać mu numer który jest taki sam jak każdy, historia to wszystko co za nami, warto powspominać, ale czas patrzeć na tu i teraz. Numer otrzyma Włoch który gra już z tym numerem, a nie Francuz który na Juventusie zaczął budować swój image'a.
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
To niby dlaczego miałby ktoś mieć z tym problem? Samo przekazanie "10" Pogbie, który grał w niej zaledwie jeden (dwa?) sezon(y), było jakby pokazaniem, że to numer jak każdy inny. Bernadeschi to idealny kandydat.Shadow Marshall pisze:Pięknie...gimby już tak mocno dupsko ściskają, że gdyby im tam wsadzić węgiel to pod wpływem ciśnienia przerobią go na diament.
Ja jestem zadowolony. Niech go jeszcze Alex namaści i będzie cycuś.
Już nie płaczcie, żaden środkowy obrońca nie przyjdzie. Zostaniemy z tym co mamy.
Ostatnio zmieniony 26 lipca 2017, 10:53 przez gucio_juve, łącznie zmieniany 1 raz.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Niech zaczna sie kontuzje, a bedzie dramat. Ktos doswiadczony i ograny w lidze przyjdzieAndryk pisze:W obecnej sytuacji każdy transfer ŚO to uderzenie w policzek w Ruganiego.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Jeżeli sam zawodnik poprosił o Nr 10 to należą mu się pokłony. Dlaczego ? Dlatego bo zdaje sobie sprawę z tego o co prosi i jest pewien swoich umiejętności. Jestem na tak bo skoro zawodnik tak do tego podchodzi to znaczy, że jego celem jest zapisanie się trwale na kartach naszej historii
Jeżeli Tevez mógł dostać dychę ( poprzez swoje wybryki w poprzednich klubach ) to Berna tym bardziej może. Młody, perspektywiczny Włoch bardziej zasługuje na 10 niż Pogba.

Jeżeli Tevez mógł dostać dychę ( poprzez swoje wybryki w poprzednich klubach ) to Berna tym bardziej może. Młody, perspektywiczny Włoch bardziej zasługuje na 10 niż Pogba.

- Bulentus
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2007
- Posty: 93
- Rejestracja: 25 lutego 2007
http://www.around-j.com/worked-deal-8-9-months/ - ciekawy wywiad z Bozzo.
W skrócie:
- pracowali nad transferem przez 8-9 miesięcy
- musiał "wyeliminować" wszystkich innych chętnych, bo jedną opcją na powodzenie transakcji była praca wyłącznie z Juve
- dziękuje zarządowi Fiorentiny, że rozumieli chęci Federico
- byli zgodni z Federico, że nie ma dla niego lepszego miejsca niż Juve i ma nadzieję, że zostanie na 10 lat
- powiedział Marotcie, że martwił by się, gdyby Berna nie poprosił o Nr. 10. "Jeśli gracz, za którego zapłacili tyle pieniędzy, boi się noszenia takiej koszulki, to lepiej żeby jej nie brał"
-
W skrócie:
- pracowali nad transferem przez 8-9 miesięcy

- musiał "wyeliminować" wszystkich innych chętnych, bo jedną opcją na powodzenie transakcji była praca wyłącznie z Juve
- dziękuje zarządowi Fiorentiny, że rozumieli chęci Federico
- byli zgodni z Federico, że nie ma dla niego lepszego miejsca niż Juve i ma nadzieję, że zostanie na 10 lat
- powiedział Marotcie, że martwił by się, gdyby Berna nie poprosił o Nr. 10. "Jeśli gracz, za którego zapłacili tyle pieniędzy, boi się noszenia takiej koszulki, to lepiej żeby jej nie brał"
-
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Na 2 miejsca w środku obrony mamy 4 zawodników, a w perspektywie 5-go, ultra-zdolnego. Gdzie te braki? Braki to my mamy duże, owszem, ale na pewno nie w środku obrony.wojczech7 pisze:Bo? Sprzedaliśmy ŚO -> mamy braki w kadrze -> kupujemy ŚO.Andryk pisze:W obecnej sytuacji każdy transfer ŚO to uderzenie w policzek w Ruganiego.
Podzielę się z Wami moimi ostatnimi przemyśleniami i rozmowami z kibicami innych drużyn. Najpierw o Emre Canie:
Mój dobry przyjaciel, od lat '90 kibic United, ale również długoletni fan samej Premier League, jest zdania, że Niemiec póki co to typowy przeciętniak. Uważa on, że ze względu na umiejętność gry zarówno wyżej, jak i głębiej, gracz L'poolu mógłby być jako takim wzmocnieniem ławki dla drużyny, która ma bardzo silny środek pola i może sobie pozwolić na dopakowanie ławki piłkarzem, który w starciu z kolegami-topami ze środka pola i tak będzie skazany na ławkowanie. Główne zarzuty jakie kolega ma do Cana to nijakość i bezpłciowość, trudność w określeniu czy to jest dm, czy może jednak b2b, czy klasyczny mid, oraz spore wahania formy. Krótka rozmowa o Niemcu skończyła się jego podsumowaniem - tu cytuję: "w życiu nie jest to piłkarz, który miałby w sposób satysfakcjonujący dla klubu i jego kibiców walczyć (a w perspektywie wywalczyć) o pierwszy skład topowego zespołu" + zdziwienie, że Juventus, który liznął nieba mając u siebie kwartet Vidal-Pogba-Pirlo-Marchisio, teraz interesuje się takimi typami jak Can.
Podczas urlopu poznałem także fana Realu. W rozmowie widać było, że nie jest to jakiś tam niedzielny kibic sukcesu, więc żeśmy trochę pociągnęli różne tematy. Zobaczywszy posta Cabriniego, który miał spust nad grafiką przedstawiającą ofensywny kwartet Juve na przyszły sezon, pokazałem go wspomnianemu kibicowi Królewskich. Reakcja: "No i...?" Nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Początkowo wcale mnie to nie zdziwiło, bo pomyślałem sobie, że przecież oni w Madrycie mają od dawna taki dobrobyt w ofensywie, więc nie dziwota, że jakiś Bernardeschi ich nie kręci. Ale od słowa do słowa okazało się, że koleś nie ogranicza się tylko do Realu i coś tam sensownego potrafi wykrztusić z siebie nt Costy i Bernardeschiego i powiem Wam, że jego argumenty do mnie trafiały. Generalnie: "jest potencjał, ale żeby to dupę urywało, to nie, nie, nie..". O Cancelo w skrócie: "zastawia cały dobytek swojego życia, że nie ma szans, by Portugalczyk w dłuższej perspektywie grał w Serie A jako obrońca".
I teraz moje krótkie przemyślenia: póki co to okienko jest zwyczajnie przeciętne w naszym wykonaniu. Nie przyszedł żaden iście topowy piłkarz, Costa i Bernardeschi to gracze z potencjałem - tylko tyle i aż tyle. Szczęsny, choć to w sumie całkiem przyjemny transfer, to jest jedynie wzmocnieniem ławki i to na pozycji, która w perspektywie przyszłego sezonu najmniej wymagała wzmocnień. Prawa strona obrony leży, przynajmniej do czasu, aż De Sciglio zaliczy cudowne zmartwychwstanie. Dziura w środku pola jak była tak jest, a kandydaci do jej wypełnienia bez szału. No i ofensywa - niby wzmocniona, ale na 4 ofensywne pozycje mamy 6-ciu piłkarzy plus słaby i połamany Pjaca. Tez nie wzbudza to jakichś ochów i achów.

- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Serio ? Myślisz, że kogoś obchodzi zdanie kibica Realu ? Na kibicu tej drużyny nic nigdy nie zrobi wrażenia.
Drużynę pokroju Juve ciężko jest teraz naprawdę wzmocnić bo drużyna jest silna a dodatkowo płynnie przechodzi proces odmłodzenia składu. Do środka ktoś przyjdzie więc przestań biadolić.
Wyśmiewasz póki co doniesienia o Kroosach, Modricach, Verrattich a później płaczesz, że żaden topowy zawodnik do nas nie dołączył. Gdybym ja takie podobne pierdoły napisał to od razu byś mi pojechał albo skasował post.
Pomijając Kroosów, Modriców, Verrattich kto dla Ciebie jest topowym zawodnikiem, chętnie poznałbym Twoje zdanie.
Drużynę pokroju Juve ciężko jest teraz naprawdę wzmocnić bo drużyna jest silna a dodatkowo płynnie przechodzi proces odmłodzenia składu. Do środka ktoś przyjdzie więc przestań biadolić.
Wyśmiewasz póki co doniesienia o Kroosach, Modricach, Verrattich a później płaczesz, że żaden topowy zawodnik do nas nie dołączył. Gdybym ja takie podobne pierdoły napisał to od razu byś mi pojechał albo skasował post.
Pomijając Kroosów, Modriców, Verrattich kto dla Ciebie jest topowym zawodnikiem, chętnie poznałbym Twoje zdanie.

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2686
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
@Pumex, czy ty nie widzisz, że obecne zakupy mają szerszy kontekst niż tylko natychmiastowe wzmocnienie naszego składu. W ciągu najbliższych 2-3 lat nastąpi zmiana pokoleniowa w Juve, bo odejdą zawodnicy, którzy stanowili o sile tej drużyny przez wiele sezonów (Barzagli i prawdopodobnie Buffon po MŚ w Rosji, za 2-3 lata Chiellini i Marchisio, wielce prawdopodobne, że rozstaniemy się z Khedirą i Mandżu). Dlatego też zarząd wyciągnął wnioski z tego co stało się z Interem po wygraniu LM czy też Milanem, któremu postarzał się skład, przyszły problemy finansowe i związane z tym sprzedaże najlepszych zawodników. Bieżące okienko, to przede wszystkim sprowadzanie zawodników młodych, ale już o uznanej marce bądź też z wielkim potencjałem (Bernardeschi, Szczęsny stosunkowo młody jak na bramkarza, wcześniej utalentowany Caldara, perspektywiczny Bentancur, próba zakontraktowania Schicka, rozmowy z Keitą Balde). Możliwe, że stać Juve na zakup np. dwóch bardzo dobrych zawodników powiedzmy po 60 mln €, ale czy byśmy wyszli na tym lepiej niż przy obecnej polityce, tego raczej nie możemy być pewni.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- mzm
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
- Posty: 325
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
Pomijając, że nie masz racji, bo Goretzka fizycznie jest naprawdę mocny, to jakie to w ogóle ma znaczenie? Przecież to nie DM, tylko ofensywnie usposobiony środkowy pomocnik, który jeszcze niedawno grywał i na boku i na 10. Ewidentnie nie jesteś specem od wszystkich lig, pytanie tylko po co w ogóle piszesz takie rzeczy, skoro - jak sam przyznajesz - nie znasz gościa.Kiss pisze:
Nie udając speca od wszystkich lig, powiem szczerze, ze nie znam gościa.
Spojarzalem jednak na jego parametry i co widze: 189cm i 76kg. No bez jaj, to ma być ten panzerfaust pomocy? Przepchnalbym gościa jedna noga, tak ze nie wiedziałby, która strona boiska jest jego. Jakby się Cabrini na niego rzucil to by nawet miesa na jednego mielonego nie zostało. No bez jaj, jaja jajami ale widzicie jak on wygląda?
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Pumex marudzi dla marudzenia. Dobrze wie, że żaden Verratti, Kroos nie przyjdą do Juve. Nawet nie chodzi o sam Juventus ale o słabą Serie A. Ale z drugiej strony marudzi, że nie możemy kupić Topa ( swoją drogą Higuain to TOP). Także to jest takie biadolenie, żeby pobiadolić.
Costa i Bernarderschi to bardzo dobre transfery. Okienko jeszcze trwa. Poza tym nie oszukujmy się dopóki Serie A będzie drugim sortem, dopóty nie będą przychodzić tu gwiazdy w swoim prime. To jednak nie zmienia faktu, że Juventus robi co w swojej mocy aby tą różnicę zamazać, różnice między nami a drużynami z PD,Bundes i PL. I robi to bardzo dobrze, sportowo nie widać dużej różnicy między nami a Barcą, Bayernem i nawet Realem. Ale nie możemy rywalizować jeszcze z nimi na poziomie finansów bo Serie A to mało atrakcyjne miejsce dla inwestorów. Może coś się zmieni dzięki kapitałowi zewnętrznemu z CHin. Obawiam się jednak, że to może nie wypalić. Już widać po Suning (Inter), że chyba zaczynają żydzić.
Najważniejsze, że mamy dobry projekt, który od 7 lat się rozwija bez większego przestoju.
Costa i Bernarderschi to bardzo dobre transfery. Okienko jeszcze trwa. Poza tym nie oszukujmy się dopóki Serie A będzie drugim sortem, dopóty nie będą przychodzić tu gwiazdy w swoim prime. To jednak nie zmienia faktu, że Juventus robi co w swojej mocy aby tą różnicę zamazać, różnice między nami a drużynami z PD,Bundes i PL. I robi to bardzo dobrze, sportowo nie widać dużej różnicy między nami a Barcą, Bayernem i nawet Realem. Ale nie możemy rywalizować jeszcze z nimi na poziomie finansów bo Serie A to mało atrakcyjne miejsce dla inwestorów. Może coś się zmieni dzięki kapitałowi zewnętrznemu z CHin. Obawiam się jednak, że to może nie wypalić. Już widać po Suning (Inter), że chyba zaczynają żydzić.
Najważniejsze, że mamy dobry projekt, który od 7 lat się rozwija bez większego przestoju.

- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Już nie piję do Pumexa, ale ogólnie do takiego typu kibica, który jest tutaj dosyć powszechny. To taki typ, którego nie sposób zadowolić i już nie chodzi tylko o piłkę nożną. Tacy ludzie nawet by narzekali gdyby jakaś laska zapewniła im super seks stulecia, że po każdym finale by tracili przytomność to i tak by się dowalili do tego, że tą przytomność stracili bo mogliby nie wiem...popatrzeć chwile na jej bimbały.
Te transfery które robimy są bardzo dobre i na chwilę obecną i w szerszym kontekście - wymiany jakby pokoleniowej bo chyba zdajemy sobie sprawę, że w przypadku Barcelony ten temat nie istnieje i stawiam, że pewna era dla tego klubu właśnie się skończyła. Nasi mają rękę na pulsie i ta zmiana następuje. Sprowadzani są odpowiedni piłkarze w dobrym wieku. Mamy oczywiście kilka bolączek, ale nie ma już takiej sytuacji jak za Capello czy jeszcze przed nim gdzie była żelazna pierwsza jedenastka, a cała reszta to jakieś pachoły. Skład jest wyrównany. Jeszcze tylko brakuje cracka do środka skupionego głównie na destrukcji i prawego obrońcy do pierwszego składu i jest git.
Te transfery które robimy są bardzo dobre i na chwilę obecną i w szerszym kontekście - wymiany jakby pokoleniowej bo chyba zdajemy sobie sprawę, że w przypadku Barcelony ten temat nie istnieje i stawiam, że pewna era dla tego klubu właśnie się skończyła. Nasi mają rękę na pulsie i ta zmiana następuje. Sprowadzani są odpowiedni piłkarze w dobrym wieku. Mamy oczywiście kilka bolączek, ale nie ma już takiej sytuacji jak za Capello czy jeszcze przed nim gdzie była żelazna pierwsza jedenastka, a cała reszta to jakieś pachoły. Skład jest wyrównany. Jeszcze tylko brakuje cracka do środka skupionego głównie na destrukcji i prawego obrońcy do pierwszego składu i jest git.
- kdzr
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 691
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Strasznie jestem zajarany przyjściem Berny. Jakieś szaleństwo na jego punkcie mnie ogarnęło, bez kitu. Mam tak dobre przeczucia co do tego gościa...już samym podejściem do kibiców w trakcie medicali mnie kupił. Uśmiechnięty, serdeczny. Czuję, że ten gość właśnie trafił do swojego miejsca docelowego....
Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.