Mario Mandżukić

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 12:37

szczypek pisze:I masz ile średnio km przebiega dany zawodnik w meczu, czyli na 90 minut.

To nie jest statystyka, to matematyka, podstawy matematyki.
to chyba ty tych podstaw się uczyłeś korespondencyjnie

tłumaczę ci bo masz przed sobą statystyki ale nie masz pojęcia co to jest :facepalm:

tam jest ilość km na mecz a nie na 90 minut ;] chyba, że będziesz teraz wmawiał, że Rincon jak wchodzi na boisko to postać o Keanie nie wspominając bo ten to chyba tylko przekracza linię boczną i już się nie rusza dalej (wg ciebie 800m na 90 minut czyli mniej niż 10m na minutę), zresztą dla Mandragora rozwiewa chyba wszystkie wątpliwości prawda?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 13:18

Fakt, mój błąd. Dla mnie oczywiste byłoby liczenie takich wskaźników na 90 minut, stąd nieporozumienie, raz rzuciłem okiem i przyjąłem, że ktoś kto to tworzył wiedział z czym to się je, nie wiedział.

W takim razie nie zweryfikujemy Twoich tez podyktowanych wyłącznie niechęcią do Chorwata, który będzie z nami do 2020 :prochno:


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 13:32

no bo skoro statystyki są nie na rękę to nie zweryfikujemy - jak zawsze u szczypka :lol:


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 13:38

Masz jakieś inne coby nam udowodnić swoje racje?


Kiss

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 marca 2004
Posty: 294
Rejestracja: 09 marca 2004

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 13:50

Statystycznie to Kean strzela co 17min, a Messi co 77min. Wniosek?
Jakby Kean był zawodnikiem 1 składu to statystycznie miałby na koncie jakies 200goli w lidze. "Statystycznie tyle wychodzi". Mysle, ze zwyciezca Balona już jest znany.
A tak serio to nie widzicie, ze gość was trolluje?


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 19:17

Ten sezon pokazał, że miałem rację: Mandzukic nie ma żadnych atutów jako napastnik. W ataku jest beznadziejny. Nadaje się do przerywania akcji na boku obrony. Allegri przesuwając go na bok i cofając jasno pokazał, że uparcie wystawiając go w ataku sezon temu popełniał błąd. Najgorsze, że przez to, że zauważył jak Chorwat jest daremny w ataku dopiero w trakcie tego sezonu mamy łącznie 2 ( słownie: dwóch) napastników w składzie i obaj grają w wyjściowej 11.


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 19:41

Makiavel pisze:Ten sezon pokazał, że miałem rację: Mandzukic nie ma żadnych atutów jako napastnik. W ataku jest beznadziejny. Nadaje się do przerywania akcji na boku obrony. Allegri przesuwając go na bok i cofając jasno pokazał, że uparcie wystawiając go w ataku sezon temu popełniał błąd. Najgorsze, że przez to, że zauważył jak Chorwat jest daremny w ataku dopiero w trakcie tego sezonu mamy łącznie 2 ( słownie: dwóch) napastników w składzie i obaj grają w wyjściowej 11.
:lol: :lol:
O kurna. To jest już wyższa logika.
Mandżukic był w takiej formie, że Allegri zaczął kombinować jak tu upchać całą trójkę napastników na boisku. Ale nie, Allegri tak naprawdę uznał, że brakuje mu lewego obrońcy na skrzydle ataku i w to miejsce wstawił słabego napastnika. Ja pieprzę, przebijasz chwilami Malego z tematu o Allegrim.


LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 549
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 19:53

Makiavel pisze:Ten sezon pokazał, że miałem rację: Mandzukic nie ma żadnych atutów jako napastnik. W ataku jest beznadziejny. Nadaje się do przerywania akcji na boku obrony. Allegri przesuwając go na bok i cofając jasno pokazał, że uparcie wystawiając go w ataku sezon temu popełniał błąd. Najgorsze, że przez to, że zauważył jak Chorwat jest daremny w ataku dopiero w trakcie tego sezonu mamy łącznie 2 ( słownie: dwóch) napastników w składzie i obaj grają w wyjściowej 11.
Nie no dobra ok ;) wyszło na Twoje Mario jako nap grał kiepsko. Tylko jedno pytanie, cały czas twierdzisz, że jest słaby, jakoś na tym lewym skrzydle gra świetnie i widzi to każdy kibic, nie tylko Juve i każdy ekspert, jak to w końcu jest? . Więc jednak wyszło, że Max ma zmysł, a z Mario jest kawał piłkarza :D


pavel88

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 marca 2007
Posty: 116
Rejestracja: 16 marca 2007

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 19:54

Morata też nie ma żadnych atutów. Zidane wpuszcza go na zmęczonych leszczy żeby mógł sobie postrzelać bramek i podbić cenę...
Ostatnio zmieniony 29 maja 2017, 19:55 przez pavel88, łącznie zmieniany 1 raz.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 19:55

Podsumowując, Mandżukić nie ma żadnych atutów jako napastnik, ale gra i to już dość długo, jako napastnik, w bardzo dobrych klubach, nawet w Juventusie, zazwyczaj w pierwszym składzie, bo się lubi z Buffonem i resztą starej gwardii, oraz trener, który nigdy wcześniej nie miał z nim styczności, wciska go na siłę do jedenastki, przerzucając pomiędzy napastnikiem, który nie ma żadnych atutów, do skrzydłowego, który jest gorszy od Sturaro. Brał ktoś od niego numery na totolotka?


eastsider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 227
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 19:55

W Tworkach chyba skończyły się przerwy w dostawie internetu 😁
Beznadziejny napastnik za swoją beznadziejna grę otrzymuje nowy kontrakt. I to byłoby chyba najlepsze podsumowanie tego cyrku.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 20:11

Szikit pisze:Mandżukic był w takiej formie, że Allegri zaczął kombinować jak tu upchać całą trójkę napastników na boisku.
Bez przesady, to już jest budowanie wokół Chorwata legend i mitów. Jak wszystkich, mnie również cieszy fakt, że Mandżukic na skrzydle prezentuje się dobrze i drużyna na tym korzysta, ale nie trafił na tę pozycję dlatego, że był w nie wiadomo jak dobrej formie i żal było go sadzać na ławkę, ale dlatego, że Allegri nie miał zawodników do swojej taktyki i musiał szukać innych taktycznych rozwiązań. Chorwat wskoczył na skrzydło dlatego, że po prostu był jedyną, albo jak kto woli, jedną z trzech obok nieogarniającego zupełnie Pjacy i kaleki Sturaro, możliwą opcją. Bogu - czy raczej Allegremu - dzięki, że ten eksperyment się powiódł i Mandżukic się tam odnalazł, ale niech nikt nie wciska tekstów, że trafił na tę pozycję w nagrodę za wysoką formę na początku sezonu bo poza zaangażowaniem to on zbyt wiele na dziewiątce nie pokazywał. ;)


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 20:13

vitoo pisze: Bez przesady, to już jest budowanie wokół Chorwata legend i mitów. Jak wszystkich, mnie również cieszy fakt, że Mandżukic na skrzydle prezentuje się dobrze i drużyna na tym korzysta, ale nie trafił na tę pozycję dlatego, że był w nie wiadomo jak dobrej formie i żal było go sadzać na ławkę, ale dlatego, że Allegri nie miał zawodników do swojej taktyki i musiał szukać innych taktycznych rozwiązań. Chorwat wskoczył na skrzydło dlatego, że po prostu był jedyną, albo jak kto woli, jedną z trzech obok nieogarniającego zupełnie Pjacy i kaleki Sturaro, możliwą opcją. Bogu - czy raczej Allegremu - dzięki, że ten eksperyment się powiódł i Mandżukic się tam odnalazł, ale niech nikt nie wciska tekstów, że trafił na tę pozycję w nagrodę za wysoką formę na początku sezonu bo poza zaangażowaniem to on zbyt wiele na dziewiątce nie pokazywał. ;)
Nie mówię, że strzelał bramki seriami, ale serio? Przypominam, że przy pauzowaniu Higuaina Mandżukic grał baardzo fajnie i wszyscy się zastanawiali co z tym zrobi Allegri. To już jest zakłamywanie rzeczywistości albo amnezja.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 20:15

Czy to ważne czy miał czy nie miał do tej taktyki odpowiednich ludzi i musiał upchać ,,na chama'' tam Chorwata ? NIE

MANDZUR okazał się decydujący w tej układance, spełnił swoją rolę w 100 % i to też dzięki niemu, a przede wszystkim dzięki jego zaangażowaniu, musztry taktycznej zmierzamy po najlepszy sezon w historii tego klubu. Poza tym jego asysty były na wagę złota czy to z Barcą czy z innymi.

Psy szczekają, Morata dalej na ławce :whistle:


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 29 maja 2017, 20:18

LordRahl pisze:
Makiavel pisze:Ten sezon pokazał, że miałem rację: Mandzukic nie ma żadnych atutów jako napastnik. W ataku jest beznadziejny. Nadaje się do przerywania akcji na boku obrony. Allegri przesuwając go na bok i cofając jasno pokazał, że uparcie wystawiając go w ataku sezon temu popełniał błąd. Najgorsze, że przez to, że zauważył jak Chorwat jest daremny w ataku dopiero w trakcie tego sezonu mamy łącznie 2 ( słownie: dwóch) napastników w składzie i obaj grają w wyjściowej 11.
Nie no dobra ok ;) wyszło na Twoje Mario jako nap grał kiepsko. Tylko jedno pytanie, cały czas twierdzisz, że jest słaby, jakoś na tym lewym skrzydle gra świetnie i widzi to każdy kibic, nie tylko Juve i każdy ekspert, jak to w końcu jest? . Więc jednak wyszło, że Max ma zmysł, a z Mario jest kawał piłkarza :D
Nie jestem pewien ale myślę, że pisałem tutaj, że nadaje się ewentualnie na obronę, na pewno nie do ataku. Został ściągnięty do nas jako napastnik. Tak też zaczynał ten sezon. W takich kategoriach go oceniłem. I nie wiem o jakiej formie mówi Szkit, bo Chorwat zanim zmienił mu Allegri miejsce na boisku w ataku nie dawał właściwie nic.

Mogę przyznać, że jako boczny obrońca spisuje się dobrze, choć ofensywnie przerasta go, wymieniający się z nim pozycją, Alex Sandro. O drugiej stronie boiska nawet nie wspominam, bo Alves w formie bije go ofensywnie na głowę.

Reasumując Allegri ze środkowego napastnika zrobił dość prymitywnego bocznego obrońcę, który jednak okazał się bardzo przydatny w nowym sposobie gry, przy amorficznym "ustawieniu" zespołu. Pytanie czy Mandzukic tyle stracił ofensywnie przez wakacje? Oczywiście, że nie. Więc również sezon temu powinien być używany do rotacji na boku obrony nie w ataku.


ODPOWIEDZ