Liga Mistrzów 2011/12

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2011, 16:39

Wojtek pisze:
deszczowy pisze:Po odpadnięciu obu drużyn z Manchesteru prawdopodobieństwo przejścia Barcy do historii, jako obrońcy pucharu zwiększyło się o 40 %. Łojezu... :cry:
Ja uważam i od początku uważałem że powstrzymać Barce jest w stanie tylko Real Madryt. Innej możliwości nie widze.
A mi się wydaje, że Barcelona nie jest już tak silna jak choćby w poprzednim sezonie, pomału się wypalają, takie bycie ciągle na szczycie szkodzi. Manchester City mógłby powstrzymać Barcelonę. Grają naprawdę nieźle i z meczu na mecz się rozkręcają. Real też jest w formie i oby powstrzymali Barcelonę ale nie w finale. Te drużyny mogłyby się spotkać wcześniej. Nie chcę żeby Real wygrał tą edycję, a o Barcelonie już nie wspomnę.


FORZA JUVE!!!
Wiking

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2008
Posty: 720
Rejestracja: 22 grudnia 2008
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2011, 16:40

Venomik pisze:Nie liczą się tak samo.
Link:
http://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/uef ... f2009.html
Villareal i Valencia tyle samo wygranych i remisów, ta sama liczba punktów nie licząc bonusu Villarealu za drugą rundę CL. Jedno grało w CL drugie w UC.

2 pkt za zwycięstwo, 1 punkt za remis, w kwalifikacjach dzielone na pół.

Za CL dostaje się jedynie dodatkowe bonusy za awans do fazy grupowej - 4pkt, oraz za awans do drugiej rundy 5 pkt.


Azazel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2010
Posty: 671
Rejestracja: 03 lipca 2010

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2011, 16:59

Barcelona jest do ogrania i to nie tylko przez Real, który moim zdaniem jest faworytem do końcowego zwycięstwa. W grupie Milan pokazał że można walczyć z Barcelonom, która jak pamiętamy wygrałaby dwumecz 4-5, ale potrzebowała do tego wałka z karnym w Mediolanie :| . Sądzę więc że przy odpowiedniej grze obronnej połączonej z kontratakiem przynajmniej kilka zespołów może wykluczyć klub z Katalonii.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2011, 17:15

dawid91 pisze:Manchester City mógłby powstrzymać Barcelonę.
Nie wyszli z grupy ale daliby radę Barcelonie? Ciekawa teoria, nie powiem.


Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1047
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2011, 17:44

Chcialbym bardzo zobaczyc mecz Napoli - Barcelona. Zaloze sie ze przez pierwsze 30 min. biegali by jeszcze bardziej niz w meczu z nami a Barcelona byla by tak samo rozbita.
Pozatym nie zapominajcie ze nasz jednokrotny pogromca barcy wyszedl z grupy... :D :D
A trzy, jest jeszcze Real, co im daje duze szanse na wygranie tego turnieju :wink:





KLIK ==>www
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2011, 21:31

Jens Lehmann ładnie się przejechał po Manchesterze City "Jens Lehmann slams Roberto Mancini’s side: ‘Manchester City play very, very boring football & make their opponents fall asleep’". Szejkowie nie cieszą się sympatią :prochno:.


Obrazek
Amarillo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 listopada 2009
Posty: 288
Rejestracja: 08 listopada 2009

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2011, 22:30

Bartek88 pisze:Chcialbym bardzo zobaczyc mecz Napoli - Barcelona. Zaloze sie ze przez pierwsze 30 min. biegali by jeszcze bardziej niz w meczu z nami a Barcelona byla by tak samo rozbita.
Tak, a ja widziałem w pre-seasonie jak Napoli dostało od ręki 5-0 grając z Barcą o Puchar Gampera(*) I raczej nie mieli zbyt wiele okazji by dotknąć piłki. Śmiem twierdzić, że mimo wszystko mogliby nie podołać. 8) Tym bardziej, że Barca potrafi się umotywować na ważne mecze, dużo nam powie o obecnej formie Barcy GD bo ten niby kryzys mają już raczej za sobą :wink:

(*) Nie wiem czy dokładnie o to trofeum grali, w każdym razie jakiś towarzyski o nic nie znaczące trofeum :D


Sapere Aude!
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2011, 23:06

Ouh_yeah pisze:
dawid91 pisze:Manchester City mógłby powstrzymać Barcelonę.
Nie wyszli z grupy ale daliby radę Barcelonie? Ciekawa teoria, nie powiem.
City się zgrywało i dalej zgrywa, to zespół w budowie więc nie wiem czego się czepiasz. Już w tym momencie to siła nr jeden najlepszej ligi świata.


FORZA JUVE!!!
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2011, 23:08

A Barca jest zgrana, pewnie o to sie czepia. Barce może zatrzymać, w normalnych warunkach, tylko Real...

Jeżeli miałbym obstawiać inną drużynę, to AC Milan. Ale na Camp Nou dotknęli 2 razy piłkę (i strzelili 2 bramki...)


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 11 grudnia 2011, 09:37

zapominacie o Arsenalu ;]

tyle, że i tak sędziowie im pomogą jak zawsze dojść do finału więc dywagacje można skończyć już w tym momencie


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Amarillo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 listopada 2009
Posty: 288
Rejestracja: 08 listopada 2009

Nieprzeczytany post 11 grudnia 2011, 09:51

dawid91 pisze:
Ouh_yeah pisze:
dawid91 pisze:Manchester City mógłby powstrzymać Barcelonę.
Nie wyszli z grupy ale daliby radę Barcelonie? Ciekawa teoria, nie powiem.
City się zgrywało i dalej zgrywa, to zespół w budowie więc nie wiem czego się czepiasz. Już w tym momencie to siła nr jeden najlepszej ligi świata.
Czepia się tego, że nie potwierdzili tej tezy w LM. Fakt mieli naprawdę trudną grupę, ale obok Bayernu byli faworytami do wyjścia, a okazało się, iż muszą uznać wyższość Napoli - beniaminka w LM. Nikt nie wątpi w potencjał Man City, ale skoro Real z takim mega - składem którym dysponuje Mou nie podołał Barcelonie to obawiam się, że City miałoby jeszcze większe problemy. Tym bardziej, że są w fazie zgrywania się jak już trafnie zauważyłeś.


Sapere Aude!
Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1331
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 11 grudnia 2011, 12:02

Coś czuje, że ta faza zgrywania w przypadku City sie nigdy nie skończy :oops:


Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1047
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 11 grudnia 2011, 12:12

Dante93 pisze:Coś czuje, że ta faza zgrywania w przypadku City sie nigdy nie skończy :oops:
Skonczy w momencie, kiedy szejk sie zdenerwuje i przestanie klubom podkupywac zawodnikow.





KLIK ==>www
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 11 grudnia 2011, 12:26

dawid91 pisze:Już w tym momencie to siła nr jeden najlepszej ligi świata.
Chelsea Mourinho wygrała dwa mistrzostwa najlepszej ligi świata pod rząd a Barcelonę i tak przeszli tylko dlatego, że kiedy Terry strzelał bramkę to Carvalho trzymał Valdesa, rok później odpadli dość gładko przegrywając już pierwszy mecz u siebie.
Manchester United w maju też był siłą numer 1 najlepszej ligi świata i przegrał gładko finał. Podobnie było podczas finału w Rzymie.

Tamte zespoły w przeciwieństwie do City były bardzo dobrze zgrane, miały doświadczenie na tym poziomie rozgrywek i były prowadzone przez świetnych trenerów.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 11 grudnia 2011, 13:05

stahoo pisze: Jeżeli miałbym obstawiać inną drużynę, to AC Milan. Ale na Camp Nou dotknęli 2 razy piłkę (i strzelili 2 bramki...)
Ale na San Siro grali otwartą piłkę jak równy z równym i kto wie jak by to się skończyło gdyby nie karny wiadomo skąd. Notabene wolny, po którym Villa strzelił na Camp Nou na 2:1 też był trochę dyskusyjny.
Barcelona jest jak najbardziej do pokonania. Nie tylko przez Milan, ale sądzę że Napoli mogłoby sprawić dużo problemów. Potrafią bardzo dobrze walczyć o środek pola i zdominować go, przycisnąć pressingiem i zmusić do błędu, a to właśnie moim zdaniem jest kluczem do pokonania Barcy. Gdyby Napoli zagrało dwa takie mecze jak z Man City, do tego trafiło na słabszy dzień rywala i dopisało szczęście, to kto wie. Zastanawia mnie też Bayern. Nie widziałem w tym sezonie żadnego ich spotkania, ale łatwość, z jaką wyszli z grupy śmierci musi budzić szacunek.
Natomiast nie sądzę żeby Real był w stanie wyeliminować Barcelonę. Utwierdzam się w przekonaniu, że Barcę trzeba po prostu czymś zaskoczyć, a Mourinho nie jest już w stanie wymyślić niczego, na co Guardiola i jego piłkarze nie byliby przygotowani. Może nawet wygrać ligę hiszpańską, ale jeżeli pokona Barcelonę w CL będę baaaardzo zdziwiony.


ODPOWIEDZ