Kontuzje
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zastanawiam się, gdzie leży fenomen... Przeważnie nasi piłkarze mają w ostatnim czasie problemy z mięśniami... Momo specjalnie odpoczywał dłużej, aby móc się wykurować MAX. Tymaczasem rekonwalescencja trwała dłużej, a i tak nic to nie dało... Coś jest nie tak, bo to nie może być przypadek, że od długiego już czasu mamy problem z tym samym 

- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2764
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Napewno to niejest przypadek bo od powrotu do Serie A cały czas jest plaga kontuzji i przeważnie są to kontuzje związane z mięśniami. Niech się wreszcie obudzą i zatrudnia kompetentnych ludzi. Rozumiem że może się zdarzyć rok w którym jest jakaś plaga, ale nie żeby w każdym sezonie było to samo !mrozzi pisze:Zastanawiam się, gdzie leży fenomen... Przeważnie nasi piłkarze mają w ostatnim czasie problemy z mięśniami... Momo specjalnie odpoczywał dłużej, aby móc się wykurować MAX. Tymaczasem rekonwalescencja trwała dłużej, a i tak nic to nie dało... Coś jest nie tak, bo to nie może być przypadek, że od długiego już czasu mamy problem z tym samym
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
To jest już cholernie wkurzające... Co roku to samo. Kluczowy zawodnik dostaje kontuzji, wraca i po 2,3 meczach łapie kolejną.
Co chwile uraz mięśni... w dodatku lewego uda. Który to już zawodnik z kolei mający ten problem? Trzeci?
Co chwile uraz mięśni... w dodatku lewego uda. Który to już zawodnik z kolei mający ten problem? Trzeci?
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
To jest CHORE! Cały sztab medyczny powinien polecieć. Faceci młodzi, w kwiecie wieku i zamiast gryźć boisko to leczą uraz, który miały być już przeszłością x5. Przecież to nie Robbeny do jasnej cholery, a i nie przypominam sobie by byli koszeni równo z trawą przez przeciwników! Nie wiem... skoro oldboje Milanu jak Pippo czy Seedorf jakimś "cudem" unikają urazów w trakcie sezonu to czemu 20-2X latek z Juve przy co drugim wyskoku/wślizgu/kopnięciu piłki (często na treningu) nadwyręża sobie mięsień. Nie pojmuje tego... :evil:
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Tylko jak się ma powrót Tiago do absencji MomoArbuzini pisze:System rotacji działa. Wrócił Tiago, Momo odpoczywa. Wolę żeby Hasan dalej był połamany...

- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Brak mi już słów :lol: niech ktoś napisze jakiś felieton o tym, bo już nie mogę.
Jesli przegramy ten sezon, to tylko przez kontuzję, przez ile spotkan mieliśmy optymalny sklad? Dwa!
Jesli przegramy ten sezon, to tylko przez kontuzję, przez ile spotkan mieliśmy optymalny sklad? Dwa!

- JuveR
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 426
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Tylko kto? Na początku były podejrzenia, że Ranieri za bardzo przesadza z treningami - jest Ferrara i nic się nie zmieniło. Później, że może sztab medyczny, ale Agricola również odszedł i...? No właśnie.Vincitore pisze:No ręce opadają po prostu. Dlaczego ktoś po prostu za to nie beknie, przecież jesteśmy jedynym klubem na świecie w którym się taki cyrk dzieje. Brak słów.
Boję się, że nie doczekamy w tym sezonie momentu w którym zagramy w optymalnym składzie :?
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Takie przemęczenie mięśni się zapewne nie bierze z parzenia herbatki w fotelu. Ktoś kto jest odpowiedzialny za sprawdzanie stanu fizycznego piłkarzy i ich sprawności w danej chwili musi być po prostu mega osobą niekompetentną by nie wyciągać wniosków z tych kontuzji. Przecież to wszystko się powiela, piłkarz X wraca po kontuzji, zagra dwa-trzy mecze i znów wylatuje z powodu mięśni czy innych urazów. To robi się męczące.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Źle się dzieje w państwie duńskim.
Niechętnie przychodzi mi wyciągać daleko idące wnioski na podstawie strzępków inofrmacji z netu i faktu występowania samych urazów.... ale jak wyżej napisano - to się nie bierze z niczego. Kontuzje są wpisane w zawodowe uprawainie piłki nożnej ale nie w takich ilościach. Wiedza z zakresu biomechaniki ludzkiego organizmu w kontekście wyczynowego uprawiania sportu jest na tyle duża, że dokładnie określa co robić żeby zawodnik mówiąc najprościej był w formie. Fala kontuzji, która prześladuje nas kolejny sezon wskazuje wyraźnie, że w przypadku Juventusu jakiś element układanki działa nieprawidłowo. Każdy kto uprawiał poważniej sport albo przynajmniej żywo się nim interesuje wie, że wystarczy źle dobrane ćwiczenie, złe jego wykonywanie, niewłaściwe obciążenie, zły stosunek między ilością ćwiczeń różnego typu, niewielki błąd w programie regeneracji albo złe wskazówki żywieniowe... i po paru miesiącach wszystko nagle zaczyna się sypać. Tak jak u nas. Jednym z niewielu przecieków, które to ładnie obrazują była kontuzja Giovinco na początku sezonu. Oto drużyna jest w fazie budowania wytrzymałości gdzie najmniejszy element ma bardzo dużą wagę a wszystko powinno być dokładnie monitorowane... a tu informacja, że Seba chodził sobie a muzom na siłownie bo chciał poprawić masę mieśniową/siłę nóg. :doh:
Niechętnie przychodzi mi wyciągać daleko idące wnioski na podstawie strzępków inofrmacji z netu i faktu występowania samych urazów.... ale jak wyżej napisano - to się nie bierze z niczego. Kontuzje są wpisane w zawodowe uprawainie piłki nożnej ale nie w takich ilościach. Wiedza z zakresu biomechaniki ludzkiego organizmu w kontekście wyczynowego uprawiania sportu jest na tyle duża, że dokładnie określa co robić żeby zawodnik mówiąc najprościej był w formie. Fala kontuzji, która prześladuje nas kolejny sezon wskazuje wyraźnie, że w przypadku Juventusu jakiś element układanki działa nieprawidłowo. Każdy kto uprawiał poważniej sport albo przynajmniej żywo się nim interesuje wie, że wystarczy źle dobrane ćwiczenie, złe jego wykonywanie, niewłaściwe obciążenie, zły stosunek między ilością ćwiczeń różnego typu, niewielki błąd w programie regeneracji albo złe wskazówki żywieniowe... i po paru miesiącach wszystko nagle zaczyna się sypać. Tak jak u nas. Jednym z niewielu przecieków, które to ładnie obrazują była kontuzja Giovinco na początku sezonu. Oto drużyna jest w fazie budowania wytrzymałości gdzie najmniejszy element ma bardzo dużą wagę a wszystko powinno być dokładnie monitorowane... a tu informacja, że Seba chodził sobie a muzom na siłownie bo chciał poprawić masę mieśniową/siłę nóg. :doh:
calma calma
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2764
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Powiedzcie mi czy sztab medyczny niesprawdza stanu zdrowia zawodników po każdym meczu?? Czy oni nie wiedzieli po meczu z Napoli ze Giovinco jest zmęczony ?! Zamiast dać mu dzień czy dwa odpoczynku po tym meczu żeby się mięśnie zregenerowały to jak zwykle tuż przed meczem sie dowiedzieli że nie zagra. Pewnie im musiał sam powiedzieć że jest przemęczony. Eh błazenadata w takim poważnym klubie.
- K.
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2004
- Posty: 380
- Rejestracja: 17 lutego 2004
http://www.goal.com/en/news/1863/world- ... sses-italy
Buffon złapał grypę i prawdopodobnie nie zagra w meczach reprezentacji.
Buffon złapał grypę i prawdopodobnie nie zagra w meczach reprezentacji.
