Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA

[mrozzi]

Ten skład powyżej to na papierze ogromny potencjał i o ile by to zaskoczyło, a Motta okazałby się właściwą osobą to myślę na spokojnie walka o mistrza, ale jeśli się zacznie liczyć wszystkie takie potencjalne wydatki to pytanie na ile to realne + pytanie jak by się odnalazł Yildiz na takiej pozycji, nie jako drugi napastnik czy pomocnik za linią ataku. Szczerze mając taką pakę to i odejście Chiesy bym przebolał, choć jednego z pary Włoch-Soule chciałbym zatrzymać.

[B@rt]

Locatelli u nowego trenera miał w końcu wydostać się z pozycji registy, więc jest proponowany na...

Póki co, jak się czyta te wszystkie rewelacje, to jest to istne fantamercato, cholera wie czym finansowane. Tymczasem jeśli rzeczywiście Bologna wymyśliła sobie 50 baniek za Calafioriego, to temat nam chyba odjeżdża i za chwilę możemy skończyć z darmowym Hermoso albo Kellym, bo taka kwota to absurd. Di Lorenzo to człowiek, którego wciąż nawet nie widać na horyzoncie i oby tak pozostało. Już w ogóle duet Luiz - Koopmeiners w jednym okienku to kosmos, a tu jeszcze niektórzy piszą o Thuramie, Greenwoodzie czy temat Zirkzee odgrzewają. No mówię, fantamercato.

[Oldfan]

Locatelli u nowego trenera miał w końcu wydostać się z pozycji registy, więc jest proponowany na...

Póki co, jak się czyta te wszystkie rewelacje, to jest to istne fantamercato, cholera wie czym finansowane. Tymczasem jeśli rzeczywiście Bologna wymyśliła sobie 50 baniek za Calafioriego, to temat nam chyba odjeżdża i za chwilę możemy skończyć z darmowym Hermoso albo Kellym, bo taka kwota to absurd. Di Lorenzo to człowiek, którego wciąż nawet nie widać na horyzoncie i oby tak pozostało. Już w ogóle duet Luiz - Koopmeiners w jednym okienku to kosmos, a tu jeszcze niektórzy piszą o Thuramie, Greenwoodzie czy temat Zirkzee odgrzewają. No mówię, fantamercato.

Kelly chyba dzis cos bylo o Newcastle, a Hermoso Napoli.


Nasi mocno zabiegają o Greenwooda, a dziś pojawiło się, że Sancho. Chyba Chiesa chce odejść .....

[Mehehehe]

Co wy na to ? Fagioli jeszcze musi być.

Nie najgorzej to wygląda.
Dla mnie jednak problemem jest Greenwood: wg plotek cena wywoławcza to 40 mln euro. Po co nam taki wydatek, jeśli możnaby zostawić Chiesę (na którego liczę) lub Soule.

I tak jak mówiłem - potrzebny nam jest jeszcze doświadczony skrzydłowy/zmiennik (liczyłem na F. Andersona na początku roku, na co zresztą wskazywały plotki). W tym momencie nie wiadomo o nikim konkretnym na radarze, a mi również nikt taki do głowy nie przychodzi. Optymalnym wyborem byłby pewnie ktoś z doświadczeniem w Serie A np Berardi

Fajnie, że mamy sporo młodzieży do opchnięcia (nie żal mi Soule czy Huijsena, jeśli dzięki nim dostaniemy Pana Piłkarza do środka pola), a kolejni czekają w kolejce (np Luis Hasa pod którego podchody już robi BVB).

[Nicram_93]

Skład na papierze nie wygląda źle, ale nie oszukujmy się, to istne fantamercato, które nie ma prawa się ziścić. Jak przyjdzie połowa z tego, to i tak już będzie nieźle. Wygląda na to, że Di Gregorio i Luiz raczej będą dograni. Transfer Calafiorego coraz bardziej wątpliwy, zobaczymy jak będzie z Koopmeinersem, ja mam wątpliwości czy się uda. Di Lorenzo? Jakiś czas temu tak, ale dzisiaj pakowanie się w takiego piłkarza chyba nie jest zbyt rozsądne. No i Greenwood... Po co? Mamy Soule, mamy Chiesę, na upartego jak już musimy, to pozbyć się jednego a drugiego zostawić, Greenwood nam niepotrzebny. Czy my naprawdę musimy przepalać tak kasę bez sensu, tylko dla zasady? Cieszą plotki, że z Rabiotem chyba się nie dogadamy, oby.

A wracając do przedstawionej powyżej 11-stki. Wygląda to fajnie, ale moim zdaniem pobożne życzenia, nie stać nas aż na tyle jakościowych transferów, ale media mają pożywkę, to ich czas i będą nas takimi doniesieniami karmić. Dlatego nie nastawiajcie się, bo potem przyjdzie spore rozczarowanie

[tom_gru]

Bagieta wystrzelił przez pół roku na 5 w klubie - wart 7,5 netto + miał jeszcze 2 mln w bonusach i nikt nie wie czym te bonusy są.

ale Bagieta nie kosztował nas 60 mln Euro, więc mógłby zarabiać nawet i 10 mln i tak byłby tańszy w utrzymaniu niż Chiesa. Jeśli chce grać w jakieś Romie za połowę wynagrodzenia, które oczekuje od nas to niech spier... w jego miejsce możemy mieć dwóch i to wcale nie gorszych.

[Michael_M]

Bagieta wystrzelił przez pół roku na 5 w klubie - wart 7,5 netto + miał jeszcze 2 mln w bonusach i nikt nie wie czym te bonusy są.

ale Bagieta nie kosztował nas 60 mln Euro, więc mógłby zarabiać nawet i 10 mln i tak byłby tańszy w utrzymaniu niż Chiesa. Jeśli chce grać w jakieś Romie za połowę wynagrodzenia, które oczekuje od nas to niech spier... w jego miejsce możemy mieć dwóch i to wcale nie gorszych.

Bagieta odkąd jest w klubie wziął +-37 mln netto + 10 mln za podpis przed samym przyjściem. Teraz chcemy mu dać umowę 2+1 i on chce zarabiać 8 mln netto + chce dostać bonus za podpis (ile nikt nie wie). Patrząc na to ile nam daje...wciąż wolę Chiesę z jednym kolanem.

[Rottweill]

Chciałem sobie odpuścić śledzenie mercato, bo <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> człowiek dostaje, ale się nie da, newsy o Chiesie z lodówki wyłażą.
Więc musi się ze mnie wylać, króciutko:

1. Nieprzewidywanie w planach Chiesy przez zarząd/Mottę to krótkowzroczność, zaściankowość, skretynienie.
2. Plotki o śmieciu Greenwoodzie w jego miejsce to potwarz i upadek dla tego klubu, i kolejny raz - krótkowzroczność. Nawet jeśli koleś odpali (a nie odpali), to po sezonie, półtorej zwieje do Anglii, Juve nie ma obecnie żadnych arguemntów, niczego, by utrzymać na dłużej wyróżniających się nie-Włochów/piłkarzy nieogranych już przez kilka lat w Serie A w kadrze. Dla Włochów Juventus jest potencjalnym ostatnim punktem kariery, sufitem w swoim kraju, prestiżem (wciąż, jeszcze?).
3. Upadkiem tego klubu jest mentalność, że na danej pozycji może być tylko jeden klasowy gracz (casus nieprzewidywania w projekcie Dybali, bo przecież jest Vlahovic...). Od paru lat ten mindset się nasila - i nie kupuję tu tłumaczenia się finansami, bo:
4. Juve nie było zarządzane finansowo tragicznie, a miernie - jedynym kolosalnym błędem, za który nadal płacimy, było zakontraktowanie Ronaldo.
5. Rzygać mi się chce, gdy widzę kolejny raz wypuszczane ploty o żądaniach kontraktowych, w tym wypadku Chiesy - nie wydaje się być to niczym innym jak celowym urabianiem opinii publicznej przeciwko danemu graczowi by fani łatwiej przełknęli jego odejście. Z Dybalą było dokładnie tak samo. Zarząd Juventusu to ludzie mali, pozbawieni klasy finansiści spod psiej dupy.
6. Serio tęsknię za quasi-dżentelmeńskim podejściem Marotty, który nie robił nikomu przeszkód w odejściu - co przecież tyle razy irytowało. Bez tej strategii w ogóle nie mielibyśmy u nas przebłysków Alvesa czy Khediry.
7. Już w dziesiątkach idą te przeżyte mercato, a człowiek dalej nie może się nauczyć, popatrzeć z dystansu i przejść obojętnie - może to i dobrze...

Tak czy inaczej, do zobaczenia w sierpniu, adieu.

[AdiJuve]

3. Upadkiem tego klubu jest mentalność, że na danej pozycji może być tylko jeden klasowy gracz (casus nieprzewidywania w projekcie Dybali, bo przecież jest Vlahovic...). Od paru lat ten mindset się nasila - i nie kupuję tu tłumaczenia się finansami, bo:
4. Juve nie było zarządzane finansowo tragicznie, a miernie - jedynym kolosalnym błędem, za który nadal płacimy, było zakontraktowanie Ronaldo.

Klub był zarządzany tragicznie finansowo, i Ronaldo absolutnie nie był kolosalnym błędem od strony finansowej. CR7 był błędem przede wszystkim o strony sportowej, zasadniczo w swoich bredniach, Allegri miał sporo racji w kwestii Ronaldo, który nie pasował do tamtej drużyny Juventus. Ale finansowo dał klubowi naprawdę wiele. Juventus popełnił znacznie większe błędy jeżeli chodzi o wydatki, które klubowi nic nie dały w kwestii finansowej jeżeli chodzi o przychody, przede wszystkim dwa tragiczne deal, pierwszy Costa, drugi Higuain, razem koszt grubo powyżej 200 mln, realnie marketingowo dawali tyle co nic, a sportowe jeden z nich to była tragedia totalna. Klub się nic nie nauczył i wyłożyli najpierw 75+10 za De Ligta później jeszcze większą kasę za Vlaho, jednego udało się sprzedać za niewiele mniej z drugim będziemy się zapewne wiele czasu bujać, płacąc za to grube ojro. I tak klub jak był gdzieś o sezonu 16/17 tak dalej jest tragicznie zarządzany finansowo, gdyby tak nie było Exor nie musiałbym wpompowywać grubych setek milionów by w ogóle klub był zdatny do uczestnictwa w rozgrywkach ligowych. Niestety wiele wskazuje, ze kolejny zarząd w doopie ma kilka ostatnich lat i dalej będzie robił coś co sprowadziło klub do obecnej pozycji.

[xemi]

3. Upadkiem tego klubu jest mentalność, że na danej pozycji może być tylko jeden klasowy gracz (casus nieprzewidywania w projekcie Dybali, bo przecież jest Vlahovic...). Od paru lat ten mindset się nasila - i nie kupuję tu tłumaczenia się finansami, bo:
4. Juve nie było zarządzane finansowo tragicznie, a miernie - jedynym kolosalnym błędem, za który nadal płacimy, było zakontraktowanie Ronaldo.

Klub był zarządzany tragicznie finansowo, i Ronaldo absolutnie nie był kolosalnym błędem od strony finansowej. CR7 był błędem przede wszystkim o strony sportowej, zasadniczo w swoich bredniach, Allegri miał sporo racji w kwestii Ronaldo, który nie pasował do tamtej drużyny Juventus. Ale finansowo dał klubowi naprawdę wiele. Juventus popełnił znacznie większe błędy jeżeli chodzi o wydatki, które klubowi nic nie dały w kwestii finansowej jeżeli chodzi o przychody, przede wszystkim dwa tragiczne deal, pierwszy Costa, drugi Higuain, razem koszt grubo powyżej 200 mln, realnie marketingowo dawali tyle co nic, a sportowe jeden z nich to była tragedia totalna. Klub się nic nie nauczył i wyłożyli najpierw 75+10 za De Ligta później jeszcze większą kasę za Vlaho, jednego udało się sprzedać za niewiele mniej z drugim będziemy się zapewne wiele czasu bujać, płacąc za to grube ojro. I tak klub jak był gdzieś o sezonu 16/17 tak dalej jest tragicznie zarządzany finansowo, gdyby tak nie było Exor nie musiałbym wpompowywać grubych setek milionów by w ogóle klub był zdatny do uczestnictwa w rozgrywkach ligowych. Niestety wiele wskazuje, ze kolejny zarząd w doopie ma kilka ostatnich lat i dalej będzie robił coś co sprowadziło klub do obecnej pozycji.

JPRDL Ronaldo dał Juventusowi dużo finansowo , tak pewno jakieś MINUS 300 baniek! Nie licząc zmarnowanych pieniędzy na Huguaina...

[AdiJuve]

3. Upadkiem tego klubu jest mentalność, że na danej pozycji może być tylko jeden klasowy gracz (casus nieprzewidywania w projekcie Dybali, bo przecież jest Vlahovic...). Od paru lat ten mindset się nasila - i nie kupuję tu tłumaczenia się finansami, bo:
4. Juve nie było zarządzane finansowo tragicznie, a miernie - jedynym kolosalnym błędem, za który nadal płacimy, było zakontraktowanie Ronaldo.

Klub był zarządzany tragicznie finansowo, i Ronaldo absolutnie nie był kolosalnym błędem od strony finansowej. CR7 był błędem przede wszystkim o strony sportowej, zasadniczo w swoich bredniach, Allegri miał sporo racji w kwestii Ronaldo, który nie pasował do tamtej drużyny Juventus. Ale finansowo dał klubowi naprawdę wiele. Juventus popełnił znacznie większe błędy jeżeli chodzi o wydatki, które klubowi nic nie dały w kwestii finansowej jeżeli chodzi o przychody, przede wszystkim dwa tragiczne deal, pierwszy Costa, drugi Higuain, razem koszt grubo powyżej 200 mln, realnie marketingowo dawali tyle co nic, a sportowe jeden z nich to była tragedia totalna. Klub się nic nie nauczył i wyłożyli najpierw 75+10 za De Ligta później jeszcze większą kasę za Vlaho, jednego udało się sprzedać za niewiele mniej z drugim będziemy się zapewne wiele czasu bujać, płacąc za to grube ojro. I tak klub jak był gdzieś o sezonu 16/17 tak dalej jest tragicznie zarządzany finansowo, gdyby tak nie było Exor nie musiałbym wpompowywać grubych setek milionów by w ogóle klub był zdatny do uczestnictwa w rozgrywkach ligowych. Niestety wiele wskazuje, ze kolejny zarząd w doopie ma kilka ostatnich lat i dalej będzie robił coś co sprowadziło klub do obecnej pozycji.

JPRDL Ronaldo dał Juventusowi dużo finansowo , tak pewno jakieś MINUS 300 baniek! Nie licząc zmarnowanych pieniędzy na Huguaina...

JPRDL wcale nie zwiększył potencjału marketingowego Juve, wcale kontrakty ze sponsorami mocnie nie wzrosły, wcale nie miało to żadnego związku z obecnością Ronaldo

A kwestia Igła- Ronaldo właśnie pokazuje, jak ten klub był fatalnie zarządzany finansowo. Dobra "9" za ogromne hajsy, mocno przepłacona ale dość dobra i wymiana za jeszcze droższą, nieco lepszą sportowo, ale topową marketingowo.

[Profesor]

Higuain to kosztowo bezsens ale z drugiej strony może Napoli by z nim wygrało mistrza. Sciągnięcie ponownie Bonucciego, przedłużenie Sandro itd. wszystko żeby bez względu na koszty podtrzymać wygrywanie, byle dociągnąc do 10ciu mistrzostw.

Oby to była nauczka na przyszłość, czasami lepiej zrobić krok do tyłu a później 3 kroki do przodu.

[AdiJuve]

Higuain to kosztowo bezsens ale z drugiej strony może Napoli by z nim wygrało mistrza. Sciągnięcie ponownie Bonucciego, przedłużenie Sandro itd. wszystko żeby bez względu na koszty podtrzymać wygrywanie, byle dociągnąc do 10ciu mistrzostw.

Oby to była nauczka na przyszłość, czasami lepiej zrobić krok do tyłu a później 3 kroki do przodu.

Dokładnie poczekać, dać szanse młodym, pokombinować, poszukać w lidze holenderskiej, belgijskiej, francuskiej czy nawet mniejszych ligach, nie napalać się na deale rzędu 60/70 mln na już na teraz, gdzie nie wiadomo do końca kto się do grania nadaje a kto nie, bo jednak 3 lata co poniektórzy spędzili z Maxiem. Wiadomo jak ktoś przychodzi i gra źle nawet na początku to wiele nie ma co sobie obiecywać. Ale są gracze, którzy wchodzili prezentowali całkiem fajną piłkę a potem spory zjazd, szczególnie tutaj myślę o Loce. Chiesa mimo wszystko ma te 10 goli w sezonie, bez pucharów z zaciągniętym ręcznym przez Allegriego, usiąść dogadać się, dorzucić jakieś większe bonusy za np. 15 bramek w sezonie i pewnie szanse na dogadanie są. Pozbyć się balastu, szukać okazji, stawiać na młodych. Historycznie lepiej się udawały w tym klubie deale za darmo czy niewielkie pieniądze niż za duże pieniądze rzędu 30 mln+.

[Profesor]

Teraz to jest trochę inaczej, właśnie brakuje wygranych, chcemy wzmocnień. i liczymy że takie zakupy są obecnie poczyniane. Koop/Luiz - jakby nie było są w kwiecie wieku, pomoc była oznaczona jako najsłabsza więc chcemy ją wzmocnić. Chiesa? 4 lata jest u nas, jestem pewien że by sobie poradził ale jeżeli faktycznie żąda dużego kontraktu? A później następni będą? Wolałbym żeby został ale też trzeba podejmować ciężkie decyzje.
Ja jakoś nie widzę problemów finansowych - kupujemy względnie młodych zawodników lub w idealnie piłkarskim wieku, może przydałby się ktoś free doświadczony. Jak będzie trzeba sprzedać w przyszłości to do wyboru do koloru(Bremer, Cambiasso, Vlaho, Yidiz), jak tylko zrobimy wyniki to nie będzie problemu. Jak nie zrobimy? No takie już jest ryzyko, nasz najlepszy pomocnik poprzedniego sezonu (USA)to powinien grać w gorszych klubach, taka prawda.

[Bart985]

W temacie CR
https://www.footballbenchmark.com/libra ... in_ronaldo

Brak LM (chociaż głupotą jest zakładanie, że jeden gość pozwoli ją wygrać) i pandemia wskazują raczej na wpadkę, ale może warto przypomnieć, że gość miał przez 3 lata trzech managerów, a liczby nadal robił. Chociaż jest też idealnym przykładem, że indywidualne statystyki nie mają nic do całości sukcesów drużyny. Chociaż znowu z nim w składzie w każdym sezonie był pucharek jakiś.

Ciężko to ocenić. Zostawiając na boku wyniki finansowe i sportowe to jednak dużym plusem było posiadanie w drużynie mega-gwiazdy światowego formatu. Złote czasy 2006 kiedy w finale MŚ mieliśmy na boisku 9 zawodników z Włoch i Francji...