Liga Mistrzów 2010/11
- M.R.
- Juventino

- Rejestracja: 18 stycznia 2009
- Posty: 347
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
Roma przegrywa w Doniecku z Szachtarem 3-0 i odpada , ciekawe czy Szachtar będzie "czarnym koniem" i sprawi jeszcze jedną niespodziankę. A "dzieciaki" Wengera po raz kolejny nie potrafią wygrać ważnego meczu. Możliwe , że wszystko wyglądałoby inaczej , gdyby nie dziwne zachowanie van Persiego i jeszcze dziwniejsze sędziego. Chociaż zaryzykuje stwierdzenie, że nawet w 11 Arsenal odpadłby z tej rywalizacji. Barcelona była lepsza w dwumeczu i zasłużenie awansowała.
- marek.siedlce
- Juventino

- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
- Posty: 306
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
Mi się wydaje, że nie. Roma jest teraz słaba, bardzo słaba. Szczerze mówiąc, niewiele pomyliłem się w rozmiarach ich dzisiejszej porażki. Aczkolwiek, życzę Ukraińcom, żeby zaszli jak najdalejM.R. pisze:Roma przegrywa w Doniecku z Szachtarem 3-0 i odpada , ciekawe czy Szachtar będzie "czarnym koniem" i sprawi jeszcze jedną niespodziankę.
FORZA JUVE !!!
- JuveForeverPoznan
- Juventino

- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
my niestety tylko najlepiej ilustrujemy upadek serie a i wloskiej pilki. i nie zanosi sie na zmiany. poza naszym nie bedzie nowych stadionow, szkolenie mlodziezy zawodzi, nie ma kasy na transfery.marek.siedlce pisze:No Juventus jest tego najlepszym przykładem :doh:JuveForeverPoznan pisze: tylko ze w PD sa 2 kluby i dlugo, dlugo nic. w serie a napastnikom strzela sie trudniej.
ech, pomyslec ze kiedys to my wygrywalismy z realem 3:1 po przegranym 1 meczu 2:1 :płaczę: i to galaktycznym realem, wczesniej pokonujac boska farce. ale to juz bylo, zniklo gdzies za nami...
nadal licze ze ktos mocny na farce sie znajdzie, oby nie real i inter, bo wtedy lekarstwo gorsze od choroby
- bendzamin
- Redaktor

- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
No ten komentator sie ostro Messim jara ... 'pilkarz plejstejszyn' :lol: :lol: :lol:
Niestety, po raz kolejny sedziowie wspieraja Barcelone. Po strzeleniu bramki Arsenal zaczal cos grac, to momentalnie znalazl sie 'paragraf' na Van Persiego. Po pierwsze - mogl nie slyszec gwizdka w takim halasie, jak na stadionie. Po drugie - nie widzial choragiewki. Po trzecie - nie byla to jakas typowa sytuacja, ze obroncy stoja, bramkarz stoi, a napastnik perfidnie kopie sobie pilke do bramki. Moim zdaniem absolutnie sie nie nalezala tutaj zolta kartka i kto wie, jak potoczylyby sie dalej losy tego dwumeczu, gdyby nie ta niefortunna decyzja.
Sam zawodnik tak to skomentowal po meczu:
"How can I hear the whistle with 90,000 people jumping up, how to god can I hear that?"
Roma splynela, ale to raczej bylo logiczne. Jesli chodzi o Szachtar, to raczej jesli teraz trafia na kogos znacznie mocniejszego na papierze od siebie, to odpadna. Szanse mogliby miec z Marsylia, Lyonem, Schalke lub Valencia.
Jutro ciekawy mecz w Anglii, awans raczej gospodarzy. W drugim meczu stawialbym na Valencie.
Niestety, po raz kolejny sedziowie wspieraja Barcelone. Po strzeleniu bramki Arsenal zaczal cos grac, to momentalnie znalazl sie 'paragraf' na Van Persiego. Po pierwsze - mogl nie slyszec gwizdka w takim halasie, jak na stadionie. Po drugie - nie widzial choragiewki. Po trzecie - nie byla to jakas typowa sytuacja, ze obroncy stoja, bramkarz stoi, a napastnik perfidnie kopie sobie pilke do bramki. Moim zdaniem absolutnie sie nie nalezala tutaj zolta kartka i kto wie, jak potoczylyby sie dalej losy tego dwumeczu, gdyby nie ta niefortunna decyzja.
Sam zawodnik tak to skomentowal po meczu:
"How can I hear the whistle with 90,000 people jumping up, how to god can I hear that?"
Roma splynela, ale to raczej bylo logiczne. Jesli chodzi o Szachtar, to raczej jesli teraz trafia na kogos znacznie mocniejszego na papierze od siebie, to odpadna. Szanse mogliby miec z Marsylia, Lyonem, Schalke lub Valencia.
Jutro ciekawy mecz w Anglii, awans raczej gospodarzy. W drugim meczu stawialbym na Valencie.
- szczypek
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5557
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Też w sumie nie ogarniam tej sytuacji. Gdyby to miała być jego pierwsza żółta kartka no to jeszcze, ale wyrzucić zawodnika z boiska w tym momencie? Odważna decyzja i to ona w sumie miała bardzo istotne znaczenie dla losu tego meczu. Meczu, który zdominowała Barcelona i awansowała. Niech ich Bayern pojedzie w 1/4.beka pisze:Niestety, po raz kolejny sedziowie wspieraja Barcelone. Po strzeleniu bramki Arsenal zaczal cos grac, to momentalnie znalazl sie 'paragraf' na Van Persiego. Po pierwsze - mogl nie slyszec gwizdka w takim halasie, jak na stadionie. Po drugie - nie widzial choragiewki. Po trzecie - nie byla to jakas typowa sytuacja, ze obroncy stoja, bramkarz stoi, a napastnik perfidnie kopie sobie pilke do bramki. Moim zdaniem absolutnie sie nie nalezala tutaj zolta kartka i kto wie, jak potoczylyby sie dalej losy tego dwumeczu, gdyby nie ta niefortunna decyzja.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Nie ma znaczenia czy to pierwsza czy druga żółta. To się nazywa obiektywność. Szczerze byłem za Arsenalem, ale Van Persiemu nie pierwszy raz się zdarza kopnąć piłkę po gwizdku. Sędzia miał prawo dać mu żółtą.
Dla mnie sporny jest karny ale to dlatego, że nie widziałem odpowiedniej powtórki tej sytuacji, żeby ocenić.
Szkoda Arsenalu, zanosi się na to, że Barca wygra CL
Z drugiej strony, rok temu też się na to zanosiło
Dla mnie sporny jest karny ale to dlatego, że nie widziałem odpowiedniej powtórki tej sytuacji, żeby ocenić.
Szkoda Arsenalu, zanosi się na to, że Barca wygra CL
Z drugiej strony, rok temu też się na to zanosiło
- YaSq
- Juventino

- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 205
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Bez przesady, widac bylo ze Van Persii nie robi tego specjalnie. Nie patrzyl czy jest na spalonym, dostal pilke uderzyl tak powinien zrobic napastnik. Dla mnie decyzja jest absurdalna, wypaczajaca wynik meczu.
Szkoda, bo po cichu liczylem na awans Arsenalu.
Szkoda, bo po cichu liczylem na awans Arsenalu.
- Antichrist
- Juventino

- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie wiadomo, jak wyglądałby mecz, gdyby van Persie nie dostał czerwieni. Sędzia trochę dał ciała przy tej sytuacji. Inna kwestia, że Kościelny niepotrzebnie faulował w polu karnym, co przypieczętowało wynik. Szkoda Arsenalu. Roma na kolanach. Włoska piłka leży i kwiczy.
BTW: komentator na N sporcie mnie rozwalał - mówienie o Messim w kategorii nadczłowieka było żenujące. Ja rozumiem, że Barca grała momentami świetnie, a Messi jest świetnym zawodnikiem, ale te teksty są tragiczne.
BTW: komentator na N sporcie mnie rozwalał - mówienie o Messim w kategorii nadczłowieka było żenujące. Ja rozumiem, że Barca grała momentami świetnie, a Messi jest świetnym zawodnikiem, ale te teksty są tragiczne.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Eric6666
- Juventino

- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Van Persi przegrał im mecz.... brak mi słów na tego człowieka, nie mówicie, że nie słyszał, bo często mu się zdarza takie "dziecinne" zachowanie. Jak dla mnie kolejnym błędem było oddanie farsie pola gry;/ mógł spróbować z 2 napastnikami, w tym 1 szybki, gdzie przy kontrach mógłby cos ograć, a tak to jedynie gdzie mogli pograć był środek pola, a tam farsa przeważała, co spowodowało, że Arsenal mecz przegrał zasłużenie ( gol to był 1 strzał? jeszcze nie graczy Arsenalu ;d ) szkoda
- tabo89
- Juventino

- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Mimo, że nie lubię za bardzo van Persiego nie ma tutaj mowy o jakiejkolwiek jego winie. Ta decyzja to wyraźny błąd sędziego, którego do tej pory uważałem za jednego z lepszych, kandydata do sędziowania finału. Mam nadzieję, że po tym meczu nie będzie już sędziował w tej edycji. Chyba, że to nie był błąd..
Van Persie oddał strzał sekundę, dwie po gwizdku. Abstrahując od tego czy słyszał, jak już się złożył i oddawał strzał to nie miał szans go powstrzymać. Kto by zresztą pomyślał, że można za to dostać drugą żółtą. Podobna sytuacja miała miejsce później kiedy chyba Alves kopał piłkę po gwizdku i jakoś kartki nie było.
Myślę, że gdyby nie ta kartka to Arsenal utrzymałby remis i awansował dalej. Szkoda, że po raz kolejny widowisko psuje arbiter. Szkoda gadać, może tylko jeden obrazek:

Van Persie oddał strzał sekundę, dwie po gwizdku. Abstrahując od tego czy słyszał, jak już się złożył i oddawał strzał to nie miał szans go powstrzymać. Kto by zresztą pomyślał, że można za to dostać drugą żółtą. Podobna sytuacja miała miejsce później kiedy chyba Alves kopał piłkę po gwizdku i jakoś kartki nie było.
Myślę, że gdyby nie ta kartka to Arsenal utrzymałby remis i awansował dalej. Szkoda, że po raz kolejny widowisko psuje arbiter. Szkoda gadać, może tylko jeden obrazek:

- lenor
- Juventino

- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1122
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Ja do tej pory uważałem Massimo Bussace za jednego z najlepszych i chciałem, żeby to on sędziował finał, bo na Webba patrzeć nie mogę.tabo89 pisze:Mimo, że nie lubię za bardzo van Persiego nie ma tutaj mowy o jakiejkolwiek jego winie. Ta decyzja to wyraźny błąd sędziego, którego do tej pory uważałem za jednego z lepszych, kandydata do sędziowania finału. Mam nadzieję, że po tym meczu nie będzie już sędziował w tej edycji. Chyba, że to nie był błąd..
Van Persie oddał strzał sekundę, dwie po gwizdku. Abstrahując od tego czy słyszał, jak już się złożył i oddawał strzał to nie miał szans go powstrzymać. Kto by zresztą pomyślał, że można za to dostać drugą żółtą. Podobna sytuacja miała miejsce później kiedy chyba Alves kopał piłkę po gwizdku i jakoś kartki nie było.
Myślę, że gdyby nie ta kartka to Arsenal utrzymałby remis i awansował dalej. Szkoda, że po raz kolejny widowisko psuje arbiter. Szkoda gadać, może tylko jeden obrazek:
Widać było, że Barca jest z góry skazana na triumf ;//
- steru
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Serio uważacie, że Barcelona wygrała tylko dzięki sędziemu? Że gdyby nie kartka van Persiego, Arsenal awansowałby do następnej fazy? Otwórzcie oczy, pozbądźcie się kompleksu Barcelony i "trzeźwo" spójrzcie na to jak grała wczoraj Barcelona a jak Arsenal.
- Smok-u
- Juventino

- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1536
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Dokładnie, większość kibiców Arsenalu nawet napisało, że kartka, kartką, ale Barca była lepsza i to ona zasłużyła na awans.steru pisze:Serio uważacie, że Barcelona wygrała tylko dzięki sędziemu? Że gdyby nie kartka van Persiego, Arsenal awansowałby do następnej fazy? Otwórzcie oczy, pozbądźcie się kompleksu Barcelony i "trzeźwo" spójrzcie na to jak grała wczoraj Barcelona a jak Arsenal.
Najwięcej na temat sędziego gadają kibice Realu i Chelsea :shock: .arthas73 ze strony Arsenalu pisze: podoba mi się ta relacja z meczu bo napisano samą prawdę. Nie czarujmy się, Barcelona była zdecydowanie lepsza wczorajszego wieczoru i zasłużenie wygrała. Samo posiadanie piłki już o czymś świadczy ( 70 % - 30 %).
Ogólnie średni mecz naszej defensywy, wydaje mi się, że Arsene za pózno się obudził, Arszavina mógł wpuścić już po straconej bramce a nie dopiero ok.80 min.
Cieszy dobra postawa Almuni, przyznam że to chyba jedyny pozytyw wczorajszego spotkania.
- lenor
- Juventino

- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1122
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Fakt, Arsenal mógł grać swoje, Barca nie miała Puyola, Pique, więc nie miała tej siły w obr. Wenger chciał zamurować bramkę, alę się nie udało. Ale sędziowie też swoje zrobili. Arsenal mógł dotrwać na remisie.


