Polityka
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Stary, na litość... może argumentów w stylu "twoja stara" unikajmy, co? :roll: A poza tym - jestem jedynakiempan Zambrotta pisze:od takiego lewackiego pieprzenia chce się wymiotować.deszczowy pisze:Skoro tak twierdzisz... Pojeździj sobie trochę po tzw. "wiosze polskiej" i porozmawiaj z ludźmi. Z 16- 17-letnimi matkami, które wpadły i wychowują gromadę brudnego, śmierdzącego potomstwa, bo połknąć to grzech, a wypluć - aborcja.
Z tego co wiem, to z warszawy nie jesteś, może Twoja matka wyprodukowała zbyt dużo "śmierdzącego potomstwa" na wiosze, wyprawiła ciebie do warszawy by kroić kebaby i stąd ten uraz?
Dla Ciebie to "lewackie pieprzenie", dla mnie coś, w co wierzę. Naprawdę tak trudno Ci zaakceptować kogoś, kto ma odmienne zdanie? Po co się rzucasz, po co obrażasz? Nie pojmuję.
Ile na 10? Na 100?pan Zambrotta pisze:uważasz, że kobiety są za aborcją? Nie martw się, rozmawiałem, uważają tak samo.deszczowy pisze: A może zamiast tego po prostu porozmawiaj z jakąś kobietą?
- meda11
- Juventino

- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Właśnie to mnie obrzydza w całym tym sporze aborcyjnym. Politycy jej przeciwni pchają się gdzie tylko mogą ze swoimi okrzykami "Aborcja to morderstwo!" - wówczas widzą problem. Gdy dziecko poczęte podczas gwałtu bądź często przywoływane dzieci upośledzone przyjdą na świat to jeden z drugim się już nie interesuje matką i jej potomkiem. Pieniędzy na otoczenie opieką takich rodzin nie ma, biurokracja odnośnie adopcji pełna dziur ale kogo to obchodzi? Na pewno nie polityka wznoszącego okrzyki "Aborcja to morderstwo!". Przy okazji aborcji należałoby się też zastanowić nad rodzinami wielodzietnymi, które nie mają za co żyć, a co rok, dwa lata powiększa się o dzieciaka. Tłumaczenie, że seks to jedyna "rozrywka" ubogich jakoś do mnie nie przemawia. Tym bardziej, że przepracowałem ok. 3k godzin w placówce opiekuńczo-wychowawczej i takich przypadków jest ogrom.Sila Spokoju pisze:Nie było trzeba w tym wieku dawać ciała, to by nie miały takiego problemu. A jeżeli już nie chcą wychowywać dziecka, to zawsze można je oddać do domu dziecka czy jakiejś innej placówki.
Ludzie wypowiadający się o aborcji to Ci, którym ten zabieg już nie grozi...
A każda mądra kobieta, mająca choć krztę serca nie zabije swojego własnego dziecka.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Interesujące - LJ i pan Zambrotta ramię w ramię cisną deszczowego
deszczowy, już pomijając aborcję to śmieszy mnie to, że byle brudem znalezionym w kościele jesteś tak podjarany jakbyś wymyślił lekarstwo na raka. A co do Twoich zarzutów do kleru wpychającego się w nie swoje sprawy - wolę to niż proponowany przez Ciebie nihilizm.
_____________________________________
A ja zamiast oklepanego tematu proponuję wywiad z Ziemkiewiczem w...... wyborczej
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... olak_.html
Podoba mi się ten wywiad, o dziwo, czytelnikom wyborczej także. A książkę nabyłem i mam nawet autograf z dedykacją
deszczowy, już pomijając aborcję to śmieszy mnie to, że byle brudem znalezionym w kościele jesteś tak podjarany jakbyś wymyślił lekarstwo na raka. A co do Twoich zarzutów do kleru wpychającego się w nie swoje sprawy - wolę to niż proponowany przez Ciebie nihilizm.
_____________________________________
A ja zamiast oklepanego tematu proponuję wywiad z Ziemkiewiczem w...... wyborczej
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... olak_.html
Podoba mi się ten wywiad, o dziwo, czytelnikom wyborczej także. A książkę nabyłem i mam nawet autograf z dedykacją
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Może ktoś zgodzi się z tym panem ->
Generalnie uważam się za jego fana. Poglądy ma ciekawe i w większości się z nim zgadzam.
Smutne, że dla niektórych tutaj płód jest ważniejszy od kobiety...Bardzo smutne.
Nie powinno być problemu z aborcją z gwałtu albo gdy ciąża zagraża życiu kobiety...
Niektórzy widze nie próbują nawet postawić się w sytuacji po przeciwnej stronie...
Gdyby ktoś waszą żonę/dziewczynę zgwałcił i by zaszła to też byście dzieciaka wychowywali? Wątpie by ktokolwiek zdecydował się na oddanie go...bo wstyd przed znajomymi.
Szczerze to nie znam nikogo kto jest wielkim przeciwnikiem aborcji, a sam adoptował dziecko z jakimś upośledzeniem lub w ogóle adoptował.
Nie jestem za aborcją na życzenie bo chyba każdy wie co robi i jak się zabezpieczać.
Generalnie uważam się za jego fana. Poglądy ma ciekawe i w większości się z nim zgadzam.
Smutne, że dla niektórych tutaj płód jest ważniejszy od kobiety...Bardzo smutne.
Nie powinno być problemu z aborcją z gwałtu albo gdy ciąża zagraża życiu kobiety...
Niektórzy widze nie próbują nawet postawić się w sytuacji po przeciwnej stronie...
Gdyby ktoś waszą żonę/dziewczynę zgwałcił i by zaszła to też byście dzieciaka wychowywali? Wątpie by ktokolwiek zdecydował się na oddanie go...bo wstyd przed znajomymi.
Szczerze to nie znam nikogo kto jest wielkim przeciwnikiem aborcji, a sam adoptował dziecko z jakimś upośledzeniem lub w ogóle adoptował.
Niby pytanie nie do mnie, ale chyba w jakimś szatańskim środowisku przebywam bo praktycznie każda jest za...głównie z 2 wspomnianych wcześniej powodów.pan Zambrotta pisze:uważasz, że kobiety są za aborcją?
Nie jestem za aborcją na życzenie bo chyba każdy wie co robi i jak się zabezpieczać.
- Alfa i Omega
- Juventino

- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
W przypadkach takich jak zagrożenie życia kobiety, decyzja oczywiście powinna należeć do matki.
Tylko wiecie... Ja bym się czuł za mały, żeby decydować o śmierci kogokolwiek. No i bardzo mądry post medy. Sto procent racji.
Deszczu, jedna rzecz. Rozmawiamy o aborcji. Ja, Zambro, Lord, Siła Spokoju. Żaden z nas nie przywoływał Kościoła prócz Ciebie
Można dyskutować o tym bez mieszania w to religii? My możemy 
Tylko wiecie... Ja bym się czuł za mały, żeby decydować o śmierci kogokolwiek. No i bardzo mądry post medy. Sto procent racji.
Deszczu, jedna rzecz. Rozmawiamy o aborcji. Ja, Zambro, Lord, Siła Spokoju. Żaden z nas nie przywoływał Kościoła prócz Ciebie
- Sila Spokoju
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2559
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Ja osobiście jestem ateistą i moim zdaniem sam kościół nie powinien tak krzyczeć w sprawie aborcji, bo przecież katolicy wierzą w życie wieczne. Czyż nie ?
- Smok-u
- Juventino

- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1536
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Hahaha
Takiego argumentu nigdy nie słyszałem i czułem się z tym lepiej. Zabijcie mnie, przecież wierzę w życie wieczne
.
Tak by nie było spamu.Jestem za aborcją gdy aborcja może spowodować śmierć lub zagrożenie zdrowia mamy lub dziecka.
Tak by nie było spamu.Jestem za aborcją gdy aborcja może spowodować śmierć lub zagrożenie zdrowia mamy lub dziecka.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
W krajach skandynawskich - Norwegia, Finlandia i Szwecja aborcja jest dozwolona i decyzje o niej orzeka specjalna komisja. Jakoś nie słyszy się o fali "skrobanek" więc panika jest chyba przesadzona. Nikt inny chyba nie wymordował tyle istnień i stworzeń co człowiek więc stawanie w obronie każdego jajeczka jest trochę śmieszne.
Gdzieś tam było, że życie zaczyna się od momentu kiedy sperma spotyka jajeczko i to już jest życie...chyba każdy wie, że mimo iż to zapłodnione jajko to jego los z reguły kończy na podpasce i w śmieciach. Trochę konsekwencji bo wychodzi na to, że każda kobieta która miała okres to seryjny morderca. Konsekwencja. W sumie przepisałem to co George mówił, ale...może być.
Gdzieś tam było, że życie zaczyna się od momentu kiedy sperma spotyka jajeczko i to już jest życie...chyba każdy wie, że mimo iż to zapłodnione jajko to jego los z reguły kończy na podpasce i w śmieciach. Trochę konsekwencji bo wychodzi na to, że każda kobieta która miała okres to seryjny morderca. Konsekwencja. W sumie przepisałem to co George mówił, ale...może być.
- pan Zambrotta
- Juventino

- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
użyłem dokładnie twoich słów, żebyś zrozumiał o czym pieprzysz.deszczowy pisze:Dla Ciebie to "lewackie pieprzenie", dla mnie coś, w co wierzę. Naprawdę tak trudno Ci zaakceptować kogoś, kto ma odmienne zdanie? Po co się rzucasz, po co obrażasz? Nie pojmuję.
A jakie to ma znaczenie? Jak porozmawiałem z np. sześcioma, to za mało i nie mam racji? Albo te sześć nie ma racji?deszczowy pisze:Ile na 10? Na 100?pan Zambrotta pisze:uważasz, że kobiety są za aborcją? Nie martw się, rozmawiałem, uważają tak samo.deszczowy pisze: A może zamiast tego po prostu porozmawiaj z jakąś kobietą?
Na świecie niestety coraz więcej kobiet, które myślą w podobny - zbrodniczy sposób i należy to piętnować, by takich ludzi jak castiel czy deszczowy było jak najmniej.
- Wiking
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 725
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 14 razy
Widzisz Castiel, zaprezentowana przez Ciebie sytuacja nie jest analogiczna. Żeby Ci to uzmysłowić podam przykład śmierci z głodu. Czy dostrzegasz różnicę między śmiercią głodową podyktowaną warunkami naturalnymi - a zagłodzeniem ze względu na to, iż ktoś zamknął Cię w klatce zagłodził na śmierć? Czy może są to również sytuacje dla Ciebie analogiczne? Bo IMHO to, że ludzie umierają z głodu (np. w wyniku suszy) nie jest usprawiedliwieniem, by zagłodzić kogoś innegoCastiel pisze: Gdzieś tam było, że życie zaczyna się od momentu kiedy sperma spotyka jajeczko i to już jest życie...chyba każdy wie, że mimo iż to zapłodnione jajko to jego los z reguły kończy na podpasce i w śmieciach. Trochę konsekwencji bo wychodzi na to, że każda kobieta która miała okres to seryjny morderca. Konsekwencja. W sumie przepisałem to co George mówił, ale...może być.
Bycie ateistą nie usprawiedliwia ignorancji. Słyszałeś o czymś takim jak dekalog? Okolice 5-6 przykazania (zależnie od numeracji)? W sumie to Bóg nie powinien tak krzyczeć w sprawie zabijania, przecież jest życie wieczne!Sila Spokoju pisze:Ja osobiście jestem ateistą i moim zdaniem sam kościół nie powinien tak krzyczeć w sprawie aborcji, bo przecież katolicy wierzą w życie wieczne. Czyż nie ?
Jeżeli masz jeszcze jakieś równie genialne spostrzeżenie to proszę uprzejmie: Zostaw je dla siebie.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Niestety drogi kolego. Wiem, że doskonale zdajesz sobie sprawę, że pewnego dnia to wszystko będzie dostępne dla każdego i w 100% legalne i nikt nic na to nie poradzi.pan Zambrotta pisze: Na świecie niestety coraz więcej kobiet, które myślą w podobny - zbrodniczy sposób i należy to piętnować, by takich ludzi jak castiel czy deszczowy było jak najmniej.
Zapewne nie chciało Ci się czytać wcześniej to Ci jednak przypomnę...
Nie jestem zwolennikiem aborcji na życzenie. Jedynie w przypadku gwałtu lub zagrożenia życia matki. Nie z powodu kaprysu.
Religia nie ma tu wiele do gadania chociaż swoje 3gr wrzuciła...
Takie porównanie z pupy...gwałt-ciąża, idąc tym tokiem rozumowania to każdemu kto stracił np nogę w wypadku też nie przypadałaby żadna pomoc. Straciłeś nogę? Radź sobie sam. Złe miejsce zły czas. Żadnej protezy niczego. Jesteś zdany sam na siebie.
Ciekawa sprawa...Ty np Panie Z nigdy nie adoptujesz dziecko np z porażeniem mózgowym...wiesz czego...bo masz wybór w przeciwieństwie do np babki którą jakiś świr rżnął w krzakach.
No, ale...wszystkie dzieci nasze są.
- pan Zambrotta
- Juventino

- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Odpowiem ci, chociaz nie chce mi sie z toba rozmawiac.
O co chodzi z ta proteza? Co to za bezsens? :lol:
Panstwo nie zostawia i nie powinno zostawiac ofiary gwaltu same sobie. Sa odpowiednie placowki. Jesli dla ciebie posiadanie w sobie niewinnego czlowieka jest rowne problemowi utraty nogi, to tylko swiadczy jak niski poziom czlowieka soba reprezentujesz.
Dziecko z porazeniem mozgowym jest takie samo jak kazde dziecko i wiem o tym, ze na swiecie sa ludzie o wiekszym sercu i portfelu i przygarniaja je bez problemu.
Jak tam kierowcy bmw? Dalej zywisz do nich hejty? A pisales niedawno ze wiedziesz takie beztroskie zycie, klamczuszku ty jeden.
O co chodzi z ta proteza? Co to za bezsens? :lol:
Panstwo nie zostawia i nie powinno zostawiac ofiary gwaltu same sobie. Sa odpowiednie placowki. Jesli dla ciebie posiadanie w sobie niewinnego czlowieka jest rowne problemowi utraty nogi, to tylko swiadczy jak niski poziom czlowieka soba reprezentujesz.
Dziecko z porazeniem mozgowym jest takie samo jak kazde dziecko i wiem o tym, ze na swiecie sa ludzie o wiekszym sercu i portfelu i przygarniaja je bez problemu.
Jak tam kierowcy bmw? Dalej zywisz do nich hejty? A pisales niedawno ze wiedziesz takie beztroskie zycie, klamczuszku ty jeden.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie będzie mnie oceniał niby informatyk w kapciach Kubota. Nie chce Ci się gadać...uwierzy lub nie, ale ja też nie czerpie z tego przyjemności. Na świecie są ludzie o wielkim sercu...pewnie. Mają też portfel którym pomagają. Sercem nie za bardzo. Ciekawe czemu np wydający setki mln dolarów na fundacje Gates nikogo nie adoptował...jakiegoś dzieciaka przy którym trzeba by robić wszystko.pan Zambrotta pisze:Odpowiem ci, chociaz nie chce mi sie z toba rozmawiac.
O co chodzi z ta proteza? Co to za bezsens? :lol:
Panstwo nie zostawia i nie powinno zostawiac ofiary gwaltu same sobie. Sa odpowiednie placowki. Jesli dla ciebie posiadanie w sobie niewinnego czlowieka jest rowne problemowi utraty nogi, to tylko swiadczy jak niski poziom czlowieka soba reprezentujesz.
Dziecko z porazeniem mozgowym jest takie samo jak kazde dziecko i wiem o tym, ze na swiecie sa ludzie o wiekszym sercu i portfelu i przygarniaja je bez problemu.
Jak tam kierowcy bmw? Dalej zywisz do nich hejty? A pisales niedawno ze wiedziesz takie beztroskie zycie, klamczuszku ty jeden.
Normalny człowiek doszukałby się w tym jakiejś analogii, że mimo iż nie z twojej winy jesteś w beznadziejnej sytuacji i jestes zdany na siebie i nie możesz się leczyć.
Co do kierowców BMW...prasuj dres. Jutro rano do kościoła. Pamiętaj - upośledzone dziecko to (jak w tej reklamie) sprawdzian z miłości więc masz okazje się wykazać i zachęcić innych.
- Agrik
- Juventino

- Rejestracja: 07 czerwca 2012
- Posty: 108
- Rejestracja: 07 czerwca 2012
Pan Z już chyba trzeba niestety odpuścić. To jak walenie grochem o ścianę.
Nie jestem w stanie zrozumieć osób, które głoszą, że morderstwo to postęp (czyli Spartanie byli bardziej nowocześni od nas na to wychodzi podobnież Hitler) i jeszcze się odwołują, że przecież istnieją zapisane prawa człowieka (traktując je bardzo wybiórczo bo matka ma prawo żyć i decydować o sobie natomiast dziecku już tego prawa odmawiają) i że niezbywalnym prawem matki jest morderstwo bo ona sama może decydować czy to dziecko się nadaje a tamto nie.
Polecam wszystkim "postępowcom" żeby namówili swoją żone/dziewczyne/kochanke/konkubine na zapłodnienie in vitro by później dokonać aborcji. A swoim rodzicom "pomóc w odejściu z tego świata" Bedzie taki powiew nowocześności i "zachodniej" cywilizacji.
I kocham argumenty typu: jeśli przyszła matka została zgwałcona i nikt nie złapał i nie ukarał gwałciciela oraz nikt nie pomaga takiej matce podczas ciąży i po niej to przecież najlepiej zamordować. Tym tokiem rozumowania trzeba wyjśc na ulicę i powystrzelać np. bezdomnych i trwale bezrobotnych bo przecież Państwo nie radzi sobie z tym problemem i nie jest w stanie im pomóc.
Nie jestem w stanie zrozumieć osób, które głoszą, że morderstwo to postęp (czyli Spartanie byli bardziej nowocześni od nas na to wychodzi podobnież Hitler) i jeszcze się odwołują, że przecież istnieją zapisane prawa człowieka (traktując je bardzo wybiórczo bo matka ma prawo żyć i decydować o sobie natomiast dziecku już tego prawa odmawiają) i że niezbywalnym prawem matki jest morderstwo bo ona sama może decydować czy to dziecko się nadaje a tamto nie.
Polecam wszystkim "postępowcom" żeby namówili swoją żone/dziewczyne/kochanke/konkubine na zapłodnienie in vitro by później dokonać aborcji. A swoim rodzicom "pomóc w odejściu z tego świata" Bedzie taki powiew nowocześności i "zachodniej" cywilizacji.
I kocham argumenty typu: jeśli przyszła matka została zgwałcona i nikt nie złapał i nie ukarał gwałciciela oraz nikt nie pomaga takiej matce podczas ciąży i po niej to przecież najlepiej zamordować. Tym tokiem rozumowania trzeba wyjśc na ulicę i powystrzelać np. bezdomnych i trwale bezrobotnych bo przecież Państwo nie radzi sobie z tym problemem i nie jest w stanie im pomóc.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Chłopie...zlepek kilku komórek to nie człowiek. Tym tokiem idąc dalej można dojść do wniosku, że siedzenie i kierownica to samochód.
Reprezentujesz jeszcze to stare podejście...Twoim tokiem rozumowania człowiek to zapłodnione jajeczko więc jak już wcześniej było mówione to każda kobieta to morderca bo wypłukała tego człowieka razem z okresem. Co Ty na to...? To nie to samo no nie??
Cóż...nienawidzę ludzi. Jedną osobę kocham, wielu toleruje,a całej reszty nienawidzę. Jeśli miałbym do wyboru zastrzelić psa lub człowieka to bez wahania strzeliłbym w człowieka.
Komórki macierzyste...kolejna sprawa. To wszystko wstrzymuje postęp, który i tak w tym temacie ruszy z kopyta i nic na to nie poradzicie.
Reprezentujesz jeszcze to stare podejście...Twoim tokiem rozumowania człowiek to zapłodnione jajeczko więc jak już wcześniej było mówione to każda kobieta to morderca bo wypłukała tego człowieka razem z okresem. Co Ty na to...? To nie to samo no nie??
Cóż...nienawidzę ludzi. Jedną osobę kocham, wielu toleruje,a całej reszty nienawidzę. Jeśli miałbym do wyboru zastrzelić psa lub człowieka to bez wahania strzeliłbym w człowieka.
Komórki macierzyste...kolejna sprawa. To wszystko wstrzymuje postęp, który i tak w tym temacie ruszy z kopyta i nic na to nie poradzicie.

