Mercato (Zima 2017)
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Oczywiście, że mamy niezłą pozycję negocjacyjną. Baby Milan to BabyMilan. Ich zainteresowanie potencjalnie Verratim, Fabregasem itp. to chyba żart, mrzonki nadal cienko wygląda u nich kwestia hajsu, do tego zawodników doświadczonych niewielu, a u nas w pomocy asy pt. Hernanes, Asamoah, którymi pod nieobecność Monto Milan może być zainteresowany, Jeśli namówilibyśmy Hernanesa na przeprowadzkę to Milan mógłby pójsc na deal ws. DeSciglio, jeśli dołożylibyśmy im jeszcze hajsy, zważywszy na to, że tam bodajże Antonelli ( notabene również kontuzjowany) jest pierwszym wyborem po boku obrony.Arbuzini pisze:
Jeśli Milan wywalczy w tym roku pozycję od 2 do 4 to na młodych Włochów od nich bym nie liczył, gdyż to oni w głównej mierze będą autorami tego sukcesu. Lub jego braku jeśli im nie pójdzie.Prędzej spodziewam się, że tam wyląduje zawodnik Torino niż u nas. Szczerze mówiąc obecnie nie mamy zbyt mocnej pozycji negocjacyjnej pod De Sciglio, a co dopiero Romagnoliego. Mądrzejsi będziemy dopiero na koniec sezonu.
Bardziej możliwe jest ich 6 miejsce niż 2. Nie ma szans na to, że Milan ograrnie się w top 3. Tam jest już miejsce zarezerwowane dla Romy, Neapoli, które mają i pełniejsze składy i dużo większe doświadczenie. Mialn jedzie trochę na fantazji młodzieńczej, trochę na szczęsciu, wiadomo, że obecnie mają trochę kontuzjowanych zawodników, ale mimo wszystko dopiero 1/4 sezonu za nami, a bardziej wierze we wzmocnienia Romy czy Neapolu w zimę, niż jakieś ciekawe ruchy "in" na SanSiro. Skad takie twierdzenie no z doświadczenia. Neapol wpomowował trochę kasy w lato za Pipitę, ale jeszcze maja, zresztą ADL nigdy nie szczędził,sprzedadzą do tego Manolo, więc pewnie jakis fajny zawodnik tam przyjdzie do ataku - może Zaza. A Milan jeśli coś bedzie zgarniał to albo kolejną, tanią krew, albo odrzuty, które mogą wypalić -jak np. Suso.
O 4 miejsce równie dobrze może bić się Lazio, Fiorka, Milan jak i Inter, który na pewno z biegiem czasu sie odbuduje. Pioli jakoś to ogarnie i do top6 doszusują.
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2016, 14:22 przez Robaku, łącznie zmieniany 1 raz.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Nie wiem ale jak patrze na jego grę przypomina mi się trochę ktoś kto grał u nas 19 lat i został po degradacji do Serie B... On przy Higuainie mógłby się dużo nauczyć. Oczywiście, dużo będzie zależało od Mandzukica czy zostanie czy nie. Jednak powinniśmy zintensyfikować działania w celu pozyskania go. W Torino o co on będzie grał? U nas ma szanse grać o CL. Nie uważam że Andrea popełnił by błąd przychodząc do nas.Arbuzini pisze:Belotti raczej nie popełni tego błędu i nie przyjdzie do Juventusu. W Palermo był zmiennikiem Dybali, bo ten grał na szpicy. U nas mogłoby to wyglądać zupełnie inaczej skoro mamy już Pjacę i Cuadrado.
Wierzysz w 2 miejsce Milanu? Mi ciężko wierzyć w LE dla nich... Zresztą u nas tamci mają pewniejszą możliwość walki o trofea. Poza tym my jesteśmy bogatszym klubem i kasa może przekonać Milan. Jeżeli chodzi o Locatellego czy Donnarumme w ogóle w nich nie wierze na ten moment. A co do de Sciglio - on zdaje się chciał przejść do nas...Arbuzini pisze:Jeśli Milan wywalczy w tym roku pozycję od 2 do 4 to na młodych Włochów od nich bym nie liczył.
Ale Berardi nas nie chce. Wiele osób dalej tego nie rozumie. Szczerze? Ja obstawiam że on będzie drugim Di Natale...Shadow Marshall pisze:Berardi się połamał, ale te kilka tygodni miał świetnych. Łącznie w 6 meczach pyknął 7 bramek. Teraz jest kontuzjowany i Sassuolo cieniuje. On powinien do nas trafić.
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Ani Berardi ani jego agent nie powiedzieli, że on nie chce trafić do Juve. On może i chce, ale nie chciał w tamtym czasie i wcale się mu nie dziwiłem. Podejrzewam, że po tym sezonie odejdzie Mandzukic i trochę się jeszcze kadra pozmienia w pomocy. Wówczas możemy mieć możliwość jego sprowadzenia. Bądźmy szczerzy - jak Dybala trafiał do Juve to Berardi w tamtym czasie miał znacznie lepsze papiery od niego. Chłopak ciągnie grę tego Sassuolo. Chłopak ma prawie 23 lata i kilka dobrych sezonów na koncie, jest całkiem ogarnięty w defensywie i może grać na obu skrzydłach. Niech nikt mi nie mówi, że te 20-25 mln to dużo bo tyle płacimy za Cuadrado, którego największym atutem jest szybkość.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Mieliśmy prawo pierwokupu, po coś chyba ono było. Skoro Berardi boi się rywalizacji, nie ma mentalności zwycięzcy. Czy jak kto woli metaforycznego DNA zwycięzcy. Staraliśmy się o niego, jednak on jest nie jest zainteresowany. Z tego co kojarzę mówił że nie chce do Juventusu. Zresztą nawet nie musiał nic mówił - jasno widać że on do nas nie chce. Dlatego właśnie trafił Dybala, dlatego właśnie trafił Pjaca - bo oni są ambitni i nie boją się wyzwań. Wierzysz w Berardiego? Masz prawo! Nadzieje umiera ostatnia, mówi się że jest matką głupich, ale każda matka kocha swoje dzieci...
Szczerze? Prędzej uwierzę w to że Donnarumma do nas trafi niż on.
Szczerze? Prędzej uwierzę w to że Donnarumma do nas trafi niż on.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1536
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Nie ulega wątpliwości, że Juventus nie może pozwolić 22-latkowi z Sassuolo wodzić się za nos i czekać w nieskończoność. Do tej pory dosyć dziwnie się układała relacja na linii Juve - Berardi. Wystarczy przypomnieć, że na początku ostatniego mercato Marotta twierdził, że chłopak zawita do Turynu, a potem... po prostu został 
Niemniej jednak jest to wciąż jeden z dwóch czy trzech największych talentów włoskiej piłki ostatnich lat i bez sensu byłoby już w tym momencie wyrzucać temat do kosza. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do lata 2017 wybadać chłopaka, a nuż tym razem przyjąłby ofertę i nie trzeba by było tego przeciągać w nieskończoność. Zwłaszcza że te opowieści o byciu interistą są moim zdaniem mocno wyolbrzymiane, bo ludzie doszukują się drugiego dna.
Co się zaś tyczy Belottiego, też uważam, że dużo zależałoby od Mandżukicia. W obecnym układzie faktycznie chłopak miałby bardzo ciężko.

Niemniej jednak jest to wciąż jeden z dwóch czy trzech największych talentów włoskiej piłki ostatnich lat i bez sensu byłoby już w tym momencie wyrzucać temat do kosza. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do lata 2017 wybadać chłopaka, a nuż tym razem przyjąłby ofertę i nie trzeba by było tego przeciągać w nieskończoność. Zwłaszcza że te opowieści o byciu interistą są moim zdaniem mocno wyolbrzymiane, bo ludzie doszukują się drugiego dna.
Co się zaś tyczy Belottiego, też uważam, że dużo zależałoby od Mandżukicia. W obecnym układzie faktycznie chłopak miałby bardzo ciężko.
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Też nie chce mi się wierzyć w to, że nasi zostawiliby linie ataku w takim stanie, że mamy tylko jednego zawodnika w wieku około 30 lat, a reszta to same młokosy poniżej 24 lat. Oczywiście tą gadkę o doświadczeniu można włożyć między bajki bo to jakim zawodnik jest typem gracza w danej drużynie decyduje o jego przydatności. Higuain w dzisiejszym np Realu ładowałby gola za golem, ale gra dla nas - w lidze topornych, w taktyce gdzie głównym zadaniem jest bronić. Ta nasza taktyka jest idiotyczna - ktoś powie, że działa bo w Serie A wygrywamy. Serio? To dla dzisiejszego Juventusu jest sukcesem? Po pierwszym sezonie Conte i odejściu Cygana do PSG wiadome było, że dominacja Juve się zaczęła i trwać może jeszcze nawet 10 lat. Włosi jak lewaki z UE nigdy nie przyznają się do błędu i będą brnąć w swoje dziwne wizje,a tymczasem reszta Europy odjeżdża. Niby Igła ten dystans zmniejszył, ale tak na dobrą sprawę nie graliśmy jeszcze z żadnym klubem z TOP 5 w Europie.
Hernanes i Asamoah są do odpalenia po sezonie...no może Murzyn zostanie na dłużej bo dopiero go poskładali do kupy i zobaczymy czy cokolwiek jeszcze da się z niego ulepić, ale Hernanes to musowo. Lemina? Marchisio wrócił to murzyn ląduje na ławie.
Hernanes i Asamoah są do odpalenia po sezonie...no może Murzyn zostanie na dłużej bo dopiero go poskładali do kupy i zobaczymy czy cokolwiek jeszcze da się z niego ulepić, ale Hernanes to musowo. Lemina? Marchisio wrócił to murzyn ląduje na ławie.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Wiesz co? Ja to już nie wiem kogo bym chciał w ataku - z jednej strony Belottiego - Włoch! Rozwinie się, talent, będzie na lata jak przyjdzie. No a z drugiej strony to zawsze fajnie mieć zawodników, grających w inny sposób niż się gra we Włoszech, graczy zza granicy. Chociaż i oni niczego nie gwarantują. No i mniejsza szansa na to, że nie będą chcieć zmiany klimatu na inny kraj...Robaku pisze:Tak a propos meczu z Lyonem calciomeracto.it podało, że podobno interesujemy się Tolliso, zresztą podobnie jak Lukaku, dla obu jestem na tak. I pozbądźmy się Mandzura
- eastsider
- Juventino
- Rejestracja: 04 maja 2009
- Posty: 227
- Rejestracja: 04 maja 2009
Llorente nie pasował do taktyki, Mario nie pasuje do taktyki to przyjdzie Lukaku, który też nie pasuje do taktyki a Wy zadowoleni. Gratuluję niektorym fantazji. Zamiast skupić się w zimie na ludziach, którzy obsłużą podaniami takich jak oni to lepiej wymienić Mandzukicia na czarnego Mandzukicia a Dybala niech dalej biega w pomocy i sobie sam piłkę wyprowadza. :roll:
- Danielpiero
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 287
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Trzeba kogoś kreatywnego, przecież tam nikt poza Cuardado (nie licząc kontuzjowanego Dybali) nie potrafi niczym zaskoczyć. Pjanić miał posyłać super piłki, a na razie wychodzi to słabo... Lemina, Hernanes podają do najbliższego. Na taką grę nie można dłużej patrzeć 

,,Takich meczów nie wygrywa się piłkarzami jak Tacchinardi, ale takimi jak Zidane. Tacchinardi może pomóc, ale trzeba liczyć na mistrzów "
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Nie, nie, nie - żadnych takich. Darujmy sobie grę na dwie wieże. Tym bardziej, że żaden z nich nie jest Suarezem, czy Ibrahimoviciem albo przynajmniej nie posiada świetnej szybkości jak Morata. To nie wypali, bo nie ma prawa.
U nas ma kto wykańczać akcje. Nie ma komu grać w piłkę i ich kreować. Często oglądając nasze mecze mam wrażenie jakbym patrzył na sparing treningowy, gdzie piłkarze skupiają się tylko na określonych elementach gry. Obraz pełnej drużyny nie istnieje i to jest wina Allegriego. Czy poskłada to jeszcze do kupy. Lepiej żeby tak. Drugi rok z rzędu bez przynajmniej 1/4 LM może mocno zachwiać opinią, na której jedziemy od czasu finału z Barceloną.
Higuain i Dybala muszą nauczyć się kontratakować. To na początek. Od początku sezonu widać, że na wahadłach ma ich kto wesprzeć. Pierwszy raz mamy taką jakość w tej strefie boiska, nawet jeśli sporo osób narzeka na Alvesa. Oby po powrocie Marchisio zaczęło układać się w pomocy, bo bez shadow-strikerów wychodzących z drugiej linii zawsze będziemy wyglądali topornie.
e: ort paskudny:(
U nas ma kto wykańczać akcje. Nie ma komu grać w piłkę i ich kreować. Często oglądając nasze mecze mam wrażenie jakbym patrzył na sparing treningowy, gdzie piłkarze skupiają się tylko na określonych elementach gry. Obraz pełnej drużyny nie istnieje i to jest wina Allegriego. Czy poskłada to jeszcze do kupy. Lepiej żeby tak. Drugi rok z rzędu bez przynajmniej 1/4 LM może mocno zachwiać opinią, na której jedziemy od czasu finału z Barceloną.
Higuain i Dybala muszą nauczyć się kontratakować. To na początek. Od początku sezonu widać, że na wahadłach ma ich kto wesprzeć. Pierwszy raz mamy taką jakość w tej strefie boiska, nawet jeśli sporo osób narzeka na Alvesa. Oby po powrocie Marchisio zaczęło układać się w pomocy, bo bez shadow-strikerów wychodzących z drugiej linii zawsze będziemy wyglądali topornie.
e: ort paskudny:(
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2016, 10:19 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3489
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Higuain - Dybala
A.Sandro - Pjanic - Marchisio - Khedira - D.Alves
Chiellini - Bonucci - Barzagli
Buffon
Patrząc na ten skład wydaje mi się, że nam nie są potrzebne wzmocnienia, ale:
1. forma kluczowych piłkarzy (bez formy są Khedira, Pjanic i Dybala)
2. zdrowie kluczowych piłkarzy (bez zdrowia Chiellini, Marchisio i Dybala)
Najbardziej rozczarowuje mnie Pjanic. Myślałem też, że Khedira przy regularnej grze bez kontuzji wskoczy na wyższy level, a tutaj jest gorzej niż gdy grał z doskoku. Dybali w tym sezonie zdarzają się naprawdę słabe mecze.
A.Sandro - Pjanic - Marchisio - Khedira - D.Alves
Chiellini - Bonucci - Barzagli
Buffon
Patrząc na ten skład wydaje mi się, że nam nie są potrzebne wzmocnienia, ale:
1. forma kluczowych piłkarzy (bez formy są Khedira, Pjanic i Dybala)
2. zdrowie kluczowych piłkarzy (bez zdrowia Chiellini, Marchisio i Dybala)
Najbardziej rozczarowuje mnie Pjanic. Myślałem też, że Khedira przy regularnej grze bez kontuzji wskoczy na wyższy level, a tutaj jest gorzej niż gdy grał z doskoku. Dybali w tym sezonie zdarzają się naprawdę słabe mecze.
- DonPatch
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Posty: 761
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
No właśnie też mi po meczu z Udine przyszła taka myśl do głowy, że Allegri wszystkie te mecze traktuje jako jakieś symulacje meczów, testy określonych sytuacji. W stylu "dajemy sobie strzelić bramkę i odrabiamy" czy "gramy beznadziejnie i wygrywamy". Wiem, szalone, ale kurde no to niemożliwe grać tak słabo.Arbuzini pisze: Często oglądając nasze mecze mam wrażenie jakbym patrzył na sparing treningowy, gdzie piłkarze skupiają się tylko na określonych elementach gry.
A pomysł z Lukaku to chyba nieśmieszny żart. Jak już ktoś napisał - zamiana Mandzukicia na czarnego Mandzukicia...
