Serie A 12/13 (14): Milan 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 10:45

albertcamus pisze: spójrz na tabelę, Juve na czele.
P.S. Mamy 2 pkt więcej po 14stu kolejkach niż w tamtym sezonie.
Czyli nie ma sie czym chwalić. Wolę tamtą grę i dorobek punktowy niż postawę w tym sezonie. Nie podoba i się gra w tym sezonie. Po wygranej w lidze spoczęliśmy na laurach. Nie widać progresu a to źle. Zespół nabrał pewności i to też jest ważne, ale nie w sposób gdzie wychodzą na boisko lekceważąc przeciwnika, a zdarzało się to bardzo często. Nikt nam tytułu nie podaruje za poprzedni sezon.


filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 894
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 10:48

Bubu1899 pisze:Tu jest wstawione poprostu zdjęcie, które niejako broni sędziego i jego decyzje.
A tu już widzę kolejne laboraty powstają.
Podyktował jest dyskusja, nie podyktował byłaby dyskusja. Czyli sytuacja trudna do oceny.
No ale jak się przyjmuje pozycje supermana w polu karnym...
Pomijając już fakt, że zamieściłeś tendencyjne zdjęcie z takiej perspektywy, że może się wydawać że była ręka (w istocie ręka jest wysunięta do przodu, a piłka uderza plecy), sam produkujesz laboraty. Nie przekonasz nikogo, że ręka była, bo wystarczy obejrzeć jedną potwórkę telewizyjną z różnych ujęć żeby było inaczej. Nikt tutaj jednak nie będzie płakał jak wy po golu Muntariego, bo nikogo nie interesuje już ten karny tylko nasza słaba dyspozycja.
Bazyliszek pisze:
Tony Montana pisze:Asamoah to już totalnie jest cień tego zawodnika z początku sezonu, kompletnie nikogo nie potrafił ograć. Ktoś tam ostatnio pisał, że Asamoah/Isla któryś z nich jest najlepszym zawodnikiem na świecie na swojej pozycji - gratuluję poczucia humoru lub oderwania od rzeczywistości
Asamoah byl dobry jak jeszcze zaden z klubow nie wiedzial jak gra na tym skrzydle (bo zazwyczaj gral na środku jako box to box) teraz juz kazdy klub wie ze asamoah kiwa sie i zawsze schodzi do lewej nogi bo przeciez prawa niestety sluzy mu tylko do biegania
Wiadomo, że Asamoah a Isla to nie ma w ogóle porównania. Jednak nie powinniśmy patrzeć na Asę przez pryzmat Chilijczyka. Faktem jest, że Asa się wypala na skrzydle, bo ma zdecydowanie za wąski wachlarz dryblingu i każdy obronca w lidze zna go na wylot. Krasicem może nie jest bo czysto piłkarskie umiejętności posiada wyższe, jednak wczoraj Asa nie minął zdaje się żadnego zawodnika Milanu pod polem karnym... I to jest martwiące. A to był jego główny atut z początku sezonu.

Dlatego martwię się o Asę na lewym skrzydle. W środku jest ciasno, a mógłby sobie zdecydowanie lepiej radzić


D-Rose

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 stycznia 2007
Posty: 1607
Rejestracja: 01 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 10:50

Co nie zmienia faktu, że daliśmy dupska wczoraj
No jasne, ze tak. Nie usprawiedliwiam porazki wina sedziów. Bo kazdy człowiek moze sie pomylić czyz nie panowie milanisci?! Obrazek jest jedynie lekką docinką w sttrone tych wiecznie pokrzywdzonych z San Siro(tak tak, Totonero to tez wina Juventusu - szkoda, ze nikt nic Juventusowi nie udowodnił w przeciwienstwie do biednego pokrzywdzonego Milanu ;(). Równie dobrze mogłaby to byc szmata interu bo oni, podobnie jak kibice milanu, tez sa wiecznie krzywdzeni przez los. Biedaczyska Obrazek

Co sie tyczy meczu to Milan strzelil bramke my nie. Wiec ewidentnie dalismy ciała z druzyna z dolnej czesci tabeli. Tak słabo radzące druzyny powinnismy ogrywąc. Wszak Scudetto nie wygrywa sie pokonujac najlepszych, a własnie goląc ogorków z dołu, bo z nimi zawsze jest najcieżej. :smile:


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 11:05

Ouh_yeah pisze:Pumexa nie obchodzi czy był karny, który ustawił mecz. Dużo ważniejsze jest pohejtowanie wszystkich i po słabym meczu przyrównanie ich do klubowych legend, żeby jeszcze bladziej wyglądali
Tak, w tym przypadku nie obchodzi mnie wątpliwy karny i wcale tego nie ukrywam. Wiem, co widziałem, a widziałem drużynę stojącą, mało agresywną i moim zdaniem było to ewidentnie spowodowane złym podejściem do meczu, bo niby czym innym? Grali przez 3 tygodnie co 3 dni? Nie. Czasem może w meczu coś nie wyjść, ale zaangażowanie musi być. Dopiero gdy ono jest widoczne zaczynają mnie interesować decyzje sędziego. Najłatwiej jest powiedzieć, że sędzia wypaczył mecz. Możecie mi zarzucać naciągane, wyidealizowane podejście, ale tak właśnie sądzę.

Jak już jestem w transie krytyki to dodam, że Vucinic jest karykaturą piłkarza i chyba miałem rację pisząc, gdy do nas przychodził, że po roku kibice będą rozglądać się za kimś w jego miejsce. Alessio jest trochę czerepowaty.


Obrazek
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 11:17

Oj czekałem na dzisiejszą La Gazzettę:
Milan turning point
Juve alarm
Determined Rossoneri win with a Robinho penalty
Allegri fair play: “It wasn’t a penalty”
Marotta: “Our worst game”

Nawet z Allegriego potrafili zrobić bohatera. Jeszcze wyprzedzi Klose po nagrodę fair-play.

Za to na pocieszenie Tuttosport:
Galliani, stick that on your mobile

Szkoda, bo karny znacznie ułatwił zadanie Milanowi. Mogli grać swoje i nieźle im to wychodziło. Przy otwartej grze, wszystko mogłoby się zdarzyć.


Obrazek
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 11:18

Robi się nerwówka jeżeli sprzeczka Leo i Claudio to prawda. Fabio też coś burknął i jeżeli Conte szybko nie wróci i nie ściśnie jaj chłopakom a wyniki się nie polepszą to będzie zła atmosfera w klubie czyli najgorsze co może być.


MaxFromJam_89

Juventino
Juventino
Rejestracja: 21 grudnia 2011
Posty: 91
Rejestracja: 21 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 11:48

Winny za porażkę jest jeden, i nie ma tu co ukrywać że jest to Alessio! W takim meczu, kiedy gramy cały czas jak pod górkę losy meczu odwraca się zmianami! Fakt ze do zmiany było wielu piłkarzy - a zmian tylko trzy - ale bez przesady... Po 45 minutach widać było że: Isla, Vidal, Vucinić kompletnie nie weszli w mecz. Następnie w kolejce czekał już Marchisio, Caseres oraz Asa. A tu zonk. Pierwszy schodzi Isla (dobra decyzja), ale wchodzi Padoin?! Wynik gonić trzeba, gościu w sumie w tym sezonie może zagrał 20 min a wchodzi na Milan aby zostać naszym zbawcą?! Myślałem że gorzej być nie może, jednak myliłem się. Giovinco za Quaga?! Kpina, tym bardziej że wynik trzeba gonić, a karzeł strzela tylko gdy wygrana już pewna. I nie myliłem się. Dobre dośrodkowanie Padiona, Gio z przewrotki i..... jęk zawodu. Gdyby było 2-0 dla nas mielibyśmy kandydata do bramki roku. Więc Quaga nie ma a Vucinić hasa sobie dalej, zupełnie niewidoczny do końca meczu. I na koniec mistrzostwo - Asa który jakoś specjalnie źle nie grał (nie zagrał ani dobrze, ani źle), wędruje na ławkę a za niego Pogba. Dlaczego? Albo gonimy wynik i wpuszczamy kolejnego napastnika zmieniając ustawienie na 3-4-3, albo wprowadzamy jakiegoś grajka na tą samą pozycję. A tak zrobiła się rozpierducha. Na prawej Padoin, bliżej prawej Pogba z Vidalem, za nimi Pirlo a na lewej Marchisio. Tak to wyglądało, żadnej akcji z tego nie było. Brawa dla Pana, Alessio. Czapki z głów,sam Jose powinien się od Pana uczyć.

I co do karnego, gdyby piłka odbiła się od wyciągniętej ręki - choć by nie wiem co - powinna się odbić pionowo w dół. A ta odbiła się od boku tułowia, dlatego poleciała w bok.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2508
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 51 razy

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 12:54

Najbardziej to mnie denerwuje ten drętwy Alessio.

Facet po prostu nie ma jaj. Drużyna przegrywa, a ten dalej stoi jak ciepła klucha na boisku i nie zamierza nic krzyknąć.

Kolejna sytuacja - schodzi Fabio z boiska, prawdopodobnie ma pretensję do drugiego trenera (słusznie czy nie słusznie to akurat nie ważne), a ten znowu zachowuję się jak ciepła klucha nic sobie z tego nie robiąc.

Wyobrażacie sobie taki żal i lament w stronę Conte ? Przecież Antonio zdzielił by raz przez łeb narzekacza i tak by się to skończyło.


Ewidentnie widać, że brakuje Conte i całe szczęście, że pozostało już tak niewiele do jego powrotu. Skończą się wreszcie bezbarwne mecze, bo po bezbarwnej pierwszej połowie piłkarze po raz kolejny dostaną opieprz w szatni i wyjdą na drugą połowę zmotywowani i wyszarpią zwycięstwo w takich przypadkach.


Nie ma co za bardzo narzekać, trzeba te 2 tygodnie przeczekać, a potem (mam nadzieję) wszystko wróci do normalności.


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1532
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 13:19

http://www.gazzetta.it/Calcio/26-11-201 ... 5789.shtml
No i jest w LGDS zdjęcie i artykuł o błędach sędziowskich. Warto zauważyć, że gazetka chwali Marottę i Alessio za to, że nie robią dymu niepotrzebnie. Podsumowując: gol di Muntari świadczył o faworyzowaniu Juventusu przez sędziów, a ręka di Isla świadczy o słabym sędziowaniu w serieA.

Obiektywne media, nie ma co...


Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 13:23

Sila Spokoju pisze:Najbardziej to mnie denerwuje ten drętwy Alessio.

Facet po prostu nie ma jaj. Drużyna przegrywa, a ten dalej stoi jak ciepła klucha na boisku i nie zamierza nic krzyknąć.

Kolejna sytuacja - schodzi Fabio z boiska, prawdopodobnie ma pretensję do drugiego trenera (słusznie czy nie słusznie to akurat nie ważne), a ten znowu zachowuję się jak ciepła klucha nic sobie z tego nie robiąc.

Wyobrażacie sobie taki żal i lament w stronę Conte ? Przecież Antonio zdzielił by raz przez łeb narzekacza i tak by się to skończyło.
Fajnie, że ktoś zwrócił uwagę na to w taki sposób. Nie ważne czy zmiana Giovinco za Fabio Q była słuszna, ale to że trener pozwala sobie prawdopodobnie na objechanie swojej osoby już przy zejściu zawodnika co świadczy o tym jak słabym autorytetem w szatni jest ten cały Alessio. Wszyscy wiemy, że ta zmiana była błędem, ale druga strona tej sytuacji jest również ważna. Mamy na ławce trenerskiej pipkę która nie za bardzo wie co się dzieje w trakcie meczu.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2508
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 51 razy

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 13:42

Dokładnie tak,

facet nie ma autorytetu i na tym cierpi cała drużyna. Nie może być tak, że podopieczny wydziera się na trenera, a ten nie mam wspomnianych wyżej jaj, aby uciszyć piłkarza. Konsekwencją właśnie takiego zachowania jest truchtanie po boisku.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 13:44

Alessio powinien zrobić Fabio to samo, co Delio Rossi ljajicovi:


:D


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
D-Rose

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 stycznia 2007
Posty: 1607
Rejestracja: 01 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 14:35

yanquez pisze: Obiektywne media, nie ma co...
Nie spodziewaj sie niczego innego po klubowej gazetce Milanu :prochno:


Obrazek
Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 14:36

pan Zambrotta pisze:Alessio powinien zrobić Fabio to samo, co Delio Rossi ljajicovi:


:D
Jakkolwiek jest to nieprofesjonalne to pokazuje że chociaż są mężczyznami i mają sobie jasno coś do powiedzenia. Czasami lepsza jest taka motywacja niż głaskanie się po główkach i milczenie kiedy trzeba powiedzieć głośno że Ty grasz kupę, a Ty łazisz po boisku jak meloman na łące.


Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1188
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 26 listopada 2012, 14:49

Mate.G pisze: Isla? Od samego początku nie podobał mi się ten transfer. Reszta forum twierdziła, że gadam głupoty.
gucio_juve pisze: No i w rzeczy samej miała racje. To tylko oznacza, jak małą wiedzę masz o Calcio, bo Isla był jednym z najlepszych graczy Udinese w poprzednim sezonie. Złapał poważną kontuzję, po której ty pewnie nawet nie zrobiłbyś żonglerki piłką. Jeśli mam czekać cały sezon, aby powrócił do dawnej formy to uwierz...WARTO!
Właśnie dlatego ten transfer jest nie poważny. Isla zamiast teraz dochodzić do formy w Udinese. To siedzi na ławce. A jak wejdzie na boisko to gra padakę. Podczas gdy mógł na LO hasać Armero(topem nie jest, ale lepszy od Cegły) Ale nie kupić go i liczyć, że dojdzie do formy siedząc na ławce. Choć kiedyś do tego dojdzie i było by fajnie mieć z niego pożytek to i tak uważam, że jest zbędny.
gucio_juve pisze: a sam rzucasz sucharem
To nie był żart.


Zablokowany