Serie A (13): Inter 1-0 JUVENTUS
- Pawełek
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2004
- Posty: 676
- Rejestracja: 23 listopada 2004
Jeżeli uważam, że kogoś post jest dokładnie tym co chciałbym powiedzieć to się pod nim podpisuję, a jeżeli, jak to mówisz, krytykuję to dlatego, że mam odmienne zdanie na dany temat. Przestępstwo? Skądże. Oprócz meczu mam prawo komentować też wypowiedzi innych. Uważasz, że bardzo dużo wnosi do dyskusji np. wklejenie zdjęcia Muntari'ego i wyśmianie go?szczypek pisze:To widać. Człowieku Ty tylko zacytujesz czytąś wypowiedź, aby się pod nią podpsać lub ją skrytykować, a wszelkie próby wnoszenia nowych wątków traktujesz jak przestępstwo. Trochę dystansu nabierz zanim zaczniesz coś pisać. Według Ciebie nikt nic do dyskucji nie wnosi... To się zastanów, co Ty robisz. Nie wiem, może próbujesz być śmieszny... Nie wychodzi Ci to najlepiej.Pawełek pisze:Wyrażam swoje zdanie.szczypek pisze: I kto to mówi.
Skończ już, bo zaczyna się offtop. Zapraszam na PW.
Sky is the limit!
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
A Ty Pawełek po co post za postem walisz? Edytować poprzedniego nie umiesz. Dzięki Twoim mądrościom temat stał się całkowicie zaśmiecony i nie czytelny. :roll: Na dodatek pierdoły opowiadasz, które każdy normalny człowiek ma ochotę skomentować w nieregulaminowy sposób. Ochłoń może i wróć jutro...
Szkoda, że wczorajszy mecz się skończył tak jak się skończył. Zagraliśmy słabiej niż ostatnimi czasy i nie mieliśmy nawet szansy wygrać. Coś tam się z przodu minimalnie ruszyło jak Camoranesi wszedł na boisko. Dzięki niemu Del Piero miał swoją okazję, która mogła dać nam remis ale to za mało. Powinien grać od początku.
To co zrobił przy bramce Manninger, to jakaś masakra. To jest największa głupota piłkarska, przerywać grę myśląc, że jest spalony. Powinno się grać do końca i tyle. Przez to, że zabawił się w sędziowanie straciliśmy bramkę i nic go nie usprawiedliwia niestety. Piłka była na wyciągnięcie nogi.
Szkoda, że wczorajszy mecz się skończył tak jak się skończył. Zagraliśmy słabiej niż ostatnimi czasy i nie mieliśmy nawet szansy wygrać. Coś tam się z przodu minimalnie ruszyło jak Camoranesi wszedł na boisko. Dzięki niemu Del Piero miał swoją okazję, która mogła dać nam remis ale to za mało. Powinien grać od początku.
To co zrobił przy bramce Manninger, to jakaś masakra. To jest największa głupota piłkarska, przerywać grę myśląc, że jest spalony. Powinno się grać do końca i tyle. Przez to, że zabawił się w sędziowanie straciliśmy bramkę i nic go nie usprawiedliwia niestety. Piłka była na wyciągnięcie nogi.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Zacytuj gdzie napisałem, że Legro gra 2 złe sezony:"nie widzi ze Legro gra dwa świetne sezony". Napisałem, ze popełnił juniorski błąd, a tego nie powinien zrobić zawodnik przymierzany przez niektórych (nawet an tym forum) do pierwszej 11 reprezentacji Włoch... Zwłaszcza jeżeli jest środkowym obrońcą. Zdarzyło się -trudno. Ale w tym meczu Legro pare razy był niepewny.Enzo_Maresca pisze:No i odezwał sie geniusz który nie widzi ze Legro gra dwa świetne sezony .Zagrał tragicznie jeden mecz i juz skreśla zawodnika.Forzastahoo pisze:No i padł mit o Legro jako o geniuszu defensywy. Może i jest objawieniem, może i gra lepiej niż 2-3 lata temu.
Forza!
- L u k
- Interista
- Rejestracja: 22 maja 2008
- Posty: 275
- Rejestracja: 22 maja 2008
Jak "pijesz" do mnie, to ja nie smialem sie, czy wysmiewalem tego, ze go sprzedaliscie. Jak Inter by sie znalazl w takiej sytuacji, to by sytuacja pewnie wygladala identycznie, tyle, ze nazwiska tych co odeszli by sie zmienily.szczypek pisze: Tak samo motywowałem sobie jego odejście z klubu, chciał - odszedł i zatrzymywanie go bo takie gadanie, że "takich zawodników" się nie strzedaje to jest idiotyczne gadanie. Czy gdybyśmy za 70 mln Buffona sprzedali to też możnaby powiedzieć, "że takich zawodników się nie sprzedaje"?
To "takich zawodnikow sie nie sprzedaje", to tylko taki zwrot, aby podkreslic jak niespotykanymi pilkarzami sa tego typu zawodnicy(innymi dla mnie to np. Buffon, Gerrard, Messi). To nie byla krytyka, tego, ze sie go pozbyliscie, dobrze pamietam jaka wtedy byla sytuacja.
Jarasz to sie ty, probowaniem wmawiania mi, ze sie jaram. Juz powiedzialem co, ze albo olales fragment, ktory pozniej zacytowalem, albo uwazasz, ze tego ja nie napisalem.Lypsky pisze: lepiej?
nie chodzi o słówka, tylko o fakt, że jarasz się czymś co nie jest powodem do dumy.
Wszystko sie zaczelo od mojej wypowiedzi:
"Poza tym, juz wtedy wiedzialem, o tym, ze Ibra byl fanem interu jako mlodzian, bo mowil o tym juz w Malmo, jak i pozniej w Ajaxie."
(Uwaga, to ten powyzszy fragment, gdzie sie "pawie", jak paw - czytaj "jaram")
Co chyba potwierdzilem, ale NIGDZIE NIE odnosilem sie do tego CO ROBIL POTEM. Nic nie wspominalem o zadnych komentarzach w Juve, o niczym innym.
A doszlo do tego, ze twierdze, ze Zlatan kocha klub, bla, bla, bla.
Histeryczne.
ps. I jak uwazasz, ze w dzisiejszej pilce, jak ktos dostaje okazje, ktora sie trafia raz w zyciu, a czasem wogole, i z niej nie korzysta, to chyba na innym swiecie zyjesz, i gratuluje poczucia humoru.
...
Jak ktos ma(pewnie nikt), ale jak ktos by chcial zobaczyc jeszcze raz mecz, z jakiegos powodu, to tu macie linki:
http://www.zshare.net/download/517173294a8a00d8/
http://www.zshare.net/download/51718142bcef1bd2/
- drozdi
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2007
- Posty: 1126
- Rejestracja: 06 marca 2007
tym bardziej że jest bramkarzem... wielu nawet po usłyszeniu gwizdka broni by mieć pewność że bramki nie będzie... niestety on nie bronił a gwizdka nie byłosteru pisze:To co zrobił przy bramce Manninger, to jakaś masakra. To jest największa głupota piłkarska, przerywać grę myśląc, że jest spalony. Powinno się grać do końca i tyle. Przez to, że zabawił się w sędziowanie straciliśmy bramkę i nic go nie usprawiedliwia niestety. Piłka była na wyciągnięcie nogi.


- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
cygan to nie Sebek Mila, dostał propozycję z dwóch innych klubów (ba! pewnie w jego życiu było ich więcej), wybrał Juventus? Widocznie nie przeszkadzało mu to, że to największy (lub jeden z największych) wróg klubu, którego jest kibicem/fanem.Luker pisze: ps. I jak uwazasz, ze w dzisiejszej pilce, jak ktos dostaje okazje, ktora sie trafia raz w zyciu, a czasem wogole, i z niej nie korzysta, to chyba na innym swiecie zyjesz, i gratuluje poczucia humoru.
Dla mnie jest szmatą, a ty możesz się nim podniecać do woli.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Ty, moze troche szacunku? Wiem ze nie lubisz jakiegos pilkarza bo gra w Interze czy w innym szajsie, ale moze ja zaczne twoja matke od juz nie powiem czego wyzywac? Co on zrobil innego niz zmiane pracodawcy?Lypsky pisze:cygan to nie Sebek Mila, dostał propozycję z dwóch innych klubów (ba! pewnie w jego życiu było ich więcej), wybrał Juventus? Widocznie nie przeszkadzało mu to, że to największy (lub jeden z największych) wróg klubu, którego jest kibicem/fanem.Luker pisze: ps. I jak uwazasz, ze w dzisiejszej pilce, jak ktos dostaje okazje, ktora sie trafia raz w zyciu, a czasem wogole, i z niej nie korzysta, to chyba na innym swiecie zyjesz, i gratuluje poczucia humoru.
Dla mnie jest szmatą, a ty możesz się nim podniecać do woli.
Powinien byc taki pokoj na tym forum ktory sie nazywa ''Kosz'' i tam powinien ten temat trafic - taki syf sie tutaj zrobil, to juz nawet nie jest temat o Derby D'Italia tylko o tym jakiemu klubowi kibicowal Ibrahimovic.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
źle trafiłeś synku. pouczać możesz swoich kolegów.
szacunek? na to trzeba sobie zasłużyć. cygan nie zasłużył, tyle.
p.s.
proponuję ci jechać do Turynu i nawracać naszych złych kibiców by go nie obrażali.
szacunek? na to trzeba sobie zasłużyć. cygan nie zasłużył, tyle.
p.s.
proponuję ci jechać do Turynu i nawracać naszych złych kibiców by go nie obrażali.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Lypsky pisze:źle trafiłeś synku. pouczać możesz swoich kolegów.
szacunek? na to trzeba sobie zasłużyć. cygan nie zasłużył, tyle.
p.s.
proponuję ci jechać do Turynu i nawracać naszych złych kibiców by go nie obrażali.
Mr. Perfect, pan mnie zle zrozumial. Uwierz mi, na meczu z Interem tez bym gwizdal ile popadnie od razu gdy Zlatan by dotknal pilki (co innego ze u mnie z gwizdaniem to nie za bardzo.. xP), ale jako czlowieka gdzie on na to zasluzyl? Ale widac ze nawet gdyby we wszystkich meczach strzelal po trzy gole, sma by wygral Scudetto, LM i MS to i tak dla ciebie on by byl tylko cyganem ktory nie umie grac w pilke bo gra przecierz w Interze, a jesli sie tam gra to sie jest nikim.
EDIT: Juz nawet nie mam z toba zamiaru dyskutowac o tym jakim to okrotnym czlowiekiem bez jakiegokolwiek respektu jest Zlatan, ktory najchetniej by wogole wszystkich Juventinich powywozil do obozow zaglady. Jesli masz jeszcze jakas zlota mysl na temat okropni sa zawodnicy innych zespolow to jest taki przycisk pod tym tekstem ktory sie nazywa PW. Napisz tam co chcesz, przekopiuj do Worda, zapisz i wrzuc do kosza.
EDIT, DOWN@:
Ja tez mu zycze jak najgorzej. Mam nadzieje ze w tym swoim Interze sie bedzie potykal o wlasne nogi i strzelal samoboje. Ale co to ma wspolnego z jego prywatnym zyciem? Akurat to mnie najmniej obchodzi i zycze mu zeby prywatnie (rodzina etc) mu bylo dobrze.
Ostatnio zmieniony 23 listopada 2008, 20:36 przez Monte Cristo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Zasłużył na to tym, że w takim momencie odszedł do klubu w którym nie powinien się znaleźć żaden Juventino. Mógł odejść do Realu - ok. Anglia - ok , nawet Milan który ucierpiał w aferze - ok , ale nie Inter który nam ukradł Scudetto. Dla mnie on nie zasługuję na szacunek ze strony Juventinich i życzę mu jak najgorzej(sportowo, forma itp.).
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Dokładnie! Jestem tego samego zdania co Gotti!Gotti pisze:Zasłużył na to tym, że w takim momencie odszedł do klubu w którym nie powinien się znaleźć żaden Juventino. Mógł odejść do Realu - ok. Anglia - ok , nawet Milan który ucierpiał w aferze - ok , ale nie Inter który nam ukradł Scudetto. Dla mnie on nie zasługuję na szacunek ze strony Juventinich i życzę mu jak najgorzej(sportowo, forma itp.).
Wbił nam w przenośni nóż w plecy!
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Witam Was drodzy Juventini!
Jakąś godzinkę temu wróciłem z wyprawy do Mediolanu, na mecz, o którym teraz tak licznie się rozpisaliście. Przepiękne widowisko, fantastyczna atmosfera i oszałamiający doping. Poczynania śledziłem oczywiście z Curvy Nord, gdzie zasiadają najzagorzalsi kibice Nerazzurrich. Wygrana całkowicie zasłużona, szkoda, że nie było wyżej ale nie ma co grymasić na 3 pkt. Byliśmy lepsi.
Wkrótce zamieszczę kilka linków do fotek, abyście zobaczyli jak było fajnie

Jakąś godzinkę temu wróciłem z wyprawy do Mediolanu, na mecz, o którym teraz tak licznie się rozpisaliście. Przepiękne widowisko, fantastyczna atmosfera i oszałamiający doping. Poczynania śledziłem oczywiście z Curvy Nord, gdzie zasiadają najzagorzalsi kibice Nerazzurrich. Wygrana całkowicie zasłużona, szkoda, że nie było wyżej ale nie ma co grymasić na 3 pkt. Byliśmy lepsi.
Wkrótce zamieszczę kilka linków do fotek, abyście zobaczyli jak było fajnie

Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
cyganem owszem, ale czy nie umie grać w piłkę? poćwicz czytanie, przeanalizuj moje poprzednie posty i użyj mózgu (o ile to nie za trudne dla ciebie). zwróć uwagę na fragment 'Cygan i nic więcej, co nie zmienia faktu, że wczoraj zagrał b. dobrze.'. /o\Kuzminski pisze:Ale widac ze nawet gdyby we wszystkich meczach strzelal po trzy gole, sma by wygral Scudetto, LM i MS to i tak dla ciebie on by byl tylko cyganem ktory nie umie grac w pilke bo gra przecierz w Interze, a jesli sie tam gra to sie jest nikim.
czy ja wspomniałem o jego życiu prywatnym? to mnie najmniej interesuje. jest szmatą, piłkarską dziwką, a to co robi w domu i jak mu się wiedzie interesuje mnie jak zeszłoroczny śnieg.Kuzminski pisze:Ja tez mu zycze jak najgorzej. Mam nadzieje ze w tym swoim Interze sie bedzie potykal o wlasne nogi i strzelal samoboje. Ale co to ma wspolnego z jego prywatnym zyciem? Akurat to mnie najmniej obchodzi i zycze mu zeby prywatnie (rodzina etc) mu bylo dobrze.
poćwicz czytanie.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Tharp
- Rejestracja:
No, zazdroszcze ci. Sam bym z checia tam pojechal, zasiadl na curva nord, i rzucal tym 'najzagorzalszym kibicom me rdazzurrich' kawalki chleba, zeby patrzec jak sie wzajmnie o nie zabijają.Lord of San Siro pisze:Witam Was drodzy Juventini!![]()
Jakąś godzinkę temu wróciłem z wyprawy do Mediolanu, na mecz, o którym teraz tak licznie się rozpisaliście. Przepiękne widowisko, fantastyczna atmosfera i oszałamiający doping. Poczynania śledziłem oczywiście z Curvy Nord, gdzie zasiadają najzagorzalsi kibice Nerazzurrich. Wygrana całkowicie zasłużona, szkoda, że nie było wyżej ale nie ma co grymasić na 3 pkt. Byliśmy lepsi.
Wkrótce zamieszczę kilka linków do fotek, abyście zobaczyli jak było fajnie
klasyczny tekst
Ale na powaznie, co do meczu:
Nie ma co, zagralismy kiepsko. Inter zasluzyl na wygrana, w sumie dobrze ze bylo tylko 1:0. Szkoda tylko, ze ta bramka ktora wpadla, to taka troche z psiej rzyci wyciagnieta, bo moglo by jej nie byc, gdyby Manningerowi i obroncom sie bardziej chcialo. Podobala mi sie wczoraj gra Molinaro jak i Amauriego (tak tak), bo oni sie starali cos wskorac z przodu, zawiodlem sie za to na Nedvedzie, ktory gral strasznie do tylu, nawet nie probowal czegos rozegrac. Z calym szacunkiem dla niego, i tego co dokonal w Juve, ale to nie jest ten sam czlowiek z przed kilku lat, on obecnie jest w najlepszym wypadku cieniem tego czeskiego niedzwiedzia z przed 3-4 lat. Przedluzenie kontraktu o 2 lata? Kiepski zart. Zawiodlem sie tez troszke na Camoranesim, ktory tak jak przeciwko Grecji zagral naprawde swietnie, tak dzisiaj cos ospaly byl, niezbyt mu wychodzilo. Niepotrzebnie jechal z reprezentacja grac.