Kontuzje

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Peja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 listopada 2003
Posty: 385
Rejestracja: 12 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 października 2009, 16:45

Z Chelsea na pewno grali 4-4-2. Czytałem nawet artykuł w "Piłce Nożnej" o tym duecie w ataku L'poolu.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 14 października 2009, 17:00

Peja pisze:Z Chelsea na pewno grali 4-4-2. Czytałem nawet artykuł w "Piłce Nożnej" o tym duecie w ataku L'poolu.
Aż ciężko mi uwierzyć, że w takim zestawieniu personalnym Benitez wyszedł 4-4-2 z Gerrardem w ataku, ale skoro tak mówisz to pewnie tak było.

PS. Do tego, co serwuje "PN" podchodż z dystansem. Tam się różne cuda już zdarzały.

niejaki Daaaamian, kibic L'poolu z forum pilka.pl pisze:4-4-1-1

Reina - Johnson, Carragher, Skrtel, Insua - Riera, Mascherano, Lucas, Kuyt - Gerrard - Torres

Chociaż w praktyce wyglądało to trochę inaczej, bo Gerrard zamiast brać się za ofensywę, musiał rozgrywać piłkę w środku, gdzie zupełnie sobie nie radził (co nie jest absolutnie żadną nowością) Lucas.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Peja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 listopada 2003
Posty: 385
Rejestracja: 12 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 października 2009, 19:52

Oczywiście Gerrard w tym ustawieniu nie jest typowym napastnikiem. Dzięki ustawieniu za plecami Torresa Anglik nie musi już tak głęboko cofać się po piłkę i udzielać się w defensywie. Beniteza do takiego rozwiązania skłonił brak godnego partnera dla Torresa (Woronin, Crouch, Babel). Sytuacja dosyć analogiczna do naszej.

Każdy kolejny post nie na temat bedzie usuwany i ,,nagradzany'' kartką. Przypominam, że temat dotyczy kontuzji w Juventusie a nie ustwieniu liverpoolu, a ostatnie wypowidzi skupiają się tylko do tego drugiego. / Dragon


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 22 października 2009, 17:06

Wie ktoś może co z Melo i Zebiną :?:


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 22 października 2009, 17:34

Podobniez u Melo skonczylo sie na stluczeniu i na Siene bedzie gotowy, Zebina naciagnal miesien w lewej nodze i moze to potrwac troche dluzej.


calma calma
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 22 października 2009, 18:23

Pluto pisze:Podobniez u Melo skonczylo sie na stluczeniu i na Siene bedzie gotowy, Zebina naciagnal miesien w lewej nodze i moze to potrwac troche dluzej.
No wlasnie, tez nie wygladalo mi to na powazny uraz. :think: Plakal, wiem, ale z boiska zszedl o wlasnych silach.


gawron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2008
Posty: 652
Rejestracja: 01 marca 2008

Nieprzeczytany post 22 października 2009, 18:33

Andersson pisze:No wlasnie, tez nie wygladalo mi to na powazny uraz. :think: Plakal, wiem, ale z boiska zszedl o wlasnych silach.
Mi się wydaję, że to nie były łzy z bólu, bo u niego to raczej niemożliwe chyba; tylko dlatego, że nie mógł pomóc drużynie do końca spotkania i musiał te emocje jakoś z siebie wyrzucić.


Nadziej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 589
Rejestracja: 27 października 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 23 października 2009, 16:59

http://goal.com/en/news/10/italy/2009/1 ... -for-siena

Jest ok. Jesli zagramy 4-2-3-1 to bedziemy mieli do dyspozycji, podobnie jak w przypadku meczu z Maccabi najsilniejszy sklad.


Make friends for life or make hardcore enemies!
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 23 października 2009, 18:16

gawron pisze: Mi się wydaję, że to nie były łzy z bólu, bo u niego to raczej niemożliwe chyba; tylko dlatego, że nie mógł pomóc drużynie do końca spotkania i musiał te emocje jakoś z siebie wyrzucić.
Ciężko tak gdybać, ale uważam że na jego reakcję miało wpływ kilka czynników. Został bardzo brutalnie sfaulowany w nogę którą leczył już kilkakrotnie, co mogło podłamać go fizycznie. Dodatkowo ból fizyczny też na pewno był jakimś czynnikiem, choć akurat w przypadku takiego fightera to mało prawdopodobne.
Analizuję całe zajście można zauważyć, że Diego popchnął tego Dutre na sekundę przed starciem co mogło mieć wpływ na dalszy przebieg tej sytuacji. Z kilku ujęć widać również, że akurat wtedy ten Dutra celował w piłkę, a później już nie cofnął nogi. Przypomina mi się kosa Zdenasa w Peace Cup vs Real Madrid. Niby też nie chciał, ale wyszło jak wyszło. Miliony Madritas wstrzymały oddech :smile:
Całe szczęście, że to jednak nic poważnego. Razem z Momo mają wszelkie predyspozycje na zostanie najlepszymi defensywnymi pomocnikami Serie A.
PS. Wrzuciłem na YT to zdarzenie


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 24 października 2009, 12:42

http://goal.com/en/news/10/italy/2009/1 ... e-problems
Jak informuje goal, posypał nam się kolejny napastnik... :angry:


Hubson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2009
Posty: 558
Rejestracja: 03 lipca 2009

Nieprzeczytany post 24 października 2009, 12:50

beka pisze:http://goal.com/en/news/10/italy/2009/1 ... e-problems
Jak informuje goal, posypał nam się kolejny napastnik... :angry:
Najpierw Del Piero , teraz Trezegol .... Został sęp Iaquinta i nieskuteczny Amauri :/... Poprostu zaj.... zarąbiście.... :doh: :doh: Mam nadzieje ze Amauri zacznie strzelać po przełamaniu sie z Fiorentiną


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 24 października 2009, 12:56

A Iaquinta to niby skuteczny? :smile:
Ja mam cichą nadzieję, że Amauri grając znowu na pozycji ze swoich występów w Palermo powróci do dyzpozycji, którą wtedy prezentował.


calma calma
Jack

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2005
Posty: 174
Rejestracja: 22 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2009, 13:09

Najskuteczniejszy z naszych napastników ale najlepiej rzucic tekscikiem i myśleć że sie jest fajnym :roll:


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 24 października 2009, 13:12

Mam nadzieję, że ten uraz Treze nie jest poważny, bo zastaną nam do grania tylko dwaj napastnicy. Nawet jak Del Piero wróci, to wątpię, że Ferrara będzie go wystawiał właśnie na tej szpicy. Prędzej widzę o jako zmiennika dla Diego. Chciałbym żeby wrócił Amauri z jesieni 2008.


Obrazek
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 24 października 2009, 16:49

Jack pisze:Najskuteczniejszy z naszych napastników ale najlepiej rzucic tekscikiem i myśleć że sie jest fajnym :roll:
Jeszcze lepiej zrobić minkę z maślanymi oczkami i mysleć, że się zabłysło? Najskuteczniejszy z naszych napastników nie znaczy skuteczny. Takiego partacza jak Vincenzo nie można nazywać skutecznym w żadnym kontekście.

A skoro jesteśmy dziwnym trafem w temacie o kontuzjach :lol:, może ma ktoś świeże doniesienia o Tiago czy Hasanie? Indywidualny trening zaczęli zdaje się już dwa tygodnie temu. Szczególnie Portugalczyk byłby ciekawą alternatywą w nowym ustawieniu.


calma calma
ODPOWIEDZ