Reprezentacja Polski w El.ME2008 | Serbia - Polska
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 2099
- Rejestracja: 27 października 2003
Hoho! Tu chyba trochę przesadziłeś... lepiej by było: "jednym z najgenialniejszych", ale odrazu ferować taki werdykt o Szwedzie? Bez przesady, przecież na tym turnieju będzie mnóstwo świetnych graczy._Jah pisze:Skandynawię reprezentować będzie drużyna "Trzech Koron" na czele z najgenialniejszym obecnie piłkarzem Europy - Zlatanem Ibrahimovićem.
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 2167
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Chciałem napisać dokładnie to samo. Ale po krótkim zastanowieniu można dojść do wniosku, że obecnie nie ma piłkarza z Europy w lepszej formie. Spowodowane jest to moim zdaniem raczej słabszą postawą zawodników, którzy dominowali w poprzednich sezonach (np. Henry czy Cristiano Ronaldo) niż rzeczywistym geniuszem Szweda. Choć do samego Euro wiele rzeczy może ulec zmianie.bblackk pisze:Hoho! Tu chyba trochę przesadziłeś... lepiej by było: "jednym z najgenialniejszych", ale odrazu ferować taki werdykt o Szwedzie? Bez przesady, przecież na tym turnieju będzie mnóstwo świetnych graczy._Jah pisze:Skandynawię reprezentować będzie drużyna "Trzech Koron" na czele z najgenialniejszym obecnie piłkarzem Europy - Zlatanem Ibrahimovićem.
:roll:
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Nareszcie Belgowie stawili nam niespodziewanie duży opór, momentami graliśmy wręcz słabo, przy bramkach dopisało nam trochę szczęścia... ale najważniejszy jest ten historyczny awans :-D Awans głównie dzięki wspaniałemu, genialnemu Ebiemu, który już od jakiegoś czasu (obok Leo rzecz jasna) wyrasta nam na bohatera narodowego 8) I jeszcze ten chorzowski "kocioł czarownic", z którego jako Ślązak jestem dumny Teraz obyśmy na boiskach Austrii i Szwajcarii wypadli lepiej, niż na dwóch poprzednich Mundialach
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Smolarek jest napastnikiem w takim samym, a nawet większym stopniu, jak wymienione przez Ciebie legendy polskiej piłki. Boniek bowiem najczęściej grywał w pomocy, a Lato był prawoskrzydłowym. Ztego co wiem, żaden z w/w piłkarzy nie grał w czasie swojej kariery w klubie na pozycji strikera, natomiast Ebiemu się to zdarzało (patrz Borussia, sytuacja była szczególna, ale jednak). W moim odczuciu z Ebiego więcej pożytku jest w ataku, niż w pomocy (po pierwsze: ma instynkt, po drugie: dysponuje zbyt słabym - jak na skrzydłowego - dośrodkowaniem). A co do Matusiaka: nie wiem, czy wiesz, że nie wszyscy maja go za "antypiłkarza" i "antynapastnika".mateo369 pisze:Kiedyś mieliśmy tak wspaniałych napastników jak Lato czy Boniek, a mimo to nie udało nam się awansować do ME. A teraz tu trzeba podkreślić bez napastnika awansowaliśmy do Euro bo przecież Ebi to nie napastnik a najlepszy strzelec z lini ataku to antypiłkarz i antynapastnik Radosław Matusiak który strzelił 2 bramki w tych eliminacjach
Hmm... nie wiem jak z formą, ale z tego co wiem, pewien rumuński napastnik ( ) ma w tym sezonie na swoim koncie zarówno więcej bramek, jak i asyst (reprezentacja+klub).Diego pisze:Chciałem napisać dokładnie to samo. Ale po krótkim zastanowieniu można dojść do wniosku, że obecnie nie ma piłkarza z Europy w lepszej formie. Spowodowane jest to moim zdaniem raczej słabszą postawą zawodników, którzy dominowali w poprzednich sezonach (np. Henry czy Cristiano Ronaldo) niż rzeczywistym geniuszem Szweda. Choć do samego Euro wiele rzeczy może ulec zmianie.bblackk pisze:Hoho! Tu chyba trochę przesadziłeś... lepiej by było: "jednym z najgenialniejszych", ale odrazu ferować taki werdykt o Szwedzie? Bez przesady, przecież na tym turnieju będzie mnóstwo świetnych graczy._Jah pisze:Skandynawię reprezentować będzie drużyna "Trzech Koron" na czele z najgenialniejszym obecnie piłkarzem Europy - Zlatanem Ibrahimovićem.
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2007, 18:37 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 2965
- Rejestracja: 14 maja 2003
Nie wiem czy ktos juz zauwazyl ale przy drugiej bramce byl podwójny spalony (najpierw przy podaniu Kuby a potem przy strzale Krzynowka).
Coz wyniki reprezentacja ma duzo lepsze od gry. Mam nadzieje ze do mistrzostw to sie zmieni bo tam juz nikt prezentow nam robic nie bedzie. O tym ze inne reprezy beda dla nas graly tez raczej trzeba zapomniec.
Nalezy docenic fakt ze pomimo slabej gry podczas tych eliminacji (umowmy sie ze zagralismy tylko 2-3 naprawde dobre spotkania) zdolalismy awansowac z nieoczekiwanie wyrownanej grupy. I to jest caly geniusz Leo a nie jakas "radosc futbolu" bo tej radosci to w grze Polakow ja przynajmniej nie widze.
Awans cieszy 8) Brawo.
Coz wyniki reprezentacja ma duzo lepsze od gry. Mam nadzieje ze do mistrzostw to sie zmieni bo tam juz nikt prezentow nam robic nie bedzie. O tym ze inne reprezy beda dla nas graly tez raczej trzeba zapomniec.
Nalezy docenic fakt ze pomimo slabej gry podczas tych eliminacji (umowmy sie ze zagralismy tylko 2-3 naprawde dobre spotkania) zdolalismy awansowac z nieoczekiwanie wyrownanej grupy. I to jest caly geniusz Leo a nie jakas "radosc futbolu" bo tej radosci to w grze Polakow ja przynajmniej nie widze.
Awans cieszy 8) Brawo.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
hmm... ile dzisiaj spałeś? Bo wczoraj chyba gruuuubo świętowałeś awans_Jah pisze:"Trzech Koron" na czele z najgenialniejszym obecnie piłkarzem Europy - Zlatanem Ibrahimovićem.
Co do reszty jak najbardziej sie zgodzę. To prawda, że chyba każda druzyna, która zakwalifikuje sie do Euro, życzyłaby sobie w grupie, któregoś z gospodarzy imprezy, oraz własnie Polskę. Miejmy nadzieje, że trafimy do takiej grupy ze nie powtorzy sie scenariusz z ostatnich 2 imprez (Japoni/Korei i Niemiec): 1. mecz otwarcia 2. mecz o wszystko 3. mecz o honor. Wierze, że z leo bedzie inaczej
Przy podaniu nie zauważyłem, ale przy strzale Krzynówka Ebi był na pewno na spalonymwhite_wolv pisze:Nie wiem czy ktos juz zauwazyl ale przy drugiej bramce byl podwójny spalony (najpierw przy podaniu Kuby a potem przy strzale Krzynowka).
aha jeszcze 1. Czy aby nie po raz pierwszy w eliminacjach Polacy mieli nazwiska na koszulkach? Bo wydaje mi się, że zawsze grali tylko z numerkami
- gabry$1987
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 41
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Zgadzam się , zdecydowanie wiecej z niego pożytku w ataku , słabe dosrodkowanie i taki sobie drybling ( duzo dymu , mało ognia)Łukasz pisze: W moim odczuciu z Ebiego więcej pożytku jest w ataku, niż w pomocy (po pierwsze: ma instynkt, po drugie: dysponuje zbyt słabym - jak na skrzydłowego - dośrodkowaniem).
A instynkt strzelecki ma nie gorszy niż SuperPippo.
Zwycięstwo cieszy , ale gra orłów juz nie bardzo . Zawiódł Żurawski i Łobodzinski. Widać jak brak gry w Celticu wpływa na forme Żurawia, piłka odskakuje od nogi , mało zdecydowania w grze , dziecinne straty.
Grę Kosowskiego można pozostawic bez komentarza.
Grupa wcale nie okazała sie tak mocna, Szkoci czy Bułgarzy wcale nie sa gorszymi ekipami , a na Finały nie pojada...
krzywo, prosto, aby ostro ..
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Mam nadzieje, że te koszulki z nazwiskami juz stana sie tradycja w kazdych eliminacjach. Bo jak siegam pamiecia to na mundialach (obu) mieli nazwiska i tlyko wtedy. A w eliminacjach zawsze numerki... Tak troche dziwnie to wyglądało jak gralismy z druzynami z "nazwiskami" na kosuzlkach. Mogli kibice innych druzyn pomyslec ze Polacy oszczedzaja na koszulkach... :roll:
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Zlatan jest czołowym piłkarzem Interu Mediolan, klubu, który jest w tej chwili najmocniejszym zespołem Włoch. Czego więcej trzeba zatem?
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 893
- Rejestracja: 25 maja 2006
Co tu dużo mówić - to właśnie Ebiemu. Leo i w dużym stopniu Borucowi (chociaż nie grał na początku eliminacji) zawdzięczamy ten sukces - swoją drogą interwencja Artura z 1 połowy - cud, miód, orzeszki
Też mi się wydaje że ostatnio z napisami to na mistrzostwach grali
aha jeszcze 1. Czy aby nie po raz pierwszy w eliminacjach Polacy mieli nazwiska na koszulkach? Bo wydaje mi się, że zawsze grali tylko z numerkami
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Czołowy piłkarz nie znaczy najlepszy. Pomijam w tym momencie moja ogólna niechęć do Ibrahimovica._Jah pisze:Zlatan jest czołowym piłkarzem Interu Mediolan, klubu, który jest w tej chwili najmocniejszym zespołem Włoch. Czego więcej trzeba zatem?
Wg. mnie nie mozna wskazać najlepszego. Jest kilku, których w swoich szeregach chciałaby kazda druzyna Europy. Na pewno Zlatan jest wsród nich, ale na pewno Buffon, Ronaldo C., Terry, Rooney i wielu innych. Który jest najlepszy? Trudno powiedziec bo jak porównac np. Casilliasa do Gerrarda? Dużo też zalezy od obecnej dyspozycji.
poleciał niczym Buffon Udowodnił wszystkim, ze w reprezentacji tez potrafi świetnie bronićMyzarel pisze:Co tu dużo mówić - to właśnie Ebiemu. Leo i w dużym stopniu Borucowi (chociaż nie grał na początku eliminacji) zawdzięczamy ten sukces - swoją drogą interwencja Artura z 1 połowy - cud, miód, orzeszki
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
A co on miał biedny robić, jak go Leo na strikera wpuścił...gabry$1987 pisze: Grę Kosowskiego można pozostawic bez komentarza.
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
wszystko co można powiedzieć, zostało niemal powiedziane. historyczny awans do ME, wielki Ebi, doskonały warsztat i przeczucie Beenhakkera - oto co zobaczyliśmy wczorajszego wieczora. cieszę się bardzo. cieszę się, że miałem okazję oglądać całe eliminacje, jak i wczorajszy mecz i będę się cieszył, jeśli Bóg da, ogladając występy naszych pilkarzy na boiskach Austrii i Szwajcarii.
co do losowania grup, na chwilę obecną jesteśmy w trzecim koszyku, co gwarantuje nam nie zagramy z Portugalią, [Anglią i Szwecją (wystarczy nam gier z nimi w kilku ostatnich eliminacjach)]. pierwszy koszyk, czyli Austria, Szwajcaria, Grecja i Holandia. dwie pierwsze drużyny - w zupełności w naszym zasięgu, Grecy trochę mniej, Holandia - marne szanse. koszyk drugi - Chorwaci, Niemcy, Włosi oraz Czesi. wielka niewiadoma, ale zeszłoroczny mecz z Niemcami pokazał, że możemy powalczyć. tyle tylko, że to było dwie inne drużyny, prowadzone przez innych trenerów. koszyk czwarty - Rumunia, Francja, Hiszpania i Turcja - również ciężka, również nie wiadomo, co to będzie. osobiście cieszyłbym się gdybyśmy trafili na Austriaków, Czechów i Hiszpanów.
tyle ode mnie. do zobaczenia na ME 2k8...
co do losowania grup, na chwilę obecną jesteśmy w trzecim koszyku, co gwarantuje nam nie zagramy z Portugalią, [Anglią i Szwecją (wystarczy nam gier z nimi w kilku ostatnich eliminacjach)]. pierwszy koszyk, czyli Austria, Szwajcaria, Grecja i Holandia. dwie pierwsze drużyny - w zupełności w naszym zasięgu, Grecy trochę mniej, Holandia - marne szanse. koszyk drugi - Chorwaci, Niemcy, Włosi oraz Czesi. wielka niewiadoma, ale zeszłoroczny mecz z Niemcami pokazał, że możemy powalczyć. tyle tylko, że to było dwie inne drużyny, prowadzone przez innych trenerów. koszyk czwarty - Rumunia, Francja, Hiszpania i Turcja - również ciężka, również nie wiadomo, co to będzie. osobiście cieszyłbym się gdybyśmy trafili na Austriaków, Czechów i Hiszpanów.
tyle ode mnie. do zobaczenia na ME 2k8...
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
wtedy Niemcy grali na "własnym" mundialu, przed własna publicznością. polaków nie prowadził Leo :roll: Wiem, wiem, że nie ma co robić z niego "leku na każdą chorobę", albo "zbawiciela polskiego footbalu", ale uważam ze skoro wygralismy z Portugalia i zremisowalismy z nimi. Skoro w chwili obecnej mamy 1 miejsce w grupie, to przy odrobinie szczescia mozemy pokonac kazdego. Wazne by naszym kopaczom nie udezyła woda sodowa do głów, bo do mistrzow im baaaardzo daleko. Wazne by zdrowo rozsadkowo i realnie oceniali swoje szanse, ale tez wierzyli w siebie. Odpowiednia motywacja i walka moze spowodowac, ze Polska po raz kolejny w ostatnim czasie spowoduje usmiech na twarzach Polakówbiałas pisze:zeszłoroczny mecz z Niemcami pokazał, że możemy powalczyć. tyle tylko, że to było dwie inne drużyny, prowadzone przez innych trenerów.
edit. oczywiscie ten usmiech z powodu dumy i radosci a nie ironiczny