Wszystko o AS Roma

[AdiJuve]

Ibarbo kontuzja :C

Ci to mają sztab, żeby po dwóch treningach w nowym klubie zniszczyć zawodnika

Serio? Nabijacie się z ich sztabu, bo gościu zaraz po przyjściu złapał kontuzję? :shock:

Morata - mówi Wam to coś? :roll:

Jest różnica pomiędzy kontuzją Ibarbo i Moraty, Alvaro po prostu doznał urazu wskutek zderzenia chyba z bramkarzem o ile pamiętam, tylko nie pamiętam z którym a Ibarbo podobno nie był zdolny do gry, tak twierdził sztab Cagliari, sztab Romy twierdził co innego No i efekty są bardzo szybko:)
W Romie większość to kontuzje mięśniowe,których tak wielu tutaj się obawiało po początku Allegriego.

[wojczech7]

Ci to mają sztab, żeby po dwóch treningach w nowym klubie zniszczyć zawodnika

Serio? Nabijacie się z ich sztabu, bo gościu zaraz po przyjściu złapał kontuzję? :shock:

Morata - mówi Wam to coś? :roll:

Jest różnica pomiędzy kontuzją Ibarbo i Moraty, Alvaro po prostu doznał urazu wskutek zderzenia chyba z bramkarzem o ile pamiętam, tylko nie pamiętam z którym a Ibarbo podobno nie był zdolny do gry, tak twierdził sztab Cagliari, sztab Romy twierdził co innego No i efekty są bardzo szybko:)
W Romie większość to kontuzje mięśniowe,których tak wielu tutaj się obawiało po początku Allegriego.

Wiesz jak doszło do urazu Ibarbo, czy tylko jakiego typu jest to uraz i resztę sobie dopowiedziałeś?

[AdiJuve]

Wystarczy trochę poczytać włoskie media, czy nawet polską stronę Romy by wiedzieć co i jak. Wiem, że dla niektórych to nawet za trudne i potrafią tylko wszystko kwestionować

[bendzamin]

I pomyśleć, ze problem był do uniknięcia: łydka trzymała go z dala od boiska przez ostatnie półtora miesiąca w Cagliari. "U nas nie był w stanie nawet trenować indywidualnie, ostrzegliśmy lekarzy Romy", przysięgają medycy Cagliari. Roma jednak zignorowała rady: konsekwencją jest 20 kontuzja mięśniowa w Romie.

Aż przypominają się te paskudne czasy, gdy u nas połowa składu była na L4, a gdy jeden wracał po kontuzji, zaraz wypadało dwóch następnych.

[Arbuzini]

Roma to miał być taki kozak rywal na lata, a tu po półtorej sezonu zaczynają ostro pikować. Nie chcę jeszcze pisać, że popadać w śmieszność, ale tak to trochę wygląda. Szkoda Serie A.

[Hypeman]

Bo jak ma normalnie funkcjonować klub w którym podstawowym zawodnikiem jest 40 letni dziadek który ostatnio ślady formy miał prawie dekadę temu? Na dodatek najwyższy ligowy kontrakt przysługuje zawodnikowi który dostaje miejsce i pieniądze za zasługi..

[wloski]

Bo jak ma normalnie funkcjonować klub w którym podstawowym zawodnikiem jest 40 letni dziadek który ostatnio ślady formy miał prawie dekadę temu? Na dodatek najwyższy ligowy kontrakt przysługuje zawodnikowi który dostaje miejsce i pieniądze za zasługi..

Dlatego Del Piero podziękowali w odpowiednim czasie. Szkoda, że Alex wtedy nie zawiesił butów na kołku, bo jego bym wolał w roli Treze. Na rynku azjatyckim swego czasu Alessandro był bardzo popularny, no ale cóż.

[Knursen]

Bo jak ma normalnie funkcjonować klub w którym podstawowym zawodnikiem jest 40 letni dziadek który ostatnio ślady formy miał prawie dekadę temu?

Tak, Totti od niemal dekady kopię się po czole, nie mam pytań.
Dziwne że choćby dwa sezony temu ten dziadek w 34 meczach ligowych strzelił 12 goli i miał 14 asyst, będąc już wg ciebie bez formy od dobrych kilku lat, znawco.

Widzę że masz podejście jak zarząd Juve do Del Piero, czyli stary to trzeba się go pozbyć, nie ważne że jeszcze może dać sporo drużynie. W Romie postanowiono odwrotnie i oba rozwiązania mają plusy i minusy, bo taki gracz może już dawać za mało drużynie, a i tak musi dostawać szansę gry, bo jest legendą, z drugiej strony ta legenda jest odpowiednio uszanowana i ciągle jeszcze potrafi na boisku się odwdzięczać.
Wiadome było że Roma kiedyś zapłaci za te 20 lat kariery Tottiego właśnie tym że będzie grał u nas do śmierci, mimo że nadejdzie taki czas gdy nie będzie nam w stanie dawać tyle co trzeba.

Prawdą jest że Totti w tym sezonie ma już słabszą formę, ale i tak 4 gole i 6 asyst ma, + 2 gole i asysta w LM. Prawdopodobnie przyszedł Doumbia żeby grać z Tottim na zmianę, bo Franek jest zajeżdżany w tym sezonie, od początku grywał za dużo, 90 minut co parę dni to w jego wieku już za dużo. Być może jak będzie mniej grał, to będzie miał większa motywację.

[Dobry Mudżyn]

Bo jak ma normalnie funkcjonować klub w którym podstawowym zawodnikiem jest 40 letni dziadek który ostatnio ślady formy miał prawie dekadę temu? Na dodatek najwyższy ligowy kontrakt przysługuje zawodnikowi który dostaje miejsce i pieniądze za zasługi..

Co za bzdury. Totti ma taka forme ze i u nas bylby grajacym w pierwszym skladzie regularem. Mimo 40 lat laduje co sezon mnostwo bramek i asyst, bedac najjasniejszym punktem ich drewnianego ataku. :naughty:

[zbysioJuve]

Bo jak ma normalnie funkcjonować klub w którym podstawowym zawodnikiem jest 40 letni dziadek który ostatnio ślady formy miał prawie dekadę temu?

Tak, Totti od niemal dekady kopię się po czole, nie mam pytań.
Dziwne że choćby dwa sezony temu ten dziadek w 34 meczach ligowych strzelił 12 goli i miał 14 asyst, będąc już wg ciebie bez formy od dobrych kilku lat, znawco.

Widzę że masz podejście jak zarząd Juve do Del Piero, czyli stary to trzeba się go pozbyć, nie ważne że jeszcze może dać sporo drużynie. W Romie postanowiono odwrotnie i oba rozwiązania mają plusy i minusy, bo taki gracz może już dawać za mało drużynie, a i tak musi dostawać szansę gry, bo jest legendą, z drugiej strony ta legenda jest odpowiednio uszanowana i ciągle jeszcze potrafi na boisku się odwdzięczać.
Wiadome było że Roma kiedyś zapłaci za te 20 lat kariery Tottiego właśnie tym że będzie grał u nas do śmierci, mimo że nadejdzie taki czas gdy nie będzie nam w stanie dawać tyle co trzeba.

Prawdą jest że Totti w tym sezonie ma już słabszą formę, ale i tak 4 gole i 6 asyst ma, + 2 gole i asysta w LM.

Tylko co wtedy dały te dwanaście bramek? Zaledwie 6 miejsce i tyle, nawet na LE nie starczyło. A pewnie wśród tych dwunastu część była strzelona z rzutów karnych gdzie Totti był etatowym egzekutorem. W tym sezonie też te twoje statyki odnośnie jego osoby nie porywają. Dwie bramki z Lazio z łatwych pozycji po błędach zawodników Lazio i bramkarza oraz dwie z rzutów karnych z Ceseną i Juve to chyba jak na lidera drużyny, podstawowego napastnika, który często wybiegał w pierwszej jedenastce to trochę przy mało. Tak szczerze Totti to nie mój problem, ale mi się zdaje, ze z nim w składzie raczej Roma nic nie wygra. A chyba jeszcze będziecie się cieszyć jego obecnością raczej długo bo ponoć jego marzeniem jest pobicie rekordu Serie A w ilości zdobytych bramek (Pioli 274), o którym sam się wypowiadał. A brakuje mu jeszcze do tego przy takim tempie bardzo dużo bo ponad 30. Także zapewne zapewni wam jeszcze radochę przez dobrych parę lat pewnie przyczyniając się w tym czasie do zdobycia wielu tytułów do kolekcji

Prawdopodobnie przyszedł Doumbia żeby grać z Tottim na zmianę, bo Franek jest zajeżdżany w tym sezonie, od początku grywał za dużo, 90 minut co parę dni to w jego wieku już za dużo. Być może jak będzie mniej grał, to będzie miał większa motywację.

No ciekawe czy ta twoja przepowiednia się sprawdzi? Nie wiem czy Totti byłby w ogóle zadowolony z faktu jakoby miał mniej grać. Nawet to czasami widać jak jest zdziwiony gdy ma być zdjęty z boiska na zmianę. Garcia po prostu będzie bojał się go sadzać na ławce i tyle.

[wloski]

Statystyki Tottiego to jedno, a uzależnienie od niego drużyny to drugie. Totti mimo swojej legendy powinien być powolutku "wygaszany" a za niego powinien być dawno znaleziony następca (kupiony/wychowany). Problemem takiego utrzymywania legendy jest niestabilna forma jak u młodzieżowca. Fantastycznie, że ma takie wyniki, ale w perspektywie czasu (a trzeba jako klub patrzeć na 2-3 lata do przodu minimum) to nie wróży dobrze drużynie. Alessandro nie grał kiepsko nawet w swoim ostatnim sezonie, ale Juventus chciał uniknąć tegoż właśnie uzależnienia. W obecnej sytuacji mamy Pirlo, który tak na prawdę gra za poprzednie sezony, a nie obecną formę. Mamy problem, żeby go odstawić z dwóch powodów: pismaki mieliby pożywkę (sprawa z Allegrim), a drugi problem to że brak zastępcy. Mamy Marchisio, który może w tym miejscu grać, ale znów potrzebowalibyśmy jakiegoś talentu który mógłby z miejsca stać się tym czwartym do kwartetu. Pereyra kimś takim nie jest, Asę uważam za LO,LWB, który na tej pozycji może być tylko lepszy.

[MCL]

No ciekawe czy ta twoja przepowiednia się sprawdzi? Nie wiem czy Totti byłby w ogóle zadowolony z faktu jakoby miał mniej grać. Nawet to czasami widać jak jest zdziwiony gdy ma być zdjęty z boiska na zmianę. Garcia po prostu będzie bojał się go sadzać na ławce i tyle.

Del Piero za swojego ostatniego sezonu w Juve zaciskał zęby i ciężko pracował by móc ogrywać te minuty na boisku, Totti zawsze był bardziej butny, bezczelny i mówił co mu leżało na sercu, dlatego też nie zdziwiłbym się, gdyby w takiej sytuacji po prostu nawymyślał Garcii z góry na dół A że pożytek z kogoś innego byłby większy, to cóż. Czasem trzeba wiedzieć kiedy zejść niepokonanym. Kiedy Roma plasowała się w połowie stawki to taki Totti im wystarczał, teraz, kiedy mają się bić z nami o Scudetto ( :C ) to już niestety.. nie wystarcza. Wieku się nie oszuka.

[Knursen]

Bo jak ma normalnie funkcjonować klub w którym podstawowym zawodnikiem jest 40 letni dziadek który ostatnio ślady formy miał prawie dekadę temu?

Tak, Totti od niemal dekady kopię się po czole, nie mam pytań.
Dziwne że choćby dwa sezony temu ten dziadek w 34 meczach ligowych strzelił 12 goli i miał 14 asyst, będąc już wg ciebie bez formy od dobrych kilku lat, znawco.

Widzę że masz podejście jak zarząd Juve do Del Piero, czyli stary to trzeba się go pozbyć, nie ważne że jeszcze może dać sporo drużynie. W Romie postanowiono odwrotnie i oba rozwiązania mają plusy i minusy, bo taki gracz może już dawać za mało drużynie, a i tak musi dostawać szansę gry, bo jest legendą, z drugiej strony ta legenda jest odpowiednio uszanowana i ciągle jeszcze potrafi na boisku się odwdzięczać.
Wiadome było że Roma kiedyś zapłaci za te 20 lat kariery Tottiego właśnie tym że będzie grał u nas do śmierci, mimo że nadejdzie taki czas gdy nie będzie nam w stanie dawać tyle co trzeba.

Prawdą jest że Totti w tym sezonie ma już słabszą formę, ale i tak 4 gole i 6 asyst ma, + 2 gole i asysta w LM.

Tylko co wtedy dały te dwanaście bramek? Zaledwie 6 miejsce i tyle, nawet na LE nie starczyło. A pewnie wśród tych dwunastu część była strzelona z rzutów karnych gdzie Totti był etatowym egzekutorem. W tym sezonie też te twoje statyki odnośnie jego osoby nie porywają. Dwie bramki z Lazio z łatwych pozycji po błędach zawodników Lazio i bramkarza oraz dwie z rzutów karnych z Ceseną i Juve to chyba jak na lidera drużyny, podstawowego napastnika, który często wybiegał w pierwszej jedenastce to trochę przy mało. Tak szczerze Totti to nie mój problem, ale mi się zdaje, ze z nim w składzie raczej Roma nic nie wygra. A chyba jeszcze będziecie się cieszyć jego obecnością raczej długo bo ponoć jego marzeniem jest pobicie rekordu Serie A w ilości zdobytych bramek (Pioli 274), o którym sam się wypowiadał. A brakuje mu jeszcze do tego przy takim tempie bardzo dużo bo ponad 30. Także zapewne zapewni wam jeszcze radochę przez dobrych parę lat pewnie przyczyniając się w tym czasie do zdobycia wielu tytułów do kolekcji

Prawdopodobnie przyszedł Doumbia żeby grać z Tottim na zmianę, bo Franek jest zajeżdżany w tym sezonie, od początku grywał za dużo, 90 minut co parę dni to w jego wieku już za dużo. Być może jak będzie mniej grał, to będzie miał większa motywację.

No ciekawe czy ta twoja przepowiednia się sprawdzi? Nie wiem czy Totti byłby w ogóle zadowolony z faktu jakoby miał mniej grać. Nawet to czasami widać jak jest zdziwiony gdy ma być zdjęty z boiska na zmianę. Garcia po prostu będzie bojał się go sadzać na ławce i tyle.

Moja odpowiedź dotyczyła twierdzenia że Totti od prawie 10 lat jest bez formy. Statystyki przywołałem żeby zaprzeczyć temu śmiesznemu twierdzeniu. To że Roma nie wygrywała w tym czasie pucharów to już inna sprawa, bo 1 zawodnik niczego nie wygra jeśli nie ma odpowiednich kolegów i trenera. Jakby Messi czy Ronaldo grali w Romie Zemana, mogliby mieć ze 40 goli i kilkanaście asyst, a drużyna by była pewnie gdzieś poza podium. Też by się ich formę kwestionowało?
Uważasz że te statystyki są słabe, bo strzelił kilka karnych? Totti kreował grę, nie był typowym napastnikiem, grał wtedy w Romie Osvaldo. Mimo to sporo strzelił, miał do tego 14 asyst, nie mówiąc o rozprowadzaniu akcji.

I mam pytanie, skoro Roma nie jest w stanie nic osiągnąć przez Tottiego w składzie, to jak Juventus lideruje grając z Llorente na szpicy, który ma jeszcze gorsze statystyki od Tottiego w tym sezonie, mimo częstszej gry? Jeden zawodnik nie jest problemem, może przyczyniać się do słabszych wyników, ale jak ma kolegów na poziomie, to drużyna tak cierpieć nie będzie. Tym bardziej że Totti nie jest typem drewniaka, który dostawia nogę, tylko potrafi jeszcze dobrze rozprowadzić piłkę, czy wypatrzeć kolegów. Jakby Gervinho, Pjanic i Iturbe grali tak jak powinni, to jeden powolny Totti dużej różnicy in minus by nie robił. Tak jak w Juve jest Tevez, Pogba, Markiz czy Vidal, więc jeden taki Llorente w składzie porażek nie powoduje.

,,Dwie bramki z Lazio z łatwych pozycji po błędach zawodników Lazio i bramkarza" - No kurde, żartujesz sobie? Chyba z 99% goli pada po błędach m.in. w kryciu. Drugi gol był łatwą pozycją? Polemizowałbym. Totti zagrał w derbach świetnie, pobił rekord strzelecki w historii derbów. W tym meczu pociągnął drużynę jak prawdziwy kapitan. Jeszcze proponuje asysty przeanalizować, bo pewnie wyjdzie że były przypadkowe albo łatwe do wykonania.

Żeby nie było, zgadzam się że Totti w tym sezonie gra kiepsko, ale jak gra reszta graczy? Jest w Romie kryzys, najłatwiej by było zgonić wszystko na Tottiego, ale problem dotyczy 3/4 składu.

Rozumiem że Tottiego można nie lubić, ale proponowałbym oddzielenie Tottiego jako człowieka od Tottiego jako piłkarza, bo wydaję mi się że ta niechęć wobec niego powoduje, że niektórzy starają się zrobić z niego gorszego piłkarsko niż rzeczywiście był w ostatnich latach.

[zbysioJuve]

I mam pytanie, skoro Roma nie jest w stanie nic osiągnąć przez Tottiego w składzie, to jak Juventus lideruje grając z Llorente na szpicy, który ma jeszcze gorsze statystyki od Tottiego w tym sezonie, mimo częstszej gry? Jeden zawodnik nie jest problemem, może przyczyniać się do słabszych wyników, ale jak ma kolegów na poziomie, to drużyna tak cierpieć nie będzie. Tym bardziej że Totti nie jest typem drewniaka, który dostawia nogę, tylko potrafi jeszcze dobrze rozprowadzić piłkę, czy wypatrzeć kolegów. Jakby Gervinho, Pjanic i Iturbe grali tak jak powinni, to jeden powolny Totti dużej różnicy in minus by nie robił. Tak jak w Juve jest Tevez, Pogba, Markiz czy Vidal, więc jeden taki Llorente w składzie porażek nie powoduje.

No właśnie gdyby ci wasi napastnicy grali tak jak powinni to właśnie taki Totti by nie robiłby różnicy ( choć też można by mówić jakoby drużyna grała w dziesięciu), ale właśnie tak nie jest i to już dla was jest problem. Chociaż uczciwie przyznam, że jednak gdy był Gervinho to o wiele lepiej to wyglądało. A gdy jego zabrakło to nawet w niektórych ostatnich meczach nie potraficie stworzyć sobie żadnej dogodnej sytuacji na strzelenie bramki. A z tym naszym Ferdkiem to dobrze to podsumowałeś, że są za to inni na poziomie i Juve znajduje się tam gdzie powinien. Z tym Tottim to mi tez chodzi o to, że obecnie naprawdę mało daje drużynie a przy tym jednocześnie ma duży wpływ drużynę i myślę, że na trenera również. Mi się wydaje, że wywiera na nim zbyt dużą presje, że musi grać i tyle a według mnie on już raczej nie nadaje się do gry na wysokim poziomie z lepszymi drużynami. Tak w zasadzie to nawet w trudnych momentach nie daje jakiegoś impulsu ( chyba, że gra faul), natchnienia czy jakiegoś większego pobudzenia do walki.

Totti zagrał w derbach świetnie, pobił rekord strzelecki w historii derbów. W tym meczu pociągnął drużynę jak prawdziwy kapitan.

Teraz to ty chyba przesadzasz z tą jego świetną gra w derbach. Co z tego, że strzelił 2 bramki jak drużyna tylko szczęśliwie zremisowała. Gdyby zagrał tak wyśmienicie to chyba terzaz cieszylibyście się ze zwycięstwa w derbach a tak przecież nie jest ( no chyba, że remis uznajecie jak zwycięstwo). Tak w zasadzie to w tym meczu mieliście sporo szczęścia, w pierwszej połowie Roma mogła przegrywać wyżej, a Już po wyrównaniu zawodnicy Lazio też mieli dwie wyśmienite okazje ( Klose, Mauri) na trzecia bramkę, która pozbawiła by was nawet remisu.

Rozumiem że Tottiego można nie lubić, ale proponowałbym oddzielenie Tottiego jako człowieka od Tottiego jako piłkarza, bo wydaję mi się że ta niechęć wobec niego powoduje, że niektórzy starają się zrobić z niego gorszego piłkarsko niż rzeczywiście był w ostatnich latach.

Przyznam szczerze , że ceniłem go w latach jego młodości za walkę i za to, że jest wierny klubowi. Ale tym co ostatnio prezentuje sobą to naprawdę myślę, że najlepiej by było żeby dał sobie już spokój. I niech to nie będzie źle odbierane przez niektóre osoby.

[Kucharius1]

Koledze chodzi o to że Totti to cień samego siebie sprzed lat, i obecnie nie jest to piłkarz na walkę o czołową lokatę i wyniki w Europie.

Franco jest w Romie cały czas pod grą, więc ma statystycznie największą szansę na dobre zagranie. U nas Pirlo ma słabszy ten sezon i głośno się mówi o zrezygnowaniu z tego zawodnika. Roma przed tym tematem też uciec nie może. Totti nadal potrafi być zawodnikiem decydującym , ale dla zespołu który walczy o wiele mniej, niż obecna Roma (przynajmniej w teorii).