Coppa Italia 12/13 (1/2): Lazio (2-1) JUVENTUS
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie wiem jak wy, ale ja tego meczu na trzeźwo oglądać nie mogłem. O napastnikach zostało już chyba napisane wszystko. Trzeba ich wszystkich wywalić. Nie ma między nimi żadnej komunikacji z całą resztą. Kiedy skończą się te durne podania po ziemi na kilkadziesiąt metrów przez Bonuca do napastnika? To jest gwarantowana strata.
Pozostaje się cieszyć, że LM nie ma w styczniu bo teraz to by nas Celtic złoił nie mówiąc już o lepszych klubach.
Męczarnia, stojący w miejscu napastnicy przez co ciągle wycofujemy piłkę do obrony i taka zabawa cały mecz.
Pozostaje się cieszyć, że LM nie ma w styczniu bo teraz to by nas Celtic złoił nie mówiąc już o lepszych klubach.
Męczarnia, stojący w miejscu napastnicy przez co ciągle wycofujemy piłkę do obrony i taka zabawa cały mecz.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 767
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
ja pierddziele...............
nie po to człowiek zarywa kolejną z rzędu noc tym razem by być z naszymi aby odpaść w półkurdefinale....Gio i Markiz czy wy do cholery jasnej nie uczestniczycie w treningach strzeleckich czy ki penis?! Gdyby któryś to trafił to byłoby(no jeśli tymrazem zachowalibyśmy spokój i koncentrację...) kurna 2-2 do końca i finał byłby nasz...no ale po co trafić jak można spartlolić....
który z trenerów dokładnie jest u nas od treningu strzeleckiego?!Bo chciałbym mu przesłać serdeczne pozdrowienia środkowym placem.... No jak można nie mieć spokoju i wyrachowania gdy ma się piłkę na nodze do strzelenia gola....no kur...czątko ;/
Sreluso(od początku byłem przeciwnikiem jego transferu ale przecież nasz niby(?)-geniusz Conte wie lepiej...),niemalże standardowo Srucinić i Storari-każdy z nich zagrał żenujaco słabo... mimo całej sympatii dla Marco i Antka jak i Giovinco czy Il Principino-daliście dziś tyłka chłopy... Załosny i darem ny Szwagier mnie już do tego przywyczaił...
pozostaję tylko optymizm,pocieszenie że to tylko było CI i dalsza wiara! Ale ciężko było nie zapijać wtedy(mecz..) nadchodzących i obecnie niestety już lecących urodzin i to już 26-tych..szkoda,że ze smutkiem na mordce i niespełnionym najlepszym rzezentem, milowym krokiem do srebrnej gwiazdki...ech...;/ Wstawanie w tej sytuacji o 5 boli niemiłosiernie..
Pozdrawiam i dzięki za fajnego (tym razem)Twojego posta!
nie po to człowiek zarywa kolejną z rzędu noc tym razem by być z naszymi aby odpaść w półkurdefinale....Gio i Markiz czy wy do cholery jasnej nie uczestniczycie w treningach strzeleckich czy ki penis?! Gdyby któryś to trafił to byłoby(no jeśli tymrazem zachowalibyśmy spokój i koncentrację...) kurna 2-2 do końca i finał byłby nasz...no ale po co trafić jak można spartlolić....
który z trenerów dokładnie jest u nas od treningu strzeleckiego?!Bo chciałbym mu przesłać serdeczne pozdrowienia środkowym placem.... No jak można nie mieć spokoju i wyrachowania gdy ma się piłkę na nodze do strzelenia gola....no kur...czątko ;/
Sreluso(od początku byłem przeciwnikiem jego transferu ale przecież nasz niby(?)-geniusz Conte wie lepiej...),niemalże standardowo Srucinić i Storari-każdy z nich zagrał żenujaco słabo... mimo całej sympatii dla Marco i Antka jak i Giovinco czy Il Principino-daliście dziś tyłka chłopy... Załosny i darem ny Szwagier mnie już do tego przywyczaił...
pozostaję tylko optymizm,pocieszenie że to tylko było CI i dalsza wiara! Ale ciężko było nie zapijać wtedy(mecz..) nadchodzących i obecnie niestety już lecących urodzin i to już 26-tych..szkoda,że ze smutkiem na mordce i niespełnionym najlepszym rzezentem, milowym krokiem do srebrnej gwiazdki...ech...;/ Wstawanie w tej sytuacji o 5 boli niemiłosiernie..
heh...smutne to lecz prawdziwe...juvemaroko pisze:Ciekawa statystyka:
Napoli: Cavani 18 Hamsik 8 = 26 gole
Milan: Wlosaty 15 Pazzini 10 = 25 gole
Roma: Osvaldo 11 gole LAmela 10 = 21 gole
Lazio: Klose 10 Hernanes 8 = 18 gole
Inter: Milito 8 Palacio 7 = 15 gole
Fiorentina: Jovetic 8 Toni 6 = 14 gole
Parma: Belfodil 8 Amauri 5 = 13 gole
Juve: Quagiarella 7 Giovinco 6 = 13
Pozdrawiam i dzięki za fajnego (tym razem)Twojego posta!
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2013, 00:53 przez Antek666, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dolce Vita
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
Nie jest tak źle. Tylko bramka mniej od Violi i dwie od interujuvemaroko pisze:Ciekawa statystyka:
Napoli: Cavani 18 Hamsik 8 = 26 gole
Milan: Wlosaty 15 Pazzini 10 = 25 gole
Roma: Osvaldo 11 gole LAmela 10 = 21 gole
Lazio: Klose 10 Hernanes 8 = 18 gole
Inter: Milito 8 Palacio 7 = 15 gole
Fiorentina: Jovetic 8 Toni 6 = 14 gole
Parma: Belfodil 8 Amauri 5 = 13 gole




- zippo01
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
- Posty: 213
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Tu popieram to co napisałeś o Marchisio ,znaczy oprócz tego że nazywasz go "frajerem". Strasznie nie lubię jak ktoś używa tego słowa niepotrzebnie oczywiście i może dlatego po meczu poniosły mnie emocje i napisałem to co napisałem. Na przyszłość polecam zastąpić te słowo jakimś innym, bo nie za bardzo pasuje nazywać tak zawodnika który gra w twoim ukochanym klubie. Nawet jeżeli odwalił tak zwaną "kaszane"bajbek17 pisze:zippo01 Wytłumaczę Ci znaczenie słowa frajer na przykładzie Marchisio. Swoją gwiazdkę zaczął budować od gola z Interem poprzez sezon czy dwa graniu z opcją ninja, aż do ubiegłorocznego bardzo dobrego sezonu w naszych barwach i teraz myśli, że swoją grą w poprzednich latach jest już żywą legendą klubu na równi z Alexem i wcale nie musi zapierdzielać na boisku, walczyć i w ogóle coś wnieść do takiego meczu do takiej drużyny. Jedyne co wniósł to wielki zawód nie strzelają na PUSTĄ bramkę. To dla mnie znaczy frajer.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Mi osobiście byłoby szkoda naszej primavery. Krzesełek zresztą też.Hoffman pisze:Nie zatrzymuj się, ja bym sprzedał jeszcze połowę primavery, kilka krzesełek z curva sud i 4 Pandy, a mielibyśmy w ataku zapewne Falcao i innych Cavanich.vitoo pisze:Mam wrażenie, że nie widzą. Ściągają co 6 miesięcy pierwszego lepszego drzewca, który ma zbawić nasz atak (Marotta ciągle nazywa te zakupy "uzupełnieniem", ale wszyscy dobrze wiemy, że tam nie ma czego uzupełniać bo ataku po prostu nie ma) i który z nazwy jest napastnikiem. Była kasa na Islę i była kasa na Giovinco. Można było sobie te zakupy darować, opchnąć za kilka mln Matriego i Fabio i uzbieralibyśmy na jakiegoś Dzeko.
Ja to rozumiem. Nie jadę po Marotcie i mam do niego ogromny szacunek za to co robi dla Juve, ale jestem zdania, że w kwestii napastnika można było się bardziej postarać. I nawet nie musiałby to być strzelający 40 bramek rocznie Falcao czy Cavani, ale ktoś kto zagwarantuje nam te 20 goli w lidze. Kupienie kogoś takiego nie było zadaniem nie do wykonania.Hoffman pisze:W końcu trzeba zrozumieć, że to nie jest nieudolność Marotty, tylko zasobność jego portfela, która ma ogromny wpływ na działania na rynku.
Mam nadzieję, że Anelka wypali jak Klose w Lazio.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7305
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Antonio powinien sobie zbadać wzrok, no chyba, że peruka mu się zsunęła na oczy i nie widział tych kilku... no powiedzmy 96 minut meczu.Antonio Conte pisze:A zmiany? Jak ocenia je trener Bianconerich?
"Nie mogłem dziś wpuścić Matriego, ma grypę i wysoką gorączkę, ale Fabio Quagliarella zagrał dobrze wchodząc z ławki."
"Jestem bardzo zadowolony z dyspozycji Marrone, on ma wielką przyszłość przed sobą również jako środkowy obrońca."
vsClaudio Marchisio pisze:"Nie mogłem zepsuć tej piłki, była bardzo ważna, jest mi przykro. Udało nam się przywrócić ten mecz, mieliśmy okazje, które doprowadziłyby nas do finału, ale niestety tak się nie stało. Musimy dawać z siebie więcej, ja przede wszystkim, nawet jeśli te zawody były dobre w naszym wykonaniu. Ciągle mamy przed sobą dwa ważne cele i damy z siebie wszystko, żeby je osiągnąć" zakończył Włoch.
kierinho pisze:Jak będziecie tak dawać z siebie wszystko jak dzisiaj to jedyną rzeczą jaką uda wam się osiągnąć to zesrać się w gacie.


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
Takich wypowiedzi przecież nie bierze się na serio, kolejny raz mówię, KURTUAZJA. Czuć to na kilometr, ale jak chcesz się uczepić, to się uczepisz.jackop pisze:Antonio powinien sobie zbadać wzrok, no chyba, że peruka mu się zsunęła na oczy i nie widział tych kilku... no powiedzmy 96 minut meczu.Antonio Conte pisze:A zmiany? Jak ocenia je trener Bianconerich? "Nie mogłem dziś wpuścić Matriego, ma grypę i wysoką gorączkę, ale Fabio Quagliarella zagrał dobrze wchodząc z ławki."
"Jestem bardzo zadowolony z dyspozycji Marrone, on ma wielką przyszłość przed sobą również jako środkowy obrońca."
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Jesteśmy na równi z Parmą...juvemaroko pisze:Ciekawa statystyka:
Napoli: Cavani 18 Hamsik 8 = 26 gole
Milan: Wlosaty 15 Pazzini 10 = 25 gole
Roma: Osvaldo 11 gole LAmela 10 = 21 gole
Lazio: Klose 10 Hernanes 8 = 18 gole
Inter: Milito 8 Palacio 7 = 15 gole
Fiorentina: Jovetic 8 Toni 6 = 14 gole
Parma: Belfodil 8 Amauri 5 = 13 gole
Juve: Quagiarella 7 Giovinco 6 = 13

Cavani pewnie przekroczy 30, a u nas wszyscy razem tyle nie wyciągną.
- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
doprawdy jeszcze raz apeluje, aby mecze swojego klubu ogladac, vidal byl wczoraj najlepszym zawodnikiem w czarnej koszulce!dawid91 pisze:Bez przesady, poza golem zagrał bez polotu, słabo jak na niego. Ostatnio w ogóle gra cienko do spółki z Marchisio i Pirlo.
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- bramek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
- Posty: 570
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
Castiel , proponuje zaznajomić się z tabelą. Już dawno przekroczyliśmy Twoje 30+-. Mamy najlepszy bilans , a pod względem ilości strzelonych goli ustępujemy chyba tylko Romie. Naszym problem jest ktoś ponad. Jak na włoskie warunki mamy mega skład, ale nie mamy kogoś, kto w meczach gdy nie idzię, albo idzie jak pod górkę, potrafiłby wepchnąć coś z niczego do bramki przeciwnika, z jakiegoś rogu, z wrzutki z dup.. albo sam wziąć piłkę na siebie i coś ustrzelić.
W tym momencie to jest nasz jedyny problem, poza zmiennikiem dla Pirlo.
W tym momencie to jest nasz jedyny problem, poza zmiennikiem dla Pirlo.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Miałem na myśli samych napastników. Może im się uda przy dobrych lotach. Boli fakt, że są w klubach zawodnicy którzy strzelają tyle bramek co u nas robi 4.bramek pisze:Castiel , proponuje zaznajomić się z tabelą. Już dawno przekroczyliśmy Twoje 30+-.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Castiel pisze:Cavani pewnie przekroczy 30, a u nas wszyscy razem tyle nie wyciągną.
Pewnie chodzi o naszych napastników. Póki co Giovinco, Fabio, Matri i Mirko mają w sumie 22 trafienia więc do 30 raczej dobiją.bramek pisze:Castiel , proponuje zaznajomić się z tabelą. Już dawno przekroczyliśmy Twoje 30+-.

Castiel mnie wyprzedził.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
O czymś takim nawet nie ma co wspominać. Zacząć należy od tego, że nie mamy solidnego rzemieślnika który dość sprawnie będzie sobie robić miejsce, pozwalając kolegom uruchamiać się kapitalnymi podaniami, a następnie wykorzysta przyzwoity odsetek sytuacji strzeleckich. Taki Matri z sezonu 2010/11 w obecnej chwili byłby w Juve niekwestionowanym numerem jeden w ataku, a przecież to nie był żaden geniusz, w pojedynkę hurtowo meczów nie wygrywał.bramek pisze:ale nie mamy kogoś, kto w meczach gdy nie idzię, albo idzie jak pod górkę, potrafiłby wepchnąć coś z niczego do bramki przeciwnika, z jakiegoś rogu, z wrzutki z dup.. albo sam wziąć piłkę na siebie i coś ustrzelić.
Tak jak zawsze uważałem Conte za inteligentnego człowieka i byłem spokojny o to że z każdego popełnionego błędu wyciągnie wnioski na przyszłość, tak w tym momencie martwi mnie fakt że nie za bardzo mogę znaleźć jakieś kontrargumenty do Twojej wypowiedzi. Teoria o ewentualnym kładzeniu lachy na CI nie tłumaczy wściekłości i wpuszczenia Pirlo z Marchisio. Argument o oszczędzaniu zdrowia zawodników też należy odrzucić - Vucinić grał, mimo że niedawno miał jakiś uraz, do tego stosunkowo niedawno wyleczony Vidal wypruwał sobie dzisiaj flaki. Dać pograć zmiennikom? Po co, skoro po pierwsze, wiadomo na co stać takiego Gacka z Padoinem, po drugie lepsi i tak już nie będą, więc ogrywanie ich mija się z celem, po trzecie jakby siedli na ławce to też by się nie obrazili, bo znają swoje miejsce w szeregu. Ciężko, naprawdę ciężko znaleźć jakieś intuicyjne, niezbyt naciągane wyjaśnienie sytuacji. Oszczędzanie sił na Chievo? Można było wystawić najsilniejszy skład, wypunktować rywala do przerwy, a potem zrobić zmiany/kazać zawodnikom grać na pół gwizdka.delarudii pisze:Cenię Conte za to, że nadał Juventusowi styl, za mistrzostwo. Ale muszę przyznać, że jest GŁUPI. Wystawia rezerwy na Lazio (już pomijając fakt, że nie chcemy walczyć o zwycięstwo), a potem cały mecz biega przy linii, wymachuje kończynami i sie denerwuje, ze nic nie wychodzi... Ja już przed meczem wiedziałem, że Isia będzie podawał tylko do tyłu, że Marrone nie pociągnie gry Juve, że Giac z całego serca będzie wpadał w przeciwników, że Padoina zobaczymy tylko na prezentacji i składów i w momencie opuszczania boiska, że Peluso będzie się kopał po czole, że Gio będzie wąchał murawę (średnio co kilka minut), że Mirko poczaruje swoimi zaskakującymi zagraniami....
Powiem tak: gdy się nie uczę na egzamin, to nie jestem zdziwiony, jeśli nie zaliczę, a Conte wyraźnie dziś taki był... Czemu?
Czekaj, czekaj. Vidal, który w destrukcji tyra jak wół, udziela się w rozegraniu i schodzi do skrzydła może raz na jakiś czas pójść do przodu i strzelić gola. Ba, robi to na tyle regularnie, że jest jednym z naszych najlepszych strzelców. W zeszłym sezonie Marchisio w przerwach od wypełniania skomplikowanych zadań taktycznych nastrzelał tyle goli, że również był jednym z najskuteczniejszych egzekutorów. A biedny Matri i cała reszta tych patałachów mają naładowane tyle zadań defensywnych, że po prostu nie mają jak i kiedy zdobywać bramek? Zapachniało absurdem.Castiel pisze:No nie wygrywał, ale nie miał też wtedy tylu durnych zadań defensywnych. Jak tylko Juve było przy piłce to jego jedynym zadaniem było szukanie sobie miejsca i kto widział okazję to podawał. Dzisiaj jak jesteśmy przy piłce to musimy podreptać na 30 m i podawać co 2-3 podanie do Pirlo to może coś wymyśli i z reguły nie wymyśla. Lepiej może by było gdyby zmienić to 3-5-2 na 3-4-3. A zresztą...po co się produkować. I tak nikt tego nie czyta.
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2013, 02:39 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
No nie wygrywał, ale nie miał też wtedy tylu durnych zadań defensywnych. Jak tylko Juve było przy piłce to jego jedynym zadaniem było szukanie sobie miejsca i kto widział okazję to podawał. Dzisiaj jak jesteśmy przy piłce to musimy podreptać na 30 m i podawać co 2-3 podanie do Pirlo to może coś wymyśli i z reguły nie wymyśla. Lepiej może by było gdyby zmienić to 3-5-2 na 3-4-3. A zresztą...po co się produkować. I tak nikt tego nie czyta.zahor pisze: O czymś takim nawet nie ma co wspominać. Zacząć należy od tego, że nie mamy solidnego rzemieślnika który dość sprawnie będzie sobie robić miejsce, pozwalając kolegom uruchamiać się kapitalnymi podaniami, a następnie wykorzysta przyzwoity odsetek sytuacji strzeleckich. Taki Matri z sezonu 2010/11 w obecnej chwili byłby w Juve niekwestionowanym numerem jeden w ataku, a przecież to nie był żaden geniusz, w pojedynkę hurtowo meczów nie wygrywał.
- Kubas
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2012
- Posty: 86
- Rejestracja: 21 lutego 2012
Krótko mówiąc, brak nam kogoś kto powie: walić to! sam wygram ten mecz... 8)Mamy najlepszy bilans , a pod względem ilości strzelonych goli ustępujemy chyba tylko Romie. Naszym problem jest ktoś ponad. Jak na włoskie warunki mamy mega skład, ale nie mamy kogoś, kto w meczach gdy nie idzię, albo idzie jak pod górkę, potrafiłby wepchnąć coś z niczego do bramki przeciwnika, z jakiegoś rogu, z wrzutki z dup.. albo sam wziąć piłkę na siebie i coś ustrzelić.
Dzisiejszą porażkę biorę na siebie...Po golu Vidala ucieszyłem, się poszedłem na siku z wyrzutem sumienia, że przez dogrywkę nie nauczę się na jutrzejszy egzamin i lepiej dla mojej edukacji aby dogrywki nie było...Niestety, zapomniałem w myślach dodać, że chodzi o awans naszych

Z tego co wyczytałem, to nasz klub ogłosił ciszę prasową po dzisiejszym meczu...dobra decyzja, bo sarkazm Conte to raczej objaw frustracji i nieporadności niż podobieństwa do Mou... Rozumiem, że jest zły na sędziów, ale ludzie...trochę pokory. Mówcie co chcecie, ale Conte z zeszłego sezonu nie sypałby takimi textami... Wtedy widocznie bardziej zdawał sobie sprawę, iż to ciężka praca buduje sukces, a może to nasz Scudetto trochę uderzyło mu do głowy? No nic...musimy wziąć się do kupy, bo Napoli w lidze coraz bliżej...
No i oczywiście Giovinco made my day... Claudio obarczałbym mniejszą odpowiedzialnością za to, że w 95. minucie nie padł gol...