Serie A (11): Napoli 3-3 JUVENTUS
- Dante93
- Juventino

- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
English, widzę, perfect.
Dziękuje, ucze sie :C Okres chłopie masz, że sie czepiasz ?
No, tylko to było jakiś czas po tym ja okazje na jego wykupienie miał Juventus. Na prawde sądzisz, że była możliwość wykupu Włocha za 6 mln? Ja jakoś wątpie, że nagle Lvp zleciałby 10 mln z ceny. A to że na takich warunkach poszedł do Milanu to już odrębna historia."W Milanie cena za moją kartę jest ustalona w wysokości 6 mln i w przypadku rozegrania minimum 25 meczów w sezonie staje się ona obowiązkowa. To stanowiło dla mnie gwarancję ciągłości pracy. Nie możesz powiedzieć nie Milanowi. Zawsze miałem nadzieje stać się w przyszłości Rossonero." - Alberto Aquilani
Bleh, zejdźmy na ziemie, sam Albercika żałuje, ale w tamtym momencie lwia część forum stwierdziłaby, że robimy dobrze odpuszczając go jezeli mialby kosztowac 16 mln. Mądry Polak po szkodzie.
- pumex
- Juventino

- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dante93, chłopie, czemu jesteś taki trudny? Jestem drugą osobą, po Alinie, która powtarza Ci któryś raz, że była możliwość znacznego zejścia z ceny i niekoniecznie to suma odstępnego była głównym powodem rezygnacji z usług Włocha. Mówił o tym agent, jeśli chcesz, poszukaj sobie tej wypowiedzi, jeśli nie chcesz, Twoja sprawa, dalej żyj w swoim świecie.
Mam nadzieję, że Juve jutro wygra. Niestety meczu nie zobaczę, szkolenie w Warszawie
Mam nadzieję, że Juve jutro wygra. Niestety meczu nie zobaczę, szkolenie w Warszawie

No więc Milan kupi go za 6 mln, ale nie da się go kupić za 6 mln? Liverpoolowi nie robi przecież różnicy gdzie go sprzedają, byle kasa się zgadzała.Dante93 pisze:No, tylko to było jakiś czas po tym ja okazje na jego wykupienie miał Juventus. Na prawde sądzisz, że była możliwość wykupu Włocha za 6 mln?"W Milanie cena za moją kartę jest ustalona w wysokości 6 mln i w przypadku rozegrania minimum 25 meczów w sezonie staje się ona obowiązkowa. To stanowiło dla mnie gwarancję ciągłości pracy. Nie możesz powiedzieć nie Milanowi. Zawsze miałem nadzieje stać się w przyszłości Rossonero." - Alberto Aquilani
Lwia część forum stwierdziłaby, że robimy dobrze odpuszczając go jezeli mialby kosztowac 30 mln. Ale jakie to ma znaczenie, skoro mogliśmy go mieć za 6.Dante93 pisze:sam Albercika żałuje, ale w tamtym momencie lwia część forum stwierdziłaby, że robimy dobrze odpuszczając go jezeli mialby kosztowac 16 mln. Mądry Polak po szkodzie.
Na prawdę, pogratulować upartości.
- kaczy19FJ
- Juventino

- Rejestracja: 07 marca 2009
- Posty: 305
- Rejestracja: 07 marca 2009
Trzymam za tym. Dante, mogliśmy go taniej ściągnąć i to bardzo. Nawet Liverpool przyjął niższą cenę, a potem my zrezygnowaliśmy.pumex pisze:Dante93, chłopie, czemu jesteś taki trudny? Jestem drugą osobą, po Alinie, która powtarza Ci któryś raz, że była możliwość znacznego zejścia z ceny i niekoniecznie to suma odstępnego była głównym powodem rezygnacji z usług Włocha. Mówił o tym agent, jeśli chcesz, poszukaj sobie tej wypowiedzi, jeśli nie chcesz, Twoja sprawa, dalej żyj w swoim świecie.
Warto przypomnieć sobie ten fakt.
EDIT:
zapraszam do komentowania:
http://k19poland.blogspot.com/2011/11/n ... o-san.html
- @D@$
- Juventino

- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Alina dał konkretny cytat co chyba zamyka dyskusję. Ja pamiętam, że już po tym jak Marotta nie zdecydował się wykupić za 16 mln, nadal była opcja by Alberto przyszedł, z resztą sam Aquilani o tym wspominał w jakimś wywiadzie, ale w końcu Beppe zrezygnował. Chyba wtej sytuacji nikt nie jest pokrzywdzony. My mamy Pirlo, Aquilani gra sobie w Milanie, także w LM.mp1897 pisze:Myślicie, że gdyby Aqualini, był tak tani to Milan by go tylko wypożyczył?
A jest jakaś inna opcja?Dante93 pisze:Co do meczu ja jednak widziałbym za Claudio albo Pazience, albo przejsce na 4;2;4
Był jakis news pare dni temu, że część "naszych" bojkotuje, bo są niezadowoleni, że tak łatwo zgodzono się na przełożenie meczu, podczas gdy wiele osób już sobie zaplanowało wyjazd, porobili urlopy itp. więc dużej ilości bym się nie spodziewał.Wojtek pisze:Wie ktoś ile naszych tifosich będzie na trybunach?
Ale jednak parę tygodni temu mówił że zawsze ma 2 warianty ustawienia i cieszy go ta wygoda że może sobie wybrać. Inna rzecz, że 4-3-3 faktycznie się sprawdza, zobaczymy jutro jak będzie.mateo369 pisze:Na szczęście Conte głupi nie jest i taka myśl nawet mu przez głowę na pewno nie przeszła.
A więc tak: Milan w Turynie bezbronny i zatrzymany, Inter w Mediolanie pokonany, czarna seria z Palermo przerwana (efektownie), no to jeszcze pozostaje zdobyć Neapol (potem jeszcze sprawić by styczeń nie był katastrofą/zadyszką jak co sezon). Eh, miło by było.
- Mate.G
- Juventino

- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Gdybyśmy wygrali ten mecz ehhh...
Zacznę marzyć o Lidze Mistrzów w 2012 :C
Zacznę marzyć o Lidze Mistrzów w 2012 :C
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie dawniej jak trzy dni temu ktoś tutaj (nie pamiętam dokładnie kto) na tym forum zaproponował grę 4-3-3 z Pepe w drugiej linii, więc można powiedzieć że jest. Niepoważna, wzięta z sufitu, ale jest.@D@$ pisze:A jest jakaś inna opcja?Dante93 pisze:Co do meczu ja jednak widziałbym za Claudio albo Pazience, albo przejsce na 4;2;4
Pytanie tylko czy ten drugi to nie jest 4-5-1 czyli to samo (zagęszczenie środka pola), ale tylko jeden nominalny napastnik na placu gry (albo Vucinić, albo Matri). Bo prawdę mówiąc ze wszystkich testowanych ustawień to 4-4-2 najmniej mnie przekonywało. Zresztą od kilku dobrych lat we Włoszech najlepiej wypadają te zespoły, które zagęszczają środek pola.@D@$ pisze:Ale jednak parę tygodni temu mówił że zawsze ma 2 warianty ustawienia i cieszy go ta wygoda że może sobie wybrać. Inna rzecz, że 4-3-3 faktycznie się sprawdza, zobaczymy jutro jak będzie.mateo369 pisze:Na szczęście Conte głupi nie jest i taka myśl nawet mu przez głowę na pewno nie przeszła.
Wiesz co, szczegółów nie znam, ale może dało się zrobić coś więcej w tej kwestii, a może po prostu zabrakło jakiegoś gestu. Można było np. zorganizować jakiś transport do Neapolu na koszt klubu lub cokolwiek. Nie sądzę żeby grupa tych najwierniejszych kibiców, którzy wspierali Juve w najgorszych chwilach, jeździli po całych Włoszech oglądać jak Motta, Amauri czy inny De Ceglie kopie się w czoło nagle strzeliła focha ot tak. Może po prostu władze Juventusu przyjęły to przełożenie meczu neutralnie, nawet nie próbowały interweniować i nijak nie pomyślały o tych wszystkich, którzy naprawdę się wysilili żeby wesprzeć Juventus w Neapolu.Vimes pisze: Szanuję ludzi, którzy poświęcają czas i pieniądze na to, żeby kibicować Juventusowi na stadionie odległym o 900 km. Jednak tego protestu nie rozumiem. O przełożeniu meczu zdecydowały władze Neapolu. Juventus jako klub nie miał na tę decyzję żadnego wpływu, więc za co ma przepraszać kibiców? Kiepska pogoda to wypadek losowy. Zdarza się i nie można nic na to poradzić. Po co robić szopkę z protestem? Może ultrasi zażądają jeszcze przeprosin od samego Pana Boga za kiepską pogodę w Neapolu?
Mamy w składzie czterech środkowych pomocników, a normalnie w wyjściowej jedenastce jest ich trzech. Faktycznie, kiedy jednego z nich zabraknie, to nie ma żadnej tragedii, w jego miejsce wskakuje ten czwarty i taki wariant najpewniej zobaczymy jutro. Dyskusja jest trochę szersza - co się stanie, jak wypadnie dwóch? A jestem prawie pewien, że przynajmniej raz znajdziemy się w tym sezonie w takiej sytuacji. Raz, że Pirlo nie jest już ze stali, dwa, że Marchisio z Vidalem to jednak przecinaki i o kartki nietrudno. Wtedy trzeba będzie coś wykombinować i nie do końca wiadomo co. Na dobrą sprawę nie ma żadnego piłkarza, który mógłby zagrać wówczas w środku - nie widzę tam ani żadnego ze skrzydłowych, ani stopera. A zmiana taktyki, która jak sam napisałeś, jest sprawdzona i skuteczna, też mnie trochę niepokoi.mateo369 pisze: Niektórzy powinni się chyba "troszkę" ogarnąć bo jakakolwiek dyskusja nad zmianą sprawdzonej i skutecznej taktyki z powodu braku jednego zawodnika i to w tak ważnym meczu jest wręcz niedorzeczna. Na szczęście Conte głupi nie jest i taka myśl nawet mu przez głowę na pewno nie przeszła.
- @D@$
- Juventino

- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Nie nie, to było mniej więcej w momencie przejścia z 4-4-2 (4-2-4) na te 4-5-1 (w zasadzie 4-1-4-1) a trzeba pamiętać że takie korekty robił z powodu słabych skrzydłowych i szukania miejsca dla Vidala. Mi osobiści 4-4-2 się podobało, natomiast 4-1-4-1 to była średniawka z Matrim na ławie, Vuciniciem na szpicy i kombinowaniem jakiegoś skrzydłowego do Pepe. No ale 4-3-3 wygląda dużo konkretniej, w sumie Conte upchał zawodników w najlepszej formie, w sumie na optymanych dla każdego pozycjach.zahor pisze:Pytanie tylko czy ten drugi to nie jest 4-5-1 czyli to samo (zagęszczenie środka pola), ale tylko jeden nominalny napastnik na placu gry (albo Vucinić, albo Matri). Bo prawdę mówiąc ze wszystkich testowanych ustawień to 4-4-2 najmniej mnie przekonywało. Zresztą od kilku dobrych lat we Włoszech najlepiej wypadają te zespoły, które zagęszczają środek pola.
Mówisz, że we Włoszech najlepiej wpadał zespoły z zagęśzczonym środkiem, ja powiem że Juve najlepiej sobie radziło grając 4-4-2, a przede wszystkim grając skrzydłami. No i 4-3-3 jakoś mnie tam satysfakcjonuje, bo są i skrzydła i dwóch napastników na boisku
Tyle dobrze że nie padło na Marchisio i Pirlo jednocześnie. Tak sobie teraz myślę, mówimy o środkowych, a co będzie jak wypadnie Pepe (też jest zagrożony)? Krasic come back?zahor pisze:Dyskusja jest trochę szersza - co się stanie, jak wypadnie dwóch?
- Dante93
- Juventino

- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Na siłe, znalazłaby sie. Ja wole 4-2-4.A jest jakaś inna opcja?
Nazwałbym to z deka inaczej, ale cóż może to i upartość.Na prawdę, pogratulować upartości
Mleko rozlane, suma sumarum można dywagować, że gdyby przyszedł Aqua nie byłoby Pirlo i by była kupa taka jak rok temu, et cetera.
Być może pamiętam to jak przez mgłe, cóż może. Raczej nie stawiam w wątpliwość, tego, że dało sie zejść niżej, tylko to, że dało sie zejść do ceny pięciu czy sześciu mln i mieć go na stałe. Ale nie będe walczył z wiatrakami, 'żyj w swoim świecie dalej'Dante93, chłopie, czemu jesteś taki trudny? Jestem drugą osobą, po Alinie, która powtarza Ci któryś raz, że była możliwość znacznego zejścia z ceny i niekoniecznie to suma odstępnego była głównym powodem rezygnacji z usług Włocha. Mówił o tym agent, jeśli chcesz, poszukaj sobie tej wypowiedzi, jeśli nie chcesz, Twoja sprawa, dalej żyj w swoim świecie.
Licze, że mecz będzie 'do przodu' aczykolwiek z Lazio już wcale tak różowo nie było.
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
No ja w każdej taktyce z cyferką cztery pośrodku widzę taki problem, że potrzeba nam dwóch skrzydłowych. A mamy tylko jako takiego Pepe, który IMO lepiej spisuje się jako boczny napastnik niż jako skrzydłowy (bo w przodzie wystarczy że mu raz czy drugi piłka najdzie, podczas gdy w drugiej linii powinien nieustannie obsługiwać kolegów podaniami), a oprócz niego całą bandę nieudaczników których wstyd wpuścić na boisko.@D@$ pisze:Nie nie, to było mniej więcej w momencie przejścia z 4-4-2 (4-2-4) na te 4-5-1 (w zasadzie 4-1-4-1) a trzeba pamiętać że takie korekty robił z powodu słabych skrzydłowych i szukania miejsca dla Vidala. Mi osobiści 4-4-2 się podobało, natomiast 4-1-4-1 to była średniawka z Matrim na ławie, Vuciniciem na szpicy i kombinowaniem jakiegoś skrzydłowego do Pepe. No ale 4-3-3 wygląda dużo konkretniej, w sumie Conte upchał zawodników w najlepszej formie, w sumie na optymanych dla każdego pozycjach.
Z jednej strony tak, ale po pierwsze, było to (niestety) parę dobrych lat temu, po drugie - kiedy myśmy ostatnio mieli takiego klasycznego lewoskrzydłowego w składzie?@D@$ pisze: Mówisz, że we Włoszech najlepiej wpadał zespoły z zagęśzczonym środkiem, ja powiem że Juve najlepiej sobie radziło grając 4-4-2, a przede wszystkim grając skrzydłami. No i 4-3-3 jakoś mnie tam satysfakcjonuje, bo są i skrzydła i dwóch napastników na boisku![]()
Wydaje mi się że jeżeli będziemy mieli trzech zdrowych pomocników, to ustawienie linii ataku jest już mniejszym problemem. Zawsze można przejść z 4-3-2-1 na 4-3-1-2 - wydaje mi się że zarówno Vucinić, jak i Del Piero z powodzeniem mogą wystąpić w roli trequartisty w awaryjnej sytuacji. Dużo bardziej bałbym się sytuacji, kiedy wypadnie nam dwóch środkowych pomocników.@D@$ pisze:Tyle dobrze że nie padło na Marchisio i Pirlo jednocześnie. Tak sobie teraz myślę, mówimy o środkowych, a co będzie jak wypadnie Pepe (też jest zagrożony)? Krasic come back?zahor pisze:Dyskusja jest trochę szersza - co się stanie, jak wypadnie dwóch?
Oj, na pewno nie. Od kiedy było wiadomo że przedłużenie kontraktu idzie jak po grudzie? Kiedy to Galliani ogłosił publicznie, że Pirlo odchodzi? Na pewno przed momentem, kiedy trzeba było dać ostateczną odpowiedź w sprawie wykupu Aquilaniego. A wydaje mi się że nawet Secco nie postawiłby Albercika ponad Andreę.Dante93 pisze: Mleko rozlane, suma sumarum można dywagować, że gdyby przyszedł Aqua nie byłoby Pirlo i by była kupa taka jak rok temu, et cetera.
Ostatnio zmieniony 28 listopada 2011, 21:41 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- kaczy19FJ
- Juventino

- Rejestracja: 07 marca 2009
- Posty: 305
- Rejestracja: 07 marca 2009
Odważę się na stwierdzenie, iż Aqua nie został ściągnięty, dlatego że Marotta po cichu wyrwał już Pirlo Milanowi w tym czasie. Nie zdziwiłbym się gdyby właśnie wtedy się dogadali.Dante93 pisze: Nazwałbym to z deka inaczej, ale cóż może to i upartość.
Mleko rozlane, suma sumarum można dywagować, że gdyby przyszedł Aqua nie byłoby Pirlo i by była kupa taka jak rok temu, et cetera.
- Adrian27th
- Juventino

- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3954
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Dobrze ze Conte nie chciał wracać do Turynu tylko został w Rzymie.
Dało to nam dużo wiecej czasu na odpoczynek i regeneracje niżeli podróż przez całe Włochy.
Dało to nam dużo wiecej czasu na odpoczynek i regeneracje niżeli podróż przez całe Włochy.
- pelbel
- Juventino

- Rejestracja: 29 kwietnia 2010
- Posty: 51
- Rejestracja: 29 kwietnia 2010
Mecz może być w obie strony. Trudno coś pewnego powiedzieć. Mimo wszystko lekkim faworytem jest remis. Napoli ratuje to, że nam się tam źle gra. My natomiast mamy lepszą formę i jesteśmy na fali.
Wszystko zależeć może od taktyki. Jeśli Conte zrobi coś dobrze, a nawet zmiany mu wyjdą to przy odrobinie szczęścia jest szansa na listopad z kompletem.
Oby!!!
Wszystko zależeć może od taktyki. Jeśli Conte zrobi coś dobrze, a nawet zmiany mu wyjdą to przy odrobinie szczęścia jest szansa na listopad z kompletem.
Oby!!!
- Vincitore
- Juventino

- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Podobno Cavani sie rozklekotał na treningu i najbliższe godziny mają być decydujące. Jeżeli by nie zagrał to byłaby to dla nas fantastyczna wiadomość, bo tego gracza nie trzeba nikomu przedstawiać. Pod znakiem zapytania stoi też występ Inlera.

