Liga Mistrzów 2011/12

[cybil]

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/emocje ... omosc.html
Wiem wiem to tylko onet ale akurat przeczytałem ten artykuł przed wczorajszą kolejką LM , a to co się wyrabiało wczoraj w Zagrzebiu i Amsterdamie jest co najmniej dziwne i wcale bym się nie zdziwił jak by to wszystko było ustawione.

[steru]

Dawno nie było takiej niespodzianki w LM. Siłą rzeczu Man Utd było jednym z faworytów zwycięstwa w tych rozgrywkach. Chyba jednak w tym sezonie forma nie taka jak powinna. Skończy się tak, że rozgrywek ligowych też nie wygrają i zastanawia mnie co będzie z Fergusonem. Nie oszukujmy się, prędzej czy później skończy karierę. Co więcej, Mourinho zawsze powtarzał, że marzy mu się zastąpienie Fergusona. W tym sezonie Real prowadzi w tabeli, gra dalej w LM. Jest duża szansa, że Mourinho znów coś poważnego wygra więc i szansa na zmianę otoczenia wzrośnie. Takie tam gdybanie...

Co do innych drużyn. Żal Borusii, ze względu na Lewandowskiego głównie. Dla takiego piłkarza to najlepsza forma promocji i szlifowania umiejętności, gra przeciwko najlepszym w Europie. Widać, że ten zespół nie ma doświadczenia w rozgrywkach międzynarodowych. Jeśli uda im się obronić tytuł w tym sezonie, to za rok może być już lepiej. Tak czy siak, pewnie w LM zagrają.

Cieszy postawa Napoli. Nie dość, że zdobywają punkty ważne dla Serie A, na arenie międzynarodowej - to jeszcze dają szansę swoim rywalom w walce o mistrza, udzielając się na kilku frontach.

Warto też wspomnieć o końcowym układzie grupy G. Spodziewałem się awansu Porto i Szachtara, a skończyło się wręcz odwrotnie. Może grupa najsłabsza, ale chyba najbardziej wyrównana. Jak Wisła grała z APOELem to ogólne nastawienie było - jak nie teraz to kiedy? Skończyło się beznadziejnym meczem w Nikozji i wielkim żalem oraz kolejnym rozczarowaniem. Kilka miesięcy później ten sam APOEL, wygrywa grupę w której jest Porto i Szachtar.

[Mrówa]

Po wczorajszych "wynikach" utwierdziłem się w przekonaniu, że nie oglądam LM jeśli nie gra tam Juventus. Poszły takie wały, że lato to przy nich pikuś.

[krystiank]

Jak sam zobaczylem te skróty grupy D to głosno przez gardło mi przeszło słowo "SKANDAL!" Aż sie mama pytała co sie dzieje
Oj śmierdzi tu korupcją totalnie ciekawe co Platini na to .....Ktoś tu wyżej napisał ze LM to nie liga Polska Hehe, korupcja teraz jest wszędzie i nie da sie jej wyleczyć
P.S. Odpadniecie obu manchesterowskich klubów z petrodolarami > BEZCENNE

[mp1897]

P.S. Odpadniecie obu manchesterowskich klubów z petrodolarami > BEZCENNE

Który z klubów w grupie ManU jest własnością szejków?

[Smok-u]

Chodziło o to ,że oba Manchestery mają bogatych właścicieli, z czym się nie zgadzam jeżeli chodzi o MU.

[juventussek]

Tak czy siak cieszy porażka City, United. No i włosi mają 3 zespoły w lm, najwiecej.

[paruf]

Po wczorajszych "wynikach" utwierdziłem się w przekonaniu, że nie oglądam LM jeśli nie gra tam Juventus. Poszły takie wały, że lato to przy nich pikuś.

Mrówa już nie przesadzaj, wszedzie spisek widzieć nie jest dobrze. Może jeszcze Real wygrywając z Ajaxem na wyjexdzie też brał jakiś udział w spisku?

[Smok-u]

Nie, ale sędzia, który nie uznał dwóch prawidłowych bramek, już tak .

[@D@$]

Brawo City za walke, powinno byc 5-0 dla nas, wku... mnie to ze te <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> Villareal wogole sie nie staraly, po prostu oddaly ten mecz pewnie Napoli ich przekupilo to do Wlochów podobne

Jak ja kocham taką frustracje! Fajnie ,że oba kluby z Anglii odpadły. Jak bym miał postawić na klub, który wygra LM to Real wydaje mi się głównym faworytem.

Fajni są, nieważne, że MC w dwumeczu z Napoli ledwo punkt wywalczyli, grunt że to Villarreal jest winny, który i tak wszystkie mecze przegrał.

Taaaaa, a w sobotę 'high-five' od Barcy :lol: Moim zdaniem zwycięzce LM wyłoni... El Clásico.

Tyle tych Clasico, że trudno sie za każdym razem podniecać tymi meczami, niemniej Barca to już nie jest taki faworytem jak rok temu. No ale rywalizacja w Primera Division to jedno, a LM to drugie, jaki by nie był wynik to LM nie rozstrzyga.

bullshit... LE jest liczona dokładnie tak samo jak LM.

Wydaje mi się że kilka lat temu było tak, że zwycięstwo w LM to np. 6 pkt (do rankingu) a w LE 3 pkt (mniej więcej tak, może troche w innych jednostkach). Albo się coś zmieniło, albo coś popieprzyłem (np. pomyliłem z rankingiem Fifa: mecze o pkt&mecze towrzyskie).
Jeśli masz rację to faktycznie głupota.

Jeśli odpowiednio spojrzeć, to faktycznie w innych spotkaniach też zdarzały się cuda np. Pilzno-Milan.

Czyli co, Milan sprzedał mecz? :roll: Nie szukajmy wszędzie teorii spiskowych, bo też w kilku meczach traciliśmy gole w końcówkach w zeszłym sezonie, to czasem wynika z głupoty/braku koncentracji.
Co do Ajaxu, przynajmniej przy pierwszym golu był minimalny spalony, milimetrowy, ale był. W drugim nie widziałem idealnej powtórki, ale wydaje mi się, że przy tym dziwnym rykoszecie gość był właśnie na spalonym.
Co do drugiego meczu. Wynik faktycznie kosmiczny, ale... No niby Dinamo strzeliło pierwsze gola, ale co innego ambicja przy 0:0, co innego jak się traci prowadzenie i to grając w "10". Nie dziwota, że np. przy 1:3 już się nie chce grać, co innego Lyon.
Sprawa pewnie powinna zbadana, ale ja bym już wyroków teraz nie wystawiał.

[19]

nie lubie ajaxu, ale szkoda mi ich, niech mourinho juz nie gada na sedziow

[Kuben]

Co do Ajaxu, przynajmniej przy pierwszym golu był minimalny spalony, milimetrowy, ale był.

:lol:
Słyszałeś o takim zaleceniu FIFY, żeby sędziowie puszczali takie sytuacje, nawet jak zawodnik jest na minimalnym spalonym (a tutaj oczywiście nie był) na korzyść drużyny atakującej?

W drugim nie widziałem idealnej powtórki, ale wydaje mi się, że przy tym dziwnym rykoszecie gość był właśnie na spalonym.

2:30, Proszę!

Sprawa pewnie powinna zbadana, ale ja bym już wyroków teraz nie wystawiał.

Zauważyłem ostatnio, że coraz więcej takich przejęzyczeń :C

Sprawa nie będzie zbadana, bo ktoś grubo sypnął kasą. Po za tym, nawet gdyby... UEFA karci innych za korupcje, co by było jakby się wydało do opinii publicznej, że wśród nich też to zjawisko występuje?

[paruf]

Nie, ale sędzia, który nie uznał dwóch prawidłowych bramek, już tak .

Sędzia mógł się pomylić, często się tak zdaża. Moim zdaniem nie jest to równoznaczne ze spiskiem.

Edit: Zobaczyłem skrót meczu od Kubena i faktycznie kontrowersyjne sytuacje. Ale w moim odczuciu nie zmienia to faktu, że nie widze tutaj spisku.

ps. Gdzie Real ma logo sponsora na koszulkach, wywiało?

[Smok-u]

Tak, oczywiście. Ale trudno się pomylić dwa razy i to tak znacznie. W dodatku wystarczy zobaczyć nawet skrót meczu OL by się przekonać ,że coś tutaj jest nie tak.

[jakku1]

Kiepsko się tłumaczysz, oj kiepsko Pomijając fakt czy faktycznie chodziło Ci o ten moment, gdy przegrywali 2:0, to Francuzom do awansu starczało wtedy to 6:1 które mieli, nie musieli strzelać 7 bramki tak jak Ty twierdzisz (" Potem stracili nagle 7 bramek, czyli idealnie tyle ile bylo potrzeba Lyonowi do awansu"). Wniosek? Nadal kłamiesz Nie musisz przepraszać

Nie, na poczatku chodzilo mi o roznice bramek pomiedzy Ajaxem a Lyonem jeszcze przed meczem, ktora wynosila wlasnie 7 bramek, ale potem dalem sie wciagnac w jakas glupia dyskusje i pomieszalo mi sie.

Nie uzywaj slow, ktorych znaczenia nie znasz. Mogles wrzucic jeszcze wiecej emotek w ten post. Wtedy nikt by juz nie mial watpliwosci, ze chodzisz do podstawowki.

Co do Ajaxu, przynajmniej przy pierwszym golu był minimalny spalony, milimetrowy, ale był. W drugim nie widziałem idealnej powtórki, ale wydaje mi się, że przy tym dziwnym rykoszecie gość był właśnie na spalonym.

Nie bylo spalonego, przynajmniej w jednym przypadku. Gdzies na necie jest skrin idealnie stawiajacy linie miedzy ostatnim zawodnikiem Realu a napastnikiem Ajaxu. Nie widzialem dokladnie tez reakcji sedziego, ale slyszalem, ze podniosl choragiewke dokladnie wtedy kiedy pilka zatrzepotala w siatce. Zreszta...

Nawet jesli nie, to wystarczy obejrzec te bramki Lyonu z drugiej polowy. Obroncy stoja jak kolki, a bramkarz udaje, ze broni. Nawet jesli nie mieli motywacji do gry, to powinni miec motywacje, zeby nie doznac tak gigantycznej kleski, ktora sie bedzie za nimi ciagnac przez wieki. Kazdy, kto gral troche w pilke, nawet amatorsko, doskonale o tym wie ; ) To byl wlasny stadion, mieli do przerwy wynik 1:1, to byl Lyon, ktory do tej pory w 5 meczach zdobyl 2 gole, a nie jakis Real czy Barca.

Edytka: Mam kilka kolejnych fotek. Ten sam pilkarz z powyzszego skrina, ktory wrzucilem zostal przylapany na tym jak obstawial zaklady u bukow przed meczem z Lyonem.

http://www.ajax-amsterdam.pl/images/sto ... kupon2.jpg
http://www.ajax-amsterdam.pl/images/sto ... kupon3.jpg
http://www.ajax-amsterdam.pl/images/sto ... kupon1.jpg

Wiadomo, ze to jest nielegalne, jesli chodzi o pilkarzy. Tak wiec, sprawa jeszcze bardziej cuchnie.