Premier League
- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 676
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
"wyskoczył łokieć owszem poszedł w górę ale według mnie Bellerin sam idealnie się nadział na łokieć który notabene wylądował w szczęke co spowodowało idealne K.O. "
No tak może jeszcze to Bellerin faulował szczęką Alonso (w sumie Suarez potrafi takie rzeczy). Gość zagrał w sposób niedozwolony i z pełnym impetem wjechał drugiemu łokciem. I tak dobrze dla Bellerina skończyła się ta sytuacja. Ja się dziwię, że w ogóle są wątpliwości w ocenie tej sytuacji. To że sędzia tego nie widział albo nie chciał widzieć to już inna sprawa.
No tak może jeszcze to Bellerin faulował szczęką Alonso (w sumie Suarez potrafi takie rzeczy). Gość zagrał w sposób niedozwolony i z pełnym impetem wjechał drugiemu łokciem. I tak dobrze dla Bellerina skończyła się ta sytuacja. Ja się dziwię, że w ogóle są wątpliwości w ocenie tej sytuacji. To że sędzia tego nie widział albo nie chciał widzieć to już inna sprawa.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Sane gra w City, a nie w The Reds, ale ogólnie rzecz biorąc to zgadzam się z Tobą, obrona Liverpoolu to komedia, a do tego bramkarze... Mignolet potrafi zagrać świetne zawody (jak z United), ale potrafi też wpuszczać straszne szmaty, a ten Karius czy jak mu tam, to nie wiem, skąd się wziął.Maly pisze:a skąd pomysł, że się brzydzi? Sane 35, Winjaldum 25, zarobili ciut mniej a Liverpool nigdy nie szastał kasą na kontrakty czy transfery, nie stać ich na Ozilów i Costów, lata 80te minęły i na Suarezów ich nie stać, kto lepszy wg was niż Firmino i Sturridge mógłby do nich iść? słucham propozycji... poza tym napastnik nie jest ich problemem, mają strzelonych najwięcej goli w lidze więc zdecydowanie problem leży gdzie indziej - tam gdzie zawsze Klopp go miał - w obronie, sytuacja identyczna jak od kilku lat z Arsenalem i teraz z MC Pepa, a wszyscy chyba wiemy czym zdobywa się mistrzostwa...
Zasadniczo to też jestem zdania, że Chelsea ma mistrza, ale nie podpalałbym się, że Conte teraz rozpocznie swoją hegemonię na Starym Kontynencie. Następny sezon, w którym poza PL będzie jeszcze CL, zweryfikuje, na jakim etapie jest Antoni i czy wyciągnął wnioski po słabych występach Juve w Europie.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7087
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
miał być Mane 
wg mnie dominacja Conte nie zależy od niego - on swoje zrobi, tego możemy być pewni, pytanie brzmi co zrobią rywale...

wg mnie dominacja Conte nie zależy od niego - on swoje zrobi, tego możemy być pewni, pytanie brzmi co zrobią rywale...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Belg to zawodnik akurat niedoceniany, przez wszystkich, przez Kloppa również. Mignolet jest świetny na linii, ma bardzo dobry refleks jednak to czego nie potrafi robić do gra na przedpolu, nie musze mówić jakie to ma konsekwencje w Anglii.panlider pisze:Mignolet potrafi zagrać świetne zawody (jak z United), ale potrafi też wpuszczać straszne szmaty
Czyli stan rzeczy zostanie zachowany. Obroni mistrzostwo, a o LM musi zapomnieć.Maly pisze:wg mnie dominacja Conte nie zależy od niego - on swoje zrobi, tego możemy być pewni, pytanie brzmi co zrobią rywale...

- Vendetta1905
- Chelsea Tifoso
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
- Posty: 39
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
A ja uważam, mimo że jestem fanem Chelsea, że jeśli się mocno nie wyprzedzamy (Courtois,Costa) to na pewno dojdą do tego jakieś mocne wzmocnienia tym bardziej prawdopodobnie zostaniemy mistrzami Anglii więc będzie mogli znowu kusić gwiazdy na grę na Stamford Bridge.
Więc myślę, że zgranie i brak LM. w tym momencie może tylko zaowocować piłkarze już rozumieją filozofie gry Conte i w przyszłym sezonie możemy sporo namieszać.
Nawet uważam że w tym sezonie gdybyśmy grali w Lidze Mistrzów z taką formą jaką mamy byśmy byli bardzo niewygodni dla wszystkich z tego co obserwuję nie lekceważe nikogo ale moim zdaniem wszyscy z czołówki grają poniżej oczkiwań patrzę tutaj na Barcelone,Real,Atletico,Bayern.
Oglądam często Bayern i nie widzę już takiej maszyny jak za Pepa,Real to nawet z Legią się męczy w Warszawie mimo że mają taki skład.
Atletico też mnie zadzwia najbardziej głupio tracą bramki a przecież to była zelażna defensywa Griezmann też im zgasł.
Naprawdę widziałbym Chelsea w tym sezonie bardzo wysoko w LM dla tego patrzę na to optymistycznie w przyszłym sezonie bo wiem że w przyszłym sezonie będzie tylko jeszcze mocniejsi bo zrobimy porządne zakupy na nowy sezon.
Powiem to co już pisałem dla mnie Conte będzie takim samym przypadkiem jak Jose Mourinho w 2004-2007 gdy odszedł z Chelsea w 2007 roku a objął Inter w 2008 roku.
Mourinho tak samo był krytykowany, że w lidze idzie jak burza a LM przegrywa i hejt, że tyle wydaje a LM nie potrafi wygrać tak samo Conte hejtują że w ligę Włoską potrafił zdobyć zamkniętymi oczami a a nie potrafi wygrać LM.
Potem Mourinho zmienił otoczenie,ligę,nowe wyzwanie i każdy wie co Inter zrobił w sezonie 09/10 gdzie zdobył wszystko co było do zdobycia. Tak samo uważam, że będzie z Conte zmienił ligę,otoczenie i Chelsea to takie samo wyzwanie jak Inter dla Mourinho w tamtych czasach.
Conte może mieć łatwiej, ponieważ ma Romana, który rzuci pieniędzmi na każdego kogo będzie chciał więc spokojnie tacy zawodnicy jak Veratti,Vidal,Aguero,Morata,James Rodriguez,Donnarumma są realni.
Może to co piszę jest szalone ale jak tak uważam dla mnie te dwie historie mają coś wspólnego ze sobą.
Na koniec powiem, że wiele się mówi o tym, że Allegri ma przejść do Arsenalu i objąć schedę po Wengerze zapraszam panie Allegri wreszcie by pokazało to kto byłby lepszym trenerem Conte czy Allegri to byłby pasjonujące derby Londynu.
Więc myślę, że zgranie i brak LM. w tym momencie może tylko zaowocować piłkarze już rozumieją filozofie gry Conte i w przyszłym sezonie możemy sporo namieszać.
Nawet uważam że w tym sezonie gdybyśmy grali w Lidze Mistrzów z taką formą jaką mamy byśmy byli bardzo niewygodni dla wszystkich z tego co obserwuję nie lekceważe nikogo ale moim zdaniem wszyscy z czołówki grają poniżej oczkiwań patrzę tutaj na Barcelone,Real,Atletico,Bayern.
Oglądam często Bayern i nie widzę już takiej maszyny jak za Pepa,Real to nawet z Legią się męczy w Warszawie mimo że mają taki skład.
Atletico też mnie zadzwia najbardziej głupio tracą bramki a przecież to była zelażna defensywa Griezmann też im zgasł.
Naprawdę widziałbym Chelsea w tym sezonie bardzo wysoko w LM dla tego patrzę na to optymistycznie w przyszłym sezonie bo wiem że w przyszłym sezonie będzie tylko jeszcze mocniejsi bo zrobimy porządne zakupy na nowy sezon.
Powiem to co już pisałem dla mnie Conte będzie takim samym przypadkiem jak Jose Mourinho w 2004-2007 gdy odszedł z Chelsea w 2007 roku a objął Inter w 2008 roku.
Mourinho tak samo był krytykowany, że w lidze idzie jak burza a LM przegrywa i hejt, że tyle wydaje a LM nie potrafi wygrać tak samo Conte hejtują że w ligę Włoską potrafił zdobyć zamkniętymi oczami a a nie potrafi wygrać LM.
Potem Mourinho zmienił otoczenie,ligę,nowe wyzwanie i każdy wie co Inter zrobił w sezonie 09/10 gdzie zdobył wszystko co było do zdobycia. Tak samo uważam, że będzie z Conte zmienił ligę,otoczenie i Chelsea to takie samo wyzwanie jak Inter dla Mourinho w tamtych czasach.
Conte może mieć łatwiej, ponieważ ma Romana, który rzuci pieniędzmi na każdego kogo będzie chciał więc spokojnie tacy zawodnicy jak Veratti,Vidal,Aguero,Morata,James Rodriguez,Donnarumma są realni.
Może to co piszę jest szalone ale jak tak uważam dla mnie te dwie historie mają coś wspólnego ze sobą.
Na koniec powiem, że wiele się mówi o tym, że Allegri ma przejść do Arsenalu i objąć schedę po Wengerze zapraszam panie Allegri wreszcie by pokazało to kto byłby lepszym trenerem Conte czy Allegri to byłby pasjonujące derby Londynu.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Musisz brać pod uwagę, że nie gracie w europejskich pucharach. Kluby, które wymieniłeś szykują formę na wiosnę.
Bardzo przypomina to sytuację z Juventusu - pierwszy sezon skoncentrowany tylko na lidze i powrót z zaświatów na pierwsze miejsce. Do tego spektakularny futbol oparty na intensywności i pressingu.
W kolejnych latach maksymalne wyrachowanie, oszczędzanie energii i nie do końca udane łączenie rozgrywek krajowych z LM i LE. No ale miał znacznie gorszą ławkę niż w Chelsea.
Sam jestem bardzo ciekawy jak to będzie wyglądało za rok. Antonio dostał po Mourinho kadrę świetnie pasująca do jego stylu, bardzo ważny element w postaci Kante, pieniądze na zakupy będą (nie liczyłbym na Włochów).
Bardzo przypomina to sytuację z Juventusu - pierwszy sezon skoncentrowany tylko na lidze i powrót z zaświatów na pierwsze miejsce. Do tego spektakularny futbol oparty na intensywności i pressingu.
W kolejnych latach maksymalne wyrachowanie, oszczędzanie energii i nie do końca udane łączenie rozgrywek krajowych z LM i LE. No ale miał znacznie gorszą ławkę niż w Chelsea.
Sam jestem bardzo ciekawy jak to będzie wyglądało za rok. Antonio dostał po Mourinho kadrę świetnie pasująca do jego stylu, bardzo ważny element w postaci Kante, pieniądze na zakupy będą (nie liczyłbym na Włochów).
calma calma
- Vendetta1905
- Chelsea Tifoso
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
- Posty: 39
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
Co do świetnej kadry od Mourinho ułożonej dla Conte to się nie zgodzę przecież każdy widział jakie zgliszcza po sobie zostawił Mourinho.
Mimo że mam do niego szacunek to nie oszukujmy się jak go wywalili z Chelsea co było bardziej zrozumiałe niż pierwszy raz miał tylko 1pkt nad strefą spadkową Roman i tak okazał się cierpliwy.
A co Conte zmienił z tym składem? Można myśleć że nie wiele ale jednak bardzo dużo Kante doszedł i Alonso a tacy zawodnicy, którzy zostali wieszani przez kibiców jak np Hazard i Costa, bo grali poniżej oczekiwań i według kibiców zrobili bunt przeciwko Jose, który zapłacił głową.
Conte właśnie odmienił ich grę, ale także zachowanie spójrz jak zachowuje się teraz Diego Costa wcześniej cham i burak, który tylko prowokował, a gdy Conte przyszedł odmienił go całkowicie strzela bramki i całe środowisko Premier League zaczyna go lubić u Mourinho nastawiony był tylko na prowokacje.
Conte zmienił taktykę,zmienił przedewszystkim styl gry już sie z Chelsea nikt nie nabija że stawia autobus i broni się 90min i liczy na 1-0 u Mourinho było tak że strzelałeś bramkę na 1-0 a potem cały mecz broniłeś wyniku oddawałeś piłke,posiadanie rywale cie gnietli a ty się broniłeś do tego dochodziły takie absurdy że remisowaliśmy albo przegrywaliśmy i zamiast walczyć o zwycięstwo Jose wpuszczał obrońce i dalej bronił wyniku co ciekawe w Man Utd gdzie poszedł Jose jest ten sam system gry strzelić i bronić.
Kolejna sprawa to Ivanović, którego wreszcie Conte na kopach wywalił z Chelsea facet był wkręcany jak dzieciak z ligi okręgowej przez każdego a u Mourinho to był pierwszy człowiek który otwierał 11-stke robił błąd za błędem bramki padały z jego winy a on wciąż był nietykalny do czasu Conte który wreszcie posadził go na ławie i w końcu sprzedał.
Co do Kante to tak to wspaniały transfer uważam, że zrobiliśmy lepszy interes z Kante niż Manchester United i Mourinho z Pogbą, za którego zapłacili kosmiczną kase a prawdę mówiąć nie błyszczy i też uważam, że nie błyszczy dlatego że Mourinho nie potrafi z niego wyciągnąć tego, co Conte i mogę śmiało stwierdzić, że Kante przy Pogbie to jak profesor i uczeń na ten moment.
I szpilkę jeszcze mogę wbić w Mourinho za sprzedaż Kevina De Bruyne,Lukaku, którzy według Jose byli za słabi na Chelsea a Conte ostatnio przed meczem z City powiedział że nie sprzedałby KDB
Kevin w Wolfsburgu był geniuszem,wirtuozem gwiazdą poszedł do City dalej trzyma poziom tym bardziej jakie pieniądze City za niego dało to też o czymś świadczy a Rudy robił wrażenie i w Chelsea w sparingach każdy widział w nim potencjał oprócz Mourinho.
Lukaku to też był błąd każdy widzi jak strzela w Evertonie jakie ma warunki fizyczne jaki jest młody przypomina Drogbę mam nadzieję że wróci bo wciąż podobno kocha Chelsea i wiele raz gadał, że wróciłby na Stamford Bridge.
Co do transferów wcale nie muszą być Włosi dla mnie przydałby się drugi napastnik (Lukaku,Aguero)
Jakiś dobry obrońca może być powrót Christiansena, który wymiata w Bundeslidze, a to nas zawodnik i wprowadzenie Zoumy do pierwszego składu.
Ktoś do pary z N'golo Kante mógłbybyć Vidal, mimo że Matić spisuję się też bardzo dobrze.
Naprawdę mogą zbudować potężny zespół na miarę ugrania czegoś w LM, jeśli Conte wygra z Chelsea ligę to nie zdziwie się jak w przyszłym sezonie LM będzie priorytetem kosztem nawet tryifumu w Premier League.
A co do meczu Arsenal-Hull uważam że fatalny poziom Clattenburga pierwsza bramka nie powinna zostać uznana została strzelona ręką ogólnie Hull grało ciekawą piłkę i wcale tacy gorsi nie byli Grosicki fajne zawody ogólnie uważam że nowy trener Silva może coś wyciągnąć z tego Hull.
I tyle.
Mimo że mam do niego szacunek to nie oszukujmy się jak go wywalili z Chelsea co było bardziej zrozumiałe niż pierwszy raz miał tylko 1pkt nad strefą spadkową Roman i tak okazał się cierpliwy.
A co Conte zmienił z tym składem? Można myśleć że nie wiele ale jednak bardzo dużo Kante doszedł i Alonso a tacy zawodnicy, którzy zostali wieszani przez kibiców jak np Hazard i Costa, bo grali poniżej oczekiwań i według kibiców zrobili bunt przeciwko Jose, który zapłacił głową.
Conte właśnie odmienił ich grę, ale także zachowanie spójrz jak zachowuje się teraz Diego Costa wcześniej cham i burak, który tylko prowokował, a gdy Conte przyszedł odmienił go całkowicie strzela bramki i całe środowisko Premier League zaczyna go lubić u Mourinho nastawiony był tylko na prowokacje.
Conte zmienił taktykę,zmienił przedewszystkim styl gry już sie z Chelsea nikt nie nabija że stawia autobus i broni się 90min i liczy na 1-0 u Mourinho było tak że strzelałeś bramkę na 1-0 a potem cały mecz broniłeś wyniku oddawałeś piłke,posiadanie rywale cie gnietli a ty się broniłeś do tego dochodziły takie absurdy że remisowaliśmy albo przegrywaliśmy i zamiast walczyć o zwycięstwo Jose wpuszczał obrońce i dalej bronił wyniku co ciekawe w Man Utd gdzie poszedł Jose jest ten sam system gry strzelić i bronić.
Kolejna sprawa to Ivanović, którego wreszcie Conte na kopach wywalił z Chelsea facet był wkręcany jak dzieciak z ligi okręgowej przez każdego a u Mourinho to był pierwszy człowiek który otwierał 11-stke robił błąd za błędem bramki padały z jego winy a on wciąż był nietykalny do czasu Conte który wreszcie posadził go na ławie i w końcu sprzedał.
Co do Kante to tak to wspaniały transfer uważam, że zrobiliśmy lepszy interes z Kante niż Manchester United i Mourinho z Pogbą, za którego zapłacili kosmiczną kase a prawdę mówiąć nie błyszczy i też uważam, że nie błyszczy dlatego że Mourinho nie potrafi z niego wyciągnąć tego, co Conte i mogę śmiało stwierdzić, że Kante przy Pogbie to jak profesor i uczeń na ten moment.
I szpilkę jeszcze mogę wbić w Mourinho za sprzedaż Kevina De Bruyne,Lukaku, którzy według Jose byli za słabi na Chelsea a Conte ostatnio przed meczem z City powiedział że nie sprzedałby KDB
Kevin w Wolfsburgu był geniuszem,wirtuozem gwiazdą poszedł do City dalej trzyma poziom tym bardziej jakie pieniądze City za niego dało to też o czymś świadczy a Rudy robił wrażenie i w Chelsea w sparingach każdy widział w nim potencjał oprócz Mourinho.
Lukaku to też był błąd każdy widzi jak strzela w Evertonie jakie ma warunki fizyczne jaki jest młody przypomina Drogbę mam nadzieję że wróci bo wciąż podobno kocha Chelsea i wiele raz gadał, że wróciłby na Stamford Bridge.
Co do transferów wcale nie muszą być Włosi dla mnie przydałby się drugi napastnik (Lukaku,Aguero)
Jakiś dobry obrońca może być powrót Christiansena, który wymiata w Bundeslidze, a to nas zawodnik i wprowadzenie Zoumy do pierwszego składu.
Ktoś do pary z N'golo Kante mógłbybyć Vidal, mimo że Matić spisuję się też bardzo dobrze.
Naprawdę mogą zbudować potężny zespół na miarę ugrania czegoś w LM, jeśli Conte wygra z Chelsea ligę to nie zdziwie się jak w przyszłym sezonie LM będzie priorytetem kosztem nawet tryifumu w Premier League.
A co do meczu Arsenal-Hull uważam że fatalny poziom Clattenburga pierwsza bramka nie powinna zostać uznana została strzelona ręką ogólnie Hull grało ciekawą piłkę i wcale tacy gorsi nie byli Grosicki fajne zawody ogólnie uważam że nowy trener Silva może coś wyciągnąć z tego Hull.
I tyle.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Mourinho zostawił zgliszcza ale przede wszystkim na poziomie mentalnym. Myślę, że z charakterystyką kadry trafił bardzo dobrze, od Luiza po Coste.
Nie żebym cię straszył ale te defensywne 1:0 to jest także futbol Antonio. Już teraz widziałem, że po kolejnych zwycięstwach fani innych drużyn nie wytrzymywali i zarzucali wam nieciekawy styl i szczęście. Mogą sobie gadać, najważniejsze są tytuły. O ile o Juventusie mówili, że to oznaka słabej ligi, o Premier League nikt się tak powiedzieć nie odważy. Swoją drogą to jest bardzo ciekawe, przychodzi facet z zupełnie innej i ponoć słabszej ligi i tymi samymi metodami, w tym samym stylu osiąga te same znakomite rezultaty.
Gol Sancheza rzeczywiście kuriozalny, ciekawe czy rywale będą nawoływali do aresztowania arbitra i wygłaszali oficjalne oświadczenia.
W hicie kolejki znowu Mane zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie niż Firmino. Może jestem trochę uprzedzony do południowoamerykańskich gwiazd. :o
Nie żebym cię straszył ale te defensywne 1:0 to jest także futbol Antonio. Już teraz widziałem, że po kolejnych zwycięstwach fani innych drużyn nie wytrzymywali i zarzucali wam nieciekawy styl i szczęście. Mogą sobie gadać, najważniejsze są tytuły. O ile o Juventusie mówili, że to oznaka słabej ligi, o Premier League nikt się tak powiedzieć nie odważy. Swoją drogą to jest bardzo ciekawe, przychodzi facet z zupełnie innej i ponoć słabszej ligi i tymi samymi metodami, w tym samym stylu osiąga te same znakomite rezultaty.
Gol Sancheza rzeczywiście kuriozalny, ciekawe czy rywale będą nawoływali do aresztowania arbitra i wygłaszali oficjalne oświadczenia.
W hicie kolejki znowu Mane zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie niż Firmino. Może jestem trochę uprzedzony do południowoamerykańskich gwiazd. :o
calma calma
- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Pomijając jego grę to mocno zdziwił mnie ten transfer. Czy to nie był jedyny zmiennik Mosesa? Gdy Nigeryjczyk wyleci (kontuzja, kartki) to kogo wstawi tam Conte? Willian/Pedro grają wyżej i nie ogarniają w defensywie.Vendetta1905 pisze:(...)Ivanović, którego wreszcie Conte na kopach wywalił z Chelsea facet był wkręcany jak dzieciak z ligi okręgowej przez każdego a u Mourinho to był pierwszy człowiek który otwierał 11-stke robił błąd za błędem bramki padały z jego winy a on wciąż był nietykalny do czasu Conte który wreszcie posadził go na ławie i w końcu sprzedał.
Jeszcze faul Gibbsa na Markoviciu wychodzącym sam na sam.Vendetta1905 pisze:A co do meczu Arsenal-Hull uważam że fatalny poziom Clattenburga pierwsza bramka nie powinna zostać uznana została strzelona ręką
Zdziwiło mnie, że w Hull biega tak dużo ociężałych zawodników (Maguire, Huddlestone, N'Diaye, Niasse, Diomande) i nawet sprawnie operują piłką, a to Ranocchia(!) grał jak kloc :lol: Prawie zawalił bramkę, bo tak się niezgrabnie zabrał do cofniętej piłki.
Myślę, że z taką grą Tygrysy powinny się szybko wydostać ze strefy spadkowej.
Super oglądało się L'pool (ja przynajmniej do 70 minuty). Sporo polotu było z przodu. Mane, Coutinho i Wijnajdum dużo zwodów i zagrań kombinacyjnych. Davies ewidentnie dziś nie ogarniał, a cała ofensywa Spurs dała ciała. Tylko Dembele coś próbował, ale nie miał z kim grać.
-Ibrahimovic mówił, że między nim, a Guardiolą omal nie doszło do rękoczynów. Jaki on był w Turynie
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero

-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą

-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
- Vendetta1905
- Chelsea Tifoso
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
- Posty: 39
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
Moim zdaniem zastąpienie Ivanovića to małe piwo Conte wystawia właśnie w pucharach, że Pedro gra na miejscu Mosesa a Willian na miejscu Pedro.
Akurat oto się nie martw, bo obydwaj potrafią ogarniać w defensywie tego to juz ich Mourinho nauczył.
Dodam jeszcze, że odkąd Conte odstawił Ivanovića to Chelsea miała passe 13 zwycięstw z rzędu tym bardziej że są jeszczcze młodzi myśle tutaj o Chalobahu czy Rubenie Loftusie Cheeku którzy też spokojnie na tą prawą flankę by mogli grać.
Mnie bardziej boli fakt, że w pierwszym składzie, mimo że w defensywie raczej wszystko gra to jednak ja bym zdjął Cahilla, który dla mnie to taki jeździec bez głowy czasem gra bardzo solidnie a czasem potrafi zrobić błąd katastrofalny i ja najchętniej z nim postąpiłbym jak z Ivanovićem jego na ławę a postawić na Zoume który moim zdaniem jest jednym z najlepszych obronców młodego pokolenia Azpilicueta-Luiz-Zouma to by wspaniale wyglądało.
Co do Liverpoolu jest to typowy Liverpool ktoś kiedyś powiedział że jak Liverpool ma dzień to mogą ograć każdego i to są właśnie takie przypadki raz im wychodzi a raz dają ciała po całej linii.
Klopp buduję jakiś fundament, kręgosłup drużyny na takich zawodnikach jak Lallana,Firmino,Milner,Coutinho,Mane, ale jednak to na aspirację mistrzowskie za mało powinien trochę na rynku poszaleć, oblecieć nawet rynek Niemiecki, który Klopp powinien znać Reus mógłby się wreszcie ruszyć i spróbować gry gdzie indziej,Weigl też bardzo ciekawy zawodnik na pewno kilku obrońców w Bundeslidze też by się znalazło, które by pasowały do koncepcji Kloppa no i ja na jego miejscu wziąłbym Harta z Torino dogadał się z City Hart w Liverpoolu miałby skład bez zająknięcia i spokojnie posadziłby Mignoleta i tego paralityka Kariusa na ławkę.
A dzisiaj Chelsea gra z Burnley po wczorajszej wpadce Tottenhamu Chelsea może odskoczyć na 12pkt no nic zobaczymy jak to będzie
Akurat oto się nie martw, bo obydwaj potrafią ogarniać w defensywie tego to juz ich Mourinho nauczył.
Dodam jeszcze, że odkąd Conte odstawił Ivanovića to Chelsea miała passe 13 zwycięstw z rzędu tym bardziej że są jeszczcze młodzi myśle tutaj o Chalobahu czy Rubenie Loftusie Cheeku którzy też spokojnie na tą prawą flankę by mogli grać.
Mnie bardziej boli fakt, że w pierwszym składzie, mimo że w defensywie raczej wszystko gra to jednak ja bym zdjął Cahilla, który dla mnie to taki jeździec bez głowy czasem gra bardzo solidnie a czasem potrafi zrobić błąd katastrofalny i ja najchętniej z nim postąpiłbym jak z Ivanovićem jego na ławę a postawić na Zoume który moim zdaniem jest jednym z najlepszych obronców młodego pokolenia Azpilicueta-Luiz-Zouma to by wspaniale wyglądało.
Co do Liverpoolu jest to typowy Liverpool ktoś kiedyś powiedział że jak Liverpool ma dzień to mogą ograć każdego i to są właśnie takie przypadki raz im wychodzi a raz dają ciała po całej linii.
Klopp buduję jakiś fundament, kręgosłup drużyny na takich zawodnikach jak Lallana,Firmino,Milner,Coutinho,Mane, ale jednak to na aspirację mistrzowskie za mało powinien trochę na rynku poszaleć, oblecieć nawet rynek Niemiecki, który Klopp powinien znać Reus mógłby się wreszcie ruszyć i spróbować gry gdzie indziej,Weigl też bardzo ciekawy zawodnik na pewno kilku obrońców w Bundeslidze też by się znalazło, które by pasowały do koncepcji Kloppa no i ja na jego miejscu wziąłbym Harta z Torino dogadał się z City Hart w Liverpoolu miałby skład bez zająknięcia i spokojnie posadziłby Mignoleta i tego paralityka Kariusa na ławkę.
A dzisiaj Chelsea gra z Burnley po wczorajszej wpadce Tottenhamu Chelsea może odskoczyć na 12pkt no nic zobaczymy jak to będzie

- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7311
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Uroki Drewno Ligi.
Notujący serie słabych występów ze średniakami Liverpool, po dwóch szybkich gongach Mane, pokonuje Spurs. Z tego co mówili komentatorzy C+ odkąd Klopp przybył na Anfield, w 15 spotkaniach przeciwko zespołom z TOP5, przegrał tylko raz. Także kolejny skalp do kolekcji.
Z kolei będąca na fali Chelsea tylko remisuje z Burnley, co można przyjąć jak porażkę.
Ciekawe czy po sezonie odejdzie zbierający jedynie ochłapy Batshuayi. Młody Belg, grając w 16 meczach PL, zaliczył gola, asystę i 93 minuty na boisku. Dla porównania, grający w 9 spotkaniach Serie A, pauzujący przez 3 miesiące Pjaca dostał prawie dwa razy tyle czasu (183 min.). Szczęście w nieszczęściu, że w Anglii istnieją drużyny rezerw oraz rozgrywane są 2 krajowe puchary.
Notujący serie słabych występów ze średniakami Liverpool, po dwóch szybkich gongach Mane, pokonuje Spurs. Z tego co mówili komentatorzy C+ odkąd Klopp przybył na Anfield, w 15 spotkaniach przeciwko zespołom z TOP5, przegrał tylko raz. Także kolejny skalp do kolekcji.
Z kolei będąca na fali Chelsea tylko remisuje z Burnley, co można przyjąć jak porażkę.
Ciekawe czy po sezonie odejdzie zbierający jedynie ochłapy Batshuayi. Młody Belg, grając w 16 meczach PL, zaliczył gola, asystę i 93 minuty na boisku. Dla porównania, grający w 9 spotkaniach Serie A, pauzujący przez 3 miesiące Pjaca dostał prawie dwa razy tyle czasu (183 min.). Szczęście w nieszczęściu, że w Anglii istnieją drużyny rezerw oraz rozgrywane są 2 krajowe puchary.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Weź pod uwagę, że Burnley to prawdziwa drużyna swojego stadionu, która zdobyła na swoim obiekcie prawie wszystkie punkty (jeżeli się nie mylę, to na wyjazdach zdobyła 1 pktjackop pisze:Uroki Drewno Ligi.
Notujący serie słabych występów ze średniakami Liverpool, po dwóch szybkich gongach Mane, pokonuje Spurs. Z tego co mówili komentatorzy C+ odkąd Klopp przybył na Anfield, w 15 spotkaniach przeciwko zespołom z TOP5, przegrał tylko raz. Także kolejny skalp do kolekcji.
Z kolei będąca na fali Chelsea tylko remisuje z Burnley, co można przyjąć jak porażkę.
Ciekawe czy po sezonie odejdzie zbierający jedynie ochłapy Batshuayi. Młody Belg, grając w 16 meczach PL, zaliczył gola, asystę i 93 minuty na boisku. Dla porównania, grający w 9 spotkaniach Serie A, pauzujący przez 3 miesiące Pjaca dostał prawie dwa razy tyle czasu (183 min.). Szczęście w nieszczęściu, że w Anglii istnieją drużyny rezerw oraz rozgrywane są 2 krajowe puchary.

Co do Batshuayia, to jest on ofiarą znanej z Turynu skłonności Antka do rotacji, a raczej jej kompletnego braku

"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7311
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Mimo wszystko nie spodziewałem się, że ekipa Conte potknie się akurat w takim momencie. 8 pkt przewagi (o ile City wygra swój mecz) to wciąż sporo.
Na tą chwilę Leicester już tylko punkt nad strefą spadkową. Mając w pamięci poprzednie rozgrywki, ciężko ogląda się ustępujących Mistrzów Anglii. Dzięki zeszłorocznemu tytułowi i dalszej LM klubowa kasa pewnie nie świeci pustkami. Ciekawe czy przy utrzymaniu/relegacji pieniądze pójdą w ruch i rozpocznie się tam budowa nowego długofalowego projektu. Coś czuję, że po tym sezonie z drużyną pożegna się Mahrez.
Manolo Gabbiadini daje o sobie znać zaliczając świetny początek w barwach Świętych. 3 gole w 2 spotkaniach.
Na tą chwilę Leicester już tylko punkt nad strefą spadkową. Mając w pamięci poprzednie rozgrywki, ciężko ogląda się ustępujących Mistrzów Anglii. Dzięki zeszłorocznemu tytułowi i dalszej LM klubowa kasa pewnie nie świeci pustkami. Ciekawe czy przy utrzymaniu/relegacji pieniądze pójdą w ruch i rozpocznie się tam budowa nowego długofalowego projektu. Coś czuję, że po tym sezonie z drużyną pożegna się Mahrez.
Manolo Gabbiadini daje o sobie znać zaliczając świetny początek w barwach Świętych. 3 gole w 2 spotkaniach.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Vendetta1905
- Chelsea Tifoso
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
- Posty: 39
- Rejestracja: 26 grudnia 2016
Mimo że Chelsea się potknęła to i tak uważam, że jest komfort w postaci 8pkt i kontrolowania.
8 pkt w Premier League to sporo a nikt przecież nie jest idealny nie da rady w tej lidze punktować 3 pkt mecz za meczem to nie w tej lidze takie cyrki
Tu w Lidzie Angielskiej może się przejechać na każdym a w szczególności na takich drużynach jak Burnley uważam że przyszły mecz ze Swansea na Stamford Bridge również może być ciężki odkąd przejął ich Clement to zaczęli grać ciekawą piłkę taki sam podobny syndrom w Hull City gdzie przejął ich Silva i są ciężcy do ogrania teraz.
A najgorsze drużyny do grania dla mnie są te pod koniec sezonu jak spadkowicze biją sie o zostanie w lidze oni wtedy mało co trawy nie zjedzą żeby uzyskać jakiś korzystny rezultat.
Jednak prawda jest taka, że mimo wszystko jak się marzy o mistrzostwie to nie można się potykać a trzeba punktować takich rywali chociaż remis z Burnley nie uważam za zły rezultat gorzej jak by to była porażka Chelsea to jednak nie Liverpool który potrafi ograć mocną drużynę a potem pojechać do beniaminka i wyłapać 3-0 po dupsku i wracać do domu.
Dla tego Liverpool ma problem ze zdobyciem Mistrza Anglii, bo mecze, którą muszą wygrać to nie wygrywają.
8 pkt w Premier League to sporo a nikt przecież nie jest idealny nie da rady w tej lidze punktować 3 pkt mecz za meczem to nie w tej lidze takie cyrki

Tu w Lidzie Angielskiej może się przejechać na każdym a w szczególności na takich drużynach jak Burnley uważam że przyszły mecz ze Swansea na Stamford Bridge również może być ciężki odkąd przejął ich Clement to zaczęli grać ciekawą piłkę taki sam podobny syndrom w Hull City gdzie przejął ich Silva i są ciężcy do ogrania teraz.
A najgorsze drużyny do grania dla mnie są te pod koniec sezonu jak spadkowicze biją sie o zostanie w lidze oni wtedy mało co trawy nie zjedzą żeby uzyskać jakiś korzystny rezultat.
Jednak prawda jest taka, że mimo wszystko jak się marzy o mistrzostwie to nie można się potykać a trzeba punktować takich rywali chociaż remis z Burnley nie uważam za zły rezultat gorzej jak by to była porażka Chelsea to jednak nie Liverpool który potrafi ograć mocną drużynę a potem pojechać do beniaminka i wyłapać 3-0 po dupsku i wracać do domu.
Dla tego Liverpool ma problem ze zdobyciem Mistrza Anglii, bo mecze, którą muszą wygrać to nie wygrywają.