Wyjazd do Berlina
- Greger
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2004
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 września 2004
Wyjazd w dechę, gra dobra, tylko wynik trochę chuiowy
. Atmosfera w Route 66 świetna, ale te szmaty (czytaj kelnerki) przesadziły z darciem ryja o zapłatę na 3 minuty przed końcem meczu. Strasznie mnie to poirytowało, ale na szczęście następne finały Ligi Mistrzów już nie u Fryców
.
Swoją drogą Berliner Pilsener, Klaus, Heinrich, wypieprzanie piłki kibicom Barcelony, murzyn bez nogi na wózku i jego stado, jak i wkurzanie "marocchino" handlarza dragów z deka poprawiło humor
.
Faktycznie też kibice Barcy tacy zblazowani byli jakby naprawdę myśleli już o tym, jak będą wyglądać i jak będą się czuć o 5 rano bez spania. Jakbyśmy wygrali finał to na Alexanderplatz pocałowałbym Klasua, darł ryja do zdarcia ostatniej struny głosowej, wypił wodę z tej uwalonej fontanny i Bóg jeden wie co jeszcze :rotfl:
No trudno. Trzeba czekać rok i udać się do Mediolanu
. Pozdro dla ekipy!


Swoją drogą Berliner Pilsener, Klaus, Heinrich, wypieprzanie piłki kibicom Barcelony, murzyn bez nogi na wózku i jego stado, jak i wkurzanie "marocchino" handlarza dragów z deka poprawiło humor

Faktycznie też kibice Barcy tacy zblazowani byli jakby naprawdę myśleli już o tym, jak będą wyglądać i jak będą się czuć o 5 rano bez spania. Jakbyśmy wygrali finał to na Alexanderplatz pocałowałbym Klasua, darł ryja do zdarcia ostatniej struny głosowej, wypił wodę z tej uwalonej fontanny i Bóg jeden wie co jeszcze :rotfl:
No trudno. Trzeba czekać rok i udać się do Mediolanu


- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Dzięki wielkie Przyjacielu!Wujekk pisze: PS. jak ktoś z ekipy Route 66 komu jeszcze nie wysłałem chce foty i filmy to niech uderza na priv

Ta panna z Route 66 jest mi coś jeszcze winna za tę moją pomoc.

- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
bez kitu, pamiętam tą mordę do teraz.Greger pisze:(..). Jakbyśmy wygrali finał to na Alexanderplatz pocałowałbym Klasua(..)
to teżmrozzi pisze:[
Ta panna z Route 66 jest mi coś jeszcze winna za tę moją pomoc.Pupa jak orzech!
Słuchajcie, nie pamiętam waszych wszystkich ksywek tu, na JP


- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
To chyba jeszcze przed zaręczynami. :rotfl: Dlaczego nikt nie uwiecznił starszej pani z RPA, która do mnie podeszła i chciała porozmawiać o swojej sytuacji?gawron pisze:![]()