Afera Calcioscommesse
- Amarillo
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2009
- Posty: 288
- Rejestracja: 08 listopada 2009
Nie, we Włoszech mi do tego daleko. Ale ideały wpajane na uczelni jednak zostająZawidowianin pisze:We Włoszech? :lol:
A sprawę Trybunału Sprawiedliwości przeciwko Berlusconiemu kojarzysz? Na PUE powinieneś ją przerabiac. W tym kraju może zdarzyc się wszystko
PUE jeszcze nie miałem, trochę nie ten etap póki co.
Paulo pisze: To dobrze, że studiujesz prawo, proponuję jeszcze zrobić kurs włoskiego, bo Juventusowi przyda się dobry prawnik w najbliższym czasie z tego co widzę, także jest nadzieja że złapiesz dobrą robotę po studiach Smile i piszę całkiem poważnie, bo bierność klubu mnie rozwala. Nie chodzi o to czy sprawa dotyczy zawodników czy działaczy, czy Pani sprzątającej toalety na Juventus Stadium. To są ludzie związani z Juventusem i należy działać.
Prawda, bezczynność zarządu razi po oczach, tym bardziej że sprawy idą w bardzo złym dla nas kierunku. Najbardziej zawodzi mnie Agnelli bo po jego kampanii w celu odzyskania 2 scudetto liczyłem na jakieś radykalne działania.
Sapere Aude!
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
A co powinien robić zarząd Twoim zdaniem?Amarillo pisze: Prawda, bezczynność zarządu razi po oczach, tym bardziej że sprawy idą w bardzo złym dla nas kierunku.
- Amarillo
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2009
- Posty: 288
- Rejestracja: 08 listopada 2009
Chociażby zająć swoje stanowisko w tym temacie. Nawet jeśli te oskarżenia nie mają pokrycia z prawdą to nie działają dobrze ani na morale zespołu, ani na korzyść klubu. To co tak usilnie budowali przez cały rok może paść w wyniku oskarżeń, o których coraz częściej mówi się w naszym kontekście. Piłkarze powinni czuć zaufanie ze strony zarządu dopóki, dopóty oskarżenia nie okażą się prawdziwe. Atmosfera niepokoju i nieufności może być fatalna w skutkach dla całego klubu, który już wystarczająco nacierpiał się w związku z obelgami jakich doświadczyliśmy w ostatnich latach.Łukasz pisze:A co powinien robić zarząd Twoim zdaniem?Amarillo pisze: Prawda, bezczynność zarządu razi po oczach, tym bardziej że sprawy idą w bardzo złym dla nas kierunku.
Sapere Aude!
- bramek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
- Posty: 570
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
Ale AA udzielił jakiegoś wywiadu wczoraj lub dzisiaj, zajmując odpowiednie stanowisko i raczej wyraził się jasno, że nie da powtórzyć tego co było 6 lat temu.
Swoją drogą co ma więcej zrobić ?? Gazety nie chcą pisać nic co dobre. Tak samo nie wyobrażam sobie aby to prezydent leciał do wszystkich gazet i mówił "Moi zawodnicy są nie winni". Swoją drogą 3/4 i tak by tego nawet nie opublikowało, bo to się nie sprzedaje. Większą rolę, mogę rozegrać kibice, spamując strony i poczty gazet itp
Swoją drogą co ma więcej zrobić ?? Gazety nie chcą pisać nic co dobre. Tak samo nie wyobrażam sobie aby to prezydent leciał do wszystkich gazet i mówił "Moi zawodnicy są nie winni". Swoją drogą 3/4 i tak by tego nawet nie opublikowało, bo to się nie sprzedaje. Większą rolę, mogę rozegrać kibice, spamując strony i poczty gazet itp
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Czy zajęcie stanowiska wobec braku dowodów jest celowe? A jeśli okaże się, że Bonucci/Conte/Pepe jednak maczał w tym palce? Czy to nie rzuci się cieniem na zarząd? Agnelli nie może świadczyć o czyjejś niewinności.Amarillo pisze:Chociażby zająć swoje stanowisko w tym temacie.Łukasz pisze:A co powinien robić zarząd Twoim zdaniem?Amarillo pisze: Prawda, bezczynność zarządu razi po oczach, tym bardziej że sprawy idą w bardzo złym dla nas kierunku.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Na razie przedłużyli z nim kontrakt. Trenerem "będzie" jak mu nic nie przysądzą.Ouh_yeah pisze:Przecież już była konferencja Agnellego i Conte, na której powiedzieli że Antek będzie trenerem w kolejnym sezonie.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Nie czytacie nawet newsów na JP?
Agnelli na konferencji 28 maja:
"Z jednej strony chcemy wyrazić swój szacunek wobec organów dochodzących sprawiedliwości w świecie piłki, z drugiej jednak uznajemy za słuszne, by opowiedzieć się za ludźmi, których cała sprawa dotyka. Chcę oznajmić, że Juventus stoi murem zarówno za Antonio, jak i Bonuccim. Leonardo dobrze radzi sobie z presją i wierzę, że mimo tych wydarzeń rozegra świetne mistrzostwa. Antonio z kolei jest i będzie naszym trenerem. W przyszłym sezonie walczymy w Lidze Mistrzów i on będzie nas przez nią prowadził"
Agnelli na konferencji 28 maja:
"Z jednej strony chcemy wyrazić swój szacunek wobec organów dochodzących sprawiedliwości w świecie piłki, z drugiej jednak uznajemy za słuszne, by opowiedzieć się za ludźmi, których cała sprawa dotyka. Chcę oznajmić, że Juventus stoi murem zarówno za Antonio, jak i Bonuccim. Leonardo dobrze radzi sobie z presją i wierzę, że mimo tych wydarzeń rozegra świetne mistrzostwa. Antonio z kolei jest i będzie naszym trenerem. W przyszłym sezonie walczymy w Lidze Mistrzów i on będzie nas przez nią prowadził"
- M.R.
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
- Posty: 347
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
Tego "newsa" wrzucił niejaki kebab88 - gościu który na tym portalu wypisywał nie raz i nie dwa takie bzdury że czytać się nie dało.andylono pisze:http://www.pilka.pl/calcioscommese-masi ... estepstwie
nie wiem ile w tym prawdy, ale nie wygląda to za dobrze
"Miarą człowieka jest umiejętność zacentrowania. Zbudować dom, zasadzić drzewo czy spłodzić syna potrafi dziś każdy, ale tylko prawdziwy mężczyzna precyzyjnie dośrodkuje w pełnym biegu." Trener Piechniczek
- Amarillo
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2009
- Posty: 288
- Rejestracja: 08 listopada 2009
Sporo w tym prawdy, bardziej chodzi mi nie o zaświadczanie niewinności tylko nawoływanie do wstrzymania się w przedwczesnych osądach co do piłkarzy klubu. Chcąc nie chcąc udowodnienie przekrętu jednego z wymienionych również negatywnie wpłynie na odebranie zarządu w mediach, nawet jak nic nie powiedzą. Wszędzie będą trąbić, że naściągaliśmy krętaczy, a teraz milczymy bo sprawa wyszła na jaw. Tak źle i tak niedobrze :doh:Łukasz pisze:Czy zajęcie stanowiska wobec braku dowodów jest celowe? A jeśli okaże się, że Bonucci/Conte/Pepe jednak maczał w tym palce? Czy to nie rzuci się cieniem na zarząd? Agnelli nie może świadczyć o czyjejś niewinności.Amarillo pisze:Chociażby zająć swoje stanowisko w tym temacie.Łukasz pisze: A co powinien robić zarząd Twoim zdaniem?
Sapere Aude!
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
piłka.plCalcioscommese: Masiello pogrążył Bonucciego! Pepe odmówił udziału w przestępstwie
Andrea Masiello, który był przesłuchiwany przez prokuratora Andreę Abbatistę zdradził, jak w rzeczywistości przebiegała afera Calcioscommese. Piłkarz ujawnił, jaki przebieg miały negocjacje przed spotkaniem Udinese Calcio z AS Bari, które zakończyło się remisem 3:3.
W centrum wydarzeń znalazł się obrońca Juventusu - Leonardo Bonucci (wówczas AS Bari). U jego boku wymienieni zostali: Belmonte, Parisi i Salvatore Masiello. Wzięcia udziału w przestępstwie odmówił grający wówczas w Udinese Calcio - Simone Pepe.
- Rozmawiałem z Bonuccim, Belmonte, Parisim i Salvatore Masiello. Powiedziałem im, że De Tullio jest gotowy postawić na remis i dałby nam za to pieniądze. Nie wiedziałem jednak wówczas, o jakiej kwocie mowa - zaczął zeznania Andrea Masiello.
- Kiedy to się stało, Bonucci przebywał na zgrupowaniu drużyny narodowej. Zanim wyjechaliśmy na obóz do Udine, Bonucci powrócił ze zgrupowania reprezentacji i był zainteresowany sprawą. De Tullio był gotów dać nam trochę pieniędzy, a Bonucci wraz z pozostałymi kolegami powiedzieli mi: "Jeśli jesteś w stanie to załatwić, jesteśmy zainteresowani." Powiedzieli to Belmonte, Parisi i Bonucci - dodał.
- Salvatore Masiello? On rozmawiał z Simone Pepe. Dzwonił do niego z karty telefonicznej, którą następnie wyrzucił po wykonaniu połączenia telefonicznego. Zadał Pepe pytanie, czy jest gotowy zgodzić się na to, czy nie. Kiedy wrócił do pokoju, w którym przebywałem wraz z Belmonte, powiedział mi, że Pepe odmówił - zakończył.
W tej sytuacji wydaje się być przesądzone, że obrońca Juventusu - Leonardo Bonucci nie pojedzie na mistrzostwa Europy 2012. Bonucciemu, Belmento, Parisiemu, Salvatore Massiello i będącemu świadkiem Andrei Masiello grozi długa dyskwalifikacja. Ukarany zostanie najprawdopodobniej także Simone Pepe, za niezgłoszenie przestępstwa.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Masiello jeszcze będzie za składanie fałszywych zeznań odpowiadał. Dziwi mnie, że jeszcze na forum nie ma speców od prawa włoskiego i sportowego we Włoszech.
A i póki co jedno zeznanie świadka wiosny nie czyni.
A i póki co jedno zeznanie świadka wiosny nie czyni.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Dziwi mnie Twoja pewność. Jeżeli Masiello zdecydował się wyjawić szczegóły całej afery i zeznawać to raczej po to, żeby dostać ew. niższy wyrok, a nie żeby się pogrążyć. Można przyjąć wariant że jest idiotą i uwierzył, że jak wciągnie w to niewinnego Bonucciego to dostanie niższy wyrok, ale mimo wszystko - nie byłby taki spokojny.Ein pisze:Masiello jeszcze będzie za składanie fałszywych zeznań odpowiadał. Dziwi mnie, że jeszcze na forum nie ma speców od prawa włoskiego i sportowego we Włoszech.
Nie zapominaj że to nie jest tak, że nagle jeden czubek sobie wymyślił całe zdarzenie. Już wcześniej, kilka miesięcy temu pojawiały się jakieś sygnały że było takie zajście. Teraz zrobiło się głośno o tym dlatego że to, co niektórzy podejrzewali, jedna z osób będących w centrum wydarzeń zdecydowała się zeznać.Ein pisze: A i póki co jedno zeznanie świadka wiosny nie czyni.
O ile w kwestii Conte, Buffona czy Pepe mimo wszystko jestem spokojny i nie spodziewam się zawieszeń, o tyle w przypadku Bonucciego mam poważne wątpliwości czy on nie tyle nie uczestniczył, co nawet w ogóle nie wiedział o całej sprawie.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Inaczej. Może mu to obiecywali, nie studiuję włoskiego prawa więc nie wiem, ale taka gadka bardziej przypomina 'proszę pani, nie tylko ja to robiłem'. Poza tym, koleś jest piłkarzem, kto wie co ten chłopak ma w głowie.
A to, że zeznania jednego gościa mnie nie przekonują to via sytuacja z Conte i tym kolesiem co go oskarża. To, że koleś wskazuje kolejne osoby to wiesz, tłumaczy się po prostu. Teraz będą kolejnych przesłuchiwali, zobaczymy co oni powiedzą.
Ogólnie w całej tej aferze i tych dowodach: wyrzucaniu kart telefonicznych etc. to tak na prawdę wszystko można umorzyć przez brak dowodów. Oczywiście jeżeli chłopaki się nie rozprują i zainwestują te kilka tys. na dobrych prawników.
Najbardziej przekichane może mieć o dziwo Buffon. Jeżeli jemu już grzebią w finansach, adwokat się nie wypowiada, to na pierwszy rzut oka widać, że kręcił i teraz będą się starali o odroczenie sprawy bądź o jakiś najmniejszy wyrok.
Tyle mojej wiedzy prawniczej, ale w sumie co może o tym wiedzieć student I roku prawa
A to, że zeznania jednego gościa mnie nie przekonują to via sytuacja z Conte i tym kolesiem co go oskarża. To, że koleś wskazuje kolejne osoby to wiesz, tłumaczy się po prostu. Teraz będą kolejnych przesłuchiwali, zobaczymy co oni powiedzą.
Ogólnie w całej tej aferze i tych dowodach: wyrzucaniu kart telefonicznych etc. to tak na prawdę wszystko można umorzyć przez brak dowodów. Oczywiście jeżeli chłopaki się nie rozprują i zainwestują te kilka tys. na dobrych prawników.
Najbardziej przekichane może mieć o dziwo Buffon. Jeżeli jemu już grzebią w finansach, adwokat się nie wypowiada, to na pierwszy rzut oka widać, że kręcił i teraz będą się starali o odroczenie sprawy bądź o jakiś najmniejszy wyrok.
Tyle mojej wiedzy prawniczej, ale w sumie co może o tym wiedzieć student I roku prawa

- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Buffon co najwyzej moze pyknąc za hazard choć (:oops: ) on glupi nie jest, jesli ktos za niego obstawial, a raczej przelewal sumy kolesiowi, ktory obstawial to powie, ze pozyczał pieniądze znajomemu i co mu udowodnią? Chyba,ze skarbówka :dNajbardziej przekichane może mieć o dziwo Buffon. Jeżeli jemu już grzebią w finansach, adwokat się nie wypowiada, to na pierwszy rzut oka widać, że kręcił i teraz będą się starali o odroczenie sprawy bądź o jakiś najmniejszy wyrok.
W ogole jesli czysto hipotetycznie Pepe czy Bonu czy inny gracz dostaną zawieszenie, to obowiązywać będzie tylko we włoskiej pilce rozumiem?
Co do tego Masiello to równie dobrze może to być wtyka Morattiego, kto tam wie te rodziny włoskie

Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2012, 02:02 przez Bartek88, łącznie zmieniany 1 raz.