Serie A (1): Udinese 0-0 JUVENTUS

[Paulo]

Straciliśmy lidera... ojej... ale tragedia bo Milan, któremu naklepaliśmy wyprzedza Nas trzema zdobytymi golami więcej. Faktycznie, już nie wiadomo czy się złapiemy do LM.

Podzielam Twoje zdanie. Śmiać się chce z tych wszystkich, którzy zawiedzeni są zdobyciem 1 pkt... Prawda jest taka, że to MY nie pozwoliliśmy dzisiaj Udinese praktycznie na nic, rywale NIE MIELI ANI JEDNEJ SYTUACJI BRAMKOWEJ. Dzisiaj byliśmy zespołem niewątpliwie o wiele lepszym od Udinese, które ograniczało się długimi fragmentami do bronienia bramki cały składem (mają w sobie coś z Ceseny)... Problem stanowił atak (kolejny kiepski mecz Matriego, który przy bodaj 3 kontratakach, nieatakowany, nie potrafił celnie podać do kolegi z drużyny...)

Chciałbym wszystkim maruderom przypomnieć, że do końca rundy nie mamy już bardziej wymagających rywali (z Atalantą przy dobrej grze też sobie spokojnie poradzimy), a Milan czekają derby z Interem...

Sędziowanie to największa porażka tego sezonu. Wiedziałem, że obecność tego typa nie wróży nic dobrego, ale dzisiaj przeszedł już sam siebie, ograbiając nas z bardzo wielu rzutów wolnych, w dodatku będąc pobłażliwym dla miejscowych (gdzie żółte kartki dla tych cwaniaków?!). DRAMAT.

Kibice Milanu jarają się "liderem", tym o kilka bramek lepszym bilansem? To świadczy jedynie o tym, że się nas boją...

to MY nie pozwoliliśmy dzisiaj Udinese praktycznie na nic, rywale NIE MIELI ANI JEDNEJ SYTUACJI BRAMKOWEJ. Dzisiaj byliśmy zespołem niewątpliwie o wiele lepszym od Udinese

Wow super ! Graliśmy z Barcą czy z mega słabym dzisiejszego dnia Udinese które i tak zasłuzyło na remis ? Podobała ci się nasza gra dzisiaj ?? Dla mnie beznadzieja. Conte musi to ogarnąć bo z meczu na mecz coraz słabiej grają.

Nie rób z siebie pajaca takimi komentarzami i wstrzymaj kuca...

Nie, Udinese nie zasłużyło na remis, mogliśmy zdobyć te 3 pkt, ale to nadal wyjazd z zespołem z czołówki tabeli. To "mega słabe Udinese" gra przez cały sezon dokładnie tak samo - kontrataki, wysoki pressing i długie piłki na Di Natale. Dzisiaj Juventus radził sobie z tym jednak znakomicie i Udinese nie istniało. Naszym problemem jest brak skuteczności.

To Ty robisz z siebie pajaca kolego. Jeżeli myślisz, że kibice Milanu się nas boją to naprawdę masz niezłe poczucie humoru. Milan ma lepszy zespół, więcej gwiazd i tak jak ktoś napisał z meczu na mecz się rozkręca a my się cofamy, dlatego Twoje uwagi o wstrzymywaniu kuca czy wyśmiewaniu tych którzy narzekają po tym meczu zachowaj dla swoich kolegów z gimnazjum. Jak niskie poczucie ambicji musisz mieć skoro twierdzisz, że to MY byliśmy w tym meczu tacy super bo nie pozwoliliśmy grać Udine, a sami graliśmy piach w ataku...naprawdę godne pożałowania i na pewno niegodne kibica tak ambitnego i wielkiego historycznie klubu jakim jest Juventus Turyn. W życiu też jesteś takim minimalistą ? Bo ja na boisku w turniejach staram się zawsze z mistrzami i ogórkami tak samo, a dzisiaj Udine było na poziomie ogórków...

[mrozzi]

Nie straciliśmy lidera, przestańcie pieprzyć, że jest inaczej.

Niestety, nie wiem jak jest na koniec sezonu, ale w tym momencie liczy się bilans bramkowy, a nie bezpośrednie spotkanie. Kluby chyba muszą zagrać po dwa mecze ze sobą, by ta zasada zaczęła obowiązywać.

Tuttosport, Corriere dello Sport, a także La Gazzetta dello Sport (dziennik z Mediolanu) wpisują do tabeli NAS jako liderów klasyfikacji.

[jakku1]

Chyba na boisku zaczyna być widoczny brak pewnego "leniwego" Czarnogórca...

A teraz wyobrazcie sobie, ze jestesmy tuz po zwolnieniu Del Neriego, Marotta dopina transfer Chelo a Conte dostaje nominacje trenerska i mowi na konferencji prasowej, ze bedzie gral w przodzie trojka Estigarribia - Matri - Pepe. Wszyscy by chyba sie poryczeli ze smiechu.

Zmierzam do tego, ze jednak potencjal tego tercetu jest taki a nie inny i to jest mniej wiecej szczyt umiejetnosci, kazdego z wyzej wyminionych graczy. Oczywiscie mozna mowic, ze Matri nie jest w formie, ale za to Pepe gra ostatnio jak natchniony. Gdyby wyciagnac jakas srednia, jesli chodzi o potencjal kazdego z tych graczy, to niestety, Nasz atak glowy nie urywa.

Mysle, ze dobrze byloby wziac tego Caceresa, kogos do srodka pomocy za marne grosze (Palombo np.), oraz odstrzelic Amauriego, Toniego i Iaquinte, co pozwoli Nam na zainwestowanie kasy w jakiegos powaznego napastnika.

Edit: Btw, Giovinco dzisiaj 2 asysty, moze odzyl Chociaz z tego, co widze to Parma znow gra tym trojzebem - Giovinco, Floccari, Biabiany. I dobrze.

[Szilgu]

Nie straciliśmy lidera, przestańcie pieprzyć, że jest inaczej.

Yhm napewno:


Pozdro poćwicz. Wystarczyło wygrać 5:0 z Novarą co mogliśmy spokojnie zrobić a bylibyśmy teraz liderami.

Nie mogę patrzeć na takie posty. Co mnie obchodzi co liczy się w tym momencie? Na koniec sezonu liczy się bilans między drużynami. Jeśli dzisiaj skończylibyśmy go to własnie my zostalibyśmy mistrzami. Wiec co mnie obchodzi, że na tabelce wygląda to jak drugie miejsce?
No tak, jak te kaleki mogły nie wygrać 5-0 z Novara przez to Milan się cieszy, a my spadliśmy na drugie miejsce!!!1111
Rzygać mi się chce. I średnio mnie interesuje kto ma lepszy bilans w momencie kiedy do końca sezonu zostało mnóstwo kolejek.

[Brutalo]

Chyba na boisku zaczyna być widoczny brak pewnego "leniwego" Czarnogórca...

Przed chwilą wszedłem na yt, w domyślnych filmach miałem kompilację Storari vs Roma i doszedłem do tego wniosku. Przydałby się ten leniwiec. Na prawej wypoczęty Pepe, a z przodu rywalizacja Matri vs Quag.
Co do dziś... szkoda. Bardzo liczyłem na zwycięstwo. Zarówno My, jak i udine nie stworzyliśmy żadnej stuprocentowej sytuacji. Matri mógł zrobić więcej, chyba brakuje mu konkurencji. Pirlo strasznie nonszalancko i na odpiernicz, gdzie jest ten Andrea z początku sezonu ? Oby przerwa zadziała na niego odwrotnie niż na Krasicia w zeszłym roku.
W tym roku gramy jak drużyna, a nie jak jedenaście indywidualności, dlatego nie chcę się rozpisywać na resztę plusów i minusów. Jako zespół zagraliśmy średni i mało dynamiczny mecz. Byliśmy dla Udine tak czytelni, jak oni dla nas. Pozostaje cieszyć się lepszym terminarzem w drugiej połowie (pod względem home/away).
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> radośni po pół roku bez porażki w oficjalnych meczach :!: . Grazie Conte :!: , rób szybciej zmiany :!:

[Paulo]

Dla mnie problemem numer jeden jest brak potężnej siły ognia z przodu. Popatrzcie co zaczyna budować trener Romy, tak wyśmiewanej....od remisu z nami zaczęli naprawdę dobrze grać, dobrze że przerwa, bo jakby mieli tak grać w gazie to za plecami zacznie się nam robić bardzo gorąco w styczniu...stąd obawy większej części kibiców o takie mierne występy Matriego, dziwne zachowania Conte, czy granie na siłę niektórymi zawodnikami. Mamy kolektyw, walczaków, ale brakuje wykończenia, egoizm zaczyna brać górę jak u Pepe np.

[mrozzi]

dlatego Twoje uwagi o wstrzymywaniu kuca czy wyśmiewaniu tych którzy narzekają po tym meczu zachowaj dla swoich kolegów z gimnazjum.

Nie mierz innych swoją miarką, boski Pałlo.

Jak niskie poczucie ambicji musisz mieć skoro twierdzisz, że to MY byliśmy w tym meczu tacy super bo nie pozwoliliśmy grać Udine, a sami graliśmy piach w ataku...

Masz problem z interpretacją wypowiedzi - jesteś ignorantem, jeśli uważasz, że Juventus w tym spotkaniu nie był zespołem lepszym. Był. Udinese miało problem z rozgrywaniem piłki w środku pola i nie stworzyło żadnego zagrożenia pod naszą bramką.

Bo ja na boisku w turniejach staram się zawsze z mistrzami i ogórkami tak samo

Z mistrzami? Na turniejach SKS?

Gra kuleje w ataku, było to widać także dzisiaj. Reszta w porządku.

[Ouh_yeah]

Ja bym popatrzył z drugiej strony - kilka ostatnich spotkań zagraliśmy znacznie słabiej niż początek rundy, nie mamy skrzydeł, napastnicy też formą nie grzeszą, nie mamy też lewego obrońcy a mimo to wciąż jesteśmy niezwyciężeni i wciąż jesteśmy w czubie tabeli.

[Paulo]

dlatego Twoje uwagi o wstrzymywaniu kuca czy wyśmiewaniu tych którzy narzekają po tym meczu zachowaj dla swoich kolegów z gimnazjum.

Nie mierz innych swoją miarką, boski Pałlo.

Jak niskie poczucie ambicji musisz mieć skoro twierdzisz, że to MY byliśmy w tym meczu tacy super bo nie pozwoliliśmy grać Udine, a sami graliśmy piach w ataku...

Masz problem z interpretacją wypowiedzi - jesteś ignorantem, jeśli uważasz, że Juventus w tym spotkaniu nie był zespołem lepszym. Był. Udinese miało problem z rozgrywaniem piłki w środku pola i nie stworzyło żadnego zagrożenia pod naszą bramką.

Bo ja na boisku w turniejach staram się zawsze z mistrzami i ogórkami tak samo

Z mistrzami? Na turniejach SKS?

Gra kuleje w ataku, było to widać także dzisiaj. Reszta w porządku.

No i myślę, że ambitna oraz elokwentna część forumowiczów po takiej odpowiedzi z Twojej strony widzi z kim ma do czynienia. Sama żałosna próba parodii mojego nicka świadczy o Tobie w sposób negatywny, nie wspominając o Twoich interpretacjach dotyczących mojej sugestii o codzienności a nie piłce nożnej nawet.

[karosznurek]

Mecz dość słaby, cieszy passa 16 meczy bez przegranej. Natomiast razi nasza nieskuteczność w ataku. Forza Juve

[Corcky]

Udinese miało problem z rozgrywaniem piłki w środku pola i nie stworzyło żadnego zagrożenia pod naszą bramką. (...)

Gra kuleje w ataku, było to widać także dzisiaj. Reszta w porządku.

My do wejścia Quagliarelli, w drugiej połowie nie mieliśmy środka boiska. Nasi mieli problem z rozgrywaniem piłki i pomoc grała fatalnie. Więc nie tylko atak kulał. Dopiero Fabio i Alex wzięli na siebie grę.

Pozdrawiam tych, którym przeszkadzał Vucinic.

[delarudii]

Pokaz nieporadności i frajerstwa. Mecz jak najbardziej do wygrania. Conte zbyt późno robi zmiany, z resztą to już nie pierwszy raz, gdy mógł wpuścić na boisko Fabio czy Alexa znacznie wcześniej... i o ile potrafił nadać drużynie własny styl, którego tak bardzo nam brakowało od 2006 roku, o tyle jestem zdania, że w ważnych momentach brakuje mu jaj by dokonać jakiś zmian (może z wyjątkiem meczu z Napoli). Szkoda straconych punktów... jak to się mówi następnym razem będzie lepiej ;]

[mrozzi]

No i myślę, że ambitna oraz elokwentna część forumowiczów po takiej odpowiedzi z Twojej strony widzi z kim ma do czynienia. Sama żałosna próba parodii mojego nicka świadczy o Tobie w sposób negatywny, nie wspominając o Twoich interpretacjach dotyczących mojej sugestii o codzienności a nie piłce nożnej nawet.

Sam sposób dobierania przez Ciebie słów jest już na tyle zabawny, że stanowi znakomitą puentę tej dyskusji, choć nie samymi słowami wypowiedź stoi - musisz jeszcze nieco popracować nad interpunkcją. Minimalizm w życiu osobistym? Nie, dziękuję... Akurat ten aspekt Twojej wypowiedzi nie wymagał mojego komentarza, bo poruszyłeś kwestię, która z piłką nożną niewiele ma wspólnego.

Milan gra coraz lepiej? Wątpliwe. Zagrał kiepsko w spotkaniu z Bol., zagrał nie najlepiej także wczoraj. Dzisiejszy mecz w Udine do najłatwiejszych z całą pewnością nie należał, ale zgodzę się co do tego, że można było ugrać coś więcej, gdyby tylko Conte zdecydował się na zmiany dużo wcześniej.

[szczypek]

Nie straciliśmy lidera, przestańcie pieprzyć, że jest inaczej.

Yhm napewno:


Pozdro poćwicz. Wystarczyło wygrać 5:0 z Novarą co mogliśmy spokojnie zrobić a bylibyśmy teraz liderami.

Pozdro poćwicz kontuzjowany Vuciniciu. Ale mnie wcale o to nie chodzi. Chodzi mi o to, że jęczycie o tego lidera, a już mówiłem dawno temu - w tym momencie nie ma to najmniejszego znaczenia. Ważne, aby cały czas trzymać się czołówki, tak aby gdy przyjdzie kryzys móc się z niego wybronić i zająć miejsce premiowane grą w LM. Gdybyśmy wygrali 5-0 i byli tymi liderami (jak piszesz), co by to zmieniło? Całe za przeproszeniem nic.

[Alexinhio-10]

mrozzi chyba powinieneś wyłączyć komputer i położyć się spać, może rano zdasz sobie sprawę że wypisujesz głupoty i to nie Ty masz racje w tej dyskusji. Widzę jednak że nawet jej nie mając będziesz się uporczywie tego trzymał, a sposób w jaki próbujesz to udowodnić to nie argumenty tylko obrażanie innych. Mówisz że szwankowałą skuteczność w dzisiejszym meczu... a to mieliśmy w ogóle jakieś okazje ?? Gra strasznie indywidualna, nie wiem co chłopaki robią i co im mówi Conte ale nie są Messim i nie przejdą przez całe boisko i nei strzelą bramki (nawet sam Messi potrzebuje kolegów do pomocy). Gdzie Juventus sprzed kilku meczy ? Mam nadzieje że Conte to ogarnie ale sądząc po pomeczowej wypowiedzi gdzie jest zadowolony nie zanosi się na to, a przecież mówił że liczy się tylko zwycięstwo... Nie dziwi mnie ża Matri nie strzela, gdyż nie dostaje w ogóle piłek (mówie o stworzeniu sytuacji przez kolegów) i chłopak musi na skrzydło schodzić. Gra na prawdę marna i jeśli dalej będą tacy zadowoleni to może się skończyć jak w ostatnich dwóch latach (oby nie!).

P.S Nie mogę zrozumieć dlaczego Polacy wszędzie i we wszystkim muszą mieć rację, nie mogą normalnie podyskutować po ludzku nie obrażając nikogo tylko próbują być najmądrzejsi, a na tym forum jest tego po prostu kumulacja gdzie każdy przed monitorem czuje się panem i władcą używając trudnych słów, ironizując, robiąc z siebie ignorantów myśląc że to sprawi że będą "mądrzejsi". Dobranoc