Premier League
- Niasty
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 488
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
Marcello Lippi pisze:Rooney(jaki tam z niego wielki piłkarz) :rotfl:
Widze że nienawiść do Manchesteru przycmiewa ci realną ocene sytuacji.
Rooney daje ten ekipie niesamowicie dużo.Śmiem twierdzić że bez niego Ronaldo stracił by dużo na swojej wartości.
Tevez(już Lavezzi jest lepszy),
:lol:
To żart? :roll:
Ferdinand(żaden wielki obrońca,robi masę błędów przez które często ManU gubi punkty).
Oglądełeś przynajmniej ostatnie dwa sezony Manchesteru?Bo śmiem twierdzić że nie.
Ferdinand to niekwestionowany lider prezentujący równa dobrą forme(szczególnie w poprzednim sezonie)nie przeczę...zdarzają mu się wpadki, ale ja z miłą chęcią zobaczyłbym go w Juve.
Więc nie przesadzaj.Bo naprawde piszesz smieszne rzeczy.Szczególnie o Tevezie.
:rotfl:
- FutureFargo
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2007
- Posty: 19
- Rejestracja: 24 sierpnia 2007
Marcello Lippi pisze:Niasty
Rooney(jaki tam z niego wielki piłkarz) :rotfl: ,Tevez(już Lavezzi jest lepszy),Ferdinand(żaden wielki obrońca,robi masę błędów przez które często ManU gubi punkty).A co do Ronaldo:myślę że to bardzo dobry gracz(miałeś rację,idealne określenie),lecz na pewno nie wybitny.I na pewno wybitny nie będzie.Za dużo lepszych piłkarzy uważam Lamparda,Messiego,Kakę,Robbena,Ronaldinho.Poza tym zwyczajnie za nim nie przepadam.(choc to może nie ma zbytniego znaczenia,Tottiego też nie lubię,a trzeba przyznac,że zawodnik z niego nieprzeciętny,na pewno lepszy niż Ronaldo.)
No pewnie, wszyscy są lepsi od Ronaldo. Lampard jest od kreowania gry bardziej więc co to za porównanie? Messi to fakt, jest dobry... może nawet na równi z Ronaldo. Robben, znam wielu o wiele lepszych zawodników od niego choćby Diego, VdV czy Simao. Kaka nie pokazuję niczego wielkiego, nie wiem wogóle za co on został ostatnio wróżniony...
Ronaldinho, ten to jest przereklamowany do bólu a że nienawidze go najbardziej ze wszystkich piłkarzy obok Henry'ego to już wogóle. Przez 2 sezony poczarował(bardziej w mediach...) a teraz pokazał ile naprawdę jest wart... czyli mnie niż Grzesiek.
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 416
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Widać, że nienawiść do Manchesteru utrudnia Ci racjonalne myślenie. Rooney nie jest wielkim piłkarzem?, a te 77 bramek w ManU i 14 w Reprezentacji Anglii to strzelił "fuksem". To z tym Tevezem traktuję jako żart. a jakby Ferdinand popełniał masę błędów nie nie miały pewnego miejsca w Man Utd i w Reprezentacji Anglii. Z tym Tottim też oczywiście przesadziłeś...Marcello Lippi pisze:Niasty
Rooney(jaki tam z niego wielki piłkarz) :rotfl: ,Tevez(już Lavezzi jest lepszy),Ferdinand(żaden wielki obrońca,robi masę błędów przez które często ManU gubi punkty).A co do Ronaldo:myślę że to bardzo dobry gracz(miałeś rację,idealne określenie),lecz na pewno nie wybitny.I na pewno wybitny nie będzie.Za dużo lepszych piłkarzy uważam Lamparda,Messiego,Kakę,Robbena,Ronaldinho.Poza tym zwyczajnie za nim nie przepadam.(choc to może nie ma zbytniego znaczenia,Tottiego też nie lubię,a trzeba przyznac,że zawodnik z niego nieprzeciętny,na pewno lepszy niż Ronaldo.)
- Niasty
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 488
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
http://kanonierzy.com/shownews_id-8158_ ... alu-.shtml
Dla mnie to duża niespodzianka :shock: .Grał w Manu przez 9 lat a tu nagle transfer do jednego z większych rywali?Naprawdę mnie to zdziwiło.
A podobno był o krok od Sunderlandu...Zaskoczyło mnie tez to że Wenger sprowadził 31 - latka ,którego przez ostatnie dwa sezonu nie za często widzieliśmy na boisku...
Dla mnie to duża niespodzianka :shock: .Grał w Manu przez 9 lat a tu nagle transfer do jednego z większych rywali?Naprawdę mnie to zdziwiło.
A podobno był o krok od Sunderlandu...Zaskoczyło mnie tez to że Wenger sprowadził 31 - latka ,którego przez ostatnie dwa sezonu nie za często widzieliśmy na boisku...
- Safin
- Juventino
- Rejestracja: 02 marca 2005
- Posty: 294
- Rejestracja: 02 marca 2005
Mnie od tego ze Wenger go sprowadzil bardziej zaskoczylo to, ze wogole odszedl. Rozumiem moze chcial grac wiecej - ale do "wroga" ??To tak jak Figo kilka lat temu tylko inna klasa pilkarzy. Dla mnie po prostu dziwne, bylem pewny ze jezeli odejdzie to pojdzie do Francji,.Niasty pisze:http://kanonierzy.com/shownews_id-8158_ ... alu-.shtml
Dla mnie to duża niespodzianka :shock: .Grał w Manu przez 9 lat a tu nagle transfer do jednego z większych rywali?Naprawdę mnie to zdziwiło.
A podobno był o krok od Sunderlandu...Zaskoczyło mnie tez to że Wenger sprowadził 31 - latka ,którego przez ostatnie dwa sezonu nie za często widzieliśmy na boisku...
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Przykład z Figo nie trafiony bo:
Figo był wielką gwiazda i w wysokiej formie gdy przeprowadzał sie do Madrytu. Silvestre nie ma raczej obecnie wysokiej formy i nie jest tak ważny dla zespołu i kibicow jak kiedys Figo.
Figo był wielką gwiazda i w wysokiej formie gdy przeprowadzał sie do Madrytu. Silvestre nie ma raczej obecnie wysokiej formy i nie jest tak ważny dla zespołu i kibicow jak kiedys Figo.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Jest solidnym, wszechstronnym, ofensywnym piłkarzem. Może grać zarówno jako ofensywny pomocnik jak i skrzydłowy i napastnik. Lecz nie rozwija się tak jak mu wróżono, obecnie znajduje się zdecydowanie w cieniu C.Ronaldo.Okoni pisze: Rooney nie jest wielkim piłkarzem?, a te 77 bramek w ManU i 14 w Reprezentacji Anglii to strzelił "fuksem".
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 416
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Wrogiem to dla Man Utd jest Liverpool ewentualnie Man City. Arsenal jest tylko mocnym rywalem tak jak dla nas np. Viola. A przykład Figo jest nie na miejscu bo jak Luis przechodził do Realu był gwiazdą i kochali go kibice Barcelony. Natomiast Silvestre nie jest ani wybitnym piłkarzem, ani nie jest jakoś specjalnie uwielbiany przez kibiców.pikito pisze:Mnie od tego ze Wenger go sprowadzil bardziej zaskoczylo to, ze wogole odszedl. Rozumiem moze chcial grac wiecej - ale do "wroga" ??To tak jak Figo kilka lat temu tylko inna klasa pilkarzy. Dla mnie po prostu dziwne, bylem pewny ze jezeli odejdzie to pojdzie do Francji,.Niasty pisze:http://kanonierzy.com/shownews_id-8158_ ... alu-.shtml
Dla mnie to duża niespodzianka :shock: .Grał w Manu przez 9 lat a tu nagle transfer do jednego z większych rywali?Naprawdę mnie to zdziwiło.
A podobno był o krok od Sunderlandu...Zaskoczyło mnie tez to że Wenger sprowadził 31 - latka ,którego przez ostatnie dwa sezonu nie za często widzieliśmy na boisku...
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Chcesz powiedzieć, że dla Tifosich Juve Viola nie jest wrogiem ?Okoni pisze:Wrogiem to dla Man Utd jest Liverpool ewentualnie Man City. Arsenal jest tylko mocnym rywalem tak jak dla nas np. Viola. A przykład Figo jest nie na miejscu bo jak Luis przechodził do Realu był gwiazdą i kochali go kibice Barcelony. Natomiast Silvestre nie jest ani wybitnym piłkarzem, ani nie jest jakoś specjalnie uwielbiany przez kibiców.
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 416
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Jest. Ale do bycia wrogiem formatu Interu, czy Milanu dużo jej jeszcze brakujeMati pisze:Chcesz powiedzieć, że dla Tifosich Juve Viola nie jest wrogiem ?Okoni pisze:Wrogiem to dla Man Utd jest Liverpool ewentualnie Man City. Arsenal jest tylko mocnym rywalem tak jak dla nas np. Viola. A przykład Figo jest nie na miejscu bo jak Luis przechodził do Realu był gwiazdą i kochali go kibice Barcelony. Natomiast Silvestre nie jest ani wybitnym piłkarzem, ani nie jest jakoś specjalnie uwielbiany przez kibiców.
- Safin
- Juventino
- Rejestracja: 02 marca 2005
- Posty: 294
- Rejestracja: 02 marca 2005
A czy nie napisalem ze to inna klasa piłkarzy ??? :roll:Okoni pisze:Wrogiem to dla Man Utd jest Liverpool ewentualnie Man City. Arsenal jest tylko mocnym rywalem tak jak dla nas np. Viola. A przykład Figo jest nie na miejscu bo jak Luis przechodził do Realu był gwiazdą i kochali go kibice Barcelony. Natomiast Silvestre nie jest ani wybitnym piłkarzem, ani nie jest jakoś specjalnie uwielbiany przez kibiców.pikito pisze:Mnie od tego ze Wenger go sprowadzil bardziej zaskoczylo to, ze wogole odszedl. Rozumiem moze chcial grac wiecej - ale do "wroga" ??To tak jak Figo kilka lat temu tylko inna klasa pilkarzy. Dla mnie po prostu dziwne, bylem pewny ze jezeli odejdzie to pojdzie do Francji,.Niasty pisze:http://kanonierzy.com/shownews_id-8158_ ... alu-.shtml
Dla mnie to duża niespodzianka :shock: .Grał w Manu przez 9 lat a tu nagle transfer do jednego z większych rywali?Naprawdę mnie to zdziwiło.
A podobno był o krok od Sunderlandu...Zaskoczyło mnie tez to że Wenger sprowadził 31 - latka ,którego przez ostatnie dwa sezonu nie za często widzieliśmy na boisku...
A po za tym fakt do Realu przeszedl , aby odnosic wieksze sukcesy. A tak wogole nie chodzi o Figo tylko Silvestre.
No i troche zle sie wyrazilem nie do wroga, a do rywala - sasiad z ligowej tabelii,.
- Szymek
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
- Posty: 1183
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Silvestre był w drużynie United na wylocie, musiał szukać sobie nowego pracodawcy. Był o krok od Sunderlandu, no ale powiedzmy szczerze, że jeśli jakikolwiek piłkarz ma wybierać między w/w drużyną a Arsenalem, to raczej nie jest to trudna decyzja... Francuz dokonał dobrego wyboru, w Londynie będzie walczył o te same cele w Manchesterze, ponadto pojawiają się plotki, że Wenger chce go wstawić ponoć do pierwszej jedenastki, obok Gallasa. Tak więc Mikael dokonał najlepszego wyboru.
W tym przypadku myślę, że nie ma co mówić o jakiejś zdradzie czy niegodnym zachowaniu Silvestra, który notabene przez 9 lat był diabłem. Ferguson chciał się go pozbyć, a on znalazł sobie najlepszego pracodawcę z możliwych. Niegdyś jeden z czołowych lewych obrońców na świecie.
Kwota transferu to - z tego co słyszałem -750tys funtów, za takie pieniądze to bym go nawet w Juve przywitał...
W tym przypadku myślę, że nie ma co mówić o jakiejś zdradzie czy niegodnym zachowaniu Silvestra, który notabene przez 9 lat był diabłem. Ferguson chciał się go pozbyć, a on znalazł sobie najlepszego pracodawcę z możliwych. Niegdyś jeden z czołowych lewych obrońców na świecie.
Kwota transferu to - z tego co słyszałem -750tys funtów, za takie pieniądze to bym go nawet w Juve przywitał...
- Niasty
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 488
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
Tylko ze Ronaldo wiele traci bez Rooney'a.I powtorze sie "bez Rooney'a Ronaldo nie bylby takim dobrym pilkarzem"Lecz nie rozwija się tak jak mu wróżono, obecnie znajduje się zdecydowanie w cieniu C.Ronaldo.
A dlaczego Rooney sie nie rozwija?Rozwija tylko ze w ostatnim sezonie musial sie poswiecac dla zespolu grajac czesto w pomocy,musial bardzo udzielac sie w defensywie,gral tez jako cofniety napastnik wiec nie ma sie co dziwic ze Rooney jest w cieniu Ronaldo bo Portugalczyk ma prawie zerowe zadania defesywne.Moim zdaniem taki pilkarz jak Rooney to skarb dla druzyny.
- Radek_88
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 1179
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
Widocznie nie masz pojecia o realiach kibicowskich. Klasa druzyny nie zawsze idzie w parze z w/w aspektami.Okoni pisze:Jest. Ale do bycia wrogiem formatu Interu, czy Milanu dużo jej jeszcze brakuje.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Zgadzam się. To, że klub jest silny nie znaczy, że trzeba go od razu nienawidzić. Jestem pewien że np. wielu kibiców Juve bardziej nie lubi Torino niż Milan, a przecież to zespoły o troche innej klasie.Radek_88 pisze:Widocznie nie masz pojecia o realiach kibicowskich. Klasa druzyny nie zawsze idzie w parze z w/w aspektami.Okoni pisze:Jest. Ale do bycia wrogiem formatu Interu, czy Milanu dużo jej jeszcze brakuje.