Messina - Juventus 0:0 :(((
- gosciu_Muranista
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
- Posty: 609
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
no i wykrakałem remis no niedobrze ale cóż-zdarza się. Sporo za to kartek poszło szczególnie dla Messiny więc moge zaryzykować twierdzenie że Juve atakowało a Messina się ostro broniła czego efektem są 4 żółte kartki. Ale to gdybanie. Nie ma co płakać patrząc na ostatnie mecze to ważne że jest punkt na koncie.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Powiem tyle mam tego wszystkiego juz dość i mi to bokiem wychodzi te wszystkie stracone punkty i kompromitacje!! bo tylko tak można to nazwać remis z Messiną to wcale nie jest doskonały wynik!!
Jeżeli nie radzimy sobie z Messiną to ja nie wiem co bedzie z Realem nie chę tego meczu! boję się go strasznie się go boję zaczeło sie od tego meczu z Bologna czyli gdzies tak w połowie grudnia!! teraz mamy połowę lutego więc nasz dołek trwa już równe 3 miesiace!! to już troche za dużo!!!!!
po pierwsze dlaczego Capello wystawił 5 oborńców!! wiedzac że mamy problemy z ofensywą i skutecznością!! Po Drugie to co zrobił Zlatan to przechodzi ludzkie pojęcie przecież dziecko by to strzeliło!! nie dopatrzyłem się w dzisiejszym meczu ani jednego zawodnika który by faktycznie walczył o zwycięstwo w tym meczu !! teraz widać wszystko jacy mali bez Nedveda jesteśmy!! gdy był Nedved i Trezeguet potrafiliśmy już do przerwy z Brescia 2-0 prowadzić a teraz nie potrafimy strzelić jednej głupiej bramki nie mówie tutaj ze mamy wygrywać wszystkie mecze które nam tylko przypadną i golic każdego po 5-0 ale to już mała przesada!!! ale w tym roku nie zagraliśmy ani jednego dobrego spotkania zresztą sami zobaczcie!
Parma - Juventus 1-1 Bramka Stracona pod koniec spotkania grazie Montero!
Juventus - Livorno 4-2 4 gole ładnie ale 2 gole stracone nie oszukujmy się bez tych 2 goli inaczej oceniałbym ten mecz!
Cagliari - Juventus 1-1 0 Walki gol w 90 minucie!
Juvetnus - Brescia 2-0 No tutaj to chyba jakbysmy nie wygrali to ! ZoNk
Atalanta - Juventus 1-2 Czy ten wynik przypomina wam mecz lidera z out siderem??
Juventus - Sampdoria 0-1 0 gry 0 wyniku i 0 punktów!
Palermo - Juvetnus 1-0 Jak Wyżej!
Juventus - Udinese 2-1 gdyby nie gol z niczego w ostatniej akcji mógłbym napisać że zagraliśmy nieźle!
widać ten rok nie zaczął się dla nas najlepiej i mam nadzieje ze mecz z Realem bedzie przełomowy i odnajdziemy w nim droge do Scudetto i nie tylko!!
P.S: Mogę pisać bzdury bo pisze pod wpływem emocjii mam mecz nagrany i pewnie jeszcze wiele razy go oglądne i znajdę to dobre strony naszej gry!
Jeżeli nie radzimy sobie z Messiną to ja nie wiem co bedzie z Realem nie chę tego meczu! boję się go strasznie się go boję zaczeło sie od tego meczu z Bologna czyli gdzies tak w połowie grudnia!! teraz mamy połowę lutego więc nasz dołek trwa już równe 3 miesiace!! to już troche za dużo!!!!!

Parma - Juventus 1-1 Bramka Stracona pod koniec spotkania grazie Montero!
Juventus - Livorno 4-2 4 gole ładnie ale 2 gole stracone nie oszukujmy się bez tych 2 goli inaczej oceniałbym ten mecz!
Cagliari - Juventus 1-1 0 Walki gol w 90 minucie!
Juvetnus - Brescia 2-0 No tutaj to chyba jakbysmy nie wygrali to ! ZoNk
Atalanta - Juventus 1-2 Czy ten wynik przypomina wam mecz lidera z out siderem??
Juventus - Sampdoria 0-1 0 gry 0 wyniku i 0 punktów!
Palermo - Juvetnus 1-0 Jak Wyżej!
Juventus - Udinese 2-1 gdyby nie gol z niczego w ostatniej akcji mógłbym napisać że zagraliśmy nieźle!
widać ten rok nie zaczął się dla nas najlepiej i mam nadzieje ze mecz z Realem bedzie przełomowy i odnajdziemy w nim droge do Scudetto i nie tylko!!
P.S: Mogę pisać bzdury bo pisze pod wpływem emocjii mam mecz nagrany i pewnie jeszcze wiele razy go oglądne i znajdę to dobre strony naszej gry!
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Milan nas ma niestety. Nie wierze w to, ze nie wykorzystają takiej sytuacji, by nas dogonic. Ogladalem mecz troche przez internet i na tyle szans, ktore mielismy powinnismy spokojnie wygrac. Remisowac z Messiną nie przystaje takiej druzynie jak Juventus. Nie obchodzą mnie tlumaczenia, ze puscili sobie troszke przed Realem, bo brakowało tylko Nedveda i Trezegueta. Ciekawe co wymysli Capello, pewnie cos w stylu "Dobrze zagralismy, ale zabraklo troche szczescia" Jak ja to kocham ! :roll: :? Chyba nie chcieli tak zagrac specjalnie, zeby we wtorek nastraszyc Real, bo sie nie oplacilo. Teraz musimy wygrywac w Serie A, bo Milan nie odpusci i chyba wszystko wyjasni sie w trudniejszych meczach z Interem i Milanem. Coraz wiecej potkniec, ktore przytrafic sie nie powinny, co wyraznie wskazuje na spadek formy Juventusu. Licze, ze zmieni sie to po meczu z Krolewskimi i w koncu zaczniemy cos grac. Jak narazie zenada i nie chce ogladac takich wynikow mojego zespolu ! Czas zacząc grac ! Mozna powiedziec, ze zaksztusilismy się przewagą ośmiu punktow i teraz widac tego efekty. Sądziłem, ze po dobrym meczu z Udinese, pokonamy spokojnie Messinę. Przeliczylem sie. Po dzisiejszym meczu, optymistą byc nie moge. Jesli zremisujemy na Santiago Bernabeu, będę naprawde zadowolony. Chcę we wtorek siąsc przed telewizorem w koszulce Juve i zobaczyc swoj Juventus, Juventus, ktory wygrywa !
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
ŻENADA!
Jestem ogormnie sfrustrowany naszą postawą. Nędza, bezsilność, nieporadność i brak jakichkolwiek pomysłów na skonstruowanie akcji. Kolejny raz we frajerski sposób tracimy pkt. Tego za wiele :? Z taką formą nie osiągniemy zupełnie nic. Nie potrafimy nawet strzelać goli
Co tu gadać w ogóle. Messina to kelnerzy i takie jest moje zdanie, szanuję rywala, ale my jesteśmy JUVENTUSEM, który walczy o najwyższe laury, a nie mozemy poradzić sobie ze śmieszną Messiną :? Zatrważające. Nie wiem czy zawodnicy byli już myslami przy meczu z realem. Jesli tak to nie są w żadnym stopniu profesionalistami. Bardzo mi smutno, że musze co tydzień mieć spieprzony humor przez JUVENTUS. Nie dostarczają mi żadnej radość, wrecz przeciwnie, same kłopoty. Jesteśmy cieniem naszego teamu z początku sezonu. Nic nie idzie po naszej myśli. Zauważam też brak charakteru w tej drużynie.
Boję się oglądać wtorkowego meczu. Boję się, że to będzie męka dla moich oczy i ból dla serca.
Na dodatek Zlatan, piłkarz, ktory na chwilę obecną wydaje mi się być naszym najmocniejszym ogniwem, dziś zapomniał jak trafiać do siatki
Szkoda, dziś na bank tracimy lidera, nie ma co się oszukiwać. Milan ma lepszy bilans bramek i niestety to oni bedę na 1 miejscu
Po ciuchutku liczyłem na ogormny wyczyn naszego zespołu, mianowicie, żebyśmy od 1 do ostatniej kolejki byli na 1 miejscu. To by było coś. Szkoda, bo było to w naszym zasięgu. Gdyby nie frajersko stracone pkt. w ostanich sekundach meczu z Parmą i Cagliari, mielibyśmy aż 12 pkt. przewagi nad Milanem. Myślę, że już by się psychicznie niep odnieśli, mimo iż są świetnie poukładaną drużyną. Jednak to tylko bezsensowne dywagacje. Prawdą, bolącą, jest, że gramy nędzę i padakę od dłuższego czasu, nie wiemy co to strzelanie goli i nikt nie umie wykonywać u nas rzutów wolnych
Szkoda słów, gdy wylosowaliśmy Real, nie byłem zadowolony, ale nigdy nie sądziłem, że na 3 dni przed meczem, bedę się tak bardzo bał tego pojedynku...
Jestem ogormnie sfrustrowany naszą postawą. Nędza, bezsilność, nieporadność i brak jakichkolwiek pomysłów na skonstruowanie akcji. Kolejny raz we frajerski sposób tracimy pkt. Tego za wiele :? Z taką formą nie osiągniemy zupełnie nic. Nie potrafimy nawet strzelać goli

Boję się oglądać wtorkowego meczu. Boję się, że to będzie męka dla moich oczy i ból dla serca.
Na dodatek Zlatan, piłkarz, ktory na chwilę obecną wydaje mi się być naszym najmocniejszym ogniwem, dziś zapomniał jak trafiać do siatki

Szkoda, dziś na bank tracimy lidera, nie ma co się oszukiwać. Milan ma lepszy bilans bramek i niestety to oni bedę na 1 miejscu


Szkoda słów, gdy wylosowaliśmy Real, nie byłem zadowolony, ale nigdy nie sądziłem, że na 3 dni przed meczem, bedę się tak bardzo bał tego pojedynku...

- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
SMUTNO.......
Nie wiem jakimi słowami wyrazic co teraz czuje. Jestem bardzo zawiedziony postawą Juventusu. Remis z Messiną chwały nam nie przynosi, wprost przeciwnie, wstyd. Słaba gra, słaba... To nie jest ten Juventus który walczył i wygrywał każdy mecz na początku seoznu a Capello musi sie po każdym meczu wykręcać róznymi gadkami, na co by tu nie zwalić że było źle(podobnie jak komentatorzy skokó zawsze zwalają na wiatr jak Małysz źle skoczy). Mecz z Realem za 3 dni a tu formy nie widać a Real gra dobrze. Obawiam się że mozemy razem z tym meczem pożegnać się z Liga Mistrzów. Bo jeśli Juve się nie zmobilizuje i nuie zagra tak jak powinno to możemy sobie pomarzyć o wznoszącym puchar Alexie.Jeśli nie potrafimy wygrać ze słabo ostatnio spisującą się Messiną to co będzie w meczu z tak silnym przeciwnikiem jak Królewscy. Chyba każdy sobie teraz to pytanie zadaje. Może błąd popełnił Capello że zagrał aż 5 w obronie. Może to może tamto. Było stało się i teraz trzeba byś skoncentrowanym na maxa by wywieźć koszystny wynik z Madrytu i by w Turynie powalczyć. Oby tak sie stało i narazie się nie załamuje choc wątpie by Milan się potknął w tej kolejce....
Nie wiem jakimi słowami wyrazic co teraz czuje. Jestem bardzo zawiedziony postawą Juventusu. Remis z Messiną chwały nam nie przynosi, wprost przeciwnie, wstyd. Słaba gra, słaba... To nie jest ten Juventus który walczył i wygrywał każdy mecz na początku seoznu a Capello musi sie po każdym meczu wykręcać róznymi gadkami, na co by tu nie zwalić że było źle(podobnie jak komentatorzy skokó zawsze zwalają na wiatr jak Małysz źle skoczy). Mecz z Realem za 3 dni a tu formy nie widać a Real gra dobrze. Obawiam się że mozemy razem z tym meczem pożegnać się z Liga Mistrzów. Bo jeśli Juve się nie zmobilizuje i nuie zagra tak jak powinno to możemy sobie pomarzyć o wznoszącym puchar Alexie.Jeśli nie potrafimy wygrać ze słabo ostatnio spisującą się Messiną to co będzie w meczu z tak silnym przeciwnikiem jak Królewscy. Chyba każdy sobie teraz to pytanie zadaje. Może błąd popełnił Capello że zagrał aż 5 w obronie. Może to może tamto. Było stało się i teraz trzeba byś skoncentrowanym na maxa by wywieźć koszystny wynik z Madrytu i by w Turynie powalczyć. Oby tak sie stało i narazie się nie załamuje choc wątpie by Milan się potknął w tej kolejce....
- jeżak
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2004
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 lutego 2004
Hmmm :roll:
Ciekawa zasłona dymna. Talent i zmysł Capello rozbłysł przed meczami LM z Realem. Fabio wie. Tak. On zna już wynik tego dwumeczu. Nikt nie jest w stanie odebrać mu tego. Juventus wygra w pięknym stylu i dzięki nowym, zaskakującym rozwiązaniom taktycznym.
Zacieram rączki.
Ciekawa zasłona dymna. Talent i zmysł Capello rozbłysł przed meczami LM z Realem. Fabio wie. Tak. On zna już wynik tego dwumeczu. Nikt nie jest w stanie odebrać mu tego. Juventus wygra w pięknym stylu i dzięki nowym, zaskakującym rozwiązaniom taktycznym.
Zacieram rączki.
- Hawk
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2002
- Posty: 66
- Rejestracja: 18 listopada 2002
Coz. Patrzac na to wszystko to zgadzam sie ze to moze byc tylko zasloma dymna, ustawienie i wogule. Szkoda 3pkt. ale moim zdaniem Capello mysli juz o meczu z Realem. Zapewne tak samo jak Milan ktory jak narazie remisuej z Caligari. Co ciekawego przed meczem Zola mowil ze pokusza sie o niespodzianke(badz co badz to jest nieobliczalny zespol) a Milan rowniez nie gra latwego meczu w LM i Ancelotti nie chce jakichkolwiek kontuzji ani przemeczenia kluczowych zawodnikow(szczegolnie wiedzac ze Juve sie potknelo. Co do Realu to jak narazie przegrywa z Bilbao. Wiec patrzac na to troszke z dystansu nie jest tak tragicznie. Poczekamy - Zobaczymy, jak mowi przyslowie
Ostatnio zmieniony 19 lutego 2005, 21:32 przez Hawk, łącznie zmieniany 1 raz.
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1124
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
WSYTD & HAŃBA
Nie za bardzo chce mi sie komentowac Ten incydent a napewno nie bendzie On w samych superlatywach.. To co pokazali podopieczni Capello to zakrawa na kpine... Zero wykonczenia nawet powiem wiecej mniej niz zero.. 1 slupek z 5 metrow ZLatana i 1 poprzeka tez Ibry.. Mial takie dwie 100 % ze w Meczu z Realem moze och zabraknac i co wtedy...
P.s Nie mam wiecej Pytan..... (by A.Lepper)
Nie za bardzo chce mi sie komentowac Ten incydent a napewno nie bendzie On w samych superlatywach.. To co pokazali podopieczni Capello to zakrawa na kpine... Zero wykonczenia nawet powiem wiecej mniej niz zero.. 1 slupek z 5 metrow ZLatana i 1 poprzeka tez Ibry.. Mial takie dwie 100 % ze w Meczu z Realem moze och zabraknac i co wtedy...
P.s Nie mam wiecej Pytan..... (by A.Lepper)
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- Hawk
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2002
- Posty: 66
- Rejestracja: 18 listopada 2002
Ibra jak reszta zawodnikow sa myslami juz w Madrycie, mysle ze nie warto porownywac tych dwoch meczow, koncentracja na Bernabeu napewno bedzie 100%, dzisiaj zawodnicy potraktowali mecz zbyt na luzie ale to tylko ludzie, kazdemu zdarza sie popelniac bledy...przeciez pilka nozna polega wlasnie na bledach, inaczej ten sport by nie istnial. Nie mozna zawsze wygrywac i nie mozna zawsze przegrywac.
- Kuba Napierski
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2004
- Posty: 184
- Rejestracja: 11 października 2004
No i stało się, pozycja lidera którą mieliśmy od początku sezonu idzie do Mediolanu, a jeżeli już pójdzie raczej nie wróci. Przykro mi jak widzę taką grę i taki wynik
. Napewno Capello powie że bez Nedveda i Tereze Juve grało dobrze ale trochę nieskutecznie :roll: . Pięknie :!: Czasem jak widzę jak grają niektórzy gracze Juve np. Montero- no cóż myślę sobie że nie mamy szans na żadne trofeum. A teraz wyobraźmy sobie że Ibra nie przyszedł do Juve, Emerson i Cannavaro też-i do jakiego dochodzimy wniosku
Że bez tych piłkarzy to po prostu nic byśmy nie zrobili, jaki z tego wniosek? Nie zrobiliśmy w styczniu żadnych transferów i już teraz gramy słabo. A gdy skończy się ten sezon historia zatoczy koło:Juve się zmieni, przyjdą nowi gracze, zagrają dobrze jakiś czas i...no właśnie niestety jeśli czegoś nie zmienimy tak będzie wyglądała nasza przyszłość. Trzeba się przłamać i pokazać że nie mamy kryzysu :!: Dokopmy Realowi a się uspokoję jeżeli nie czeka nas kolejny sezon stracony. Aha i jeszcze jedno:kryzys nie zaczął się od meczu z Bolognią ale od meczu z Interem :roll: . Jak dobrze byłoby się cofnąć do tamtego meczu i wygrać.

- Hawk
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2002
- Posty: 66
- Rejestracja: 18 listopada 2002
Czy aby nie jest to zbytnie dramatyzowanie?? Nie wyprzedzajmy faktow bo Caligari niezle sie trzyma a Real juz przegrywa u siebie 2 bramkami. Gdybanie tu nic nie pomoze, rownie dobrze mozna by mowic co by bylo gdyby Sheva nie przeszedl do Milanu czy Owen do Realu.
- Majkel
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2003
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 listopada 2003
Kużwa nioe wiem czy dostane kartke ale jestem wpieprzony maksymalnie. Az nie trafiam w klawisze. Za co oni im do cholery placa? Z Mesiną powinni kurde wygrac nawet rezerwami. Moj tata fan Bayernu sie ze mnie smieje po meczu z Borussia. Kurde no zje... spieprzyli
ten mecz dokladnie przeciez tak nie mozna tracic pkt. mam nadzieje ze z Realem zagraja tak jak ostatnio ( 2002/03) bo incaczej slabo to widze. :evil: :evil: :evil:
EDIT
Konto i tak dlugo bylo czyste
a przynajmniej sie lepiej czuje 

EDIT
Konto i tak dlugo bylo czyste


- Kuba Napierski
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2004
- Posty: 184
- Rejestracja: 11 października 2004
Hawk, podoba mi się twoje podejście do tej wpadki, ale chyba ty moim zdniem patrzysz na to aż ,,za optymistycznie"! Wybacz ale ja pozytywów nie widzę. 

- Hawk
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2002
- Posty: 66
- Rejestracja: 18 listopada 2002
Antoni - moze i zbyt ptymistycznie ale z drugiej strony lepiej tak niz znowy z przesadnym pesymizmem. Pozatym przypomnijcie sobie ze rok temu moglismy tylko marzyc o takiej pozycji. Rok temu taki "kryzys" jak dzisiaj rok temu uwazany bylby za bardzo dobra forme.