Marihuana
- makaroniarzedolem
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
Umrzec z przedawkowania marichuany LoL(wiele razy probowalem ale sie nie udało).Ciekawe czy w Jamajce tyle sprzetu rosnie po ktorego spaleniu sie przedawkuje.Czy ganja uzaleznia-moim zdaniem raczej przezwyczaja.I jesli szanowna hwd.Policja nie potrafi zniwelowac tego modnego ostatnio zjawiska to dlaczego panstwo nie moze przejac nad nim kontrolii?Wszystko jest dla ludzi kazdy z was moze sobie isc do monopolowego i kupic butelke voodki, to dlaczego ktos nie moze sobie kupic wiadomo czego?Bo to uzaleznia...uzaleznia ciebie czy tego kto kupuje, kto stosuje?Nie lepiej zalegalizowac i bardziej karac tych co posiadaja nielegalna(ztunningowana:p)Nie wiem jak w waszych miastach ale u mnie przeciw legalizacji sa tylko hmmm dystrybutorzy.I nie zorumiem ludzi starszych(babeć i dziadków) ktorzy sa przeciwko legalizacji dla tego ze mlodziez pali na klatkach schodowych czy tam pod blokiem, nawet jak nie bedzie legalizacji to beda to robic, a jesli legalizacja nastapi to przeniasa sie do haszbaruf.Zioło ryje banie hehs ziolo powoduje ze zachowujesz sie naturalnie, silniej reagujesz na pewne bodzce ale wiesz co robisz.I ciekawe dlaczego wiekszosc z was przeciwnikow legalizacji to ci ktorzy nigdy nie palili?Pomyślcie nad tyl ludziska bo przeciez gdybys jeden z drugim nie widzial juve w akcji to czy by byl to twoj ulubiony klab.(zaraz mi pewnie ci wszyscy na "nie" bedziecie jechac ze nie słucham Papieża itp ale wole jednak wdac sie w wymiane argumentow)
- makaroniarzedolem
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
oooooo i tutaj wlasnie przedstawiciel tych co sa przeciwko lecz nie wiedza dlaczego...BVB pisze:ja sie tylko dziwie skad sie wzilo tylu idiotow co zaglosowalo na TAK
nie mam slow
- Juvetomek
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2004
- Posty: 49
- Rejestracja: 03 stycznia 2004
ja jestem na nie. Chcielibyscie to widziec jak by w kazdym kiosku i w kazdym supermarkecie szlo kupic marihuane i to jeszcze tanio? Przeciez ludzie by to brali jak kartofle. Niektorzy nie biora maryski bo poprostu nie wiedzą zkad ją wziasc(uwiezcie są tacy ludzie) a tak to kazdy by mogl brac ile wlezie.
Pozdrawiam
- hania
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
- Posty: 296
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
moj glos: nie. narkotyk jak kazdy inny. poza tym jak komus bardzo tego potrzeba to chyba ma gdzies czy jest ona zalegalizowana czy nie. jak ma wziac to wezmie.
IL BELLO DEL CALCIO
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
- makaroniarzedolem
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
ja co do tego jak ma wziac to wezmie(czyli z legalizacja czy bez kto chce to zazyje)-ale dlaczego nie moze wziac legalnie?hania pisze:moj glos: nie. narkotyk jak kazdy inny. poza tym jak komus bardzo tego potrzeba to chyba ma gdzies czy jest ona zalegalizowana czy nie. jak ma wziac to wezmie.
Ps.przeciwników legalizacji prosze o przeczytanie mojego posta i o odpowiedz na postawione w nim pytania.Chyba ze ograniczacie sie do wypowiedzi typu "Jestem na nie bo to narkotyk"
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
bociu pisze:Mysle,ze to nie nastapi, poniewaz w Polsce za duzy wpływ na polityke ma kosciół.
Moze i ma ale wiesz do kiedy ? Śmierc naszego papieża zmieni wszystko. Wkoncu polak papieżem to i jego ojcyzna ma być religijna. Poczekaj aż będzie nowy papież. Choć To bedzie wielka strata ...
A co do legalizacji. Jestem rozdarty w tym temacie. Sam palilem i nie biore przez to rzadnych twardych narkotyków(teraz nie pale) Ale za to mam wielu qmpli którzy palą, wciągają itp. Dochody jakie by przyniosła legalizacja były by zbawienne dla naszego państwa ... Choć czy ja wiem bo pewnie by nałozyli jakis podatek od tego




- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Już to kiedyś pisałem, dlatego postanowilem znalależć to wypowiedź i ją wam umieścić:
Pale zielsko juz dosyc dlugo... I nie wydaje mi sie bynajmniej, bym marnowal swoje zycie, nie poczuwam sie tez do roli
przyglupa przepalonego skunem, bo to nie jest tak... Ziolo mozna traktowac jako katalizator osobowosci w jakims tam kierunku
negatywnym, badz pozytywnym - to zalezy od osobowosci poszczegolnego klienta, ktory przypala Marie. Jesli koleszka ma opinie wandala
i przyglupa, badz posiada tez slaba psychike to THC przeyspiesza jego degradacje spoleczno-umyslowa i dziala negatywnie, na
rowni z alkocholem na jego tozsamosc - sa to ludzie nie przystosowani do palonka;). Lecz istnieja tez ludzie na ktorych THC
ma wplyw pozytywny oraz kreatywny, i pomaga rozwinac tymze ludziom pozytywne nastawienie do zycia, z pewnym
charakterystycznym dystansem do wszystkiego i tym dodatkowym wymiarem wytworzonym przez temat. I powtarzam... nie ogol...
pisze o ludziach, ktorzy potrafia przepalonym okiem trafnie okreslic rzeczywistosc. Teraz jest na to moda... hip hop mial
na to szalenie wazny wplyw. Skun nie moze byc priorytetem samym w sobie, jest tylko, a moze az dodatkiem do psychiki i osoby
z odpowiednim nastawieniem, jak pisalem wczesniej palac Go wchodza na nastepny, bardziej kreatywny 'level'. Jednakze tak jak
we wszystkim trzeba znac umiar i miec dystans... Ziele samo w sobie nie jest zlem, sekret tkwi w nas samych, to katalizator,
i kazdy indywidualnie rozstrzyga, czy to jest pozytyw, czy negatyw w sciezce zycia ktora keirujesz Ty i Ty musisz dokonac
wyboru... mam nadzieje, ze wlasciwego. Wiem
jedno w tej kwestii: do konca zycia, przynajmniej raz w tygodniu bede przypadal wysoko gatunkowego Skuna, dzieki ktoremu
widze ten dodatkowy wymiar, dzialajacy pozytywnie na moja sciezke zycia i ciesze sie, ze Bóg stworzyl to rosline, ktora ma
tak kojace i jednoczescie stymulujace dzialanie na moj los i moich najblizszych. Recepta tkwi w umiarze i wlasciwym podejsciu.
To trzeba umiec pojac i ogarnac, jak masz watpliwosci to nie pal, bo sie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>%^& w syf, jednak gdy jestes pewien swego,
tak jak ja i moje otoczenie to Pal Ziele i ciesz sie z jazdy w dodatkowym wymiarze oraz badz pewien, ze to Ty kreujesz za
pomoca Skuna, a nie Skun ciebie, to podstawa... wiecej tych pozytywnych palaczy, i dla nich pozdrowienia oraz wielki
blanciores, kurva olbrzymi filis nabity naszym zyciem i najlepszym ziolem.
Przecież w sklepie dzieciakowi tego by nie sprzedali. Pomyślcie troche. To, ze w sklepach legalnie stoi na półkach alkochol wcale nie oznacza, ze każdy dzieciak to kupuje. Bo po pierwsze nikt by mu tego nie sprzedał a po drugie to jest sprawa tego dzieciaka. Jeżeli on od najmłodszych lat sięga po tego typu rzeczy to własnie w nim lezy problem, albo raczej w ludziach, ktorzy są odpowiedzialni za jego wychowanie. Mnie w żaden sposób nie przekonuja argumenty ludzi, ktorzy sa przeciwni legalizacji.
Pale zielsko juz dosyc dlugo... I nie wydaje mi sie bynajmniej, bym marnowal swoje zycie, nie poczuwam sie tez do roli
przyglupa przepalonego skunem, bo to nie jest tak... Ziolo mozna traktowac jako katalizator osobowosci w jakims tam kierunku
negatywnym, badz pozytywnym - to zalezy od osobowosci poszczegolnego klienta, ktory przypala Marie. Jesli koleszka ma opinie wandala
i przyglupa, badz posiada tez slaba psychike to THC przeyspiesza jego degradacje spoleczno-umyslowa i dziala negatywnie, na
rowni z alkocholem na jego tozsamosc - sa to ludzie nie przystosowani do palonka;). Lecz istnieja tez ludzie na ktorych THC
ma wplyw pozytywny oraz kreatywny, i pomaga rozwinac tymze ludziom pozytywne nastawienie do zycia, z pewnym
charakterystycznym dystansem do wszystkiego i tym dodatkowym wymiarem wytworzonym przez temat. I powtarzam... nie ogol...
pisze o ludziach, ktorzy potrafia przepalonym okiem trafnie okreslic rzeczywistosc. Teraz jest na to moda... hip hop mial
na to szalenie wazny wplyw. Skun nie moze byc priorytetem samym w sobie, jest tylko, a moze az dodatkiem do psychiki i osoby
z odpowiednim nastawieniem, jak pisalem wczesniej palac Go wchodza na nastepny, bardziej kreatywny 'level'. Jednakze tak jak
we wszystkim trzeba znac umiar i miec dystans... Ziele samo w sobie nie jest zlem, sekret tkwi w nas samych, to katalizator,
i kazdy indywidualnie rozstrzyga, czy to jest pozytyw, czy negatyw w sciezce zycia ktora keirujesz Ty i Ty musisz dokonac
wyboru... mam nadzieje, ze wlasciwego. Wiem
jedno w tej kwestii: do konca zycia, przynajmniej raz w tygodniu bede przypadal wysoko gatunkowego Skuna, dzieki ktoremu
widze ten dodatkowy wymiar, dzialajacy pozytywnie na moja sciezke zycia i ciesze sie, ze Bóg stworzyl to rosline, ktora ma
tak kojace i jednoczescie stymulujace dzialanie na moj los i moich najblizszych. Recepta tkwi w umiarze i wlasciwym podejsciu.
To trzeba umiec pojac i ogarnac, jak masz watpliwosci to nie pal, bo sie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>%^& w syf, jednak gdy jestes pewien swego,
tak jak ja i moje otoczenie to Pal Ziele i ciesz sie z jazdy w dodatkowym wymiarze oraz badz pewien, ze to Ty kreujesz za
pomoca Skuna, a nie Skun ciebie, to podstawa... wiecej tych pozytywnych palaczy, i dla nich pozdrowienia oraz wielki
blanciores, kurva olbrzymi filis nabity naszym zyciem i najlepszym ziolem.
Przecież w sklepie dzieciakowi tego by nie sprzedali. Pomyślcie troche. To, ze w sklepach legalnie stoi na półkach alkochol wcale nie oznacza, ze każdy dzieciak to kupuje. Bo po pierwsze nikt by mu tego nie sprzedał a po drugie to jest sprawa tego dzieciaka. Jeżeli on od najmłodszych lat sięga po tego typu rzeczy to własnie w nim lezy problem, albo raczej w ludziach, ktorzy są odpowiedzialni za jego wychowanie. Mnie w żaden sposób nie przekonuja argumenty ludzi, ktorzy sa przeciwni legalizacji.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- makaroniarzedolem
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 grudnia 2003
Kiedy nastapi legalizacja to na peronach beda tylko ci nielegalni narkomani.Ci ktorzy beda to robili zgodnie z prawem bedą zazywali w sspecjalnie wytyczonych miejscach nie tam gdzie beda chcieli.A skoro ty w te miejsca nie musisz chodzic to co ci zalezy....???PiontaS pisze:Ja zagłosowałem na nie . Co mało wam narkomanów na peronach itp :!: :!: :!: :!:
- bociu
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
- Posty: 424
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
Nie myle sie. Panowie Belka i Kwasniewski... mowiac łagodnie nie mam do nich szacunku. Zreszta nie mam zaufania do zadnego z polityków, ktorzy chca zarobic. A czemu piszesz to w tonie ironicznym'ten wszechobecny kosciół'??? Oni maja wpływ na władze, a SLD powoli robi sie prawicą... :o Zreszta moze nie rozmawiajmy o polskich politykach, mnie to nie bawi, tylko smieszy. Chyba, ze tak koniecznie chcesz...Dionizos pisze:Taaa... ten wszechobecny kosciol. Jezeli uwazasz, ze panowie Belka czy Kwasniewski kieruja sie zaleceniami kosciola, to grubo sie mylisz.bociu pisze:Mysle,ze to nie nastapi, poniewaz w Polsce za duzy wpływ na polityke ma kosciół.
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Wychodzi na to, ze w Polsce raczej nigdy do tej legalizacji nie dojdzie. Trudno sie dziwic, jezeli nawet wsrod ludzi młodych istnieje takie zacofanie umysłu. Pzdr dla nich.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!