Tabaka ;)

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Bastek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2004
Posty: 2
Rejestracja: 04 listopada 2004

Nieprzeczytany post 16 marca 2005, 23:04

[/img]http://www.juvepoland.com/forum/images/ ... f7.gif[img]
Paliłem ale nic szczególnego jak dla mnie! :wink: [/img]


eLeM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 176
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 16 marca 2005, 23:14

Rysiek pisze:
IGI pisze: Moze troszke offtopic'owo, ale looknijcie (pewnie widzieliscie :) ) :arrow: http://strony.aster.pl/amanek/yo.wmv
:lol: Naprawde interesujący człowiek :D co to wino robi z człowiekiem? :wink:
Pająk rządzi 8) Cała Zielona Góra go zna. Nawet kiedyś z nim toasta wznosiłem :)

No i tanie wino. Wydaje mi się że trzyma słynne miodowo lipowe. Agropol. Polecam też jabłko z miętą (smakuje prawie jak Tymbark ale o wiele bogatsze doznania:))


Obrazek
Tomek1900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 lipca 2004
Posty: 74
Rejestracja: 31 lipca 2004

Nieprzeczytany post 13 lipca 2005, 22:45

Zgadzam sie z większościoł tabaka to nie narkotyk.
Większość z was pisze że kichacie ,oczy wam łzawioł i smarkacie ,mi to tylko zdażało sie za pierszymi razami ,później idzie super :D . Po tabace czuje sie zawsze silniejszy i pełen wigoru ,tabake biore brzed meczami i treningami


RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1124
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 13 lipca 2005, 23:09

ehh Tabaki Nigdy Nie Wciagalem ale co do tanich Win to najchetniej Pilem Cavaliera ! :prochno: ALe Polecam Tiera oraz Mustanga ! to takie Lokalne Wrocławskie Winka ! :smile:


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
Axel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 310
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 13 lipca 2005, 23:14

Ja biore tabake jak mam katar. Czytałem, że częste zażywanie tabaki może doprowadzić do podrażnienia płuc, śluzówek a nawet do pogorszenia węchu. Ja wole zamiast tabaki, raz na jakiś czas z kumplowstwem wychodowane ziółko zapalić - ale też nie za często(urdziny, westyny...okazjonalnie) - i to jest odjazd.
POZDRO! Holenderskie górą!!! :]


"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
mil015

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 stycznia 2004
Posty: 123
Rejestracja: 25 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 13 lipca 2005, 23:16

hhehe spox topic. tabake brałem, zabardzo mi sie nie spodobało, choć nie ukrywam, że przez chcwilę było fajnie :P (czerwony Red Bull z białym korkiem/zatyczką)
a co do win to bardzo "ciekawe" jest wino "Hasło" miałem z nim nawet fajną historię, ale o tym opowiem innym razem ( moze ktoś założy temat WINA i ich rodzaje :P :P :P )


Obrazek
ALEXY

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 62
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 13 lipca 2005, 23:16

wciągalem kiedys tabake na lekcjach jak wiekdzosc ...ale slabe akcje sa po tym..wole palic :D bardzjej sie luzujesz i lepsze spojrzenie na Swiat..pozytywniej.. :]


GRANDE JUVE
P!otr

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2004
Posty: 205
Rejestracja: 14 listopada 2004

Nieprzeczytany post 13 lipca 2005, 23:37

Nie wydaje mi się zeby to był narkotyk. Wiem tylko ze zabawa z tym związana jest naprawde niezła :D Jak masz spoko gronko kumpli i paczke tabaki to polewka jest na cały dzien :D Widze tez ze odezwali sie amatorzy wina z sieci sklepów Żabka (Komandos) :wink: Ogólnie spoko temaci :D


Kombinat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 grudnia 2004
Posty: 81
Rejestracja: 10 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 lipca 2005, 23:56

Oczywiście także spróbowałem, ale nie brałem dalej bo się wkurzyłem że mi po niej katar nie przeszedł (nawet na pare minut z nim spokoju nie miałem).
Co do tego czy jest to narkoryk to oczywiście tabaka jest narkotykiem, chociaz może nie az takim strasznym...
Faktem jest że tabaka to tytoń, tytoń to nikotyna, a nikotyna to narkotyk:)
Ale wszyscy wiemy że ona nie działa silnie, wiec nie szkodzi


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 14 lipca 2005, 00:24

Bodajze w 2 klasie liceum, byl okres odkrywania sekretow tabaki ;)
Zaczelo sie niewinnie, pewnego dnia kolega przyniosl najpopularniejsza tabake - red bulla, pierwsze wrazenia byly nieciekawe bo nie potrafilismy dobrze dysponowac zasobami ;) co powodowalo nieciekawe nastepstwa. Ale z czasem nauczylismy sie tak wciagac zeby ani nie splywala do gardla ani nie powodowala kichania. Krecilo nas to ze po niuchnieciu fajnie sie krecilo w glowie i mentol z tabaki przeczyszczal nos ( niesmiertelny zestaw - red bull + 3 paczki chusteczek byl wykupywany przez nas co 2 dni mniej wiecej). Pozniej odkrylismy nowy kiosk z innymi rodzajami, byla cytrynowa, wisniowa, waniliowa, ekstra mocna, lekka...duzo tego bylo, pozniej doszlo sprawdzanie polaczen tabakowych - mieszanie gatunkow aby odkryc to najlepsze polaczenie. Tak tez doszlismy do wprawy i udalo nam sie polaczyc moc ekstra mocnej tabaki z mala iloscia skutkow ubocznych tej lekkiej. Tabaka dobrze wzmacniala efekty dzialania piwa, wiec czesto byla uzywana podczas imprez, to trwalo dlugo dosc, kulminacja byla jak wyjechalismy paczka nad morze, gdzie przez tydzien przeszlo przez nasze nosy jakies 15 pudelek roznych rozmiarow i marek :). Skonczylo sie na tym ze jeden z kolegow dostal uczulenia na tabake i podraznienia blony sluzowej i gdy bral puchl mu nos i niestety nie mogl juz kosztowac tej jakze popularnej wsrod szlachty uzywki.
Niedlugo pozniej tez przestalem niuchac i tak jest do dzis. Nie uwazam aby to byl narkotyk, bo moglem w kazdej chwili odstawic tabake i nic sie nie dzialo. Ot takie cus zaspokajajace ciekawosc i dzialajace na blednik;).
Co do skutkow ubocznych to wiadomo - wzmozenie wydalania sluzu z nosa (potocznie zwanego glutem :P ) co wymagalo chusteczek albo rolki papieru toaletowego, czasem tabaka wplywala do przelyku co jest bardzo nieprzyjemne, a czasami jak za duzo tabaki sie zazylo to dosc mocno bolala glowa. Innych skutkow ubocznych nie odkrylem przez mniej wiecej rok wciagania tabaki.
Co do tanich win (bo o nich tez byla mowa) to od pewnego wyjazdu do kolezanki na dzialke, juz nie pijam, bo to co sie ze mna dzialo po piciu cieplego taniego wina w 40 stopniowy upal, przeszlo do legendy w mojej bylej klasie w LO.
Ale co tam, takie wspomnienia wywoluja usmiech na twarzy, a przypominanie sobie cos ei robilo jak bylo sie mlodym i glupim wzmaga tylko uczucie ze juz sie raczej tego nie powtorzy, a szkoda, byly to chyba najfajniejsze lata mojego zycia :)
pozdr


baca222

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2005
Posty: 24
Rejestracja: 20 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 14 lipca 2005, 01:53

kiedys se walnolem jak to nazwali moje kumple złotego strzala tzn. nawalilem tabaki do obudowy dlugopisu przechylilem do nasa i ostro pociąglem. o matko!! przez 30 min to stac na nogach nie moglem. poprostu tragedia, a tak pozatym to kilka razy jeszcze ale to nic szczegulnego jak dla mnie. aha wedlug mnie nie jest to narkotyk


taaa
Basiek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lipca 2003
Posty: 290
Rejestracja: 09 lipca 2003

Nieprzeczytany post 14 lipca 2005, 09:53

No wiec jest to jedyna rzecz ktora odstresowuje mnie w moim popieprzonym liceum;] wciagamy z kumplami czarnego Gawith Snuffa, Red Bulla i ostatnio jeden z kumpli sciagnal z Anglii malinowego Gawitha(ale niedobry byl).Czasem tez wciagamy cisnieniowo-wkladasz szklana lufe do pudla,nabierasz tabaki, wyjmujesz lufe, zatykasz od dolu, wciagasz nosem cale powietrze i nastepnie puszczasz palcem...calosc wystrzeliwuje do nosa i bol zatok malo nie rozrywa czaszki:P


BEZPŁATNE PRZELEWY DO PL I UK! -> http://www.england.pl/
nicky22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2004
Posty: 5
Rejestracja: 06 listopada 2004

Nieprzeczytany post 14 lipca 2005, 10:57

Tabaczka byla spoxik ale nie na dluzsza mete :-D Wciagalismy z kumplami ja przez cala pierwsza klase LO i byly przy tym rozne fajne jazdy :lol: :lol: :lol: Np. ktoregos razu wciagalismy pod koniec przerwy i zadzwonilo na lekcje i trzeba bylo sie zbierac a proszek byl juz rozsypany... Wzielismy wiec po szybkim snuffie a testowalismy jakas nowa marke przywieziona z austrii Okazala sie cholerie mocna i po 5 minutach odpoczynku dopiero ruszylismy a i tak wchodzilismy z zaplakanymi oczkami i czerwonymi nosami :lol: To byly czasy!!!!! Pozdro dla wszystkich amatorow KOMANDOSA!!!


PABLO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2003
Posty: 484
Rejestracja: 20 lutego 2003

Nieprzeczytany post 14 lipca 2005, 11:17

juve_pany pisze:czy ktos z was wciga tabake?? jaka?? czy sadzicie ze to jest narkotyk i czy szkodzi zdrowiu?? jaki jest wasz rekord ;) :D
lol po co wy to bierzecie ?? nie lepiej sobie trawy przypalic ?? :twisted:


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 14 lipca 2005, 11:33

lol po co wy to bierzecie ?? nie lepiej sobie trawy przypalic ?? Twisted Evil
Primo : trawy nie kupisz w prawie kazdym kiosku
Secundo : za tabake nic Ci nikt nie moze zrobic
Tertio : od trawy lasuje sie mozg, znam to z przykladu mojego kolegi z klasy, po 1,5 roku jarania nie dalo sie z nim porozmawiac normalnie
Quatro : do tabaki nikt mi nie dorzuca bonusow-wzmacniaczy zeby tylko lepiej dzialala nie dbajac o moje zdrowie, pozatym tabaka nie uzaleznia

to tyle, finito.
pozdr


ODPOWIEDZ