Liga Mistrzów 25/26 (1) JUVENTUS FC 4-4 Borussia Dortmund
- YouCantCMe
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2025
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 lutego 2025
Piemonte dalej niepokonane




- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5301
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Podziekował: 2 razy
Ogólnie wszyscy, którzy narzekali na Mr. Calmę, mają to czego oczekiwali. To jest hobby futbol, do przodu, do przodu. Nie wiem czy o to wam chodziło, ale macie to czego chcieliście.
Szkoda, że DiGregorio stał się ręcznikiem w tej bramce. Może czas na 2-3 mecze dla Perina, który po prostu bez błysku nie zawodzi. Niech Zegarova jak najszybciej się wykuruje i gra w 1 składzie, bo z młodym Concenciao mogą robić odpowiedni wiatr, a jak pamiętam mecz w Lille, to przynajmniej Zegarova był dużo bardziej produktywny niż Portugalczyk, choć on wtedy zrobił nam bramkę.
Kildan to złote dziecko, szkoda, że maksymalnie za 2 lata go stracimy.
Vlaho idealny joker, na podmęczonego rywala pięknie się prezentuje. Chociaż szkoda, że znowu pierwsi napastnicy ( z wyboru) będą grali kupę podobnie jak Dusan.
@Ein to co powrót na dłużej na forum, mnie czasem kusi, ale chyba poobserwuje z boku.
Szkoda, że DiGregorio stał się ręcznikiem w tej bramce. Może czas na 2-3 mecze dla Perina, który po prostu bez błysku nie zawodzi. Niech Zegarova jak najszybciej się wykuruje i gra w 1 składzie, bo z młodym Concenciao mogą robić odpowiedni wiatr, a jak pamiętam mecz w Lille, to przynajmniej Zegarova był dużo bardziej produktywny niż Portugalczyk, choć on wtedy zrobił nam bramkę.
Kildan to złote dziecko, szkoda, że maksymalnie za 2 lata go stracimy.
Vlaho idealny joker, na podmęczonego rywala pięknie się prezentuje. Chociaż szkoda, że znowu pierwsi napastnicy ( z wyboru) będą grali kupę podobnie jak Dusan.
@Ein to co powrót na dłużej na forum, mnie czasem kusi, ale chyba poobserwuje z boku.
Ostatnio zmieniony 16 września 2025, 23:04 przez Robaku, łącznie zmieniany 1 raz.
Atalanta 16/12/12 ; Lechia Gdańsk 29/07/15 ; Bologna 19/02/16; Dinamo Zagrzeb 27/09/16; Roma 17/12/16; Napoli 2/04/17; Barcelona 22/11/17; Crotone 26/11/17; Lazio 27/01/19; Atletico 10/08/19; Lecce 29/10/22; Fiorentina 5/11/23; Lille 5/11/24
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1229
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Szacun za kolejny powrót z wydawałoby się katastrofalnej sytuacji, ale nie ma się co też oszukiwać, że jest to tylko 1 punkt u siebie z dość przeciętną obecnie Borussią. Obrona dramat na czele z Di Gregorio dzisiaj i Bremerem, pomoc tradycyjnie słabo, a jeszcze i Thuram dzisiaj dostosował się poziomem. Obecnie najwięcej daje nam ofensywa, to Tudor z uporem maniaka bierze przykład z Maxa i nastawiamy się na defensywę, kiedy ta formacja u nas kuleje. Tak to my nic poważnego nie ugramy. Straciliśmy 7 bramek w dwóch spotkaniach i to u siebie. Świetny Yildiz, a chyba jeszcze lepszy Vlahović dzisiaj. Na ten moment, czy się to komuś podoba czy nie, mimo słabego meczu z Interem, Vlahović >>> David. Kanadyjczyk na razie totalnie zagubiony. Podobał mi się za to Openda, niech się zgrywa, to razem z Yildizem powinni trochę pokręcić rywalami.
Patrząc przez pryzmat jaki wynik był do doliczonego czasu, to ten wynik cieszy. Jednak dzisiejsze spotkanie udowodniło jak wiele mamy problemów. Mimo wszytko szacun dla chłopaków, że drugi raz w ciągu paru dni potrafili się podnieść.
Patrząc przez pryzmat jaki wynik był do doliczonego czasu, to ten wynik cieszy. Jednak dzisiejsze spotkanie udowodniło jak wiele mamy problemów. Mimo wszytko szacun dla chłopaków, że drugi raz w ciągu paru dni potrafili się podnieść.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1129
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
100% racji. Powiem tak, po latach oglądania piłki wiem że nie jestem w stanie ocenić sytuacji ale czy co najmniej 2 bramki Szczęsny by wybronił?
Mamy tyle wiatru + jokerów + tych którzy przez forum będą bardzo mocno bici, czyli biegających, że w tym przypadku tylko zacieram ręce na kogo postawi Tudor.
Del Piero. Nie ma mowy.

Moim zdaniem to kwestia otoczenia. Zobacz ile jogoli mamy w drużynie

Na pewno do końca miesiąca

Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 762
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 109 razy
Nie ma co się okłamywać to był beznadziejny mecz w naszym wykonaniu. Borussia była na spokojnie do ogrania a my ledwo co wywalczyliśmy remis. Oczywiście lepszy remis niż przegrana ale nikt nie powinien być zadowolony w Juve z takiego meczu, w szczególności Tudor.
Beznadziejny mecz całej defensywy, aż szkoda mi się nad tym produkować. Środek pola też przegrany po całości, Thuram nie wszedł jeszcze w sezon, a Koop jest tak beznadziejny że szkoda pisać.
Ofensywa oparta jak zwykle o to co wymyśli Yildiz.
Z pozytywów to wspomniany Turek, który ciągnął grę, Vlaho z ławki który tylko z niej powinien wchodzić bo służy mu to bardzo dobrze oraz moim zdaniem Zhegrova który miał być przecież wedle słów Tudora nie gotowy nie tylko na Borussie ale też Hellas, a wszedł i było widać że piłkarsko jest na dobrym poziomie, oby kontuzje go omijały bo może być bardziej pozytywnym aspektem niż Conceicao.
Obym się mylił ale my tak grając daleko nie zajedziemy bo tu nie ma żadnego planu tylko akcje z przypadku i indywidualności.
Beznadziejny mecz całej defensywy, aż szkoda mi się nad tym produkować. Środek pola też przegrany po całości, Thuram nie wszedł jeszcze w sezon, a Koop jest tak beznadziejny że szkoda pisać.
Ofensywa oparta jak zwykle o to co wymyśli Yildiz.
Z pozytywów to wspomniany Turek, który ciągnął grę, Vlaho z ławki który tylko z niej powinien wchodzić bo służy mu to bardzo dobrze oraz moim zdaniem Zhegrova który miał być przecież wedle słów Tudora nie gotowy nie tylko na Borussie ale też Hellas, a wszedł i było widać że piłkarsko jest na dobrym poziomie, oby kontuzje go omijały bo może być bardziej pozytywnym aspektem niż Conceicao.
Obym się mylił ale my tak grając daleko nie zajedziemy bo tu nie ma żadnego planu tylko akcje z przypadku i indywidualności.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2420
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Kolejny mecz na wariackich papierach i pozytywny wynik rzutem na taśmę. W poprzedni sezon wchodziliśmy w podobnym stylu.
Trzeźwa ocena brzmi: SIEDEM bramek STRACONYCH w TYDZIEŃ na SWOIM stadionie. Tu nie ma podstaw do pilki na najwyższym poziomie.
Trzeźwa ocena brzmi: SIEDEM bramek STRACONYCH w TYDZIEŃ na SWOIM stadionie. Tu nie ma podstaw do pilki na najwyższym poziomie.
calma calma
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1557
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Mecz kompletnie dwóch różnych połów. W pierwszej neutralizacja Dortmundu, bardziej szachy, niemal zero okazji po obu stronach. W drugiej jazda bez trzymanki i głupota w defensywie jak w Disneylandzie. Cieszy to, że po raz kolejny zmiany robią różnicę. Cieszy, że po raz kolejny pokazujemy charakter i walczymy do końca. Ale na to, co odwaliliśmy w obronie w drugiej połowie, po prostu nie mam słów. W ogóle po zachwytach nad czystym kontem w dwóch pierwszych meczach sezonu, w dwóch kolejnych przyjęliśmy łącznie 7 goli. Momentami wyglądamy tak, jakby wystarczyło kopnąć w światło naszej bramki, żeby strzelić nam bramkę.
- kathumax
- Juventino
- Rejestracja: 30 października 2024
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 października 2024
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
1. potrzebujemy trenera - fajnie, że Tudor potrafi zmotywować, ale charakterem to się wygrywa pojedyncze mecze, nie poważniejsze rozgrywki.
2. gramy podwórkową piłkę, bez ładu i taktyki, tylko "może komuś coś wyjdzie"
3. wbrew opiniom, mamy kilku zawodników, którzy potrafią "coś wymyślić", skład lepszy niż sezon temu, nie mówiąc już o tym, co było 2 lata temu
4. obyśmy nie płakali nad tym, że wzięliśmy w zeszłym roku DiGregorio, a nie w tym Donnarummę (tak, wiem jaka zapewne byłaby pensja)....
5. Vlahović jednak coś potrafi
6. Yildiz zasługuje póki co na "10" (przynajmniej grą)
7. patrz 1 - albo stanie się cud, albo na wiosnę będziemy szukać kolejnego strażaka
2. gramy podwórkową piłkę, bez ładu i taktyki, tylko "może komuś coś wyjdzie"
3. wbrew opiniom, mamy kilku zawodników, którzy potrafią "coś wymyślić", skład lepszy niż sezon temu, nie mówiąc już o tym, co było 2 lata temu
4. obyśmy nie płakali nad tym, że wzięliśmy w zeszłym roku DiGregorio, a nie w tym Donnarummę (tak, wiem jaka zapewne byłaby pensja)....
5. Vlahović jednak coś potrafi
6. Yildiz zasługuje póki co na "10" (przynajmniej grą)
7. patrz 1 - albo stanie się cud, albo na wiosnę będziemy szukać kolejnego strażaka
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 331
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
A co takiego było 2 lata temu? Locatelli, Bremer , Mckeenie, Gatti, Kostić, Perin czy Vlahović młodszy był o 2 lata? Był Rabiot, Chiesa, Wojtek, Soule, Fagioli, Hans i Miretti, ilingi juniory ..
Przecież wydano 300-400mln euro - jest Koop, Kelly, gregorio, David, Franciszek, zhegrovą, Openda, Kalulu.
Jak niby to ma być gorsze niż 2 lata temu skoro wydano fortunę i oprócz Thurama to wszystko to jeden wielki obłęd..
Vlahović potrafi. Nie rozumiem czemu się dziwicie. Był i w tamtym sezonie jednym z najlepszych w Champions League. Tylko woleli ludzie sobie trzepać do Kolo-muaniego bo wyjaśnił Empoli, a takiego meczu jak ten dzisiaj nie zagrał ani jednego czy ze Lipskiem przez cała swoją przygodę pomimo ratowania meczy z ogórkami.
Kelly i plus i minus. Ręce powinni mu uciąć jak De Ligtowi.
Di gregorio udowadnia, ze jest słabszym bramkarzem od kobela. Zgasł nam bramkarz. Jest bardzo słabym punktem i już z Interem wiele mógł zrobić więcej, a tu to już poleciał grubo..
Nie jest źle ogólnie. Cieszy to, że postawił Tudor na coś innego ale wciąż na jednego z dwójki Koop-Locatelli więc żadna zmiana. Zagrałby wreszcie Thuramem i Mckeeniem.
Nie było komu odbierać piłki oprócz Thurama, a mimo że Koopmeiners grał ciągle wysoko to był cienki jak sik pająka. On nic nam nie daje. Ani z przodu ani tym bardziej z tyłu.
Aż prosi się żeby grać wahadłami Mario-Cambiaso i środkiem pola Thuram/Mckeenie. Może to uszczelnić środek i dać grać reszcie i może powstrzymać takie straty bramkowe atakami środkiem pola.
David nie istnieje. Jak pisałem. Nie ma chłopa. Vlaho go nakrywa czapą. Dobrze że nie oddaliśmy Serba..
No nic. Niech będzie lepiej .. Tudor trochę się uczy ale jeszcze musi coś pozmieniać i dopiescic oraz reagować na złą grę takich ogniw jak Gregorio, czy Koop.
Przecież wydano 300-400mln euro - jest Koop, Kelly, gregorio, David, Franciszek, zhegrovą, Openda, Kalulu.
Jak niby to ma być gorsze niż 2 lata temu skoro wydano fortunę i oprócz Thurama to wszystko to jeden wielki obłęd..
Vlahović potrafi. Nie rozumiem czemu się dziwicie. Był i w tamtym sezonie jednym z najlepszych w Champions League. Tylko woleli ludzie sobie trzepać do Kolo-muaniego bo wyjaśnił Empoli, a takiego meczu jak ten dzisiaj nie zagrał ani jednego czy ze Lipskiem przez cała swoją przygodę pomimo ratowania meczy z ogórkami.
Kelly i plus i minus. Ręce powinni mu uciąć jak De Ligtowi.
Di gregorio udowadnia, ze jest słabszym bramkarzem od kobela. Zgasł nam bramkarz. Jest bardzo słabym punktem i już z Interem wiele mógł zrobić więcej, a tu to już poleciał grubo..
Nie jest źle ogólnie. Cieszy to, że postawił Tudor na coś innego ale wciąż na jednego z dwójki Koop-Locatelli więc żadna zmiana. Zagrałby wreszcie Thuramem i Mckeeniem.
Nie było komu odbierać piłki oprócz Thurama, a mimo że Koopmeiners grał ciągle wysoko to był cienki jak sik pająka. On nic nam nie daje. Ani z przodu ani tym bardziej z tyłu.
Aż prosi się żeby grać wahadłami Mario-Cambiaso i środkiem pola Thuram/Mckeenie. Może to uszczelnić środek i dać grać reszcie i może powstrzymać takie straty bramkowe atakami środkiem pola.
David nie istnieje. Jak pisałem. Nie ma chłopa. Vlaho go nakrywa czapą. Dobrze że nie oddaliśmy Serba..
No nic. Niech będzie lepiej .. Tudor trochę się uczy ale jeszcze musi coś pozmieniać i dopiescic oraz reagować na złą grę takich ogniw jak Gregorio, czy Koop.
Ostatnio zmieniony 17 września 2025, 18:59 przez Anelson, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1294
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Vlahović zawodnik meczu - ciężko, żeby było inaczej kiedy w nieco ponad 30 minut zrobił 2 gole i asystę. Szkoda, że zaczął grać dopiero gdy przychodzi do rozstania. Puszczę całkowicie wodze fantazji (wiem, że to się nie wydarzy) ale gdyby się zgodził zejść z pensją do 4,5 mln netto to mógłby u nas zostać. Następca i tak by mniej nie zarabiał skoro Milik dostał 3,5 mln netto na starcie. Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że jest to scenariusz nierealny, spadek z minimum 12 melonów na 4,5 to policzek. A jeżeli będzie grał dobrze to z kartą w ręku chętnych nie braknie. Też, żebyśmy się dobrze zrozumieli - zdaję sobie sprawę, że to czasowa zwyżka formy, że prędzej czy później znowu się na jakiś czas zatnie itd. W takim totalnie abstrakcyjnym scenariuszu, gdyby się zgodził na bardzo dużą obniżkę pensji to bym go po prostu zostawił zostawił, ewentualna sprzedaż kogoś jest również mega prostsza kiedy zawodnik zarabia 4,5 mln a nie 12 mln.
O innych krócej - Yildiz nasza duma i drugi najlepszy na boisku. Chciałem napisać "duma i przyszłość" ale chyba jednak nie nasza przyszłość - biorąc pod uwagę nasze finanse, plusvalenzy, to, że wywalili nas z pucharów za kwestie finansowe to obawiam się, że zostanie sprzedany każdemu kto pojawi się tutaj ze 100 melonami (albo nawet mniejszą kwotą biorąc pod uwagę naszą nieumiejętność sprzedaży). Wolałbym, żeby taki scenariusz się nie zrealizował ale będzie co ma być.
Dramatyczne zachowanie Di Gregorio przy 3 bramce. Po jakimś meczu w tym sezonie (chyba klubowe MŚ i mecz z Realem - dość mocno nas tam bombardowali) w końcu przez chwilę naprawdę uwierzyłem, że chłop może wskoczyć na ten "międzynarodowy poziom". Coraz bardziej myślę, że nigdy nie będzie TOPem z prawdziwego zdarzenia, ma już 28 lat, więc gdyby miał nim być to albo już nim powinien zostać albo ma na to ostatni dzwonek. Niby nie jest zły ale czegoś mu brakuje, ta świetna gra nogami to też chyba jakiś mit + ja jakoś nigdy nie byłem super fanem oceniania bramkarza po tym konkretnym elemencie gry. Bramkarz ma dla mnie przede wszystkim bronić.
Bardzo pozytywnie oceniam transfer Thurama (koszt/efekt) ale dzisiał zagrał bardzo słabo.
Ktoś już o tym chyba pisał ale ja również tak uważam - potencjał w tym zespole dostrzegam głównie w naszym ataku. Tam naprawdę jest w kim wybierać, ma kto wejść z ławki itd. Obronę mamy średnią, czasami nawet przeciętną, bramkarz wyraźnie słabszy od Szczęsnego, wahadła ciężko powiedzieć czy w ogóle zaistnieją w tym sezonie na pewno nie są to mocne nazwiska. W pomocy każdy ma mniejsze i większe wady, jak dla mnie ponad przeciętność na pewno mocno wybija się Thuram. No i atak tutaj naprawdę mamy kim grać, można nawet kombinować z ustawieniami, są to zawodnicy z potencjałem. Generalnie jeżeli chcielibyśmy wyciągnąć maksa z tego zespołu to chyba musielibyśmy grać nie jak Juventus - czyli postawić na atak i po prostu strzelać więcej bramek, niż przeciwnik
David póki co wygląda w tym zespole jak ciało obce ale daję mu czas na zgranie - na poważnie ocenię go na półmetku i na koniec sezonu.
Nie byłem fanem Tudora i raczej szybko (o ile w ogóle) nim nie zostanę ale oczywiście życzę jemu i drużynie jak najlepiej. Póki co uważam, że trener ma więcej szczęścia, niż rozumu. Jeden mecz ratuje mu Adzić a drugi Vlahović #balkanskaremontada #typowijugole
O innych krócej - Yildiz nasza duma i drugi najlepszy na boisku. Chciałem napisać "duma i przyszłość" ale chyba jednak nie nasza przyszłość - biorąc pod uwagę nasze finanse, plusvalenzy, to, że wywalili nas z pucharów za kwestie finansowe to obawiam się, że zostanie sprzedany każdemu kto pojawi się tutaj ze 100 melonami (albo nawet mniejszą kwotą biorąc pod uwagę naszą nieumiejętność sprzedaży). Wolałbym, żeby taki scenariusz się nie zrealizował ale będzie co ma być.
Dramatyczne zachowanie Di Gregorio przy 3 bramce. Po jakimś meczu w tym sezonie (chyba klubowe MŚ i mecz z Realem - dość mocno nas tam bombardowali) w końcu przez chwilę naprawdę uwierzyłem, że chłop może wskoczyć na ten "międzynarodowy poziom". Coraz bardziej myślę, że nigdy nie będzie TOPem z prawdziwego zdarzenia, ma już 28 lat, więc gdyby miał nim być to albo już nim powinien zostać albo ma na to ostatni dzwonek. Niby nie jest zły ale czegoś mu brakuje, ta świetna gra nogami to też chyba jakiś mit + ja jakoś nigdy nie byłem super fanem oceniania bramkarza po tym konkretnym elemencie gry. Bramkarz ma dla mnie przede wszystkim bronić.
Bardzo pozytywnie oceniam transfer Thurama (koszt/efekt) ale dzisiał zagrał bardzo słabo.
Ktoś już o tym chyba pisał ale ja również tak uważam - potencjał w tym zespole dostrzegam głównie w naszym ataku. Tam naprawdę jest w kim wybierać, ma kto wejść z ławki itd. Obronę mamy średnią, czasami nawet przeciętną, bramkarz wyraźnie słabszy od Szczęsnego, wahadła ciężko powiedzieć czy w ogóle zaistnieją w tym sezonie na pewno nie są to mocne nazwiska. W pomocy każdy ma mniejsze i większe wady, jak dla mnie ponad przeciętność na pewno mocno wybija się Thuram. No i atak tutaj naprawdę mamy kim grać, można nawet kombinować z ustawieniami, są to zawodnicy z potencjałem. Generalnie jeżeli chcielibyśmy wyciągnąć maksa z tego zespołu to chyba musielibyśmy grać nie jak Juventus - czyli postawić na atak i po prostu strzelać więcej bramek, niż przeciwnik

David póki co wygląda w tym zespole jak ciało obce ale daję mu czas na zgranie - na poważnie ocenię go na półmetku i na koniec sezonu.
Nie byłem fanem Tudora i raczej szybko (o ile w ogóle) nim nie zostanę ale oczywiście życzę jemu i drużynie jak najlepiej. Póki co uważam, że trener ma więcej szczęścia, niż rozumu. Jeden mecz ratuje mu Adzić a drugi Vlahović #balkanskaremontada #typowijugole
Ostatnio zmieniony 17 września 2025, 00:03 przez Tony Montana, łącznie zmieniany 2 razy.
- Gontar
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Posty: 125
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Dla mnie mimo wszystko to zwycięski remis, bo do 90 minuty przegrywaliśmy 4-2. Z drugiej strony, gdybyśmy mieli na bramce ogarniętego bramkarza, to były by zapewne 3 pkt. 2 mecze i 4 stracone bramki po strzałach z dystansu, gdzie Di Gregorio nawet nie próbował interweniować, tylko rozkładał ręce. Wymiana Wojtka na niego to kolejny majstersztyk Żunotla. Dawać Perina a po sezonie szukać nowej jedynki.
Fino alla Fine
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1294
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Gdybyśmy mieli hajs to MOŻE powalczylibyśmy o Donnarummę. 30-35 melonów za sam transfer - do przełknięcia skoro Michele kosztował nas prawie 19. Z pensją gorzej bo Gigi dostaje ok. 6,5 mln funtów netto + jakieś premie. Ponad 3 razy więcej, niż Di Gregorio ale może moglibyśmy skorzystać z tej zniżki podatkowej dla zawodników "przychodzących" do Serie A + na samym wstępie zaznaczyłem "gdybyśmy mieli hajs".Gontar pisze: ↑17 września 2025, 00:01 Dla mnie mimo wszystko to zwycięski remis, bo do 90 minuty przegrywaliśmy 4-2. Z drugiej strony, gdybyśmy mieli na bramce ogarniętego bramkarza, to były by zapewne 3 pkt. 2 mecze i 4 stracone bramki po strzałach z dystansu, gdzie Di Gregorio nawet nie próbował interweniować, tylko rozkładał ręce. Wymiana Wojtka na niego to kolejny majstersztyk Żunotla. Dawać Perina a po sezonie szukać nowej jedynki.
Tak czy inaczej te rozważania są czysto teoretyczne, tak jak to co napisałem o Vlahoviciu post wyżej. Nie mamy kasy, za rok kolejne kosztowne obowiązkowe wykupy, nie wiadomo na 100% co będzie ze sprzedażą Gonzaleza i Luiza = nie było nawet tematu Donnarummy.