Max ze słabszą kadrą walczył z Interem,a ten? Pomijam wyniki, ale ten styl?
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:43
autor: jackop
Anelson pisze: ↑14 grudnia 2024, 22:35
Słów brak. Śmiech na sali.
To komentarz do występu Westona?
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:44
autor: BlackJacky
"Bo my nie umiemy grać w piłkę"
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:44
autor: Marcin890124
Trener do zwolnienia.
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:44
autor: Bart985
Cóż, nikt mi teraz nie uwierzy, ale patrząc po wynikach w Europie to spodziewałem się nawet porażki.
Ale zdrzemnąłem się i wróciłem na drugą połowę. Paczę, 2:0, eeeee.
A potem klasyka - anulato, 1:1, 1:2, obydwa gole z dupy, karny, też z 4 liter, do piłeczki podchodzi najlepiej opłacany zawodnik ligi, myślę - spartoli.
Nie spartolił.
Chociaż wyraźnie zatrzymał się. Ktoś tego pilnuje? Jest w ogóle aktywny ten przepis o płynnym nabiegu?
Cóż, 2:2 ¯\_(ツ)_/¯
Ale dzwonienie po Partacza to nadal wyższy poziom odklejenia. Tak jak zwalnianie Motty.
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:45
autor: szczypek
szczypek pisze: ↑13 grudnia 2024, 19:34
Thiago, odwagi! Podajemy piłkę do przodu, biegamy, atakujemy i strzelamy gola za golem. Tu naprawdę nie musimy grać bezpiecznie, nie musimy przede wszystkim nie przegrać. Ahoj, przygodo!
Znowu bezpiecznie, znowu. Dlaczego nam to robisz? 4 remisy < 2 wygrane i 2 porażki, czego w tej matematyce nie rozumisz?
Nasi złapali już takie automatyzmy w grze do tyłu, że nawet w ostatniej sekundzie meczu pograli do tyłu, no tak po prostu nie można jak chce się myśleć o wygrywaniu spotkań.
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:46
autor: Nicram_93
Mimo wyratowanego remisu, nic to nie zmienia, nie ma na co już czekać, bo tylko ślepy nie dostrzeże, że z tego nic nie będzie. Zwolnić i szukać rozsądnej alternatywy (tylko żadnych kolejnych powrotów Maxa). Niestety za wysokie progi dla pana Motty. Miała być wielka odmiana, a nic z tego nie wyszło. Może pod kimś innym i Koopmainersy, Luizy i reszta w końcu zaczną grać, bo Motta ewidentnie nie umie ich wykorzystać.
Wyniki koszmar, styl tym bardziej. Z miesiąca na miesiąc coraz gorzej, w takim tempie, to nie powąchamy nawet LK w przyszłym sezonie.
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:47
autor: Pluto
Presja wyniku w tym klubie przejeżdża po trenerach bez charakteru jak walec i Motta jest takim przejechanym przez walec plackiem.
Jeśli mecz u siebie z ostatnią drużyną w tabeli nie jest wystarczającą okazją do podjęcia ryzyka i aktywnego szukania bramek to najwyższy czas się pakować.
Widmo braku LM coraz większe, trzeba zacząć poważnie badać dostępny opcje nowego trenera.
A nadzieją, że może być dużo lepiej jest choćby wejście Luiza, który przy pierwszych czterech kontaktach z piłką zagrał progresywne, celne podanie, łamiące drugą linię Venezii, w tym ciasteczko do Valhovicia. Pod trenerem, ktotey chce grać w piłkę może być liderem, na którego liczyliśmy.
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:47
autor: Elohi
Jeśli ktoś powiedziałby mi przed sezonem że po 16 kolejkach będziemy niepokonani to bym nie uwierzył... 10 remisów ma 16. Mamma mia.
Piłkarze za szybko uwierzyli, że mecz jest już wygrany. Bliżej było 2-0, niż 1-1. A później zonk i zonk i nagle blady strach padł na naszych.
Brawo dla Vlaho, że wytrzymał presję. W tym sezonie jest dla nas kluczowy.
Drugim takim zawodnikiem od którego jesteśmy bardzo zależni to Locatelli.
Anelson pisze: ↑14 grudnia 2024, 22:35
Słów brak. Śmiech na sali.
To komentarz do występu Westona?
Akurat nie miałem żadnych zastrzeżeń do jego gry . Tak jak ktoś wspomniał fajnie z początku wszystko wyglądało. W przerwie pewnie Motta im kazał przegrać ten mecz :DDD
Bart985 pisze: ↑14 grudnia 2024, 22:44
Cóż, nikt mi teraz nie uwierzy, ale patrząc po wynikach w Europie to spodziewałem się nawet porażki.
Ale zdrzemnąłem się i wróciłem na drugą połowę. Paczę, 2:0, eeeee.
A potem klasyka - anulato, 1:1, 1:2, obydwa gole z dupy, karny, też z 4 liter, do piłeczki podchodzi najlepiej opłacany zawodnik ligi, myślę - spartoli.
Nie spartolił.
Chociaż wyraźnie zatrzymał się. Ktoś tego pilnuje? Jest w ogóle aktywny ten przepis o płynnym nabiegu?
Cóż, 2:2 ¯\_(ツ)_/¯
Ale dzwonienie po Partacza to nadal wyższy poziom odklejenia. Tak jak zwalnianie Motty.
Ty tak serio? - do zimy poprzedniego sezonu Juve leciało równo z mistrzem włoch Interem- wygraliśmy Puchar Włoch. Teraz to możemy z takim czymś co najwyżej mieć 6-7 miejsce. I tak pewnie się skończy. Jest spadek, pozytywy jakieś są? Brak. Mur.
Włazisz i się jeszcze wyśmiewasz z tego co pisze 90% użytkowników po takim gównie. To ostatnia drużyna ligi, która prawie nas pokonała u nas na stadionie po ponad 20 tyś dni bodajże. Halo - żyjesz? Czy śpisz ? Widziałeś co tam się działo ?
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:50
autor: vitoo
Ehem pisze: ↑14 grudnia 2024, 22:38
Tutaj nie ma co czekać, tylko trzeba zmienić trenera.
Ale kto miałby przyjść?
Na moje to Motta powinien dostać ultimatum: albo wracamy do tego, co starali się grać na początku sezonu, albo nara. Na ten moment wygląda to wypisz-wymaluj jak za Maksa - wolno, bez ruchu, bez pomysłu, bezpiecznie i do tyłu. Gdzie ta odrobina ryzyka, agresji i odwagi, które są po prostu niezbędne do wygrywania?
Naprawdę robi się bardzo nieprzyjemnie.
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:52
autor: Distant Dreamer
Wstyd - jedyne słowo które opisuje ten mecz.
Kolejny mecz bez stylu i kolejny bohatersko przegrany (zremisowany).
Kolejny fartem zremisowany z ostatnią w tabeli venezią.
Mit świetnej obrony upadł już jakiś czas temu,ale teraz zostało to potwierdzone.
Motta się nie udał, rewolucja Giuntoliego też i tyle w temacie.
Jesteśmy w momencie takim samym jak po 1 sezonie powrotnym betona,
już każdy wie że lepiej nie będzie, że styl się nie poprawi ale będziemy to dżentelmeńsko ciągnąć bo trzeba udowodnić że może jeszcze się to uda......
Ciekawe czy Facebookowi eksperci dalej twierdzą że Beton 2.0 zasługuje na szansę i pokazywanie swojego kunsztu i ciekawe czy dalej stosują uśmiechniętą retorykę w myśl "nie wolno krytykować".
Anelson pisze: ↑14 grudnia 2024, 22:35
Słów brak. Śmiech na sali.
To komentarz do występu Westona?
Akurat nie miałem żadnych zastrzeżeń do jego gry .
Masz jakiś problem z oczami?
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:56
autor: 19
Za dużo bajerantów. Dyrektor sportowy, trener. Motta nadal gra calmą i jego największy sukces w tym sezonie osiągnął dzięki calmie. Koniec marzeń o LM
Re: Serie A 24/25 (16): JUVENTUS FC - VENEZIA
: 14 grudnia 2024, 22:57
autor: dimebag11
Ehem pisze: ↑14 grudnia 2024, 22:38
Tutaj nie ma co czekać, tylko trzeba zmienić trenera. Jednak znając reali, to będą go trzymać do końca sezonu, jeśli miałoby to grozić brakiem LM w przyszłym sezonie.
I kogo zatrudnimy w środku sezonu w jego miejsce albo inaczej kto będzie chciał wziąć na siebie odpowiedzialność? Przejrzałem sobie na transfermarkt nazwiska wolnych trenerów i tylko jedna osoba mi tu pasuje - Igor Tudor, bo powrotu Allegriego to nie chce nikt oprócz kilku niedorozwojów.