HayabusaMD pisze: ↑02 grudnia 2024, 09:22
No cóż, pozbycie się Szczęsnego i Sandro to jak widać za mało żeby ten klub zaczął funkcjonować. Musem jest pozbyć się jeszcze Milika i Danilo, bo bez tego nie ruszymy.
Motta też lekko nie ogarnia, że tak łagodnie to ujmę. Jak już chce tak grac to swoje 4-2-3-1 to niech cofnie Koopa, Yldiz na 10 i na lewe Bangula, to może coś z tego będzie.
Najbardziej jednak martwi że zaczyna pierd... jak ten pożal się Boże allegri

Jak się czyta te jego wypowiedzi na konferencji to jakbym się cofnął w czasie do czasów betona
Serio pozbycie się gościa, który nie gra od pół roku to jeden z kluczy żeby coś ruszyło
Co do taktyki to faktycznie uparte stawianie Koopa za napastnikiem, którego zasadniczo teraz wgl nie mamy, bo Weah gra tam gracza widmo jest kompletnie nie zrozumiałe. Nawet teraz przy takich brakach można to zakombinować inaczej.
Niemniej wczoraj ostatecznie remis padł po totalnej głupocie Cambiaso, który stwierdził, że 93minuta to świetny moment na wejście w drybling przeciwko kilku rywalom. Zasadniczo odcinanie prądu jest zbyt częste w tej ekipie, jak wspomniał
@ dimebag11 dosłownie chwilę wcześniej podobnie odcięło Mbangule, który przez nikogo nieatakowany podał wprost na kontrę dla rywala a w międzyczasie jeszcze Cambiaso się wyglebił i to wszystko w niespełna 5 minut. Brak pewności, brak koncentracji a przede wszystkim brak przywództwa na boisku.
Kiedyś mieliśmy graczy i jakościowych i charakternych, którzy potrafili trzymać to wszystko w ryzach, dzisiaj gramy bez takich zawodników. Same primadonne, które się co chwilę obrażają, ciepłe kluchy, niektórzy skałmenowani przez Maxia a jeszcze inni to dzieciaki w skórze dorosłego piłkarza, którzy w razie jakiś problemów wymiękają.
Z jednej strony bardzo dobrze, że kadra jest odmłodzona i spora część szrotu poszła sobie w siną dal z drugiej strony chyba ktoś w klubie zapomniał, że mimo wszystko jakościowi przywódczy na boisku też są potrzebni. Ktoś kto będzie wstanie coś podpowiedzieć w trakcje akcji takiemu Yildizowi nawet niewerbalnie samą obecnością, samym ruchem, ktoś kto utemperuje bezsensowne zapędy Cambiaso.
Taka ciekawostka obecni gracze Juve przed sezonem mieli 202 występy w LM, ale z tego aż 113 tercet Danilo-Milik-Arthur pozostali 89 spotkań i to część z nich to ogony kilka/kilkanaście minut. Średnio daje jakieś 4/5 spotkań w europejskiej elicie ale spora część dopiero tam debiutowała + trener żółtodziób. Ciężko mi znaleźć drużynę, która by z tak rozłożony akcentami pomiędzy młodością a doświadczeniem zrobiła dobry wynik na już w ligach europejskich. Chelsea wyyebała w 3 okienka 1,3mld na nowych graczy (jakieś 800mln netto) i dopiero teraz im to coś żre, nawet Juve słynące z przepalanie hajsów na to nie stać.
W Juve jak zwykle skrajność, jeszcze niedawno mieliśmy większość kadry złożonej z super doświadczonych graczy 30+ po czym płynnie przeszliśmy w graczy 26- gdzie żaden nigdy nie był topem ani liderem. Chcemy to budować, ale przydaliby się lepsi "budowlańcy" niż Gatti.
Alexinhio-10 pisze: ↑02 grudnia 2024, 10:14
W zimę nigdy nie robiliśmy mocnych transferów, ale tu na gwałt jest potrzebny ŚO, skrzydłowy i napastnik.
Konsejsjo top, brawo

Walczy, drybluje, strzela, asystuje. Obyśmy się ogarnęli, bo w przyszłym sezonie go może nie być.
To, że potrzebujemy napastnika było pewne przed sezonem, gdzie wiadome były, że Milik nie wróci w tym roku. To, że potrzebny jest skrzydłowy też było wiadome od początku, bo to, że Gonzalez się połamie było więcej niż pewne, i w zasadzie potrzeby na ŚO też były od początku znane a to, że niestety połamał się pechowo Bremer a nie Kalulu to po prostu pech z Brazola i z drugiej strony szczęście, że Francuz jest zdrowy.
Co do Concensaio to ile on wczoraj miał dobrych zagrań? Jedno gdzie trafił w słupek. Chłop nie potrafi dobrze wrzucić, dograć z boku (kolejny tego typu skrzydłowy w Juve), wczoraj znowu większość dryblingów przegrywał a jak wygrywał to nie potrafił tego potem dobrze wykończyć jakimś dograniem. Może na tle reszty coś tam wygląda, ale normalnie to chłop na tę chwilę to powinna być max ławka a nie ktoś kto ma nam grę robić. Podobnie Kenan czy Koop, że o Weahu nie wspomnę. Można dużo gadać ale indywidualnie nasza ofensywa to jest naprawdę piłkarsko żaden top.