Serie A 24/25 (3): JUVENTUS FC 0-0 Roma
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1214
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 43 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Zmiany, zmiany, zmiany. Chyba Mottę trochę poniosła fantazja po tych dwóch pierwszych spotkaniach. Najsłabsza połowa na razie w naszym wykonaniu w tym sezonie. Meczy typowy na 0-0. Fajnie, że młodzi się dobrze wprowadzili i mogą być dobrym uzupełnieniem składu, ale jak widać już taka Roma, to za wysokie progi jak dla nich. Przy słabszych rywalach tak, ale nie da się grać tak całego sezonu, bo to za wysokie progi dla nich póki co. Przeciętny Fagioli póki co po raz kolejny, a mimo to DL dalej siedzi na ławce. Yildiz też dzisiaj słabiej. Mbanguli nie ma, a Cambiaso gra znów nie na swojej pozycji. Sorki, ale to nie miejsce docelowo dla niego. Można było tak grać jak kadry jeszcze nie było, ale nie teraz. Podoba mi się za to Loca w tym sezonie.
Liczę na zmiany w przerwie, czas wprowadzać nowych do drużyny i niech udowadniają, że na coś wydaliśmy te ciężkie pieniądze za nich. Rozumiem, że Koop dopiero przyszedł, ale reszta już jest chwilę w klubie, zwłaszcza DL, więc niech zaczynają się aklimatyzować w drużynie. Obyśmy oglądali inne Juve po przerwie i wyszarpali te 3 punkty.
Liczę na zmiany w przerwie, czas wprowadzać nowych do drużyny i niech udowadniają, że na coś wydaliśmy te ciężkie pieniądze za nich. Rozumiem, że Koop dopiero przyszedł, ale reszta już jest chwilę w klubie, zwłaszcza DL, więc niech zaczynają się aklimatyzować w drużynie. Obyśmy oglądali inne Juve po przerwie i wyszarpali te 3 punkty.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 389
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Mbangula , Savona i Fagioli do zmiany.
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Myślałem że te trendy w grze które pokazywało Juve w dwóch pierwszych meczach (wysoki pressing juz od linii ataku, tworzenie małej gry z przenoszeniem ciężaru, dynamiczne wprowadzanie gry z linii obrony) przynajmniej spróbujemy pokazać w meczu z Roma. A my: stoimy na swojej polowce i patrzymy jak nam wprowadzają piłkę, nie potrafimy wymienić kilku podań, gramy jak żółwie od stopera do stopera.
Nawet jeśli to przepchamy jakimś epizodem to jest zwycięstwo w stylu betona. Już lepiej byłoby nawet dostać po ryju ale kontynuować coś, co wyglądało jak współczesna pilka.
Ewentualna wygrana uwsteczni ten zespół.
Nawet jeśli to przepchamy jakimś epizodem to jest zwycięstwo w stylu betona. Już lepiej byłoby nawet dostać po ryju ale kontynuować coś, co wyglądało jak współczesna pilka.
Ewentualna wygrana uwsteczni ten zespół.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1214
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 43 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Niestety, bardzo duże rozczarowanie, mecz nudny z obu stron i zasłużone 0-0. Dużo pracy jeszcze przed Mottą, może i taki kubeł zimnej wody wszystkim nam się przyda. Oby już nowe nabytki zaczynały coraz odważniej pukać po tym meczu do wyjściowego składu.
Szkoda straty punktów z tak słabą Romą, ale trzeba przyznać, że nie zasłużyliśmy dzisiaj na zwycięstwo.
Szkoda straty punktów z tak słabą Romą, ale trzeba przyznać, że nie zasłużyliśmy dzisiaj na zwycięstwo.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
:-DSzwamb pisze: ↑01 września 2024, 13:13 Ja sądzę, że dzisiaj Roma będzie pozamiatana. Sorry, ale oni dołują strasznie, a my mamy mocną, odnowioną linię pomocy w której każdy czuje oddech konkurenta na plecach. Każdy będzie gryzł trawę by się wykazać. Vlahović się przełamał i też już głowę (nogę?) będzie miał lżejszą przy wykończeniach. Przewiduję 2/3-0 po meczu pełnym dominacji.
Bardziej bym się obawiał Parmy, której wczoraj oglądałem trzeci mecz w tym sezonie i co prawda przegrali dosyć pechowo, ale jakość gry, gry na pamięć i wyjść mają na fantastycznym poziomie. Parma będzie w top 10 na koniec sezonu jak nic.
no niestety to wyglądało jak konfrontacja Juve Maxa przeciwko Romie Mourinho za "najlepszych" czasów

trzeba być jednak kibicem Juve, zaprawionym w oglądaniu ekip Allegriego czy Capello żeby obejrzeć to od 1 do 95 minuty z jakimiś emocjami
no nic, ekipa będzie się konsolidować, ale mam nadzieję, ze styl Juve to jednak będzie ten z pierwszych dwóch meczów.... :-)
polecam www.sokker.org

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów
- Bart985
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2012
- Posty: 419
- Rejestracja: 01 lipca 2012
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Lider, lider i po liderze. 6 rok jak nie potrafią wygrać trzech spotkań na początku sezonu.
Słaby mecz, oczy krwawiły momentalnie, zmiennicy rozczarowujący, a ten Soule co to podobno Messiego nowego oddaliśmy to Roma mocno przepłaciła.
Zobaczymy co będzie po przerwie na kadrę - moim zdaniem obowiązkowo wprowadzenie nowych transferów od podstawowego składu.
Słaby mecz, oczy krwawiły momentalnie, zmiennicy rozczarowujący, a ten Soule co to podobno Messiego nowego oddaliśmy to Roma mocno przepłaciła.
Zobaczymy co będzie po przerwie na kadrę - moim zdaniem obowiązkowo wprowadzenie nowych transferów od podstawowego składu.

- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Nie ma co się spinać, my dopiero budujemy drużynę. Takie mecze będą się jeszcze zdarzały. Brakuje przede wszystkim zgrania i jest to widoczne praktycznie w każdej akcji, w której chcemy atakować (masa niedokładności). Zgranie przyjdzie z czasem, ważne jest żeby do tego czasu nie potracić zbyt wielu punktów. Na dzień dzisiejszy jest dobrze. Po preseasonie nikt się pewnie nie spodziewał, że po 3 kolejkach będziemy mieć 7 punktów i 0 bramek straconych.
Szkoda tego meczu, bo Roma początek miała bardzo słaby, ale dzisiaj zagrała dość czujnie w obronie i jak się już bronili to całą 11-nastką w swoim polu karnym.
Mamy teraz 2 tygodnie przerwy, możemy coś zaimplementować nowego i poćwiczyć zgranie.
Dusan Vlahović - niestety mierny jak w 90% spotkań. Człowiek za każdym razem, gdy Serb strzeli 2 bramki ma nadzieję, że to już ten moment, w którym chłop się odblokuje, jednak patrząc historycznie to ten piłkarz niestety nie ma racji bytu w Juventusie i chyba już nigdy nie będzie kluczowy.
Świetnie zaprezentował się nasz nowy nabytek Conceicao. Fajna szybka noga, nieustępliwość i ciąg do przodu. Czuje, że będą z niego ludzie pod warunkiem, że chłop się nie połamie.
0:0 nie jest złe, chociaż człowiek po tych 2 pierwszych meczach liczył mimo wszystko na więcej.
Szkoda tego meczu, bo Roma początek miała bardzo słaby, ale dzisiaj zagrała dość czujnie w obronie i jak się już bronili to całą 11-nastką w swoim polu karnym.
Mamy teraz 2 tygodnie przerwy, możemy coś zaimplementować nowego i poćwiczyć zgranie.
Dusan Vlahović - niestety mierny jak w 90% spotkań. Człowiek za każdym razem, gdy Serb strzeli 2 bramki ma nadzieję, że to już ten moment, w którym chłop się odblokuje, jednak patrząc historycznie to ten piłkarz niestety nie ma racji bytu w Juventusie i chyba już nigdy nie będzie kluczowy.
Świetnie zaprezentował się nasz nowy nabytek Conceicao. Fajna szybka noga, nieustępliwość i ciąg do przodu. Czuje, że będą z niego ludzie pod warunkiem, że chłop się nie połamie.
0:0 nie jest złe, chociaż człowiek po tych 2 pierwszych meczach liczył mimo wszystko na więcej.

- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7312
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Zmiany nic nie wniosły poza entuzjazmem Kąsęsją.
Najlepszy z młodych zdecydowanie Savona. Równy cały mecz, zrobił w tyłach co miał zrobić.
Najlepszy z młodych zdecydowanie Savona. Równy cały mecz, zrobił w tyłach co miał zrobić.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4129
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Pierwsza połowa była słaba, ale jakieś tam nadzieje były. Druga po zmianach był jeszcze gorsza i nawet nadziei nie było. Debiuty trójki nowych graczy fatalne, zero poprawy jakości a nawet jej spadek. Trochę lepiej Luiz ale bez szału, na plus jedynie Gatti, Bremer i Savona ale tylko w fazie defensywnej. Vlaho jest znowu przetragiczny.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1539
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Nie było we mnie przesadnego huraoptymizmu po pierwszych dwóch meczach, to i dzisiaj nie przeżyłem bolesnego szoku, choć straconych punktów szkoda.
Duch Allegriego krążył nad Allianz Stadium i złowieszczo podzwaniał łańcuchami. Dotychczasowy Juventus Motty przyzwyczaił nas do sporej niedokładności podań zwłaszcza w fazie przejścia, więc to samo w sobie nie było zaskakujące, choć irytuje. Największym negatywem w wykonaniu zespołu był pressing, czy też raczej jego brak. Oczywiście Roma to rywal z innej półki niż Como i Hellas, ale graliśmy na tyle asekurancko, że to rzymianie zdawali się "prowadzić grę" przez większą część meczu, nawet jeśli niewiele z tego wynikło. Podeszliśmy wyżej w zasadzie dopiero koło 80 minuty i widać było, że jak tę Romę lekko przycisnąć, to mogą się pogubić. No ale to był jedynie krótki eksces w naszym wykonaniu.
Nie widzę sensu oceniać indywidualnie debiutów, bo to zawodnicy, którzy przyszli do Juve tydzień temu. Natomiast trochę zaczyna mnie niepokoić Douglas Luiz. Widać wyszkolenie techniczne, elegancję w grze, ale w tych jego wejściach na boisko brakuje treści. Coś tam przedrybluje, jakieś kółeczko zakręci, natomiast mam wrażenie, że gdy tylko dostanie piłkę, to raczej spowalnia grę i może to nie jest przypadek, że trzeci mecz z rzędu zaczął na ławce. Nasuwają się nieprzyjemnie skojarzenia z Arthurem.
Duch Allegriego krążył nad Allianz Stadium i złowieszczo podzwaniał łańcuchami. Dotychczasowy Juventus Motty przyzwyczaił nas do sporej niedokładności podań zwłaszcza w fazie przejścia, więc to samo w sobie nie było zaskakujące, choć irytuje. Największym negatywem w wykonaniu zespołu był pressing, czy też raczej jego brak. Oczywiście Roma to rywal z innej półki niż Como i Hellas, ale graliśmy na tyle asekurancko, że to rzymianie zdawali się "prowadzić grę" przez większą część meczu, nawet jeśli niewiele z tego wynikło. Podeszliśmy wyżej w zasadzie dopiero koło 80 minuty i widać było, że jak tę Romę lekko przycisnąć, to mogą się pogubić. No ale to był jedynie krótki eksces w naszym wykonaniu.
Nie widzę sensu oceniać indywidualnie debiutów, bo to zawodnicy, którzy przyszli do Juve tydzień temu. Natomiast trochę zaczyna mnie niepokoić Douglas Luiz. Widać wyszkolenie techniczne, elegancję w grze, ale w tych jego wejściach na boisko brakuje treści. Coś tam przedrybluje, jakieś kółeczko zakręci, natomiast mam wrażenie, że gdy tylko dostanie piłkę, to raczej spowalnia grę i może to nie jest przypadek, że trzeci mecz z rzędu zaczął na ławce. Nasuwają się nieprzyjemnie skojarzenia z Arthurem.
- ArlitoV
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2019
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 kwietnia 2019
- Podziekował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Z tak tragiczną końcówką nie było szans żeby powalczyć o 3 punkty. No i z tak brylującą 9tką
Przydałby się Milik w tym meczu.
Szkoda, że 2 punkty stracone u siebie, ale na tym etapie budowania drużyny nie nastawiałbym się na powtarzalność w grze, będą takie momenty padaki w sezonie pewnie jeszcze nie raz. Tutaj jeszcze potrzeba czasu. Prawie pół zespołu gra ze sobą od dosłownie dwóch tygodni, a niektórzy dołączyli kilka dni temu jak Conceicao, Gonzalez i Koopmeiners.

Szkoda, że 2 punkty stracone u siebie, ale na tym etapie budowania drużyny nie nastawiałbym się na powtarzalność w grze, będą takie momenty padaki w sezonie pewnie jeszcze nie raz. Tutaj jeszcze potrzeba czasu. Prawie pół zespołu gra ze sobą od dosłownie dwóch tygodni, a niektórzy dołączyli kilka dni temu jak Conceicao, Gonzalez i Koopmeiners.

- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 979
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Koop bardzo kiepskie wejście, ale Conceicao robił to co miał zrobić, granie Cambiaso na prawym skrzydle to można z Como, ale Roma to jednak inna półka. Vlaho akurat ciężko dziś krytykować bo my 3 dokladnych podan w jednej akcji nie mieliśmy przez cały mecz, nie mówiąc o jakieś okazji strzeleckiej. Gonzaleza to ciężko ocenić po tych paru minutach.
Nie było prosto wytrzymać do końca, ilość błędów z poziomu orlika przy bloku. W poprzednich meczach był entuzjazm którego dziś praktycznie w ogóle nie było, ale cóż nie oczekujmy ze ten zespół będzie śmigał od razu po takiej rewolucji i tylu latach bez trenera.
Nie było prosto wytrzymać do końca, ilość błędów z poziomu orlika przy bloku. W poprzednich meczach był entuzjazm którego dziś praktycznie w ogóle nie było, ale cóż nie oczekujmy ze ten zespół będzie śmigał od razu po takiej rewolucji i tylu latach bez trenera.