JuvePoland

Można narzekać na transfery (oby już niedługo), ale trzeba oddać, że dużo przyjemniej ogląda się mecze w tym sezonie. Zobaczymy jak to będzie wyglądało z bardziej znaczącym przeciwnikiem - już się nie mogę doczekać Romy i Napoli.

Martwi przy tym 50mln siedzące na ławce - nie sportowo, ale finansowo - jeśli nie chwyci, to może być to kolejne obciążenie dla nas (od strony amortyzacji i pensji).

2:0 z takim składem pokazuje jak cienki frendzlem był Toskański Ferguson. Pierwszy mecz z nimi wygrali po golu w 96 minucie...

Brawo, może bez wielkich fajerwerków, ale pełna kontrola nad wydarzeniami na boisku, nie murujemy, próbujemy atakować dalej. I znów trafione zagranie z młodymi, tym razem Savona. Brawo. Jak tak dalej pójdzie, to Motta będzie miał problem przesytu w kadrze, skoro młodzi tak sobie radzą Cieszy przebudzenie Vlaho. W drugiej połowie oby tak dalej, lider jest blisko.

Bobby X pisze: ↑26 sierpnia 2024, 21:35 Co może myśleć sobie Wybitny Strateg widząc TAKI Juventus?
Nie wiem czy wygrają ten mecz, ale kurde fajnie się na nich patrzy. Grają, nie murują, atakują.
Savona mi przypomina Zambrottę.

Przecież on miał wywalone jajca i interesował go tylko hajs wpłacany na jego konto przez Juventus. Jak gość który nie interesuje się futbolem mógł zostać trenerem i prowadzić takie drużyny jak Milan czy Juve, to nie do ogarnięcia.

Teraz widać jak się wszyscy męczyli z Allegrim.

4-2-3-1 i transfery skrzydłowych + 10 na boisku. To mówi wszystko - będziemy grać w piłkę i to się dzieje.

Wszystko fajnie poza podaniami Vlaho i koncentracją Fadżiolo. 2 najsłabsze ogniwa dobrze naoliwionej maszyny

Mbangula z serie C wjeżdża na pełnej do pierwszego składu i robi liczby. Ile w tym umiejętności a ile szczęścia? Sytuacja niewyobrażalna przy boskim massimiliano

Duży chaos ale przynajmniej wygrywamy.

dimebag11 pisze: ↑26 sierpnia 2024, 21:37 Przecież on miał wywalone jajca i interesował go tylko hajs wpłacany na jego konto przez Juventus. Jak gość który nie interesuje się futbolem mógł zostać trenerem i prowadzić takie drużyny jak Milan czy Juve, to nie do ogarnięcia.

Jak to? Przecież masy w komentarzach do newsów i całym ten nieszczęsny profil na Iksie przekonywali, że on kocha klub, mógłby pracować tu za darmo, żadne Reale i tak dalej.

Co to gadasz?

Wydaje się, że wszystko mamy pod kontrolą i cieszy siła młodzieży

Przyjemnie się na to patrzy. Powoli wchodziliśmy w to spotkanie, ale teraz zdajemy się mieć pełną kontrolę i mam wrażenie, że gracze Verony się już wybiegali. Świetne to, że po bramce przenosimy ciężar na ich połowę, nie cofamy się - brawo. Widać chęć gry krótkimi podaniami, choć na ich dokładność musimy trochę jeszcze poczekać. Fajne wychodzenie spod pressingu, póki co Verona nam nie zagroziła.

Motta ma piłkarskiego nosa - pierwszy mecz i Mbangula, teraz Savona. Niesamowita historia. Okazuje się, że Savona może nam wyrosnąć na Pana Piłkarza i jednak możemy mieć porządnego prawego obrońcę.

Fagioli musi być bardziej skupiony, bo podanie do niego było idealne.

Oby wejść pewnie w drugą połowę i możliwie szybko zamknąć mecz. Chce się to oglądać.

Drugi mecz, w którym przez pierwsze 20 minut mamy problemy. Oczywiście to drugi mecz w takim zestawie. Za tydzień trochę poważniejszy sprawdzian z Romą (klub z Rzymu, 1 pkt, 1 gol w 2 meczach, ale może być groźny) i tutaj też zwrócę uwagę na ten początek.

#PełnaKontrola

szczypek pisze: ↑26 sierpnia 2024, 20:39 Piłka to prosty sport. 4:0 dzisiaj. Vlahovic z hattrickiem.

Było blisko. Nie jestem zadowolony.

4 lata i doczekałem.
Mamy lidera.
Dziękuję, dobranoc!