Serie A 16/17 (30): Napoli 1-1 JUVENTUS
- vitoo
- Juventino

- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Na czymś swoją tożsamość trzeba budować: w przypadku braku pucharów najłatwiejszym na to sposobem jest wspólna nienawiść do rywala. Mam wrażenie, że "Juve merda!" to takie neapolitańskie "Fino alla fine!". Ależ są zakompleksieni. :roll:
Ależżż bym chciał, żeby jutro nasi uciszyli tych, no sorry, idiotów. A najlepiej Pipita.
Ależżż bym chciał, żeby jutro nasi uciszyli tych, no sorry, idiotów. A najlepiej Pipita.
- Pluto
- Juventino

- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2436
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Będzie tak - Gonzalo trafia w trzydziestej sekundzie, na murawie pojawiają się ludzie z bronią i uprowadzają go. Potem ścigamy ich w jakiś podziemiach i wszystko zamienia się w film sensacyjny.
Nie ma sensu narzekać na skład, trzeba patrzeć szerzej w kontekście obu wizyt w Neapolu a najlepiej całego miesiąca. Musi być rotacja. Liczy się tylko Marchisio na Barce.
Nie ma sensu narzekać na skład, trzeba patrzeć szerzej w kontekście obu wizyt w Neapolu a najlepiej całego miesiąca. Musi być rotacja. Liczy się tylko Marchisio na Barce.
calma calma
- pumex
- Juventino

- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Tak sobie myślę, że może dwa mecze z tak gorącą atmosferą to dobry trening mentalny przed Barcą. Kto wie
W każdym razie oczekuję, że nasi wyjdą na Wysypisko Świętego Pawła chcąc odwdzięczyć się miejscowym za piękne powitanie.
Chociaż moje oczekiwania chyba nie idą w parze z realistycznym myśleniem, bo wgłębi wiem jak ten mecz będzie wyglądać - tak samo jak wyjazdy na Artemio Franchi, czyli byle zremisować.
Swoją drogą cała otoczka wokół tego meczu mnie nieźle bawi. Atmosfera niczym przed rewanżowym meczem 1/2 CL, albo przynajmniej jakby dziś miały rozstrzygnąć się losy scudetto. Włosi to czasem stan umysłu, momentami mentalnie bliżej im do Turków czy Libijczyków (nie umniejszając tym nacjom) niż do Europejczyków.
Chociaż moje oczekiwania chyba nie idą w parze z realistycznym myśleniem, bo wgłębi wiem jak ten mecz będzie wyglądać - tak samo jak wyjazdy na Artemio Franchi, czyli byle zremisować.
Swoją drogą cała otoczka wokół tego meczu mnie nieźle bawi. Atmosfera niczym przed rewanżowym meczem 1/2 CL, albo przynajmniej jakby dziś miały rozstrzygnąć się losy scudetto. Włosi to czasem stan umysłu, momentami mentalnie bliżej im do Turków czy Libijczyków (nie umniejszając tym nacjom) niż do Europejczyków.

- Cabrini_idol
- Juventino

- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Włosi, Hiszpanie, Grecy - to są południowcy i oczywiście, że im bliżej krajom bliskiego wchodu czy północy Afryki niż reszcie Europy.
1 : 1 po karnym z w 94 minucie, wykorzystanym przez Higuaina. Wtedy można w Neapolu ogłosić stan wojenny. :hellyes:
Powiedzcie mi jeszcze, dlaczego w większości składów anonsowanych brak jest Sandro ? Nie miałem w ostatnim tygodniu za dużo czasu na śledzenie Juve. Sandro ma jakąś mikro-kontuzje czy coś ? Przecież to jest nieporozumienie jeśli on nie wybiegnie.
1 : 1 po karnym z w 94 minucie, wykorzystanym przez Higuaina. Wtedy można w Neapolu ogłosić stan wojenny. :hellyes:
Powiedzcie mi jeszcze, dlaczego w większości składów anonsowanych brak jest Sandro ? Nie miałem w ostatnim tygodniu za dużo czasu na śledzenie Juve. Sandro ma jakąś mikro-kontuzje czy coś ? Przecież to jest nieporozumienie jeśli on nie wybiegnie.

- Poprostu
- Juventino

- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7321
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 49 razy
- Otrzymał podziękowanie: 52 razy
Też się nad tym zastanawiałem. Jednak patrząc na to jak Asa grał w rewanżach CI, np. mecz z Interem to może lepiej, żeby na tygodniu zagrał jednak Sandro :rotfl:Cabrini_idol pisze:
Powiedzcie mi jeszcze, dlaczego w większości składów anonsowanych brak jest Sandro ? Nie miałem w ostatnim tygodniu za dużo czasu na śledzenie Juve. Sandro ma jakąś mikro-kontuzje czy coś ? Przecież to jest nieporozumienie jeśli on nie wybiegnie.
Lemina
- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Czasem zapominam jak piękną historię ma ten naród. Obserwujemy bowiem głównie frustrację, nienawiść, zazdrość, zawiść - można tak w nieskończoność. Dlatego właśnie klub z Neapolu nigdy nie przekroczy pewnego progu, nawet jeśli w końcu, za jakiś czas, uda im się zdobyć Scudetto (w co w sumie wątpię, mając na uwadze ich mentalność i koncentrację nie na własnym podwórku, a na innych). A wracając do samych Włochów to są po prostu komiczni. Mamy 5 punktów przewagi nad Romą i dokładnie tak samo będzie to wyglądało dziś przed 23, a i tak liczą na ponowne "otwarcie" kwestii Scudetto. Do cholery, my nie mamy 1 czy 2 punktów przewagi. Niby to wszystko bawi, gdy się na to patrzy z góry, ale z drugiej strony jest to już cholernie męczące i za każdym razem mamy ten sam scenariusz. Wczoraj rywal Romy powinien mieć karnego w pierwszej połowie i, ponoć, drugiego w drugiej. Po meczu nie ma jednak żadnego wywoływania skandali, pisze się tylko o gonieniu Juve (piszę o mediach, bo akurat kibice innych drużyn zaczynają przebąkiwać, że to nie Juive, a Romie pomaga się najbardziej - mamy progres).pumex pisze: Swoją drogą cała otoczka wokół tego meczu mnie nieźle bawi. Atmosfera niczym przed rewanżowym meczem 1/2 CL, albo przynajmniej jakby dziś miały rozstrzygnąć się losy scudetto. Włosi to czasem stan umysłu, momentami mentalnie bliżej im do Turków czy Libijczyków (nie umniejszając tym nacjom) niż do Europejczyków.
Rotacja, Panie, rotacja. Pamiętajmy o tym, że Sandro to techniczny zawodnik, a to spotkanie będzie jednym z tych podwyższonego ryzyka. Allegri pewnie oszczędza Brazylijczyka z myślą o Barcelonie. Jestem przekonany, że podobnie jest w przypadku Dybali, który może i nie jest w pełni zdrowy, ale z Katalończykami pewnie by wystąpił. Nie ma co ryzykować.Cabrini_idol pisze: Powiedzcie mi jeszcze, dlaczego w większości składów anonsowanych brak jest Sandro ? Nie miałem w ostatnim tygodniu za dużo czasu na śledzenie Juve. Sandro ma jakąś mikro-kontuzje czy coś ? Przecież to jest nieporozumienie jeśli on nie wybiegnie.
Tak czy inaczej Lemina w składzie to jakieś nieporozumienie. Ten gość zapomniał jak piłka wygląda.
- Cabrini_idol
- Juventino

- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
A nie może zagrać w obu Sandro ? Przecież on nie jechał na reprezentację, jest wypoczęty i pewnie głodny gry. Denerwuje mnie to ciągłe oszczędzanie piłkarzy. Jeszcze rozumiem, gdy gramy na przemian ze słabszymi zespołami w lidze po meczu LM czy przed i to nam daje przewagę w lidze na tym etapie gdzie jesteśmy ale w kwietniu nie ma już chyba potrzeby kumulowania energii. Sandro powinien grac w obydwu meczach i z Napoli i z Barca , logiczne. Nie sadza się swoich najlepszych piłkarzy na ławce. Nie robi tak ani Barca ani Real ani Bayern.

- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zapominasz o pewnym szczególe. Jedziemy do ludzi, którym wpaja się nienawiść do naszego klubu. Piłkarze są zatem pod presją i jestem sobie w stanie wyobrazić jakieś chamskie faule z ich strony, by przypodobać się tifosim (miewaliśmy już takie sytuacje w historii). Tu raczej nie chodzi o oszczędzanie energii, a obawę o zdrowie Sandro. Takiego Asamoah nie wyobrażam sobie z Barceloną, a ten dwumecz jest priorytetem - taka prawda. Allegri jest ostrożny, tak to przynajmniej odbieram.Cabrini_idol pisze:A nie może zagrać w obu Sandro ? Przecież on nie jechał na reprezentację, jest wypoczęty i pewnie głodny gry. Denerwuje mnie to ciągłe oszczędzanie piłkarzy. Jeszcze rozumiem, gdy gramy na przemian ze słabszymi zespołami w lidze po meczu LM czy przed i to nam daje przewagę w lidze na tym etapie gdzie jesteśmy ale w kwietniu nie ma już chyba potrzeby kumulowania energii. Sandro powinien grac w obydwu meczach i z Napoli i z Barca , logiczne. Nie sadza się swoich najlepszych piłkarzy na ławce. Nie robi tak ani Barca ani Real ani Bayern.
- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Co motywuje ludzi do tego, by wyszli na ulicę i wygwizdywali Juventus?
Przecież oni czekają przy tych barierkach jak na przyjazd papieża.
Szyby obrzucone jajami, a nasi w środku ze słuchawkami na uszach mają wywalone i pewnie się z tego śmieją. Zoo.
- Kuben
- Juventino

- Rejestracja: 19 marca 2006
- Posty: 694
- Rejestracja: 19 marca 2006
Tak samo jak myOuh_yeah pisze:Barcelona na pewno nie będzie oszczędzać, bo ma trudny terminarz i fatalnych rezerwowych :spiteful:
Zapowiada się ciekawe widowisko. Ciekaw jestem czy grać będziemy tak samo jak zazwyczaj tj. cynicznie i cierpliwie czy też Allegri wymyśli coś by zaskoczyć oponenta. To są cholernie ważne 3 pkt z każdego punktu widzenia, nie możemy o tym zapominać.
Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
- Shadow Marshall
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Ten mecz praktycznie mnie nie interesuje. Po co się spinać ze śmieciarzami. Oni niczego się nie nauczą, a nawet jak z nimi przegramy to nic to nie zmieni.
- Gandalf8
- Juventino

- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Nie ma co obrażać bydła, bo bydło zachowuje się w sposób bardziej cywilizowany. Nie ma się jednak co dziwić, że neandertal... to znaczy... neapolitańczycy
, którzy zapewne mają małe przyrodzenia mają kompleks Juve, z którym ciągle przegrywają.
Swoją drogą najpierw zniszczone ubikacje na JS, potem koszulki Higuaina na koszach na śmieci, teraz papier toaletowy z wizerunkiem Argentyńczyka. Nie macie wrażenia, że te osobniki mają jakąś fekaliofilię?
Co do samego meczu, jeśli potwierdzą się przypuszczenia to zagramy składem z kilkoma rezerwowymi (Asamoah, Lemina i Lichtsteiner, który ostatnio jest raczej rezerwowym). Jedyny plus widzę w ustawieniu Pjanicia na pozycji Dybali - może jeśli Miralem dobrze się spisze to Max częściej go będzie wystawiał na tej pozycji.
Swoją drogą najpierw zniszczone ubikacje na JS, potem koszulki Higuaina na koszach na śmieci, teraz papier toaletowy z wizerunkiem Argentyńczyka. Nie macie wrażenia, że te osobniki mają jakąś fekaliofilię?
Co do samego meczu, jeśli potwierdzą się przypuszczenia to zagramy składem z kilkoma rezerwowymi (Asamoah, Lemina i Lichtsteiner, który ostatnio jest raczej rezerwowym). Jedyny plus widzę w ustawieniu Pjanicia na pozycji Dybali - może jeśli Miralem dobrze się spisze to Max częściej go będzie wystawiał na tej pozycji.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Poulinho
- Juventino

- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 902
- Rejestracja: 28 września 2007
Jeśli Max chce kontynuować projekt 4-2-3-1 to Pjanic będzie musiał czasami grać za placami napastnika.
Nie wiem czemu niektórzy mają wywalone na ten mecz. Jak dla mnie to jest świetna okazja do pokazania po raz kolejny gdzie jest miejsce Napoli. Dodatkowo jest też aspekt psychologiczny, przed nami jeszcze mecz z nimi w półfinale CI, jeśli dzisiaj wygramy to pozbawimy ich wszelkich atutów psychologicznych.
Nie wiem czemu niektórzy mają wywalone na ten mecz. Jak dla mnie to jest świetna okazja do pokazania po raz kolejny gdzie jest miejsce Napoli. Dodatkowo jest też aspekt psychologiczny, przed nami jeszcze mecz z nimi w półfinale CI, jeśli dzisiaj wygramy to pozbawimy ich wszelkich atutów psychologicznych.
- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Poulinho pisze:Dodatkowo jest też aspekt psychologiczny, przed nami jeszcze mecz z nimi w półfinale CI, jeśli dzisiaj wygramy to pozbawimy ich wszelkich atutów psychologicznych.
Zapomnijcie o Pjaniciu za plecami napastników w dłuższej perspektywie. Allegri zapewnia o tym, że widzi Bośniaka przed defensywą i już.

