Serie A 15/16 (17): Carpi 2-3 JUVENTUS

[Sila Spokoju]

Bonucci strasznie słabo dzisiaj.
4 i 7'' dwie okropne straty w ciągu 7 minut,
15'' fatalny błąd przy kryciu Boriello (dał się wziąć na zamach jak amator),
17'' zaraz po bramce znowu strata w polu karnym.
26'' kolejny raz Borriello ograł Bonucciego.
37'' Bonucci znowu traci piłe w polu karnym.

Mandzukic pomimo narzekań 90% użytkowników JuvePoland pokazuje dlaczego warto było go sprowadzić i dlaczego to on gra w meczach o ważną stawkę. Na ten moment Morata może mu buty czyścić.

[Szilgu]

Dobrze, że chwila przerwy będzie po tym meczu. Niech Bonucci wróci do piwnicy, bo ostatnio znowu głupie błędy popełnia.

[deszczowy]

Dać się nawinąć Marco Borriello jest jak złapanie AIDS od od ośmiolatki - to nie pech, to wstyd.

[Wojtek]

Mario Mandzukić!! Od zera do bohatera, chwycił formę to i zaczyna się spłacać, gol nr 1 świetny Dybala dziś mnie widoczny, Cuadrado na zero, przez niego straciliśmy gola, ale potem zaliczył pół asysty

Trzeba jeszcze coś strzelić i będzie spokój

[rad]

Jeszcze 2 bramki dla Juve i mamy święta.
Ten Borriello jest jednak nieprzewidywalny alfons dzisiaj.

[Vimes]

http://v.cdn.vine.co/r/videos/2BE644B83 ... 920730.mp4

Trochę zabawny ten gol, ale brawa dla Mandżukicia za refleks :hellyes:.

[Hed]

A co z Cuadrado? Gramy tak jak myslalem, meczenie bulki ale wynik gra, mógłby pograć Rugani za Bonucciego.

P.s Sędzia pajac, nasi chłopcy będą mieli kilka siniaków na Swięta, szczególnie Mandzur.

[eastsider]

złe podania są wpisane w ten sport ale Bonucci żeby się dał tak ograć jak dziecko...

Mario potwór. Cieszy mnie, że ktoś poszedł po rozum do głowy i to bydle wykorzystuje dośrodkowaniami. Pierwsza bramka piękna, przy drugiej widać jak się od niego odbijają obrońcy- to nie pierwszy mecz, gdzie rywal leży na glebie a ten wykańcza akcję. Jazdam po jakieś 4-1 bo jesteśmy ewidentnie lepsi.

[Sila Spokoju]

Mario Mandzukić!! Od zera do bohatera, chwycił formę to i zaczyna się spłacać, gol nr 1 świetny Dybala dziś mnie widoczny, Cuadrado na zero, przez niego straciliśmy gola, ale potem zaliczył pół asysty

Trzeba jeszcze coś strzelić i będzie spokój

Strata na 3/4 boiska jest moim zdaniem dopuszczalna, bo mamy jeszcze pomoc i obronę do przechwycenia piłki. Tutaj winiłbym głównie Bonucciego, choć Cuadrado też się nie popisał.

[Tobor]

Cuadrado...

Bonucci

Dokładnie, Barzagli też jak na niego to strasznie niepewnie. Kielon z obrony zdecydowanie najlepiej. Czyści plus to podanie do Evry. Markiz ładnie rozgrywa. Poza tym farfoclem, po którym padła bramka, mecz pod kontrolą. Dobrze, że bramka stracona w 15 a nie 90 minucie bo strasznie rozkojarzeni byli, a taki plaskacz w twarz ich rozbudził.

Mandżur :cwaniak: :cwaniak: :cwaniak:

Sędzia drugi mecz z rzędu Juve na kacu.

[Gandalf8]

Bonucci chyba za dużo wypił na klubowej wigilii, bo aż żal patrzeć jak popełnia błąd za błędem a Borriello ominął go jak pachołek na treningu .

Gdyby nie Mandzukić to byłoby źle, na szczęście Chorwat złapał świetną formę.

Słabiej dziś Dybala - tylko niecelny strzał z 3 minuty.

Podanie Chielliniego do Evry przy golu na 1:2 :jaw:

[Kamil_on]

Popełniamy typowy dla nas błąd z pierwszych kolejek tego sezonu - gramy wysoko i podajemy piłkę pod nogi rywala na środku boiska. Dodatkowo ani Bonucci, ani Buffon nie popisali się... Mario zaczyna spełniać pokładane w nim nadzieję

Jeszcze kwestia sędziowania. Pan z gwizdkiem zapomniał, że jest sędzią piłkarskim, a nie futbolu amerykańskiego. Jakim cudem Capri nie zostało ukarane ani jedną kartką?

[Dzium]

cała obrona z Bonuccim na czele
Cuadrado już nawet zapomniał jak się kiwa, a Pogba strasznie dużo niecelnych podań, albo nie w tempo.

Na plus oczywiście Mandżukić, Dybala za to poza jedną kiwką i strzałem niewiele pokazał

[mateelv]

Mecz męczący dla oka, ale to przede wszystkim zasługa Carpi. Klasyczny autobus.

W sumie nie przyczepiłbym się do nikogo, ale to co wyprawia Bonucci...

[jarmel]

Bonucci i Cuadrado Reszta w miare dobrze, a że Mandzukic przy takim golu nie zaplątał się w swoje gałęzie to już w ogóle podziw
Marchisio oddał dzisiaj chyba pierwszy groźny strzał z dystansu w tym sezonie, w końcu nie poleciało w niebo, może to dobry znak