Strona 3 z 17
: 30 stycznia 2013, 12:31
autor: baka
Po co ta napinka na robienie przedmeczowych tematów niech będzie tak jak było bo było fajnie , a jeśli Szczypek tak bardzo chce je robić to niech od czasu do czasu zrealizuje temat po uprzednim poinformowaniu Pumexa
Co do meczu to boję się , że będzie murowanie bramki i jak zwyklę horror z naszymi napastnikami. Może Anelka zagra już ?
: 30 stycznia 2013, 12:32
autor: Pan Mietek
Właśnie,
szczypek. Kto w ogóle pozwolił Ci tutaj znowu pisać?
Nie bądźmy takimi materialistami, trzeba się wyluzować. Jestem jakoś dziwnie spokojny o wynik tego meczu. Kiedyś ten impas na pewno przełamiemy

: 30 stycznia 2013, 12:32
autor: juvemaroko
Panowie Calmos nastroje sa jakie nie ma sensu podnosic wiecej napiecia.
Jako wierni kibice Juve musimy sie szanowac i sie wspierac poniewaz nie jestesmy jak smiesni kibice sezonowce.
My jestesmy z Juve jak idzie badz nie tak jak to milao miejsce w 2006.
Teraz nam nie idzie taka jest prawda i zamiast sie prowokowac wzajemnie proponuje normalna dyskucja co nalezy zrobic i szukac co mozna zmienic.
Wracajac do meczu mysle ze Anelka szybko dostanie swoja szanse ale nie od poczatku spotkanie.
Sytuacja jest taka ze dominujemy dluzej posiadamy pilka i staramy sie stworzyc zagrozenie. Niestety od kilku spotkan ta dominacja wiele nam nie daje bo nie stwarzmy zagrozenie bokami (dobrym przekaldem byla bramka z Genoa). Nasi napastnicy nie daja rade z obroncami przeciwnikom badz jak juz mala dobra sytuacja to nie sa w stanie tego wykorzystac, nie wspominam o tym ze nie maja instynkt strzelecki czyli znajdowac sie tam gdzie powinni i z niczego zdobyc gola.
Pirlo pokozal wczoraj ze nie bedzie w stanie zagrac przez 90 minut wiec tu sa dwie opcje albo zaczyna spotkanie albo jak z Lazio wchodzic w drugiej polowie kiedy rywale beda nieco zmeczeni.
Marchisio po kontuzji nie gra jaknalepiej efekt widac po tym jak nie byl w stanie zdobyc gola z latwiej sytuacji kiedy nas nie raz ratowal w trudnych chwilach. Musi powoli odzyskac forma bo innaczej srodek pola nie bedzie stwarzal zagrozenie.
Moim zdaniem Gio nie moze grac jako rasowy napastnik bo po prostu nie posiada na to warunkow fizycznych on powinien zagrac za napastnika badz za dwoch napastnikow. Nie raz bylo widac ze w pole karny nie jest w stanie wygrac pojedynkow zas poza pole karny potrawi nie zle kiwac i podac dobry podanie po bokach.
Spotkanie z Chievo musimy wygrac innaczej Napoli sie za kilku spotkanie z rowna z nami i wiadomo niedlugo zagramy z nimi na San Paolo.
: 30 stycznia 2013, 12:49
autor: yanquez
Pan Mietek pisze:
Nie bądźmy takimi materialistami, trzeba się wyluzować.
To już kolejny tekst... Chyba wiem, czegoś się naoglądał
Ankieta to dobry pomysł. Choć jej wynik jest dość oczywisty, gdyż
pumex ostatnio robi te zapowiedzi po mistrzowsku, a
szczypka mało kto lubi...
Co do samego meczu. Chcę krwi i wiem, że ją dostanę. Spodziewam się wysokiego i wyraźnego zwycięstwa, choć to już moja trzecia taka spodziewajka w tym miesiącu...
Nie chcę widzieć Seby na boisku. Postawiłbym przewrotnie na dwójkę Mirko-Anelka. I nie krzyczeć na mnie - napisałem "przewrotnie"...
: 30 stycznia 2013, 12:52
autor: Lypsky
Mam pytanie - kto to jest ten szczypek? Nie kojarzę gościa.
Żeby nie było wątpliwości, ja nie lubię pumexa
Oby Giovinco wyszedł od pierwszej minuty, a o wynik będę spokojny.
: 30 stycznia 2013, 13:04
autor: Adrian27th
yanquez pisze:Pan Mietek pisze:
Nie bądźmy takimi materialistami, trzeba się wyluzować.
To już kolejny tekst... Chyba wiem, czegoś się naoglądał
Ankieta to dobry pomysł. Choć jej wynik jest dość oczywisty, gdyż
pumex ostatnio robi te zapowiedzi po mistrzowsku, a
szczypka mało kto lubi...
Co do samego meczu. Chcę krwi i wiem, że ją dostanę. Spodziewam się wysokiego i wyraźnego zwycięstwa, choć to już moja trzecia taka spodziewajka w tym miesiącu...
Nie chcę widzieć Seby na boisku. Postawiłbym przewrotnie na dwójkę Mirko-Anelka. I nie krzyczeć na mnie - napisałem "przewrotnie"...
Mirko przeciez zawieszony za afere z Genoa?
: 30 stycznia 2013, 13:05
autor: szczypek
Lypsky pisze:Mam pytanie - kto to jest ten szczypek? Nie kojarzę gościa.
yanquez pisze:szczypka mało kto lubi...
Lubią, tylko się nie przyznają, bo chcą mi zrobić na złość.
Koniec rozmów nie na temat. Pumex dostał propozycję nie do odrzucenia (ja ogarniam Ligę Mistrzów, on całą resztę) ale po raz kolejny wylał tylko garść swoich żali w moją stronę.
Co do meczu, ciekawe jak poradzimy sobie bez Conte na ławce.
: 30 stycznia 2013, 13:12
autor: kuba2424
yanquez pisze:Nie chcę widzieć Seby na boisku. Postawiłbym przewrotnie na dwójkę Mirko-Anelka. I nie krzyczeć na mnie - napisałem "przewrotnie"...
Zdarzało mi się niekiedy bronić Gio, bo uważałem że niektórzy krytykowali go z zasady i często przesadnie w stosunku do innych,którzy prezentowali się wcale nie lepiej.Może niektórzy rzeczywiście spodziewali się po nim zmiany jakości gry,a prawda jest taka że nadaje się ewentualnie na zmiennika. Mniejsza o to. W każdym razie każdy ma swoją granicę cierpliwości. Seb nie ma prawa grać od pierwszej min. w następnym meczu, a najlepiej wogóle, chociażby za samo bezpodstawne sapanie i szukanie winy u innych, a nie u siebie. Dopóki chłopak nie zrozumie co to pokora, nie powinien wogóle wchodzić na boisko. To dotyczy również i innych,ale nie będę wyliczał "wiliczonych".A ja bym wolał zobaczyć od początku Matriego.Coś mi podpowiada, że warto...
: 30 stycznia 2013, 13:18
autor: dawid1897
szczypek pisze:
yanquez pisze:szczypka mało kto lubi...
Lubią, tylko się nie przyznają, bo chcą mi zrobić na złość.
Amauri też tak mówił, w końcu zmądrzał i odszedł
juvemaroko pisze:Wracajac do meczu mysle ze Anelka szybko dostanie swoja szanse ale nie od poczatku spotkanie.
Właśnie co z nim? ponoć ledwo zipie na testach, ciekawe czy je przejdzie.
juvemaroko pisze:Marchisio po kontuzji nie gra jaknalepiej efekt widac po tym jak nie byl w stanie zdobyc gola z latwiej sytuacji kiedy nas nie raz ratowal w trudnych chwilach. Musi powoli odzyskac forma bo innaczej srodek pola nie bedzie stwarzal zagrozenie.
Racja, ale to nie tylko Marchisio. Moim zdaniem Vidal i Pirlo też słabo z formą. Woli walki im nie można odmówić, ale w dyspozycji są ciulowej.
juvemaroko pisze:Moim zdaniem Gio nie moze grac jako rasowy napastnik bo po prostu nie posiada na to warunkow fizycznych on powinien zagrac za napastnika badz za dwoch napastnikow.
Wg mnie Giovinco jest po prostu za słaby na Juventus, w Parmie błyszczał, ale w Juventusie chłopak się za bardzo spina. Nie ma też takich umiejętności by reprezentować ten klub. On ma już 25 lat, a nie potrafi zdobyć bramki w sytuacji 1 na 1. Snajper z niego po prostu żaden, a my na tej pozycji potrzebujemy kogoś kto wypracuje sobie takie sytuacje, ale też je wykorzysta. Wiadomo czasem może się nie udać, ale Giovinco przesadza.
Mecz jest w lutym, więc może wszystko wróci do normy.
Wygramy ten mecz w pięknym stylu

: 30 stycznia 2013, 18:05
autor: ewerthon
Wszystkie przewidywania co do kłopotów w związku z odejściem Asamoah i Chielliniego się sprawdziły. W styczniu ich dwaj następcy mieli najwięcej udziału przy straconych przez nas punktach. Niestety zdaję się, że Conte jest też trochę betonem i nie potrafił dopasować ustawienia do obecnie dostępnych piłkarzy. Za wszelką cenę nie chcę rezygnować z 3-5-2, nawet kosztem straty wielu punktów. Nie twierdzę, że zmiana formacja przyniosłaby nam wybawienie, ale uważam, że usunięcie z niej Peluso i De Ceglie pozwoliłoby nam "wymęczyć" w kilku ostatnich meczach parę punktów więcej.
Od początku tego roku powinniśmy spróbować grać takim ustawieniem:
Niestety znowu zapowiada się powrót De Ceglie i plątających się koło siebie Giovinco i Vucinicia. Wcale się nie zdziwię jak stracimy punkty, wszakże to Chievo pokonało ostatnio naszego wczorajszego pogromce.
@pumex - zawsze można tam wstawić Giaca. Zresztą uważam, że Giovinco jako dogrywający napastnik byłby znacznie pożyteczniejszy.
: 30 stycznia 2013, 18:07
autor: pumex
Ten gość w prawym górnym rogu... za niego podziękuję. Ewentualnie jak będzie 0:3 to niech się zacznie rozgrzewać
: 30 stycznia 2013, 18:22
autor: Mate.G
Ja to bym wolał zobaczyć Beltrame niż któregokolwiek z naszych starszych napastników
O nie wiedziałem, Anelka jest starszy od Iaquinty

: 30 stycznia 2013, 18:27
autor: kuba2424
pumex pisze:Ten gość w prawym górnym rogu... za niego podziękuję. Ewentualnie jak będzie 0:3 to niech się zacznie rozgrzewać
A tak na poważnie, to co proponuje ewerthon(łącznie z Gio) wygląda bardzo sensownie. Mnie to przekonuje.Właściwie na dzień dzisiejszy to chyba wszystko mnie przekonuje poza 3-5-2, w którym od x meczów jesteśmy bardzo nieskuteczni.Ale nie,Conte musi z niewiadomych przyczyn udowodnić wszystkim,że to najlepsza dla nas taktyka.

: 30 stycznia 2013, 18:33
autor: Pan Mietek
kuba2424 pisze:pumex pisze:Ten gość w prawym górnym rogu... za niego podziękuję. Ewentualnie jak będzie 0:3 to niech się zacznie rozgrzewać
A tak na poważnie, to co proponuje ewerthon(łącznie z Gio) wygląda bardzo sensownie. Mnie to przekonuje.Właściwie na dzień dzisiejszy to chyba wszystko mnie przekonuje poza 3-5-2, w którym od x meczów jesteśmy bardzo nieskuteczni.Ale nie,Conte musi z niewiadomych przyczyn udowodnić wszystkim,że to najlepsza dla nas taktyka.

Z niewiadomych Tobie przyczyn.
Już sądziłem, że to minęło ale kilka skwaszonych meczów i znowu mamy na forum mnóstwo Gmochów i Benhauerów co zjedli zęby na piłce i będą się wymądrzać co Conte źle robi. Wy naprawdę sądzicie, że ustawienie to najważniejsza rzecz świata? :roll:
Mate.G pisze:Ja to bym wolał zobaczyć Beltrame niż któregokolwiek z naszych starszych napastników
To nie koncert życzeń.
: 30 stycznia 2013, 18:42
autor: ewerthon
Pan Mietek pisze:
Już sądziłem, że to minęło ale kilka skwaszonych meczów i znowu mamy na forum mnóstwo Gmochów i Benhauerów co zjedli zęby na piłce i będą się wymądrzać co Conte źle robi. Wy naprawdę sądzicie, że ustawienie to najważniejsza rzecz świata? :roll:
Nie najważniejsza, ale czy według Ciebie gdyby Conte jesienią 2011 nie przeszedł z 4-4-2 na 4-3-3 to wygralibyśmy scudetto? Bo moim zdaniem nie. Ustawienie okazuję się ważną rzeczą zwłaszcza wtedy, kiedy nie ma odpowiednich piłkarzy na poszczególne pozycję. A tak jest teraz. Jestem w stanie się założyć z każdym, że taki Vucinić byłby dużo bardziej produktywny na swojej nominalnej pozycji, czyli bocznego napastnika. Dokładnie tak samo było w Romie, gdy przyszło mu grać na środku. Takich przykładów można by mnożyć... iiii nie wymądrzam się, po prostu mówię co mi się nie podoba. A takie zmiany w grze niektórych zawodników po zmianie ustawienia widać gołym okiem, wystarczy sobie przypomnieć poprzedni sezon.